Argument "Jeśli nadal nie wiesz, dlaczego do Legii ten przepis nie ma zastosowania, to znaczy, że jesteś nie tylko skończenie naiwny, ale i ślepy." rzeczywiście mnie przekonał.
"szare masy nie mają pojęcia, jak czytać poprawnie akty prawne" - czyżby na zajęciach z wykładni uczono Cię, że "jeśli jakiś fragment przepisu nie pasuje do Twojej koncepcji to go pomiń"?
EOT