tio

"Golgota Picnic" - przeczytałem tekst we wczorajszej Wyborczej, obejrzałem fragmenty w sieci. Powiem tak - cała ta szopka moherowo-kibolska robi temu przedstawieniu reklamę. Gdyby nie te protesty to w życiu bym na tę sztukę nie zwrócił uwagi. Nic bym nie stracił (tekst ma raptem trzy strony w gazecie a ja dwa razy podczas czytania przysypiałem). Moim zdaniem to jakiś bełkot - parę zdań jest interesujących ale w ogóle to jakaś pseudofilozofia. Filmiki z przedstawieniai tylko utwierdzają w tym wrażeniu. Poza tym w samym tekście nie ma niczego o co wierzący mogliby się obrażać.

Keith - nie rozumiem o co chodzi z tym indeksem? Ktoś Ci zarzuca, że podpis przy którymś wpisie został podrobiony? Więc: a) jeśli nie został podrobiony to po co srasz po gaciach? Chyba nie będzie problemem to wyjaśnić? b) jeśli został podrobiony to po cholerę pieprzysz tu o uczciwości?

Moi sąsiedzi mają szybszą kablówkę, bo darli się jeszcze zanim Sneijder złożył się do strzału.

Tak samo jak z kibolami, którzy nie przerywają piosenki nawet gdy akurat padnie bramka.

fixed W ogóle na tematy polityczne powinienem zamknąć ryja, bo jak przemawiam to ręce opadajo i chuj więdnie. Tak samo Olbrychski. Kolumbia jest kurwa osom:

Można dać żółtą kartkę rezerwowemu?

W kategorii "wygraj starość": pierwszy mecz, który pamiętam to Polska - Peru na MŚ'82 Hiszpanii. A potem słynny hat trick Bońka z meczu z Belgią. A przed mistrzostwami MŚ'86 rodzice kupili kolorowy telewizor (radziecki elektron)

własnie czytam w necie, niektórzy zawiasy dostają, niektórzy tylko "wilczy bilet" najbardziej ekstremalny przypadek to chyba ten http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Sad-utrzymal-wyrok-za-falszerstwo-w-indeksie,wid,350396,wiadomosc.html?ticaid=112fbd Keith, w Twojej sygnaturze art. 271 nie dotyczy Ciebie, więc 8 lat Ci nijak nie grozi.

http://www.youtube.com/watch?v=EP8rrNd_Yno

Powinieneś poinformować szefa i pokazać wezwanie - pracodawca ma obowiązek udzielić Ci zwolnienia Nie przysługuje Ci wynagrodzenie za ten dzień ale z drugiej strony możesz się zwrócić do Sądu o zwrot kosztów podróży, kosztów noclegu oraz utraconych zarobków lub dochodów, związanych ze stawiennictwem w sądzie.

I Ty minusujesz moje dowcipy???

Co za różnica? W domu robisz to samo co w robocie - siedzisz na forum

O przedmiocie tym mowa była w powieści "Wybawiciel"

W restauracji rodzina posila się obiadem z groupona. Zostaje sporo resztek i ojciec prosi kelnera: - Czy może pan mi zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska... - Hura - krzyczą dzieci - będziemy mieli pieska.

Przy negocjowaniu wynagrodzenia nie brałeś pod uwagę podatków?

Może założyli Obrączki Czystości, czy jak to się nazywa. Ja obstawiam wariant: "Rodzice kazali"

Jahu, jaki jest sens zaręczyn na 3 lata przed ślubem?

Ja dziś ino 430 km i do tego prowadziłem sześciogodzinne szkolenie.

Ostrzegam przed takimi sprzedawcami. W opisie aukcji jest: "telefon nowy, nieużywany" A dalej: U NAS ZAWSZE OTRZYMUJESZ DOWÓD ZAKUPU PARAGON LUB FAKTURĘ VAT-MARŻA Problem w tym, że na fakturę "VAT marża" można sprzedawać jedynie: usługi turystyczne, dzieła sztuki, przedmioty kolekcjonerskie i antyki, towary używane. Sprzedawca więc robi kogoś w chu... Albo klienta, wmawiając mu że towar jest nowy, albo fiskusa, któremu wmawia że towar jest używany. Tak czy inaczej takimi aukcjami powinien zainteresować się fiskus. Mogą być problemy z gwarancją. Nawet jeśli dany sprzęt faktycznie nie był eksploatowany, to serwis może odmówić naprawy, ponieważ formalnie rzecz biorąc sprzęt nie jest nowy. Faktura marża z adnotacją „towary używane” potwierdza ten fakt. Wielu producentów w zasadach gwarancji zaznacza, że może z niej skorzystać tylko pierwszy nabywca sprzętu.

Dzięki za definicje.

Informuję, że Mariusz Bonaszewski czytający Jo Nesbo jest świetnym towarzyszem podróży.

Co to jest podanie diagonalne na lewą stronę?

Zależy od tego czy pracownik studiuje "za zgodą lub z inicjatywy pracodawcy". W takim przypadku pracownikowi przysługuje płatny urlop szkoleniowy, do którego prawo wynika z przepisów Kodeksu pracy (art. 1031 § 2 K.p.). Wymiar urlopu jest uzależniony od rodzaju dokształcania podjętego przez zatrudnionego i wynosi: 6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminów eksternistycznych, egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe i maturalnego, 21 dni w ostatnim roku studiów - na przygotowanie pracy dyplomowej oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminu dyplomowego. Jeżeli natomiast pracownik podejmuje dokształcanie bez zgody pracodawcy to wówczas tylko na mocy porozumienia z pracodawcą można np. dostać urlop bezpłatny.

W piątek w kinie Praha będą Psy a po seansie spotkanie z aktorami: Bogusławem Lindą, Markiem Kondratem, Januszem Gajosem i Edwardem Lubaszenko. Ktoś chętny?

Bramka strzelona plecami