No ja się trochę obawiam. Żałuje, że nie zrobiłem zaraza po osiemnastce. Później mnie potrącił samochód, miałem niechęć do samochodów i nawet nie myślałem, żeby wsiąść za kółko. Poza tym na studiach samochód był mi kompletnie niepotrzebny :P
Jaki jest forumowy rekord nie zdanych egzaminów?