Willow
Użytkownik-
Liczba zawartości
1 536 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Willow
-
Zwycięstwo Legii warte 4 punkty - na onet.pl zawsze można liczyć
-
Zainstaluj Football Managera? A tak poważnie, to przeinstaluj, spaczuj, DX - tak jak wcześniej podpowiedział Henry.
-
Zakładając jednak, że czekanie aż grafika na DX11 potanieje do rozsądnych kwot będzie stratą czasu, to czy ktoś zna odpowiedź na moje wcześniejsze pytanie?
-
A czy DX11 będzie pod Vistą?
-
Nowych transferów "do" brak, ale jest super wiadomość. Emerson odszedł!!!
-
Mam od jakiegoś czasu sprzęt (około 1 rok), dość świeży. m in. Procesor E8400 Teraz postanowiłem wymienić wąskie gardło tj. kartę graficzną. I mam teraz pytanie o porównanie cenowo/jakościowe nVidia vs. Radeon. Jako że nie jestem w stanie ustalić, która wersja Radeona (4870, 4850 itp) jest odpowiednikiem kart nVidii (GTX275, 280, 260?), prosiłbym o waszą pomoc w uzyskaniu takich informacji Przykład: Radeon xxxx to ta sama półka co nVidia xxxx - wybierz R, bo jakość/cena na korzyść R. A może warto poczekać na nowe karty gotowe do obsługi DX11?
-
I wtedy to piłkarze byli "be", chamy, gbury i prostaki... Osobiście czekam na aresztowanie Michała L
-
Pierwszy bardziej znany i "młody", bo dopiero 27-letni Oguchi Onyewu trafił do Milanu. Powinien wzmocnić środek obrony i stworzyć całkiem ciekawy duet z Thiago Silvą (pod warunkiem, że Nesta nie wróci do formy ) Ciekawe co dalej?
-
Wszyscy się zbroją, to my też... Giacomo Beretta, Gianmarco Zigoni, Davide Di Gennaro, Ignazio Abate. Same znane nazwiska. Galaktyczni jesteśmy, że OJP. Już wiadomo na co poszło te 65 mln za Kakę
-
OM: Proszę szczekać sobie poprzez PM :>
-
Już chciałem się kłócić, że Milan jest w tym lepszy, ale po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że my kupujemy kota w worku gdy mamy pewność, że jest stary, schorowany, kontuzjowany, albo ledwo żywy (a najlepiej już nie )...
-
Czytałem gdzieś, że nie ma licencji na chwilę obecną, ale być może dostanie szansę?
-
Cud, normalnie cud A tak poważnie, to gazety prześcigają się w podawaniu nazwisk potencjalnych następców... Jestem ciekaw kto do nas trafi i czy będzie w stanie odmłodzić ekipę i zmienić jej oblicze. Może dobrym posunięciem byłaby teraz sprzedaż Kaki? Takie 60-80 mln na transfery nowych, świeżych, uzdolnionych graczy bardzo by się przydała teraz.
-
Ligę0 i inne już zassałem i w weekend będę trenował offline Wczoraj popróbowałem autem z serii BMW (tymi, którymi jeżdżą 15-latki przed prawdziwymi GP F1 ) i... jeszcze pewnie ze 40 godzin jazdy i będę mógł powiedzieć o sobie, że mam poziom blisko "miernego" Buła, a link do WTCC masz?
-
Buła, a jakie mody ściągnąć, aby zacząć jeździć? Te z ligi simracing? tzn. ligę0 i ligę1? Pokazywałeś coś z WTCC. Wiesz, gdzie to znaleźć? Bo na rfractor central trochę się pogubiłem Może jakieś rady co do plug-inów, albo może jakiś link do takowych porad?
-
Kupiłem sobie toto za 49 zł I teraz przymierzam się do kierownicy. Co powiecie na Logitech formula force EX?
-
Chyba na liście kontuzjowanych?
-
Brawa za 3 miejsce!
-
Przełamią się (w pucharach już to zrobili)... kiedy znów z nimi grasz?
-
Gratki za Pool, Arse i D. Bukareszt!!!
-
Moi piłkarze zupełnie się w Genui pogubili. Duży stadion, inna atmosfera, mnóstwo kibiców. Cała ta otoczka tak ich zafascynowała, że zaczęli się zachowywać niczym piłkarze ŁKSu, którzy przyjechali na Old Trafford i zaczęli sobie robić pamiątkowe zdjęcia, oraz prosić rywali o autografy. Nie mogło to dobrze wpłynąć na morale zespołu oraz na koncentrację. A jak dodamy do tego lepszego o dwie klasy przeciwnika, to nie powinien dziwić obraz meczu. Genueńczycy od pierwszego gwizdka rzucili się nam do gardeł i gdyby byli hiszpańską drużyną, to pewnie już do przerwy bylibyśmy zmasakrowani. Ale dzięki temu, że włoscy piłkarze uwielbiają swój minimalizm, odpuścili nam po strzeleniu dwóch bramek. Autorem obu był Victor Obinna, który był zbyt silny dla naszych obrońców i potrafił przebiec z piłką jeszcze 15 metrów po tym, jak na plecy wskoczył mu nasz trzeci zawodnik. Po przerwie obraz gry lekko się poprawił, ale mieliśmy świadomość, że jest tak za sprawą gospodarzy, którzy zdecydowanie woleli grać z nami w dziada na własnej połowie, niż się wysilać. Choć zapewne wysiłek ten nie byłby tego dnia zbyt duży. W 74 min. wyszliśmy z jedną, jedyną akcją i Andrzejowi Rybskiemu nawet udało się zdobyć bramkę kontaktową! Było 1:2, czy mogło być gorzej? Ruszyliśmy szturmem na bramkę Antonio Mirante i nawet dwa razy doszliśmy do pola karnego. Ba, oddaliśmy nawet dwa strzały w światło bramki. Włosi, a dokładniej Obinna, ten niezniszczalny i nieosiągalny dla nas murzyn dobił nas w 90 min., gdy mocnym strzałem w samo okienko bramki nie dał szans naszemu bramkarzowi na interwencję. MoM - Victor Obinna (Sampdoria) - 9,3 Lechia: Bajković - Bąk, Stasiak (66' Wołąkiewicz), Baran - Balaz, Balaszwili, Pęczak - Kasperkiewicz, Rybski - Djukanović, Galesić (81' Ekhousehi) Puchar UEFA (gr. A - 1/6) 16.09.2010 - stadion Luigi Ferraris, Genua - 22039 widzów [-] Sampdoria Genua - [-] Lechia Gdańsk 3:1 (2:0) 24. V. Obinna 1:0 34. V. Obinna 2:0 74. A. Rybski 2:1 90. V. Obinna 3:1 W drugim meczu w naszej grupie Lewski zremisował u siebie z Szachtarem 0:0 i po pierwszej kolejce zajmowaliśmy ostatnie miejsce. Inne polskie drużyny walczyły ze zmiennym szczęściem. Lech przegrał 1:3 z Herthą, ale Polonia Warszawa odniosła ważne zwycięstwo (3:2) nad Grasshopper Zurich. W Lidze Mistrzów Wisła Kraków wygrała 1:0 z Panathinaikosem i objęła prowadzenie w swojej grupie.
-
Po przerwie na mecze PE jechaliśmy do Krakowa, aby zdobyć 3 punkty w meczu z najsłabszą do tej pory w lidze Cracovią. Kilka dni po tym spotkaniu czekał nas debiut w fazie grupowej Pucharu UEFA, dlatego też na murawie pojawiła się mieszanka rezerwowych i podstawowych zawodników, którzy swoją wydolnością gwarantowali pełnię sił na potyczkę z Sampdorią. Mecz zaczął się od sporych kontrowersji, ponieważ sędzia tego spotkania, pan Mikulski, najpierw w 4 min. meczu nie uznał prawidłowo zdobytej przez nas bramki, a protestującego Kowalczyka upomniał żółtą kartą, a kilka minut później podyktował rzut karny po wątpliwym zagraniu ręką Krzysztofa Bąka w naszym polu karnym. Pewnym wykonawcą jedenastki okazał się weteran, Jacek Krzynówek, który przed sezonem przeszedł pozytywnie testy w Krakowie, po tym jak zwolniono go z Hannoveru... Do przerwy nie byliśmy w stanie się podnieść. W drugiej połowie powinniśmy doprowadzić do wyrównania, ale we wszystkich 3 idealnych sytuacjach, które sobie stworzyliśmy zabrakło nam szczęścia, zimnej krwi i chyba też umiejętności. Stojący w bramce gospodarzy Skaba wyciągnął więcej niż pozwalał na to zdrowy rozsądek i tym sposobem Cracovia odniosła pierwsze zwycięstwo w lidze, a my spadliśmy na 6 miejsce. MoM - Marcin Kokoszka (Cracovia) - 7,4 Lechia: Bajković - Wołąkiewicz, Magdoń, Baran - Piątek, Kędziora, Canella (35' Rybski), Pęczak - Savić (76' Balaszwili), Ekhousehi (45' Galesić), Kowalczyk Ekstraklasa (7/30) 11.09.2010 - ul. Józefa Kałuży, Kraków - 6482 widzów [16] Cracovia Kraków - [3] Lechia Gdańsk 1:0 (1:0) 7. J. Krzynówek 1:0 (kar) 35. M. Canella (ktz) 76. V. Savić (ktz)
-
Czy F1 theme z Polsatu (na początku transmisji i przy reklamach) to jakiś znany (lub nieznany ) utwór czy sobie wymyślili?