Skocz do zawartości

peżet

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 618
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez peżet

  1. peżet

    Piłka po grecku

    Radzę spróbować "oczekuję wygranej", a gdy kurs na rywala byłby jeszcze wyższy "bramki są kwestią czasu", albo ...nic
  2. peżet

    Piłka po grecku

    Jakie były kursy w meczu z Vernlo i co powiedziałeś w szatni przed meczem?
  3. peżet

    Dolina ciszy

    Warto by było przedstawić jeszcze moich współpracowników, chociaż ich kwalifikacje pozostawiają wiele do życzenia. Moim asystentem jest doświadczony Heinz Minder (Szwajcaria, 53). Heinz na początku dużo mi pomógł dzięki swej wiedzy na temat klubu i ligi, ale niestety jego umiejętności nie powalają na kolana. Oprócz Heinza w trenowaniu zawodników pomaga mi trzech trenerów. Gościem od wszystkiego jest Danilo Castelli (Szwajcaria, 43), który całkiem nieźle ogarnia temat treningu ofensywnego, a także ma dobre podejście do pracy z juniorami. Z bramkarzami pracuje Giovani Felder (Szwajcaria, 31), który jak na warunki Challenge League jest dobrym fachowcem, ale docelowo wolałbym pracować z kimś jeszcze lepszym. Gdy zatrudniono mnie w roli managera w klubie nie było osoby odpowiedzialnej za przygotowanie fizyczne, a jak wiadomo w ligach półzawodowych i gorszych aspekt fizyczny ma niekiedy kluczowe znaczenie. Udało mi się znaleźć młodego, utalentowanego i chętnego do pracy człowieka. Za kondycję piłkarzy Lugano od roku odpowiada Gianluca Piccoli (Włochy, 30). Niestety na większą ilość szkoleniowców zarząd nie wyraża zgody, co przy półzawodowym statusie klubu jest raczej zrozumiałe. Za zdrowie moich piłkarzy odpowiada przeciętny fizjoterapeuta jakim jest Marco Zwahlen (Szwajcaria, 63). Na rynku pracy nie udało mi się znaleźć nikogo lepszego kto chciałby u nas pracować. Wygląda na to, że jedyna nadzieją na poprawę sztabu medycznego jest awans do Superligi i uzyskanie zawodowego statusu. Zastani przeze mnie scouci nie nadawali się do niczego związanego z piłką, co oczywiście skutkowało rozwiązaniem umów. W ich miejsce namówiłem do pracy u nas dwóch młodych, ale już dobrych fachowców z pobliskich Włoch. Za wyszukiwanie zawodników odpowiadać mają Michele De Vita (Włochy, 38) oraz Marco Cameli (Włochy, 38). Na przedsezonowym spotkaniu ustaliliśmy z zarządem, że cel minimum pozostaje ten sam. Mam ponownie doprowadzić Lugano do miejsca w górnej połowie tabeli. Moje ambicje sięgają wyżej, bo aż do Superligi. W tym sezonie wywalczenie awansu będzie jednak bardzo trudne. Zdecydowanymi faworytami ligi są spadkowicz Thun oraz Servette FC, które w poprzednim sezonie zawiodło na całej linii nie uzyskując awansu. Zespół Thun jako jedyny w lidze jest klubem w pełni zawodowym, a w jego kadrze znajduje się sporo klasowych zawodników z utalentowanym gruzińskim snajperem Sandro Iaszwilim na czele.
  4. peżet

    Dolina ciszy

    AC Lugano to założony w 2003 roku klub, który kontynuuje tradycje założonego w 1908 FC Lugano. Zespół FC Lugano trzykrotnie był mistrzem Szwajcarii i tyle samo razy zdobył puchar tego kraju. Ostatnie mistrzostwo zdobyte zostało bardzo dawno, bowiem w 1949 roku. Dwa wcześniejsze jeszcze przed II Wojną Światową. Ostatni duży sukces przed późniejszym bankructwem i relegacją to krajowy puchar w 1993 roku. Po tym sukcesie zespół wystąpił w Pucharze Zdobywców Pucharów gdzie miał okazję rywalizować z wielkim Realem Madryt. Dwa sezony później FC Lugano wystąpiło w Pucharze UEFA gdzie sprawiło wielką sensację eliminując inny wielki klub Inter Mediolan. Tuż przed bankructwem FC Lugano dostąpiło zaszczytu zagrania w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów UEFA. Stało się to możliwe dzięki wicemistrzostwu kraju w roku 2001. Niestety FC Lugano odpadło wówczas już w pierwszym dwumeczu, w którym ich rywalem był Szachtar Donieck. W sezonie 2000/2001 królem strzelców ligi został argentyński napastnik Lugano Christian Gimenez, zawodnik który potem został superstrzelcem w barwach FC Basel oraz zawodnikiem Marsylii czy Herthy Berlin. Co ciekawe gola mniej strzelił wówczas zawodnik Lausanne Marcin Kuźba. AC Lugano rozgrywa swoje mecze na zasłużonym Stadio Cornaredo, które zostało otwarte w 1951 roku. Trzy lata później Cornaredo, które może pomieścić 15 tysięcy widzów, gościło Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Stadion jest pojemny oraz położony w pięknej górskiej scenerii, ale jest też wymagający solidnego remontu. Jest to stadion w starym typie z bieżnią dookoła, a trybuny rozstawione są tylko wzdłuż boiska. Co do pozostałej infrastruktury to widać, że chcą tu stawiać przede wszystkim na młodzież. Obiekty dla juniorów były niedawno odrestaurowane, działa także akademia. Niestety baza treningowa pozostawia trochę do życzenia, ale zarząd na razie nie widzi potrzeby inwestowania w nią. Obecnie finanse klubu są zabezpieczone. Nie mamy żadnych zaległych zobowiązań, a regularne wpływy przede wszystkim z biletów powodują, że na klubowym koncie rośnie całkiem pokaźna sumka. Obecnie jest to trochę ponad 3 miliony euro. Szaleć na rynku transferowym jednak nie będziemy, bo zarząd pozwala przeznaczyć na wzmocnienia 10% tej sumy. Budżet płacowy jest na tyle pokaźny, że w ogóle nie ma mowy o wykorzystywaniu całego.
  5. Sezon ligowy jest podzielony na rundy i zwyciezca każdej z rund ma pewny start w barażach bez względu na miejsce zajęte w tabeli końcowej, muszą być dostępne tabele poszczególnych rund ;)
  6. peżet

    Dolina ciszy

    Podsumowanie sezonu 2007/2008 : Anglia : Czołówka : 1. Liverpool, 2. Man Utd, 3. Arsenal Spadek : 18. Derby, 19. Blackburn, 20. Middlesbrough Awans : 1. Southmapton, 2. Preston, 6. Charlton Puchar : Chelsea (1-1k z Middlesbrough) Belgia : Czołówka : 1. Standard, 2. Anderlecht, 3. AA Gent Spadek : 17. Zulte Waregem, 18. Lokeren Awans : 1. KVSK, 3. Antwerp Puchar : Genk (3-1 z Zulte Waregem) Bułgaria : Czołówka : 1. Lewski Sofia, 2. Litex, 3. CSKA Sofia Spadek : 14. Widima-Rakowski, 15. Botew Płowdiw, 16. Beroe Awans : 1. Naftex, 1. Loko Mezdra, 2. Spartak Plewen Puchar : Loko Sofia (2-1d z Botew Płowdiw) Chorwacja : Czołówka : 1. Dinamo, 2. Hajduk, 3. Osijek Spadek : 12. Slaven Belupo Awans : 1. Pomorac Puchar : Dinamo (1-0, 1-1 z Zadar) Czechy : Czołówka : 1. Sparta Praga, 2. Slavia Praga, 3. Banik Ostrawa Spadek : 15. Most, 16. Viktoria Pilzno Awans : 1. Slovacko, 2. Opawa Puchar : Slavia Praga (0-0 z Viktoria Pilzno) Francja : Czołówka : 1. Olympique Lyunnaise, 2. FC Sochaux, 3. Olympique Marseille Spadek : 18. Valenciennes, 19. FC Lorient, 20. FC Metz Awans : 1. Stade de Reims, 2. SC Bastia, 3. Chateauroux Puchar : Olympique Lyonnais (3-0 z PSG) Grecja : Czołówka : 1. Panathinaikos, 2. Olympiakows, 3. AEK Spadek : 14. Asteras Tr., 15. Veroia, 16. Levadeiakos Awans : 1. Kerkyra, 2. Aigaleo, 3. Kallithea Puchar : Olympiakos (1-0 z Ksanthi) Hiszpania : Czołówka : 1. Barcelona, 2. Real Madrid, 3. Valencia Spadek : 18. Deportivo, 19. Valladolid, 20. Racing Awans : 1. R. Sociedad, 2. Malaga, 3. Celta Puchar : Real Madrid (1-0 z Sevilla) Holandia : Czołówka : 1. Ajax, 2. FC Groningen, 3. PSV Spadek : 16. NEC, 17. De Graafschap, 18. VVV Awans : 1. SC Cambuur, 2. FC Den Bosch, 3. RKC Puchar : FC Utrecht (1-0 z PSV) Niemcy : Czołówka : 1. HSV, 2. Werder Brema, 3. Sttutgart Spadek : 16. Karlsruhe, 17. Bielefeld, 18. Duisburg Awans : 1. Koln, 2. Kaiserslautern, 3. St. Pauli Puchar : Werder Brema (3-1 z Leverkusen) Norwegia (2007) : Czołówka : 1. Brann, 2. Stromsgodset, 3. Valerenga Spadek : 13. Sandefjord, 14. Odd Awans : 1. Haugesund, 2. Molde Puchar : Viking (1-0 z Valerenga) Polska : Czołówka : 1. Wisła, 2. Bełchatów, 3. Legia Spadek : 15. Polonia Bytom, 16. Zagłębie Sosnowiec Awans : 1. Arka, 2. Polonia Warszawa Puchar : Wisła (2-1 z Zagłębie Lubin) Portugalia : Czołówka : 1. Benfica, 2. Porto, 3. Sporting CP Spadek : 15. Leixoes, 16. Naval Awans : 1. Gil Vicente, 2. Varzim Puchar : Sporting CP (2-1d z Maritimo) Rosja (2007) : Czołówka : 1. Spartak Moskwa, 2. CSKA, 3. Lokomotiw Moskwa Spadek : 15. Amkar, 16. Kubań Awans : 1. Torpedo Moskwa, 2. Szynnik Puchar : Amkar (1-0 z Lomomotiw Moskwa) Serbia : Czołówka : 1. Partizan, 2. OFK Belgrad, 3. Napredak Spadek : 10. Smederewo, 11. Czukariczki, 12. Beżanija Awans : 1. CzSK Pivara, 2. Rad, 6. Srem Puchar : Crvena Zvezda (2-0 z Vojvodina) Szkocja : Czołówka : 1. Rangers, 2. Celtic, 3. Kilmarnock Spadek : 12. Falkirk Awans : 1. Patrick Thistle Puchar : Celtic (2-1d z St. Mirren) Szwajcaria : Czołówka : 1. Basel, 2. Grasshopper, 3. Sion Spadek : 10. Thun Awans : 1. Delemont Puchar : Basel (2-1 z Aarau) Szwecja (2007) : Czołówka : 1. IFK Goteborg, 2. AIK, 3. Helsingborg Spadek : 14. Brommapojkarna Awans : 1. Hacken, 2. Orgryte, 3. Norrkoping Puchar : Elfsborg (2-1d z Helsingborg) Turcja : Czołówka : 1. Fenerbahce, 2. Kayserispor, 3. Galatasaray Spadek : 16. OFTASSpor, 17. Buyuksehir Bld. Spor, 18. Kasimpasa Awans : 1. Altay, 2. Antalyaspor, 3, Karsiyaka Puchar : Galatasaray (1-0 z Fenerbahce) Włochy : Czołówka : 1. Inter, 2. Juventus, 3. AC Milan Spadek : 18. Catania, 19. Empoli, 20. Siena Awans : 1. Brescia, 2. Bari, 4. Cesena Puchar : AC Milan (4-0 z Atalanta) Liga Mistrzów : Barcelona (2-2k z Arsenal) Puchar UEFA : Olympique de Marseille (2-1 z FC Porto)
  7. Fajny klimat i zespół, powodzenia! Staraj sie tylko unikać takich rażących powtórzeń jak w ostatnim akapicicie (jednak Burundi) ;)
  8. peżet

    Bonne réaction

    Na jednym meczu niemal 60k widzów, a na następnym mniej niż 500 Początek sezonu coś niemrawy :>
  9. peżet

    Dolina ciszy

    Zaczynanie kariery słabymi zespołami to dla mnie kwintesencja tej gry oraz solidne zwiększenie realizmu Przed udaniem się na owe wakacje spędziłem trochę czasu na podsumowaniu zespołu w minionym sezonie. Sam musiałem dobrze policzyć piłkarzy, a także gruntownie ocenić ich umiejętności i przydatność do zespołu. Dzięki temu wiadomo już gdzie trzeba poszukać wzmocnień, a i wam przydałoby się poznać mój zespół. Michael Casanova (Szwajcaria, 19) – 33 mecze/ 39 straconych/ 10 x czyste konto/ 0 gracz meczu/ 6.76 Luca Loschi (Włochy, 21) - 0/0/0/0 -.— Manuel Docourt (Szwajcaria, 21) – 3/5/1/0/ 7.00 W bramce miałem w tym sezonie tylko jednego zawodnika, którego mogłem bez drżenia o wynik puścić do gry. Młody Michael Casanova nie zawiódł, ale też nie ustrzegł się kilku słabszych występów, które kosztowały nas cenne punkty. Rezerwowy Docourt to zawodnik na zespół z dolnych rejonów tabeli, a wypożyczony z Hellas Verona Włoch na szczęście nie musiał wchodzić między słupki. Wzmocnienia na tej pozycji są niezbędne. Podpisaliśmy już kontrakt z jednym młodym golkiperem, ale szukać będziemy też kogoś doświadczonego. Jeśli takiego gracza nie znajdziemy to dramatu nie będzie, Casanova mądrzejszy o ten sezon powinien w następnym grać jeszcze lepiej. Talentu chłopakowi odmówić nie można. Tito Tarchini (Szwajcaria, 18, u19) – 1 mecz/0 goli/0 asyst/0 gracz meczu/ 7.00 Andrea Lombardi (Szwacjaria, 17) – 16/0/3/0/ 6.69 Vincent Talio (Francja, 27) – 10/0/0/0/ 6.90 Mattia Croci-Torti (Szwajcaria, 26) – 8/0/1/0/ 6.38 Z prawą obroną generalnie był problem. Na początku sezonu grał Croci-Torti, którego umiejętności powinny wystarczać na więcej niż solidną grę. Mattia grał jednak katastrofalnie, popełniał masę błędów i szybko przegrał rywalizację z szesnastoletnim Lombardim. W styczniu rozwiązałem z niedojdą kontrakt. Niestety sprowadzony już przeze mnie z Chiasso młodzian miał braki w doświadczeniu i przygotowaniu fizycznym. Drugi z juniorów Tito Tarchini także nie dawał gwarancji dobrej gry, a więc konieczne było sprowadzenie w styczniu kogoś nowego. Wybór padł na znalezionego przez scoutów w trzecioligowym Bulle wychowanka FC Nantes Vincenta Talio. Francuz grał bardzo poprawnie, choć bez specjalnych fajerwerków. Na pewno jest to zawodnik o dużych umiejętnościach, zwłaszcza jak na Challenge League. Prawa obrona nie będzie wymagała wzmocnień, ale jeśli ktoś ciekawy pojawi się na horyzoncie to nie zawaham się go zatrudnić. Mwemere Ngirinshuti (Rwanda, 19, 7/1) – 24/0/1/0/ 6.75 Andre Rito (Portugalia, 24) – 5/0/0/0/ 6.40 Michele Coppola (Włochy, 19, u19) – 11/0/1/0/ 6.82 Na lewej obronie zastałem kilku zawodników, ale nie omieszkałem sprowadzić młodziutkiego Rwandyjczyka Ngirinshutiego. Mwemere szybko zaaklimatyzował się w Szwajcarii i dosyć nieoczekiwanie wygrał rywalizację z naszym wychowankiem Coppolą. Młody Włoch grał solidnie, ale niestety jak dla mnie za słabo w ofensywie. W styczniu przyszła za niego ciekawa oferta z Piacenzy, którą zdecydowałem się zaakceptować. W tym momencie rolę rezerwowego przejął Portugalczyk Rito, który jednak odstawał poziomem od reszty drużyny. Latem będzie trzeba sprowadzić konkurenta dla Mwemere. Francesco Baldini (Włochy, 34) – 19/3/2/2/ 7.11 David Geijo (Hiszpania, 27) – 28/1/1/2/ 7.04 Rudolph Austin (Jamajka, 21, 12/1A) – 12/0/2/1/ 7.33 Alessandro Di Maio (Włochy, 21) – 0/0/0/0 -.— Esmir Sabic (Bośnia, 19, u19) – 12/0/0/0/ 6.75 Luca Denicola (Szwajcaria, 27, 17/0u21) – 6/0/0/0/ 6.83 Całą jesień mieliśmy ogromne problemy z pozycją środkowego obrońcy. Początkowo dwójkę stoperów tworzyli doświadczony Włoch Baldini oraz mający przeszłość w Superlidze (Grasshoper, Aarau, Young Boys) Denicola. Francesco grał bardzo chimerycznie, a Luca po prostu się kompromitował. Dwa zawalone mecze z rzędu tak mnie zdenerwowały, że postanowiłem się go pozbyć. Za 90tys € kupiła go włoska Padova. Rolę lidera defensywy przejął na chwilę sprowadzony z trzecioligowego Baulmes David Geijo, ale i jemu zdarzały się wpadki. Sytuację na środku obrony uratowało dopiero sprowadzenie w styczniu z odległej Jamajki Rudolpha Austina. Wszechstronny zawodnik świetnie wkomponował się w zespół i zaprezentował nam spore umiejętności. Liczę, że Jamajczyk będzie grał jeszcze lepiej, to zdecydowany lider naszej defensywy. Obiecująco wyglądała także gra Bośniaka Sabicia, którego ściągnęliśmy tak jak Geijo z Baulmes. Wypożyczony z Genoi cienias Di Maio na szczęście nie musiał zagrać. Luca Baldo (Włochy, 24) – 6/0/0/0/ 6.50 Alessandro Mazzola (Włochy, 37) – 6/0/0/0/ 7.00 Rivaldo (Paragwaj, 20, 4/0u20) – 1/0/0/0/ 6.00 Senad Lulic (Bośnia, 22) – 28/0/1/1/ 6.64 Raphael Darbellay (Szwajcaria, 26, 9/0u21) – 16/0/1/0/ 6.63 Mxolosi Mtsetfeua (Namibia, 20, 3/0A) – 12/0/0/0/ 6.67 Mike Rodriguez (Ekwador, 19, 2/0A) – 31/6/9/4/ 7.16 Owusu Benson (Ghana, 31, 2/0A) – 28/4/10/0/ 7.25 Genc Mehmeti (Szwajcaria, 27) – 9/0/1/0/ 6.44 Środek pola to docelowo ma być nasza najgroźniejsza broń. Mamy tu kilku świetnych zawodników i niech nie zwiodą was słabe noty niektórych. Sprowadzony za 2tys z ligowego rywala Bellinzony Senad Lulić, kupiony za 5tys z trzecioligowego Bulle oraz znaleziony w egzotycznej Namibii Mtsetfeua często wchodzili z ławki przez co średnia nota ich występów nie jest miarodajna. Zresztą najczęściej graliśmy systemem z tylko dwoma miejscami w środku, które zarezerwowane były dla naszych gwiazd Rodrigueza i Bensona. Tego pierwszego znalazłem oglądając skróty meczów reprezentacji Ekwadoru, a drugiego kupiłem za 16tys z ligowego rywala Kriens. Obaj byli dla nas niezbędni, gdyby nie ich wspaniałe asysty mógłbym w pewnym momencie stracić pracę. Jeśli zdecyduję się przejść na ustawienie z czwórką w środku pola to konieczne będą jednak poważne wzmocnienia. Nieporozumieniem okazał się zatrudniony z wolnego transferu Mehmeti, którego jeszcze w styczniu bez żalu oddałem do Will. Wypożyczeni Baldo i Rivaldo raczej nie będą chcieli tu zostać, a kapitan Lugano Mazzola prawdopodobnie zakończy karierę. Alban Hotnjani (Albania, 23) – 19/1/1/1/ 6.68 Vincenzo Renella (Włochy, 19) – 20/3/2/1/ 6.95 Paulinho (Brazylia, 26) – 18/0/5/0/ 6.89 Sandro Reclari (Szwajcaria, 24) – 26/1/4/0/ 6.92 W tym sezonie wiele zależało od dobrej postawy skrzydłowych, którzy na szczęście nie zawiedli. Na lewym skrzydle mieliśmy zaciętą rywalizację pomiędzy Brazylijczykiem Paulinho, a wyrwanym za darmo z Bellinzony Reclarim. Obaj zawodnicy podobno nadają się do gry na poziomie Superligi. Trochę gorzej było po drugiej stronie, gdzie pierwszym wyborem był wypożyczony z Cannes Renella. Kupiony za niemałe pieniądze (45tys z trzecioligowego YF Juverntusu) Albańczyk dobre mecze przeplatał z bardzo słabymi przez co nie mógł wygrać rywalizacji z młodym Włochem. Vincenzo nie ma najmniejszego zamiaru zostawać na granicy włosko-szwajcarskiej, ale jeśli zdecyduję się grać systemem 4-3-1-2 to skrzydłowi okażą się zbyteczni. Wzmocnień nie planuję, chyba że kogoś młodego kto na razie zadowoli się grą w rezerwach lub na wypożyczeniu. Alessio Bottani (Szwajcaria, 20) – 2/0/0/0/ 7.00 Kamel Boughanem (Maroko, 29) – 31/18/6/3/ 7.29 Momodou Ceesay (Gambia, 19, 1/0A) – 16/4/0/1/ 6.88 Charles-Andre Doudin (Szwajcaria, 21, 1/0u21) – 7/0/2/0/ 6.43 Mario Gavranovic (Chorwacja, 18) – 2/0/0/0/ 6.00 Diogo Tavares (Portugalia, 20) – 34/24/7/6/ 7.44 W ataku miałem w tym sezonie dwóch kilerów, których gole bardzo nam pomogły. Kamel Boughanem, który często zastępował Mazzolę w roli kapitana, jako typowy odgrywający miał mniej okazji do strzelenia gola niż Portugalczyk Tavares. Wypożyczony z Genoi zawodnik morderczą formę zaprezentował zwłaszcza wiosną. 24 gole dały mu koronę króla strzelców Challenge League. Niestety nie ma najmniejszych nawet szans, że Diogo zechce spędzić u nas kolejny sezon. Włodarze naszego klubu patronackiego zgodziliby się na przedłużenie wypożyczenia, ale sam zawodnik nie zamierza kolejnego roku spędzić w półzawodowej lidze. W sumie nie ma się co dziwić. Pozostali zawodnicy nie odegrali większej roli w tym sezonie, ale na każdego z nich liczę w następnym. Oczywiście postaram się ściągnąć kogoś w miejsce Tavaresa, ale jeśli okaże się to niemożliwe to odważniej postawię zwłaszcza na takich zawodników jak Doudin czy sprowadzony przeze mnie gambijski wieżowiec Ceesay.
  10. peżet

    Dilettante

    Remisy z zespołami z czołówki do dobry prognostyk, a z mojego doświadczenia w niższych włoskich ligach wynika, że każdy taki remis jest na wagę złota.
  11. No i udało się, choć początki nie były łatwe. Prowadzone przeze mnie AC Lugano zajęło ostatecznie szóste miejsce w tabeli Challenge League. Owe szóste miejsce spełniało cel minimum jakim było znalezienie się w górnej połowie tabeli. Jesienią nie zapowiadało się na to, większość czasu znajdowaliśmy się tuż nad strefą spadkową, a moja pozycja była zagrożona. Wszystko za sprawą usilnego grania moim ulubionym systemem 4-3-3 z defensywnym pomocnikiem i szeroko ustawionymi bocznymi napastnikami/skrzydłowymi. Ostatecznie zdecydowałem się na trochę prostsze ustawienie 4-4-2 z wysuniętymi skrzydłowymi. Wówczas z genialną formą wystrzelił wypożyczony z naszego klubu patronackiego Genoi Portugalczyk Diogo Tavares. W ostatnich trzech meczach sezonu testowałem ustawienie 4-3-1-2, które może wkrótce stać się naszym głównym. Jedno zwycięstwo, dwa remisy i ciekawa gra zachęcają mnie do pokombinowania z poleceniami indywidualnymi i drużynowymi. Samo ustawienie pasuje jak ulał do mojego zespołu, którego najmocniejszą stroną jest środek pomocy. Prezes Morotti osobiście pogratulował mi niezłego sezonu (media typowały nas do zajęcia dziewiątej lokaty) oraz zapewnił o swoim poparciu. Niestety był też głuchy na moje prośby odnośnie zwiększenia obszaru scoutingu oraz zatrudnienia większej liczby fachowców. AC Lugano to jak cała reszta tej ligi klub półzawodowy i dopóki nie awansujemy nie ma co liczyć na możliwość szukania zawodników poza granicami Szwajcarii. Na szczęście mam wiele kontaktów z agencjami menedżerskimi oraz niezłego nosa w samotnym wyszukiwaniu zawodników. Sztab szkoleniowy też raczej nie zostanie wzmocniony, obecni współpracownicy żądają wysokich odszkodowań, a nadziei na zatrudnienie kogoś lepszego na razie nie ma. Teraz mogę udać się na zasłużone wakacje, ale do klubu wrócę znacznie wcześniej niż piłkarze. Osobiście widzę duże szanse do włączenia się do walki o awans, ale żeby to było realne konieczne będą wzmocnienia. Piłkarzy chętnych do gry w Lugano niestety znaleźć niełatwo FM 2008.0.2 ligi : Anglia (4), Belgia (2), Bułgaria (2), Chorwacja (2), Czechy (2), Francja (3), Grecja (2), Hiszpania (2), Holandia (2), Niemcy (2), Norwegia (2), Polska (2), Portugalia (2), Rosja (2), Serbia (2), Szkocja (2), Szwajcaria (2), Szwecja (2), Turcja (2), Włochy (4) DB : średnia + własne zmiany (CA/PA, dodanie paru zawodników) + bomboniera
  12. peżet

    Piłka po grecku

    Niestety w ósemce też najwięcej kłopotów mam z outsiderami, wydaje mi się że w tym wypadku kluczowe są rozmowy motywacyjne :-k
  13. Jeśli sędzia się myli mamy o tym informacje w komentarzu meczowym, np. "sędziego chyba poniosło" albo "pretensje do sędziego są chyba uzasadnione?" ;)
  14. peżet

    Cztery pokoje

    Gra czterema managerami okazała się niemożliwa przez BUG. Zdarzyło się, że gdy miałem trzy mecze do rozegrania jednocześnie gra zgłosiła mi jeden zespół bez żadnego zawodnika! Nie mogłem kliknąć 'graj', bo asystent zwracał mi uwagę na brak bramkarza... ;) wziąłem urlop, a wynik meczu to porażka 0-21. Dla mnie to oznaczało koniec rozgrywki. Nawiasem mówiąc różnie się wiodło tym managerom... Antonio z Urugwaju został zwolniony w połowie sezonu po awansie w momencie gdy Atenas zbyło przedostatnie w tabeli łącznej. Nieźle gra szła w Aachen i Wellington, w Niemczech pewnie szedłem po awans do pucharów, a w Australii udało się zająć trzecie miejsce w pierwszym sezonie.
  15. peżet

    Nowa droga życia

    Za pokonanie mistrza relegowano was do 2 ligi? ;) p.s świetnie Ci idzie
  16. peżet

    Piłka po grecku

    Należały Ci się te wygrane ;) Brawo!
  17. peżet

    Cztery pokoje

    Grudzień 2008 : Adanaspor : · Liga A 03.12 16/34 Adanaspor – Etimesgut Sekerspor 3-1 (Erkan, Huseyin x2) 10.12 17/34 Adanaspor – Elazigspor 2-0 (Huseyin x2) Transfery z : Guner Cetin > wolny transfer W grudniu do rozegrania były tylko dwa mecze z drużynami, które tak jak Adanaspor są zainteresowane utrzymaniem w lidze. Oba te bardzo ważne mecze udało się wygrać co pozwoliło awansować na jedenaste miejsce w tabeli! Na półmetku rozgrywek Adanaspor ma pięć punktów przewagi nad otwierającym strefę spadkową Kocealisporem, który był typowany do drugiego miejsca i walki o awans! Adanaspor z kolei zimować będzie dokładnie na miejscu, które przewidywali dziennikarze. Pokaz umiejętności dał w grudniu strzelając cztery gole Kartal Huseyin. Najlepszy snajper drużyny strzelił na razie dwanaście goli w siedemnastu meczach! Lider tabeli strzelców Adriano z Buyuksehir Bld. Spor strzelił jednak pięć bramek więcej. Stan konta : 30,74 tys € Zaufanie : Zarząd jest usatysfakcjonowany.
  18. peżet

    Cztery pokoje

    Wellington Pheonix : · Hyundai A-League 08.11 12/21 Sydney FC – Wellington Pheonix 1-3 (Lia, Griffiths, Henriquez kar.) 16.11 13/21 Wellington Pheonix – Adelaide United 2-2 (Johnson, Lia) 23.11 14/21 Perth Glory – Wellington Pheonix 3-0 29.11 15/21 Melbourne Victory – Wellington Pheonix 2-2 (Brownlie, Lia) Z kolei w Wellington nastroje są świetne. Zespół w listopadzie może nie zdobył zawrotnej ilości punktów, bo jedynie pięć na dwanaście możliwych, ale w obu remisowych spotkaniach był zespołem lepszym. Wyjazdowa porażka z liderującym i zmierzającym po mistrzostwo Perth Glory była wpisana w koszta. Przypominam, że celem Wellington na ten sezon była stabilizacja w lidze i stworzenie podwalin pod zespół mający walczyć o wyższe cele. Trochę gorzej w listopadzie zaprezentowali się James i Griffiths, ale za to z formą wystrzelił wcześniej zawodzący prawoskrzydłowy Vince Lia. Po piętnastu rozegranych kolejkach Wellington zajmuje wysokie piąte miejsce mając zaledwie dwa punkty straty do trzeciego Melbourne Victory! Na horyzoncie pojawiła się nieoczekiwanie możliwość awansowania do Final Series, co przed sezonem wydawało się niemożliwe! Jednakże tylko punkt mniej mają zespoły Centra Coast i Queensland. Jedynym odstającym od reszty stawki są Newcastle Jets. Stan konta : 344 tys € Zaufanie : Zarząd jest usatysfakcjonowany.
  19. peżet

    Cztery pokoje

    Atenas : · Primera Division Apertura 02.11 10/15 Tacuarembo – Atenas 5-2 (Moreira, Da Luz, Fontana cz/k) 08.11 11/15 Aachen – Defensor Sporting 0-3 22.11 12/15 Nacional – Atenas 2-0 30.11 13/15 Danubio – Atenas 3-0 Listopad to kolejny fatalny miesiąc w wykonaniu Atenas. Wyraźnie było widać brak kapitana Laluza, bez którego środek pola wręcz nie istniał. Zespół najgorzej zaprezentował się w spotkaniu u siebie z Defensopr Sporting, gdzie wszyscy bez wyjątku odpuścili mecz. W wyjazdowych meczach z faworyzowanymi rywali było widać walkę, ale niestety bezskuteczną. Generalnie zawodzi cały zespół, ale najbardziej bramkarz Jose Alonso. Niestety jego zmiennik Cabrera gdy dostał szansę to od razu wpuścił pięć goli. Czyżby nadchodził czas młodego Rafaela Garcii? Seria fatalnych wyników zepchnęła Atenas w dół tabeli. Po trzynastu rozegranych kolejkach zespół zajmuje czternaste miejsce wyprzedzając jedynie ekipy Sud America i Juventud. Atenas jak dotąd straciło zdecydowanie najwięcej goli, defensywa w zimę musi zostać wzmocniona! Pozycja Witkowskiego jest coraz słabsza… Stan konta : 13,49 tys € Zaufanie : Zarząd jest rozczarowany.
  20. peżet

    Piłka po grecku

    Flat co tak mało goli
  21. peżet

    Piłka po grecku

    Szczerze mówiąc wyniki reprezentacji Chile na razie nie zachwyacają, 2-1 z takim rywalem jak Barbados to słabo. Z mojego doświadczenia w fm 08 wynika, że prowadzenie jednocześnie klubu i reprezentacji nie sprawdza się najlepiej :>
  22. peżet

    England adventure

    Głupia sprawa z tym finałem LM :/
  23. peżet

    Cztery pokoje

    Aachen : · Bundesliga 01.11 13/34 Mainz – Aachen 2-3 (Pardo, Kolev x2) 07.11 14/34 Aachen – Koln 2-0 (Ebbers x2) 21.11 15/34 Schalke – Aachen 3-1 (Kolev) 29.11 16/34 Aachen – Bielefeld 2-2 (Zahora, Ebbers, Junior cz/k) Bardzo dobry miesiąc w wykonaniu piłkarzy Alemannii. Bardzo ważne zwycięstwa w meczach z Mainz i Koln, które na pewno będą do końca sezonu uczestniczyć w walce o utrzymanie. Na Veltins-Arena zabrakło chyba po prostu umiejętności, prowadziliśmy do przerwy, ale nie udało się dowieźć dobrego wyniku do końca. Schalke wcale nie grało wiele lepiej od nas, zaważyły umiejętności poszczególnych zawodników. Szkoda remisu w meczu z Arminią, która przez cały mecz się broniła i fartownie uzyskała cenny wynik. Zwycięstwo nad znajdującą się ‘pod kreską’ drużyną zdecydowanie oddaliłoby Alemannię od strefy zagrożonej. Takie mecze trzeba wygrywać, zwłaszcza u siebie! Co do formy piłkarzy to cieszy skuteczność napastników Koleva i Ebbersa, ale ja cały czas jestem najbardziej zauroczony świetną grą Juniora. Czerwona kartka w meczu z Arminią była pokazana za dwie żółte tuż przed końcem meczu i nie wpływa ona na moją ocenę gry Brazylijczyka. Dobra forma zespołu w listopadzie nie pozwoliła awansować wysoko w tabeli, ale pozwoliła oddalić się punktowo od strefy spadkowej. Po szesnastu kolejkach Alemannia zajmuje czternaste miejsce mając sześć punktów przewagi nad znajdującym się już w strefie spadkowej Koln. Ja jestem z tego miejsca zadowolony, ale zarząd, który jeszcze nie przebolał odpadnięcia z Pokalu wciąż ma na mnie ‘długie zęby’. Stan konta : 7,35M € Zaufanie : Zarząd uważa, że powinienem się lepiej spisywać.
  24. peżet

    Cztery pokoje

    Listopad : Adanaspor : · Liga A 03.11 12/34 Samsunspor – Adanaspor 3-2 (Huseyin kar., Sujumagambietow) 09.11 13/34 Adanaspor – OFTASSpor 2-2 (C. Murat, Sujumagambietow) 23.11 14/34 Karsiyaka – Adanaspor 2-2 (Sujumagambietow, Kenżisariew) 30.11 15/34 Denizlispor – Adanaspor 4-1 (Erkan) Ciężko obiektywnie ocenić listopad w wykonaniu Adanasporu. Zespół grał z silnymi rywalami, a w jedynym meczu granym u siebie zwycięstwo stracił już w doliczonym czasie gry. Jednakże w ten sam sposób udało się wyrwać remis z gardeł piłkarzy Karsiyaki. W trzech pierwszych meczach świetnie prezentował się Murat, który jednak przed meczem z liderującym w tabeli Denizlisporem doznał kontuzji nadgarstka. Rozkręca się też Emil Kenżisariew, który w listopadzie nie zaliczył żadnej asysty, ale strzelił gola na wagę remisu. Niestety tylko dwa zdobyte punkty w czterech meczach skomplikowały sytuację w tabeli. Po piętnastu kolejkach Adanaspor mając piętnaście punktów zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce. Znajdujący się już w strefie spadkowej Elazigspor ma jednak tyle samo punktów. Zapowiada się ciężka walka o utrzymanie… W dodatku zarząd coraz mniej przychylnie patrzy na pracę Kastrotiego. Stan konta : 29,74 tys € Zaufanie : Zarząd jest rozczarowany.
  25. peżet

    Cztery pokoje

    Wellington Pheonix : · Hyundai A-League 05.10 7/21 Wellington Pheonix – Perth Glory 0-2 10.10 8/21 Wellington Pheonix – Queensland Roar 2-1 (James kar., Smeltz) 17.10 9/21 Central Coast Mariners – Wellington Pheonix 5-0 26.10 10/21 Wellington Pheonix – Melbourne Victory 3-0 (Griffiths x2, James) 31.10 11/21 Newcastle Jets – Wellington Pheonix 1-2 (James, Lia) W październiku do gry powrócił Ryan Griffiths i od razu lepiej zaczęła wyglądać gra całego zespołu. Niestety w meczach z zespołami z pierwszej dwójki nie udało się nawiązać walki, ale w pozostałych spotkaniach Wellington grało ładnie i skutecznie. Zaowocowało to trzema zwycięstwami, czego kibice nowozelandzkiego klubu dawno nie widzieli. Liderem zespołu był jednak nie Griffiths, a napędzający całą drużynę Chris James. Środkowy pomocnik z przeszłością w lidze angielskiej do dobrej gry dorzucił trzy gole i tylko paru asyst mu jeszcze brakuje. Chris w końcu wziął ciężar gry zespołu na własne barki i trzeba przyznać, że wychodzi mu to świetnie. Na koniec października Wellington zajmuje niezłe szóste miejsce ze sporą przewagą nad odstającymi w tym momencie Queensland i Newcastle. Bardzo ciekawe i intrygujące jest to, że Wellington traci zaledwie dwa punkty do drugiego Central Coast. Podkreśla to fakt, że A-League jest wyrównana i …słaba. Liderujące Perth Glory ma wydaje się bezpieczną przewagę. Stan konta : 410 tys. € Zaufanie : Zarząd jest usatysfakcjonowany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...