Skocz do zawartości

Lucas07

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    18 291
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez Lucas07

  1. Jest na liście życzeń, ale póki co za drogi, chociaż w Porto nie gra. Może będzie transfer jak Reyesa. --- Zmagania w Lidze Mistrzów zaczynaliśmy od najważniejszego dla nas meczu, bo do Lizbony przyjechała Steaua. To z Rumunami mamy walczyć o miejsce dające przepustkę do Ligi Europejskiej, bo dwa pierwsze są chyba z góry zarezerwowane. U siebie musimy, więc wygrać, nie ma innej możliwości. Niestety przez najbliższy miesiąc musimy radzić sobie bez Naniego, ten przeciwko Bradze skręcił staw skokowy. Wiedzieliśmy jak duże znaczenie ma to spotkanie i zagraliśmy naprawdę dobre zawody. Wielką formę pokazał przede wszystkim Carlos Mane. Portugalczyk najpierw wywalczył rzut karny, który na gola zamienił Joao Mario, a potem osobiście pokonał Arlauskisa. W przerwie Carlos był już zmęczony, bo kilka razy ostro potraktowali go rywale, ale bez niego na boisku sobie poradziliśmy. W dodatku wreszcie przełamał się Slimani, który swoim trafieniem ustalił wynik końcowy. Ta wygrana spowodowała, że jesteśmy w niezłej sytuacji, bo tak realnie patrząc to do zajęcia trzeciego miejsca powinien wystarczyć nam remis w Bukareszcie.
  2. Lucas07

    Seriale telewizyjne

    Do czego konkretnie pijesz? Bo w serialu to sporo zmian było. Część wątków serialu wyprzedza książkę, ale niektóre są jeszcze na etapie książkowym. Książka ponoć ma wyjść w 2016, ale ja w te daty premier nie wierzę, już kilka razy podawali różne, jak będzie to będzie. Martin ponoć zajmuje się też jakimiś serialami do HBO, a na serial GoT nie ma czasu .
  3. Po skończeniu zgrupowań drużyn narodowych na Jose Alvalade podejmowaliśmy ten drugi ze Sportingów w Primeira Liga. Goście to główny kandydat to wejścia między drużyny z czołowej trójki, więc nie można ich lekceważyć. Szczególnie że w tym sezonie potrafili wygrać już z Porto i to na Estadio do Dragao. Spodziewałem się bardzo trudnej przeprawy, a zwyciężyliśmy niespodziewanie pewnie, wysoko i łatwo. Wynik otworzył Neto, a zgrywał mu kolega ze środka obrony, Mammana. Następnie Mane doskonale zagrał do Naniego, a te pewnie wykończył akcję. Na 3:0 podwyższył świetny od początku sezonu Silva. Niestety później głupotą popisał się Carvalho, który brutalnie faulował w środku pola i zobaczył zasłużony czerwony kartonik. Nie przeszkodziło nam to jednak w zdobyciu następnego gola, bo po przerwie duet Mane-Nani znów dał o sobie znać. W końcówce odczuwaliśmy już trochę zmęczenia i rozmiary porażki zmniejszył Menga, trafiając dwukrotnie. Rezultat ustalił jednak ten, który strzelanie rozpoczął, czyli Neto.
  4. W klubie go już nie ma, to najważniejsze . --- W losowaniu Ligi Mistrzów nie mieliśmy wiele szczęścia. Ze Steauą oczywiście powalczyć możemy, ale PSG oraz Real wydają się drużynami zbyt mocnymi. Udało mi się podpisać nowe umowy z kolejnymi ważnymi zawodnikami, Adrienem oraz Williamem Carvalho. W kolejnej serii spotkań na wyjeździe graliśmy z Pacos Ferreira, które nadal czeka na pierwsze ligowe zwycięstwo. Zdecydowałem się na parę zmian w składzie, a zawodzący póki co Slimani wylądował na trybunach. Nie rzuciliśmy się do ataku od pierwszych minut, ale spokojnie zdobywaliśmy przewagę. Największe zagrożenie stwarzał Carrilo, który najpierw obił poprzeczkę, a później został zatrzymany przez golkipera. Po zmianie stron Peruwiańczyk zmarnował stuprocentową sytuację i opuścił plac gry. W końcówce bliski szczęścia był Nani, ale rywali uratował bramkarz. Gospodarze nam nie zagrozili, ale uzyskali cenny dla nich remis.
  5. Nani został bohaterem meczu inauguracyjnego, ale nie dograł do końca z powodu kontuzji. Nie okazała się ona jednak poważna, niestety na pojedynek z Vitorią Guimaraes Portugalczyk się nie wyleczył i to będzie dla nas prawdziwy test, bo zarówno w sparingach jak i w pierwszym spotkaniu ligowym to on decydował o naszej sile ofensywnej. Rywal na pierwszy domowy pojedynek wydawał się dość przyjemny, bo przyjezdni przegrali przed tygodniem z Estoril i to aż 0:4. Miejsce Naniego w składzie zajął Andre Carrilo i od pierwszych minut pokazał, że warto mu ufać. Miał udział przy otwierającym wynik trafieniu, bo to po jego strzale piłka trafiła w Bakary'ego Sane, gola uznano jako samobója. Kilka chwil później Peruwiańczyk wpisał się już na listę strzelców nie dając szans Douglasowi na interwencję. Do przerwy prowadziliśmy 3:0. Joao Mario potężnie uderzył z rzutu wolnego, a golkiper wypluł futbolówkę przed siebie, skutecznie dobił ją jednak William Carvalho. W drugiej części końcowy rezultat na 4:0 ustalił rezerwowy Andre Martins.
  6. No Djoum, Panama i Vojo odeszli już. Holman jest chyba jeszcze przez rok wypożyczony.
  7. Zdobyliśmy decydujący punkt w meczu z Wisłą Kraków. Po końcowym gwizdku cały stadion zamienił się w dom wariatów. To nie było normalne. No ale było zapewne rezultatem frustracji pięciu ostatnich lat bez mistrzostwa – opowiada belgijski zawodnik. Djoum
  8. Nie kojarzę, żebym nazwał go młodym zawodnikiem :P. --- Okres przygotowawczy i w połowie sierpnia udaliśmy się na Maderę, żeby zainaugurować sezon. Nacional swego czasu potrafił namieszać w lidze, ale aktualnie ma spore problemy finansowe i spokojne utrzymanie pewnie zadowoli klubowych działaczy. Oczekiwania co do mnie były proste, musieliśmy tu wygrać. Największy dylemat miałem z wyborem napastnika, bo w sparingach najlepiej spisywał się Sacko, ale ostatecznie postawiłem na Slimaniego. Bardzo szybko wynik otworzyć powinen Carlos Mane, lecz trafił wtedy prosto w bramkarza. Później dwie dobre okazje zmarnował Slimani i do przerwy tylko bezbramkowo remisowaliśmy. W drugiej części nadal przeważaliśmy, ale ciężko było przebić się przez defensywe rywali. W końcu geniuszem błysnął jednak Nani i zapewnił nam wygraną. Gospodarze w ciągu całego spotkania przeprowadzili dwie groźne kontry, ale zatrzymywał ich skutecznie Patricio.
  9. Jeśli chodzi o transfery to największym hitem była sprzedaż Diego Capela. Za hiszpańskiego skrzydłowego otrzymaliśmy aż osiem milionów euro od Swansea, a biorąc pod uwagę, że nie uwzględniałem go w swoich planach na najbliższy sezon to jest to znakomita transakcja. Do Brazylii wrócił Jefferson, który będzie reprezentował Goias, dostaliśmy za niego 150. tysięcy. W jego miejsce przyszedł Ruben z Maritimo. Najwięcej, bo 2.3 miliona wydałem na Diego Reyesa z Porto. Na zasadzie wypożyczenia dołączył do nas jeszcze Neto oraz Diogo Figueiras, więc jak widać wzmacniałem głównie defensywę. Na podobnej zasadzie do stolicy Portugalii przybył kolejny stoper, potwornie utalentowany Argentyńczyk Emanuel Mammana. Ten 18-letni zawodnik ma już na swoim koncie debiut w dorosłej reprezentacji, a po sezonie będziemy mogli wykupić go za sześć milionów. Kilku graczy opuściło też Lizbonę. Anulowałem wypożyczenie Ewertona, a Diego Rubio, Wallyson oraz Paulo Oliveira ograją się w innych klubach, chociaż wielkiej przyszłości im nie wróżę. Udało mi się dojść do porozumienia z Tanaką oraz Shikabalą w sprawie rozwiązania kontraktów. Niestety Miguel Lopes woli gnić w zespole juniorów i nie grać niż pożegnać się z częścią zarobków. Nowe kontrakty z klubem podpisali Cedric, Andre Martins, Andre Carillo oraz Matheus Pereira, więc zadbałem o naszą przyszłość. Pozostali kluczowi zawodnicy, nie licząc tych wypożyczonych mają jeszcze dość długie umowy. Moim głównym celem na najbliższe lata będzie jednak pozbycie się szrotu z kadry, a tego w rezerwach czy na wypożyczeniach jest sporo. W dodatku część z tych niechcianych zarabia olbrzymie jak na nasze warunki pieniądze i ciężko będzie ich sprzedać. Rozegraliśmy sześć meczów kontrolnych, a zwiedziliśmy sporo krajów, w tym tak egzotyczne piłkarsko jak Trynidad i Tobago czy Iran. Udaliśmy się również do Monachium na starcie z aktualnie prawdopodobnie najmocniejszym zespołem świata, więc jak widać byli to przeciwnicy prezentujący różny poziom. Wypadaliśmy różnie, bo z jedynym poważnym przeciwnikiem dość wyraźnie polegliśmy. Pozostałe spotkania wygraliśmy dość pewnie, prezentując przy tym futbol w miarę efektowny. Najbardziej wyróżniał się Nani, który uzbierał w sumie aż osiem trafień, dołożył też asystę. Warto też pochwalić młdego Sacko. Swoimi występami pokazał, że warto dać mu szansę w pierwszym zespole. Eulma [W] – 4:1 [Nani, Joao Mario, Montero, Sacko] Padideh [W] – 3:0 [Nani, Joao Mario, Mane] Central (TRI) [W] – 3:0 [Nani x2, Sacko] Bayern [W] – 0:2 Anzoategui [W] – 6:0 [Nani x3, Slimani, Mane, Montero] Asante [W] – 3:0 [banda sam., Nani, Sacko]
  10. Lucas07

    Seriale telewizyjne

    GoT Finale Ogólnie finał dość poprawny jako całość, sezon w sumie też, ale w obu wypadkach szału nie było. Największy plus za ósmy odcinek, póki co dla mnie najlepszy w całym serialu. e:
  11. Co do Austrii (tak Gym ;) wtedy to literówka) to jeszcze Januzovic z Werderu jest czy dość solidni Fuchs oraz Dragovic. To serio nie są nołnejmy :P.
  12. Jak mnie wyrzucą to koniec opkowania. --- Wersja: FM 15.3.2 DB: Duża [15.3.0] Ligi [19/15: Polska [2], Anglia [1], Argentyna [1], Brazylia [1], Belgia [1], Francja [1], Hiszpania [2], Holandia [1], Niemcy [1], Portugalia [3], Rosja [1], Turcja [1], Ukraina [1], USA [1]. Włochy [1] Zachowani piłkarze: Aktualni reprezentanci ze wszystkich kontynentów + piłkarze z klubów z rozgrywek kontynentalnych w Europie Dodatkowe pliki: Gietz Update, Susie Real Name Fix --- Ostatnia kariera zakończyła się o wiele szybciej niż to zakładałem i wyobrażałem, a to wszystko przez brak cierpliwości zarządu w Schalke. Mimo serii gorszych wyników zajmowałem przecież wysokie trzecie miejsce w lidze. Podbijanie Bundesligi postanowiłem sobie, więc darować i poszukam wyzwania w innym kraju. Pierwszym pomysłem był Inter, który od paru sezonów zawodzi, a Włochy zdominowane są przez Juventus, ale wtedy przypomniałem sobie, że jednak średnio lubię grać w Serie A. Zdecydowałem się, więc na ligę uznawaną za trochę gorszą od angielskiej, włoskiej, hiszpańskiej oraz francuskiej, a więc portugalską. Tu wybór mógł być tylko jeden – lizbońskie Lwy. Drużyna będąca w ligowej czołówce od zawsze, ale ostatnie lata należą przede wszystkim do dwóch głównych rywali, czyli Porto oraz Benfiki. Sporting zwykle znajduje się na podium, ale ostatnie mistrzostwo świętował w 2002. roku. Dla takiego klubu to mnóstwo czasu. Początkowo nie zakładam grania samymi Portugalczykami, bo ci najlepsi mogą okazać się po prostu za drodzy. Postaram się budować skład w oparciu o zawodników młodych i utalentowanych, a narodowość tym razem będzie miała mniejsze znaczenie. Chociaż znając moje zboczenie ostatecznie i tak okaże się, że sprowadzę głównie krajowych zawodników. Cel jest ambitny, chciałbym żeby Sporting miał najwięcej mistrzostw Portugalii w historii tego kraju, a strata do Porto (30) i Benfiki (33) jest spora. Lwy wygrywały ligę 22. razy, z czego cztery nieoficjalnie. Zarząd oczekuje ode mnie awansu do Ligi Mistrzów, a więc miejsca w pierwszej trójce. Na transfery dostałem cztery miliony euro. W tym sezonie mamy pewny udział w Champions League, ponieważ rok temu zespół wywalczył wicemistrzostwo Portugalii. Czas przyjrzeć się kadrze, w której jest kilka ciekawych nazwisk, ale brakuje przede wszystkim balansu. W bramce od kilku sezonów pewniakiem jest wychowanek Rui Patricio [26, POR]. To aktualnie podstawowy zawodnik reprezentacji i jeden z liderów całej drużyny. Mam nadzieję, że będziemy osiągać sukcesy, bo Rui może uznać w końcu, że Sporting zrobił się dla niego za mały. Jego zmiennik to doświadczony Marcelo Boeck [29, BRA], który pogodził się z tą rolą, bo to będzie już jego czwarty sezon w Lizbonie, póki co zagrał dwa spotkania. Z prawej strony defensywy mogę liczyć na Cedrica [22, POR], z którym musimy jak najszybciej przedłużyć wygasający za dwa lata kontrakt. Gorzej jest z ławką, bo Miguel Lopes [27, POR] jest solidny, ale zarabia zdecydowanie za dużo. Z drugiej strony grał będzie jeden z najzdolniejszych piłkarzy świata na tej pozycji, czyli Jonathan Silva [19, ARG]. W przyszłości powinien być on jednym z najdrożej sprzedanych przez Sporting zawodników w całej historii. Zmieniać może go Jefferson [25, BRA], który jest typowym ligowcem. Szału nie robi, ale nie powinien się również kompromitować. Zdecydowanie najgorzej wygląda sytuacja na środku bloku obrony, bo nie widzę tu zawodnika, który mógłby regularnie rozpoczynać spotkania od pierwszej minuty. Na ławkę nadają się Tobias Figueiredo [20, POR], Paulo Oliveira [22, POR] czy Ewerton [25, BRA], ale nie prezentują wysokiego poziomu. Tu potrzebujemy dwóch wzmocnień. W mojej taktyce widzę aż trzy miejsca dla graczy środka pola i wybór jest spory. Liderem tej formacji powinien być William Carvalho [22, POR], o którego już biją się największe kluby Europy. Przed nim widzę miejsce dla Andre Martinsa [24, POR] oraz Joao Mario [21, POR], a na nich naciskać ma przede wszystkim Adrien [25, POR]. Ważnymi zawodnikami w rotacji powinni być jeszcze Oriol Rosell [21, ESP] oraz Zezinho [21, GNB]. Spory potencjał wydaje się mieć Rami Rabia [21, EGY], ale on podobnie jak Wallyson [20, BRA] zostanie wypożyczony. Jeśli nie znajdą się chętni to obaj pograją w rezerwach. Na skrzydłach też spore bogactwo. Gwiazdą jest tu oczywiście wypożyczony z Manchesteru United Nani [27, POR]. Szkoda że nasz wychowanek wrócił do Lizbony prawdopodobnie tylko na rok, bo nie będzie nas stać na utrzymanie jego pensji, ale w tym sezonie powinien należeć do zawodników kluczowych. Liczę również, że sporo nauczą się od niego Carlos Mane [20, POR] oraz Ryan Gauld [18, SCO]. Nie można też zapomnieć o Andre Carrillo [23, PER], który również łatwo nie odpuści walki o miejsce w składzie. Konkurencja jest, więc olbrzymia. Z tego powodu chętnie sprzedam Diego Capela [26, ESP] oraz Shikabalę [28, EGY]. Bardzo zdolny jest również Matheus Pereira [18, BRA], ale ciężko będzie mu się przebić w tym roku. Za strzelanie bramek odpowiadać mają przede wszystkim Islam Slimani [25, ALG] i Fredy Montero [26, COL]. Ciężko teraz stwierdzić, który z nich będzie częściej występował. Wszystko zależy od ich formy, póki co ich szanse oceniam pół na pół. Na kilka szans liczyć może również zdolny Francuz Hadi Sacko [20, FRA]. Z powodu tej trójki spróbuję pozbyć się Jun'yi Tanaki [26, JPN] i Diego Rubio [21, CHI]. Jak widać skład mamy dość przyzwoity, nie licząc środkowych obrońców.
  13. Alaba w kadrze gra chyba w srodku pola jesli dobrze kojarze.
  14. Lucas07

    Livescore wiosenny

    Szkoda Peru, fajnie walczyli, no ale Neymar tu kapitalnie podał. O, już myślałem że tylko ja Copa oglądam. Póki co spoko turniej, faworyci się męczą.
  15. Lucas07

    Livescore wiosenny

    Przejrzałem ostatnie pięć lat i transfery Szachtara to tylko Fernandinho (z Brazylijczyków) poszedl do większego klubu, a według Wołka jest schemat Brazylia->Szachtar->wielki klub. Willian to przecież z Anży poszedł. Ciekawe co ten Firmino umie.
  16. http://sport.wp.pl/kat,77154,title,Superpuchar-przeniesiony-na-luty,wid,13559435,wiadomosc.html?ticaid=1150c0 Wtedy w końcu w ogóle nie rozegrano meczu.
  17. My pewnie znów dostaniemy spoko grupę i się wyłożymy ;). Kilka razy w eliminacjach graliśmy fajnie, potem duży turniej i dupa.
  18. Futbol się zmienia po prostu. Mi tu nie pasuje przede wszystkim Rumunia, pozostałe zespoły mają po kilku świetnych zawodników w swoich składach ;). U nas Lewy, Krychowiak, Fabiański czy Milik. W Austri jest Alaba, Słowacy mają przecież Hamsika, Islandia Sigurdssona, a Walia duet Bale&Ramsey. To oczywiście te główne gwiazdy, ale np. Austria mocno postawiła na rozwój futbolu, nawet Pawłowski swego czasu o tym wspominał.
  19. Lucas07

    Livescore wiosenny

    O, ciekawe czy będzie o synie Rivaldo. No to będzie ciekawie, Peru 1. Szybko :(.
  20. Lucas07

    Livescore wiosenny

    Lucena wygrał przed zmianą
  21. Lucas07

    Livescore wiosenny

    Akurat w tym meczu skuteczność nie była mocną stroną Wayne ;).
  22. Lucas07

    Livescore wiosenny

    Wayne ratuje . Lineker płacze ;).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...