Skocz do zawartości

Ralf

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 477
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Ralf

  1. Cóż on takiego robił? Wydaje się, że wrócił z dwóch wojen światowych, bądź przeżył wielokrotne zderzenie czołowe z pociągiem pancernym.
  2. Właśnie, że rywale doskonale potrafią bronić się przed takimi sytuacjami. U mnie w KAŻDYM rzucie rożnym kryją snajpera czającego się przed p. karnym aż dwoma obrońcami. Napisałeś, ze robią to w ok 25% przypadkach, ale u mnie 100% rzutów rożnych odbywa się z pokrytym zawodnikiem, który ma oddać strzał. Oczywiście pretensji do ciebie nie mam.
  3. Ralf

    No jak to co?

    I tak już ktoś poprawił. Ekwador dostał w dupe To mnie najbardziej cieszy.
  4. Ralf

    No jak to co?

    eMMeS. Raczej pobiłem twój wynik. Mistrzem Świata chyba nie byłeś? Teraz w screenach dodaje całą historię turnieju. http://images31.fotosik.pl/297/f22f551bb1953dc8.jpg http://images33.fotosik.pl/298/04992bdd4206d696.jpg http://images27.fotosik.pl/235/2078eaf2672f2835.jpg http://images32.fotosik.pl/297/b64cf92589819532.jpg http://images24.fotosik.pl/236/7a5008daba0121ad.jpg
  5. Ralf

    No jak to co?

    Nieźle. Uśmiałem się. Serio
  6. Ralf

    No jak to co?

    Nie jest źle. Rumunia to też bardzo silny zespół.
  7. Ralf

    No jak to co?

    Trzymam kciuki. Ciężka grupa. Niemcy i Francja zdają się być murowanymi faworytami. Ale może się okazać, że awansuje Polska i Rumunia, która też grać potrafi.
  8. Nic z tych rzeczy. Normalne, że od czasu do czasu miewał jakieś drobne urazy, ale jakiegoś cholerstwa typu zerwanego więzadła krzyżowego lub złamanej nogi nie miał. Może jakiś ukryty bug. Nie przeszkadza to w rozgrywce, ale ciekawe, dlaczego tak jest.
  9. Własnie jestem w końcówce eliminacji do Mistrzostw Świata 2010 i zauważyłem jedną ciekawą rzecz. Otóż normalne jest, że wraz z wiekiem obniżają się atrybuty zawodnika. Ale u mnie niektórym zawodnikom obniżają się one "dramatycznie". Np piłkarz 28 letni, który na początku miał atrybut strzały z dystansu na 18 (mistrzostwa świata 2006), to po EURO 2008 ma ten atrybut na 14!!! A niektórzy zawodnicy stają sie lepsi. Np. Jacek Krzynówek. Jest jak wino. Na początku rozgrywki miał rzuty wolne na 17, a teraz pod koniec eliminacji do mundialu 2010, ma ten atrybut na 18.
  10. No i kolejne zaskakujące i żenujące zachowanie zawodnika. Mecz Polska-Portugalia, eliminacje do ME 2008, Stadion Śląski. Prowadze z Portugalią 2-1 po golach Cantoro i Jelenia. 74 minuta. Baszczyński traci piłkę po bezsensownej zabawie. Portugalczyk popędził w kierunku bramki, ale w polu nie było nikogo, po jego dośrodkowaniu. Pole karne było "czyste" od Portugalczyków. Był tylko Kowalewski i Żewłakow na skraju pola karnego. Piłka spokojnie przeleciałaby przez całą szerokość boiska i wyszła by na aut w pobliżu linii środkowej. Ale Żewłakow nie wiedzieć czemu oddał soczysty strzał z woleja w samo okienko bramki Kowalewskiego (!!!). 2-2, mecz kończy sie wynikiem równierz 2-2. W ostatnich sekundach musiałem wstawić na bramkę gracza z pola, ponieważ kontuzji dostał Kowalewski, a limit zmian wykorzystany. Ale ledwo przeprowadziłem zmiane, ledwo padło jedno podanie, a rozbrzmiał końcowy gwizdek. Czyli więcej bramek nie straciłem, a na pewno bym stracił. P.S. Niemcy idą słabo. Remis 1-1 z Luksemburgiem to chyba nie jest pełnia ich możliwości.
  11. Potwierdzam. Właśnie ten mecz z Bośnią. Ciągle 5 i 15 minuta. W tym meczu, którego nie powtórzyłem, także przegrałem 2-0 po bramkach w 5 i 14 minucie. A jakieś 3 miesiące temu miałem ostry wk*rw. Prowadziłem z Albanią 3-0. Mecz musiałem powtórzyć, ale z przyczyn losowych. Wysiadł prąd. No to jak puścili prąd na nowo, to rozegrałem ten mecz, i... Dostałem od Albanii bęcki. 1-0, ale rywal słaby. P.S. Właśnie zremisowałem bezbramkowo z Litwą na wyjeździe (nie wiem, czy być zadowolonym, czy niezadowolonym), a Bośnia i Hercegowina wygrała 1-0 z Niemcami.
  12. No bardzo fajnie, ale dalej cie nie kumam.
  13. To koniec off-topu i rozmawiamy na temat. Co wy na to?
  14. Stary, i tak go przegrałem, więc na to samo wyszło. Jakbym wygrał, to grałbym, żeby go przegrac (w takim samym stosunku, co pierwszy). Dodaje, że po raz pierwszy takie coś 'spróbowałem'. A na potwierdzenie, że gram 'normalnie' jest moja kariera Ruchem Chorzów. Od 2 ligi do wicemistrza Polski. W 2 sezony. Nie powtórzyłem żadnego meczu. A jak NIKT na tym forum nigdy nie próbował 'zobaczyć, co będzie dalej' to wam szczerze gratuluje. Ja widziałem teraz, 'co było dalej'. Czyli porażka. Tyle na temat. Koniec off-topu.
  15. Klasyczne co? W jaki sposób miałbym oszukiwać? Nie jestem typem cheatera. Ten mecz mam i tak gdzieś, bo właśnie go przepieprzyłem 2-0 i nic sie nie stało. Dalej przewodze w grupie. Ja posty moge edytować, ale nie moge starszych.
  16. Właśnie spotkałem się z kolejnym meczem, którego za cholerę nie moge wygrać. Ten mecz to eliminacje do EURO 2008: Bośnia i Hercegowina - Polska. Ciągle tracę brake już w pierwszych 5 minutach, kolejną w okolicach 15. Później już nic sie nie dzieje. Ten fakt wkurza, zwłaszcza, że w poprzednim meczu eliminacyjnym rozwaliłem na Stadionie Śląskim Niemcy 3-1 (bramki strzelili Żurawski, Jeleń i Krzynówek) P.S. Dlaczego sie nie da edytować SWOICH postów?
  17. Ja mam pewne pytanie odnośnie kontuzji w FM 07. Otóz gram Polską. W połowie eliminacji do EURO 2008 Maciej Żurawski doznał kontuzji - naciągnięcie ścięgna pachwiny. Więc usunąłem go ze składu reprezentacji. W następnym okresie powołań na kolejne mecze eliminacyjne chciałem go powołać, lecz on dalej miał naciągnięte ścięgno pachwiny. W profilu miał status "Kontuzjowany (oczekuje na rozpoczęcie rekonwalescencji)". I tak miał cały czas. Więc Mistrzostwa Europy musiały się obyć bez 'Żurawia'. Tą kontuzję ma już przeszło rok. Co się dzieje? To jakiś błąd w grze?
  18. Jeszcze zauważyłem jedną dziwną, aczkolwiek wkurzającą sprawę. Otóż w drużynie przeciwnej czasami są wszechmogący bramkarze. Np. mój zawodnik oddaje mierzony strzał, piłka leci w samo okienko. Minęła już bramkarza. Od przekroczenia linii bramkowej dzielą ją minimetry. Ale nagle bramkarz 'teleportuje się' i paruje strzał, a czasami nawet łapie piłkę. Przykładem jest np. mecz Ruch Chorzów - Odra Wodzisław. Grałem Ruchem. Pułkowski (mając strzały z dystansu na '16') oddaje atomowy strzał zza pola karnego. Piłkę widziałem już w siatce. A tu Pawełek nagle znalazł się przy słupku i zatrzymał piłkę. Chwilę później Pesković (sprowadziłem go za Nowaka) wpuszcza prawdziwą szmatę. Jakoś udało mi się strzelić gola w końcówce i zremisować z Odrą 1:1. P.S. Sory za dwa posty pod sobą, ale po jakimś czasie od napisania nie da się ich edytować.
  19. Tego sposobu rpóbowałem, ale już sobie z tym fejkiem poradziłem. *Dla tych którzy nie wiedzą gdzie wgrać: Mój Komputer -> Dysk Twardy -> Program Files -> Sports Interactive -> Football Manager 2006 -> Data -> db -> Inc -> all. Teraz trzeba wkleić i zamienić. UWAGA! Aby fake poprawnie działał trzeba go wyciąć (nie skopiować) z folderu, w którym plik jest zapisany. Następnie wkleić.
  20. 1: Właśnie Niemcami sie grać nie da. Poprostu nie ma ich do wyboru w liście dostępnych reprezentacji podczas tworzenia nowego menedżera. Mam fejka, ale za bardzo nie wiem, gdzie DOKŁADNIE go wgrać. 2: Troche dziwne z tym wiekiem wstecz. W sumie też jakieś rozwiązanie. Nierealistyczne, ale jest.
  21. Ja mam dwa pytania. 1: W jaki sposób zedytować plik, by można było grać, np. Niemcami? 2: Co się dzieje, jak zaczynając nową grę ustawimy wiek menedżera na, np. 85 lat? Jest coś takiego jak śmierć, czy można prowadzić klub w nieskończoność? Np. mając 160 lat.
  22. A jeśli chodzi o dziwne sytuacje, to ostatnio grałem Koroną Kielce. Była taka sytuacja, że Kaczmarek wycofał piłkę do Hernaniego, a ten, nie wiedzieć czemu, uciekł od piłki i zaczął ją dziwnie okrążać wogóle nie zważając na nadbiegającego Włodarczyka (grałem z Legią). Ten spokojnie minął Hernaniego, przejął piłkę i gol. Hernani zachował się dziwnie. Pierwszy raz zobaczyłem coś takiego.
  23. Rozumiem. Pograłbym sobie Niemcami.
  24. Ja także spotykałem się z przypadkami meczów, których wygrać za cholerę nie moge. Też często mi się zdaża, że tracę gole w końcówkach. Np. gram Ruchem Chorzów. Zaczynam w drugiej lidze. Po sezonie awansuje do ekstraklasy z pierwszego miejsca. Wygrywam także Puchar Polski. Czyli wezmę udział w eliminacjach pucharu UEFA. Nie bede już ich opisywał, a przejdę do rzeczy. Gram mecz na wyjeździe z AZ Alkmaar. Do 64 minuty utrzymuje się bezbramkowy remis. W 67 mój zawodnik zostaje brutalnie sfaulowany. Rywal dostaje żółtą kartke, ale miał już jedną na koncie. Więc czerwona. Gram z przewagą jednago zawodnika. Już w 71 minucie powinno być 0:1 dla Ruchu, ale Bizacki ładuje prosto w bramkarza. Nadeszła minuta 74. Kolejny gracz AZ fauluje jednego z Chorzowian. Równierz dostaje w konsekwencji czerwoną kartkę. GRAM Z PRZEWAGĄ DWÓCH PIŁKARZY. Wydaje się, że powinienem wygrać spacerkiem. Jednak nie. W 78 minucie AZ strzela gola na 1:0. Jestem delikantnie mówiąc niezadowolony. Kolejna 100% sytuacja dla Ruchu. Ale Kaźmierczak zamiast podawać do niepilnowanego Śrutwy strzela z dystansu. Wysoko nad bramką. 84 minuta. 2:0 dla Alkmaar. Akcję lewą stroną prowadzą rywale. Myszor spóźnia się ze wślizgiem. Faul. Żółta kartka. Wrzutka w pole karne. Napastnik AZ główkuje w samo okienko. Jestem naprawdę wściekły. Mogę się cieszyć, że nie straciłem więcej bramek. Mecz zakończył się wynikiem 2:0. Irytująca porażka. Jak się okazało, by awansować do fazy pucharowej, wystarczyło zremisować z AZ. P.S. Czy ktoś wie, dlaczego w FM 2006 reprezentacja Niemiec ma taki dziwny skład i nie można nią grać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...