-
Liczba zawartości
3 109 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
20
Zawartość dodana przez Perez
-
I to by było na tyle w II lidze. I w ogóle dygresja. Nie chodzę na koncert, na mecze też niespecjalnie - raczej unikam tłumu. No ale na ich koncert bym poszedł (już tak totalnie od 4. minuty).
-
Ładnie upadł, czego chcesz ;). Zaczynam rozumieć, czemu @Brudinho jest w stanie pracować najwcześniej koło wtorku po południu. Jakbym tak co tydzień te wszystkie mecze oglądał i się denerwował, to też bym musiał odchorować ;).
-
Huh, Hertha na bogato. 7. minuta i już 0:2 z Werderem. Więcej tam nie jadę!
-
Nie no budujemy potęgę w Hrubieszowie!
-
Huh, Raków zaprasza na rozmowę. I nim pojawią się śmieszki, to tylko dam znać, że Raków w moim sejwie - 2., 2., 5. i obecnie 3. miejsce w Ekstraklasie :D.
-
OK, poranna sesja FM-owa za mną. Jak na beniaminka to całkiem nieźle w tej II lidze idzie :). Plus fajnie, że pojawiły się już m.in. nagrody miesiąca czy wyróżnienia tygodnia dla zawodników.
-
Spróbuj kiedyś w obecności moich córek powiedzieć, że jednorożce nie istnieją...
-
Emocje to są teraz! 32. kolejka, prowadzę do przerwy z Kluczborkiem 2:0, a Garbarnia przegrywa na wyjeździe z Hetmanem. Niech to się utrzyma i będzie miszcz!
-
Uch, z ŁKS-em 2:4, ale i Garbarnia tylko remis, więc na 3 kolejki przed końcem mam jeszcze 3 oczka przewagi i lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
-
Uff, uff, wyjazd do trzeciej Wisły Puławy i były obawy, ale 3:1 i na 5 kolejek przed końcem dalej 4 oczka przewagi nad Garbarnią. Do końca zostaje jeszcze: - Chełmianka (9) u siebie - ŁKS Łódź II (5) wyjazd - MSK Kluczbork (15) wyjazd - Sandecja II (11) u siebie - KSZO (6) wyjazd Tak że tak średnio. Garbarnia chyba ciut łatwiej. Wyjazdy do 8., 16. i 17., a u siebie 7. i 10. A w ogóle to dzisiaj trochę taki "bezrobotny" dzień. Młoda wyzdrowiała i poszła do przedszkola, a że w pracy luz, to wpadłem na genialny plan, aby zostać w domu. Coś tam z pracy klikam, FM się gra, w tle NBA leci, zaraz sorbet w ramach obiadu :D. Chociaż w zasadzie na jakiś normalny obiadek bym wyskoczył.
-
Oj dawno tak FM nie wjechał, jak obecnie. Żeby z samego rana już grę odpalać :D. 3 sezon, drugi w III lidze. Obecnie lider, 4 punkty przewagi nad Garbarnią i 7 kolejek do końca. Praktycznie tylko Garbarnia pozostaje w grze o awans, trzecia Wisła Puławy już 11 oczek straty. Dobrze byłoby to utrzymać, zwłaszcza że na 1 sierpnia zaplanowano przekształcenie klubu w profesjonalny.
-
Tłumaczyć może nie tłumaczy, ale, no, ekhm, odcina trochę rozum. Nie chce kogoś tłumaczyć, ale sam doskonale wiem, że po alko jednak trochę człowiek inaczej działa.
-
Uff i u mnie dzisiaj pracowicie, chociaż bardziej combo praca + małe trolle + sprzątanie chaty (jak nie znajdę fajnej roboty, to zacznę sprzątać zawodowo :D). Teraz FM, a w tle Cracovia - Wisła. A propos FM-a - ktoś ma jakiś pomysł, jak ustawić indywidualnie ludzikom coś takiego, że jak wpada typ z narożnika pola karnego to nie ładuje prosto w bramkarza tylko potrafi odegrać koledze, żeby ten ładował do pustaka? Zaraz będę miał 100 spotkań (ze sparingami ze 130) i chyba ani razu nie widziałem, aby taki rozegrano akcję (co istotne od 20-30 spotkań gram dwoma napadziorami, ale i wcześniej takich zmarnowanych sytuacji nie brakowało).
-
Kwintesencja tego, o czym pisałem. FM na 100% Jeszcze tylko dodam, że w statsach trzy setki :). No ale nic to, ostatni mecz sezonu o pietruszkę, trzeba sensownie wzmocnić skład i może kolejny sezon lepiej wypadnie.
-
No ale nie jest tak, że jak typ gra na swojej ulubionej/wyuczonej pozycji to jest lepszy efekt, niż jak gra na takiej, gdzie ma jakieś czerwone czy tam pomarańczowe kółko?
-
Całkiem fajnie to poogarniali, idzie się połapać. Jedynie oczywiście problemy natury "czemu tak mało bramek strzelam" :). Pierwszy sezon przeleciałem na 4-2-3-1, ale bez żadnych udziwnień, byle tylko były ładne zielone kółeczka przy każdej pozycji. Awans ładnie wszedł. W III lidze już trochę trudniej, no to jakaś taksa z netu (nie znoszę grzebać się w taktyce) i niby były momenty, ale chyba zrobiło się za trudno na tych moich grajków. Aczkolwiek takie coś zaczęło irytować: - Chełmianka - Unia 1:0 - oni 5 celnych, ja 15 - Wisła Sandomierz - Unia 2:0 - oni 7, ja 11 - Unia - Hetman - 1:1 - ja 9, oni 2 - Unia - Wisłoka - 1:2 - ja 11, oni 4 (u mnie na dodatek cztery setki) - Unia - Wólczanka 1:1 - ja 10, oni 2 Chyba nie było meczu, który przegrałbym zdecydowanie. Nawet jak było 1:3 z Motorem to podobne posiadanie, w strzałach podobnie, a i tak plecy. No ale nic, może też za duża rotacja składem, bo plusem tych kontraktów tymczasowych jest fakt, że można zatrudniać i zwalniać praktycznie bez konsekwencji.
-
Nawet i ja gram! Powoli kończy się drugi sezon, a pierwszy w III lidze. Raczej spisany na straty, co najwyżej miejsce w górnej połówce, ale jest jeden plus - prezes obiecał przekształcić klub w profesjonalny. Tak że latem ostre poszukiwanie wzmocnień, ogarnięcie taksy i ponowna walka o awans do II ligi.
-
OK, o której się dzisiaj widzimy? ;). W sumie bym skoczył na fasolkę do Kawowego... A ja się wkurzam w FM-ie, co za czasy. Piękny awans Unią Hrubieszów z 4. do 3. ligi, ale teraz trochę rzeźba, bo jako jedyny klub w lidze nie mamy statusy, który umożliwia na kontrakty półzawodowe, wszystko tymczasowe. Normalnie trochę jak, pozostając w temacie, w robocie - pasowałoby zainwestować w klub, bo ciężko podskoczyć wyżej, ale nie inwestujemy, bo szkoda kasy.
-
Specyficzny sposób napisania "dzięki za przypomnienie"! ;).
-
Piłkę ustaw, a nie jakieś biegania.
-
A to jakoś po zabiegu nie musisz dezynfekować czy coś, bo jak trzeba pomóc, to jakieś pół litra mam ;).