-
Liczba zawartości
7 425 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
124
Zawartość dodana przez tio
-
Zobaczymy. Liczę, że będę.
-
Postanowiłeś zrobić prześwietlenie pod kątem tego kija, o który wszyscy Cię podejrzewają?
-
Hajd, jakbyś nie zauważył, to w mondeo są takie same diesle jak w peugeotach. I wrzucę raz jeszcze cytat z Clarksona:
-
A w czym insignia jest lepsza od mondeo?
-
Ale to nie zniechęca mnie przed fordami, nadal szukam mondeo :)
-
Po przeglądzie w serwisie okazuje się, że ten samochód to jeżdżąca pułapka. Trudno wskazać, który element nie był malowany, na tylnym błotniku jest tyle szpachli, że miernik grubości lakieru nie mógł odczytać grubości. Każde drzwi pochodzą z innego samochodu (jedne w ogóle są nieoryginalne). Diagnostyka silnika wywaliła całą listę błędów. Generalnie, nie polecam tego sprzedawcy.
-
To nie jest myk tylko wymóg: żeby dostać zezwolenie na pracę pracodawca musi przejść "test rynku pracy" czyli udowodnić, że najpierw szukał wśród bezrobotnych. Stąd np. wiemy, że Volkov, dla którego Lech uzyskiwał zezwolenie na pracę zarabia 40 tys. miesięcznie. To jest myk służący obejściu przepisu - np. wystawianie ogłoszenia że wymaga się 5 lat gry w NBA i 1680 zeta netto. Nie, bo wówczas temu cudzoziemcowi z doświadczeniem w NBA musisz płacić 1680 zł netto.
-
Po pierwszym odcinku nie czuję się wciągnięty i zdecydowanie nie zapowiada się fantastycznie. Zapowiada się fatalnie. Chce Sorrentino szokować, spoko, niech szokuje, ale tylko na tym serialu zbudować się nie da. Obejrzę jeszcze drugi dla pewności, ale kolejne raczej sobie daruję. Jeśli uważasz, że serial ma na celu jedynie szokowanie to albo go nie zrozumiałeś albo wyłączyłeś po pierwszej scenie (która nota bene była snem głównego bohatera). Poza tym ja nie widzę póki co jakiejś chęci wzbudzania szoku (to już "Imię róży" było bardziej "obrazoburcze). Moim zdaniem atutem jest postać nowego papieża Piusa XIII - człowieka, który ma sporo tajemnic i zdaje się, że dopiero teraz zaczyna się jego droga do Boga.
-
też jestem ateuszem, co mi absolutnie nie przeszkadza uczcić wspaniałych ludzi jakimi byli moi dziadkowie i mój chrzestny, do których chodzę na groby. Czyli jako ateusz wybrałeś sobie na uczczenie swoich przodków święto kościelne? W dodatku wybrałeś nie to święto co trzeba. Dziś jest dzień Wszystkich Świętych - nie czujesz jako ateusz dyskomfortu?
-
Kupuję na fakturę więc kwota będzie taka jaką zapłaciłem. W historii, którą da się wyczytać z autobaza na podstawie nr VIN są cztery uszkodzenia (kwoty napraw 7, 6, 3, 2 tys zł). Choć wiarygodność tej bazy jest słaba (porównałem jej dane zlecając raport mojego auta i było wiele błędnych informacji). Przy oglądaniu nie dostrzegłem wgnieceń czy ocierek. Jutro zrobię jazdę testową a w czwartek pojadę do ASO na przegląd. Samochód był własnością Sigma Banku (co może jakoś wyjaśniać niski przebieg) ale w sumie nie wiadomo co się działo z autem od ostatniego przeglądu.
-
Oglądałem dziś tego mondeo: http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-gold-x-gwarancja-salon-pl-fv-vat-23-ID6yACUB.html Dobra cena, niski przebieg, niezłe wyposażenie. Szukam jakichś haczyków. Niestety, nie ma historii w ASO (są tylko dwa przeglądy gwarancyjne kończące się na 40 tys. km.). Dawno nikt nim nie jeździł, na tarczach jest sporo rdzy. W środę umówiłem się na jazdę i pojadę też pewnie na przegląd do mechanika. Czy na coś wg Was warto zwrócić uwagę?
-
Po dwóch odcinkach "Młodego papieża" czuję się wciągnięty. Rzeczywiście ma coś z "House of cards". Świetne zdjęcia, wnętrza watykańskie robią autentyczne wrażenie, są nawet sceny z Bazyliki św. Piotra. No i Jude Law świetnie wypada.
-
Ale trochę się jednak rozjaśnia. Bardzo mi się podobała scena z Antonym Hopkinsem - on trzyma w ręku rozwiązanie zagadek.
-
Zdecydowanie brakowało, jak zwykle w punkt, komentarza Vamiego.