Co jest takiego złego w spacerowaniu, czasem odkrywaniu ciekawych miejsc, których zazwyczaj się nie zauważa w rodzaju jakichś płaskorzeźb, murali itp. i okazjonalnym klikaniu na komórce?
I jeszcze to, że wielu graczy pewnie by z domu nie wyszło gdyby nie pokemony :-k