Czechu

Ale druk :D Były karne? :D Na 9 bramek, tylko jedna padła z karnego. Chociaż, bramka kluczowa na 2:0 w rewanżu dla nas. Pan Kędziora.

Ooo, powodzenia. Kariera klubem na szczycie.

Biorąc pod uwagę, że w rewanżu do 75 minuty prowadziłem tylko 1:0... kiedyś padnę na zawał..

Macie jakąś ciekawą taktykę do udostępnienia? Kombinuję, kombinuję a ten Leszek dalej nic. Z skrzydłowymi, najlepiej.

Pieniążków nie chcą dawać? :keke: W kluczowych momentach, jestem bezradny w działaniu. 7 meczy w grupie mistrzowskiej, jest udręką. Chociaż w sezonie prowadzę w lidze, zawsze tracę przewagę w 7 meczach. Drugi sezon z Lechem, zakończyłem na 2 miejscu z 40 pkt przy 1 miejscu Legii z taką samą ilością pkt. Mentalność zawodników jest inna, brakuje im tego charakteru. (może to jakoś przez FM'a jest zakodowane) Pieniążki w Lechu nigdy nie były duże, ale może jak ugram majstra i w Lidze Mistrzów zagram to się poprawi.

Bajka. Próbuję tak samo rozkręcać klub, tyle że prowadzę Lech Poznań.. jednak wiedzie mi się gorzej. Inna mentalność..

Świetnie to się czyta, nadrobiłem od początku. Czekam na więcej. Fabuła super wyważona.

Mój ulubiony typ kariery, zrobić z polskiej drużyny - europejską potęgę. Ułatwione zadanie na start, bo Legia od samego początku ma do tego predyspozycje. Powodzenia.

U mnie w Lechu za to notuje drugi sezon z rzędu bardzo fatalny. Potrafi mieć fajne dwa mecze i zniknąć z mapy piłkarskiej na kolejne 10. Spodziewałem się więcej, a już wolę Robaka w ataku wystawiać.

Odpalił komuś Kownaś w fm2017?

Drafty - wytłumaczy ktoś ten system, dosyć dokładnie?

Zależy, skąd oferty.

Najlepiej zacznij nową karierę, z klubem, o którym masz delikatne informacje lub jakieś przywiązanie. :o Zajawke, czy cóś.

Słabiej? Ostatnio zgarnęli Jacksona Martineza :P Słabiej pod względem gry, nie odbieram im marki. Ale ostatnie ich sezony, nie były takie, jakie oczekuję się po tym klubie.

Ruszam z Milanem, kiedyś przecież to była marka, obecnie słabiej. Kadry nie mają aż tak beznadziejnej, aby tułać się po 11-10 miejscach.

Korzystaj z portalu 90 minut; mhm.

Wkrótce, miał nastąpić początek sezonu. Przed tym cała Polska emocjonowała się losowaniem w Lidze Europejskiej. Wisła Kraków nie miała szczęścia i trafiła na faworyta tych rozgrywek - Zenit Sankt Petersburg. Jako menadżer tych 'słabszy', zapowiedział walkę do upadłego i do końca tchu. W rzeczywistości, sukces już zapewniłem i historię napisałem. Ten mecz będzie formalnością, a przy szczęściu możemy uzyskać coś więcej. Na początek, jednak czekał nas mecz z Dolcan Ząbki, większym szczęściem tego meczu było to, że będzie rozgrywany u siebie. Wisła Kraków - Dolcan Ząbki 3:0 Skład: Wisła Kraków: Michał Buchalik, Łukasz Burliga, Koray Gunter, Richard Guzmics, Maciej Sadlok, Alan Uryga(45zm. Dawid Buras), Lucas Guedes, Sinan Gumus, Kamil Pozniak, Mane, Dawid Kamiński Strzelcami bramek: Dawid Kamiński (9 minuta), Kamil Pozniak (37 minuta), Dawid Buras (47 minuta) Pozostałe mecze w lutym, w Ekstraklasie: Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 1:0 GKS Bełchatów - Wisła Kraków 1:2 Wisła Kraków - Górnik Zabrze 0:0 Podsumowanie rozgrywek: Zdobycie siedmiu punktów w czterech meczach, nie było złym wynikiem. Ale patrząc, że nasz zespół walczy o wygranie tej ligi, jest to kiepska sytuacja i czas na analizę. Analizę utrudnia nadal gra w Lidze Europejskiej, ciężko połączyć te rozgrywki z sobą; czas na rotacje, ale który mecz jest ważniejszy? O to jest pytanie. Wisła Kraków - Zenit Sankt Petersbug 1:2 Składy zespołów: Wisła Kraków: Michał Buchalik, Łukasz Burliga (21 min, czerwona kartka), Koray Gunter, Michał Czekaj, Maciej Sadlok, Lucas Guedes, Kamil Pozniak, Dawid Kamiński, Damian Buras, Mene, Tomasz Zajac Zenit Sankt Petersbug: Jury Lodygin, Igor Smolnikov, Ezequiel Garay, Nicolas Lombartes, Criscito, Javi Garcia, Axel Witsel, Fred, Hulk, Oleg Shatov, Salomon Randon Przebieg spotkania: Salomon Randon (8 minuta) Koray Gunter (41 minuta) Fred (45 minuta) Łukasz Burliga (21 minuta, czerwona kartka) Zenit Sankt Petersbug - Wisła Kraków 4:1 Podsumowanie: Kończymy rozgrywki. Daliśmy z siebie wszystko, ale było widać ogromną różnicę pomiędzy tymi zespołami. Takie gwiazdy jak Hulk, Axel czy Fred robią ogromną różnicę na boisku. Nie oczekiwałem, że 18'letni Guedes będzie walczył jak równy z równym z Javi Garcia. Cieszę się, że chłopaki dali z siebie wszystko. Można gdybać, co byłoby gdyby Łukasz Burliga opanował emocje i nie dostał czerwonej kartki w pierwszym spotkaniu. Szło nam wtedy dobrze, mimo straconej bramki. Jednak grać w 10 przeciwko gwiazdom, jest ciężko. Mecz rewanżowy i jego wynik, to mój błąd taktyczny lub naiwność; zbyt szybko zaleciłem im szarżę, w celu uzyskania cudu. Wstydu w Europie nie ma, ja jestem zadowolony.

Grudzień: Ekstraklasa: Wisła Kraków - Piast Gliwice 3:1 Liga europejska: Wisła Kraków - Sławia Sofia 2:0 Podsumowanie: Kończymy ten rok w dobrych humorach. Zajmujemy drugie miejsce w rodzinnej lidze oraz wychodzimy z grupy w Lidze Europejskiej, w co nie wierzyła z początku cała polska a nawet ja, jako trener. Nie wiem, czy było to nam potrzebne ale zastrzyk gotówki, który przez ten okres zdobyliśmy; poprawił naszą sytuację finansową. Teraz czas na przerwę i mecze towarzyskie. Wisła Kraków - Santos Laguna 1:3 Wisła Kraków - Fluminese 0:2 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2:3 Wisła Kraków - Estudiantes 0:1 Myjava - Wisła Kraków 4:0 Miedź - Wisła Kraków 2:0 Wisła Kraków - Most 0:1 Wisła Kraków - Poprad 1:2 Podsumowanie: Na osiem meczy sparingowych, wygraliśmy jeden - z Zagłębiem Sosnowiec. Prognostyk przed zbliżającą się rundą bardzo słaby. Dyspozycję swojego zespołu, tłumaczyłem zmęczeniem, które wystąpiło w pierwszej rundzie. Postanowiłem nie zmieniać taktyki, nie ruszać zawodników. Wrócę mecze o punkty, to powinna wrócić dyspozycja z tamtego roku. Martwią mnie te mecze, ale miejmy nadzieję, że to tylko brak motywacji. Nie będę karał zawodników za pracę, którą wykonali w pierwszym etapie sezonu; teraz czas na kolejny.

Wrócę; musiałem pozałatwiać sprawy rodzinne. Na dniach, wstawię nowy miesiąc.

Listopad: Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:1 Wisła Kraków - Zawisza Bydgoszcz 2:0 Lech Poznań - Wisła Kraków 2:3 Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 4:3 Liga Europejska: Wisła Kraków - FC Kobenhavn 2:2 Dynami Kijów - Wisła Kraków 2:0 Podsumowanie: Jeden z słabszych miesięcy w pracy jako menadżer zespołu Wisły Kraków. Na sześć spotkań, odnotowałem tylko trzy wygrane. Najbardziej mnie cieszą zwycięstwa z Lechem Poznań, gdzie odrobiliśmy dwubramkową stratę i pokazaliśmy zwierzęcy charakter. Mecz z Lechią, był bardzo zacięty. Myślę, że czynnikiem która zaważył nad zwycięstwem naszej drużyny, byli nasi kibice. Mecz z Zawiszą, był formalnością a na mecz z Chorzowem nie zdążyliśmy wypocząć. Nie jest źle, ale Legia Warszawa dawno skończyła swoją przygodę w pucharze i wpadek nie notuje. Ciężko będzie odrobić osiem punktów straty. W Lidze Europejskiej, odnotowaliśmy dosyć cenny remis i zyskujemy jeden punkt. W Kijowie nie spodziewałem się niespodzianki, i tak nie było. Przed ostatnią kolejką, zajmujemy drugie miejsce w grupie z taką samą ilością punktów co Kobenhavn, to ostatnia kolejka zdecyduje, kto wyjdzie z grupy.

Październik: Ekstraklasa: Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 Wisła Kraków - Korona Kielce 3:3 Wisła Kraków - Górnik Łęczna 2:2 Puchar Polski: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 1:2 Liga Europejska: Sławia Sofia - Wisła Kraków 1:0 Wisła Kraków - FC Kobenhawn 2:1 Podsumowanie: W Ekstraklasie jest coraz gorzej, nie mogę tłumaczyć się Ligą Europejską. Mamy jakiś kryzys, jeśli chodzi o zespoły niżej notowane. Nie koncentrujemy się odpowiednio, a potem cierpimy. Z Podbeskidziem był to dosyć spokojny mecz, ale już z Koroną było inaczej.. sam wynik jest rozczarowujący. Jeśli weźmiemy pod uwagę przebieg meczu. Trzy razy wychodziliśmy na prowadzenie, 1:0.. 2:1... 3:2. Aż zremisowaliśmy pod samą końcówką. Brak sił? Nie sądzę, brak odpowiedniego poziomu w samej końcówce spotkania. Remis z Górnikiem Łęczna, jest nie wytłumaczalny. W Pucharze Polski, dosyć łatwo pokonaliśmy ponownie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Zagraliśmy tutaj rotacyjnym składem, daliśmy odpocząć chłopakom. Gdy dostałem terminarz do ręki nie wierzyłem, mecze: niedziela, wtorek, czwartek, sobota. Jak tutaj się przyszykować? Liga Europejska jest nie przewidywalna. Najpierw przegraliśmy z najgorszym zespołem naszej grupy, a następnie pokonaliśmy jednego z faworytów i to po dobrym spotkaniu. Nie chcemy wychodzić z grupy, ale zapowiada się dobrze.

Wrzesień: Ekstraklasa Górnik Zabrze - Wisła Kraków 2:1 Wisła Kraków - Zagłębie Lublin 2:0 Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:1 Liga Europejska: Wisła Kraków - Dynamo Kijów 1:1 Puchar Polski: Skra Częstochowa - Wisła Kraków 0:3 Podsumowanie: W rodzinnej Ekstraklasie nasza dyspozycja zanika z względu na mecze pucharowe. Ciężko jest wystawić dwie solidne 11 na dwa mecze w tygodniu. System rotacji działa, ale zawodnicy nie są tej samej wartości. W Zabrzu byliśmy kilka dni po meczu pucharowym, skrzętnie to wykorzystali. Moje chłopaki wygrywali do sześćdziesiątej minuty, potem grała tylko jedna drużyna i uzyskała pozytywny rezultat. Nie miałem do nich pretensji, rozumiem zmęczenie. A kilka dni później graliśmy w z Zagłębiem przy swoich trybunach, co nam pomogło. Dwie szybko strzelone bramki i obrona do końca meczu. Z Warszawą problem był najgorszy, dwa dni po Zagłębiu trzeba jechać do Warszawy. Dobry mecz, straciliśmy bramkę w piątej minucie a strzeliliśmy w osiemdziesiątej piątej. Wyrównany pojedynek, ale chciałem zwycięstwo - tabela nie okłamuje, sześć oczek. W Lidze Europejskiej trafiliśmy na wyżej notowany zespół z Ukrainy, Dynamo Kijów. Nie poddawałem się i szukałem rozwiązań taktycznych. Postanowiłem na płynny kontratak co mi dało remis, myślę że to bardzo pozytywny wynik jak na dwa zespoły. Puchar polski był formalnością, przechodzimy dalej.

Zmienię system pisania meczy, będą pisane miesiącami i podsumowanie miesiąca. Okienko transferowe oficjalnie zostało zamknięte. Wisła Kraków zrobiła kilka cennych ruchów transferowych, wypożyczenie z Galaty dwóch nowych zawodników, było krokiem w dziesiątkę. Za darmo, nie płacę im wynagrodzenia a są gwiazdami mojego zespołu. Jedynym minusem jest to, że nie zarobię na nich większych pieniędzy. Sierpień Ekstraklasa: Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 1:1 (11. Juanma) Wisła Kraków - GKS Bełchatów 5:0 (Gumus, Kamiński, Buras, Marszalik) Liga Europejska: Wisła Kraków - Besiktas 3:2 (Gumus, Gutas, Mene) Besiktas - Wisła Kraków 1:3 (Pozniak, Gutas, Kamiński) Podsumowanie: Pogoń Szczecin postawiła bardzo trudne warunki. My byliśmy zmęczeni po rozgrywkach Europejskich. Nasz rywal to doskonale wykorzystał, stawiając wysoki pressing. Od początku był to mecz do jednej bramki, ku naszej radości na naszej bramce znajdował się Buchalik, który został bohaterem spotkania. Po jednej z szybszych akcji, na początku meczu, kontratak wykorzystał Juanma co w końcowym rezultacie dało nam jeden punkt. Niestety, przez to zjawisko do Legii Warszawy tracimy cztery punkty. Jedenaście dni przerwy, przerwa reprezentacyjna zrobiła swoje. Z GKS Bełchatów zagraliśmy najmocniejszym składem, choć wkrótce mieliśmy już rozegrać pierwszy mecz w grupie. W ostatni dzień miesiąca, po przepięknym meczu, wygrywamy. Liga Europejska to dwa emocjonujące mecze. W dwóch postawiłem na takie same składy, mamy się bronić i atakować gdy jest okazja. Taktyka okazała się bardzo dobrą, łącznie strzelamy 6 bramek i tracimy 3 bramki. Murowanie bramki, 'Święty' nauczył się tego od popularnej Chelsea. Losowanie grupy, trafiamy na bardzo mocną grupę: FC Kobenhawn Dynamo Kijów Wisła Kraków Sławia Sofia Będzie bardzo ciężko uzyskać korzystny wynik w tej grupie. Liczę na trzecie miejsce, przy odrobinie szczęście może uzyskamy drugą lokatę i odpadniemy w kolejnej rundzie. Zrobiliśmy już wszystko co chcieliśmy, teraz się bawimy i fundusze mają rosnąć. To jest najważniejsze, za sam awans uzyskaliśmy ponad dwa miliony euro, które w pełni wydostały nas z ostatnich długów.

Udało się jakoś, przeczytajcie. W następnym losowaniu trafiliśmy na drużynę z Norwegi, Valerenga. Zespół notowany podobnie do Wisły Kraków, mieliśmy zmierzyć równy pojedynek. Pierwszy mecz mieliśmy rozegrać w Norwegii. Czekaliśmy na ładny bilans bramkowy. Valerenga - Wisła Kraków 3:4 Wygraliśmy, ale trzy stracone bramki to naprawdę sporo jeśli mówimy o kontekście rewanżu. Ratuje nas tylko to, że był to mecz wyjazdowy. U siebie będziemy musieli zagryźć trawę w obronie i strzelić bramkę na uspokojenie. Mieliśmy styl w ofensywie, ale defensywa pozostawiało wiele do poprawy. W międzyczasie trafiliśmy do Gdańska, gdzie rozpoczęliśmy rozgrywki Ekstraklasy. Podejmowaliśmy zespół, który uplasował się na trzecim miejscu w zeszłym roku z jednopunktową stratą do nas. Z zmęczeniem meczów pucharowym ruszyliśmy do ataku. Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0:2 Buchalik, Czekaj, Gunter, Guzmics, Sadlok, Dudka, Garguła, Gumus, Pozniak, Mene, Zapolski '52 Mene '87 Juanma (został wprowadzony do gry za Zapolskiego) Bardzo poprawny mecz, a cieszy zero straconych bramek. Co najważniejsze, bramkę strzelił nasz nowy Hiszpański nabytek. Wygrywamy i przygotowujemy się na rewanż w Lidze Europejskiej. Podejmujemy u siebie Norweską drużynę. Wisła Kraków - Valerenga 2:1 Przechodzimy dalej, to jest najważniejsze. Styl mnie nie interesuje, powiedziałem chłopakom że najważniejsze jest przejście i osiągnięcie sukcesu. W tym sezonie, stawiam wszystko na ligę Europejską - chodzi o fundusze, których w Krakowie brakuje. Cholera! Kto układał ten cholerny terminarz? Trzy dni po tym, mam grać z Lechem Poznań w Poznaniu? Masakra. Ale cóż, jeśli jesteśmy solidni to sobie poradzimy. Parę rotacji w składzie i ruszamy na Poznań! Lech Poznań - Wisła Kraków 1:2 Buchalik; Czekaj; Gunter; Głowacki; Sadlok; Uryga; Garguła; Sumus; Pozniak; Mane; Juanma '29 Mane '30 Gumus marnuje rzut karny. '37 Sadlok (k.) '87 Ubiparip Mamy to, przekonujące zwycięstwo w Poznaniu. Mamy szczęście, kolejna bramka naszego nowego nabytku z wolnego transferu cieszy najbardziej. Może będą z niego ludzie i godnie zastąpi Manuela Sarkiegeo, a przed nami mecz w Lidze Europejskiej. Trafiliśmy na drużynę SK Storm Gaz. Był to jeden z najlepszych rywali jakich mogliśmy trafić, lepiej trafić na Storm Gaz niż na AS Monaco - faworyt eliminacji, moim zdaniem. Pierwszy mecz mieliśmy stoczyć u siebie. Wisła Kraków - SK Storm Gaz 1:0 Wygrywamy, a najlepszym zawodnikiem zostaje Lucas Guedes. Odpłaca mi za zaufanie, którym go obdarzyłem. Strzelił jedyną bramkę w tym spotkaniu i mamy jednobramkową przewagę przed meczem rewanżowym. W między czasie podejmujemy u siebie Piast Gliwice, ale jesteśmy totalnie zmęczeni. Spodziewam się porażki, ale lepiej niech przyjdzie teraz niż w Lidze Europejskiej. Niech nam dopiszę szczęście, tak zapisałem w notatniku. Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:1 '26 Gumus '27 Kamiński '56 Andone Wygrywamy po dwóch dobrych akcjach, druga połowa to gra na styku błędu i nerwów. Na szczęście, wychodzimy zwycięsko z pojedynku. Myślimy, tylko o zwycięstwie w następnym meczu Ligi Europejskiej. To umożliwi nam grę w barażach. SK Sturm Gaz - Wisła Kraków 1:1 O matko, co to był za mecz. Mnóstwo strzałów, mnóstwo przepięknych parad bramkarskich a zarazem mecz walki, taktyki i ułożenia zespołu. Złapaliśmy od początku dobrą koncentrację i równowagę, strzelili nam bramkę w pierwszej połowie, na nasze szczęście odpowiedzieliśmy minutę później. Mamy remis i przechodzimy dalej. Potem może być tylko ciężej. W lidze podejmujemy na terenie gości, Dolcan Ząbki. Jesteśmy zupełnie wyczerpani, rotacje.. rotacjami ale to nie pomaga. Spodziewam się pierwszej porażki w tym sezonie, a nawet będę się cieszył. Niech tylko odpoczną przed kolejnym meczem. Wisła Kraków - Dolcan Ząbki 2:2 '45 Klepczarek '50 Kamiński '60 Swierblewski '87 Kamiński Mieliśmy szczęście, którego w poprzednim sezonie nam brakowało. Remisujemy i zyskujemy jeden punkt, dzięki temu czołówka od nas nie ucieka. Bardzo nas to cieszy. Gorzej z naszym losowaniem, trafiliśmy na BESIKTAS i to będzie bardzo trudny dwu-mecz. Poświęcimy 200 procent naszych umiejętności.

Rewolucyjne zmiany w składzie Wisły Kraków miały dopiero nadejść, z klubu odszedł nasz najlepszy zawodnik ofensywny.. Sarki. Prawie za okrągły milion, co pozwoliło spłacić do końca nasze długi i wyjść na prostą. Jest to naprawdę dobra wiadomość ostatnich dni. Wybrałem się na rynek, aby znaleźć zawodników na następujące pozycje: prawy ofensywny pomocnik, ofensywny pomocnik środek, prawy obrońca, lewy ofensywny pomocnik i wzmocnienie na środek pola. Potrzebowałem z pięciu dobrych kroków na rynku transferowym, z budżetem pięćset tysięcy. Ciężkie do zrealizowania, ale 'Święty' miał plan. <-- Z zespołu juniorskiego został przesunięty do głównego zespołu, Jakub Bartosz który jest prawym obrońcą. Ma osiemnaście lat i dobre prognozy aby zostać gwiazdą tej ligi za kilka lat, póki co sprawdziłby by się na pierwszoligowych boiskach. Darmowy transfer, dobre zastępstwo dla Łukasza. <-- Ten sam ruch zrobiłem z Lucasem Guedesem, którego w zeszłym roku przesunąłem do drugiego zespołu. Dojrzał piłkarsko, dziewiętnaście lat i jako czwarty środkowy pomocnik w kryzysowych sytuacjach nam się przyda. Najważniejszym faktem jest to, że jest Brazylijczykiem i na tej podstawie, opieram w nim nadzieję. Często mogą być zgubne, ale może to być nasz talent sezonu. <-- Grzegorz Marszalik zostanie nowym zastępcą na lewej flance Juanmy, również przesunięty z zespołu rezerw. Kolejna młoda osoba, ciężko będzie wygrać cokolwiek z odmłodzonym o kilkanaście lat składem. Ale przy pomocy dojrzałych zawodników, za dwa sezony możemy mieć raj na boisku. Co najważniejsze, sprowadziliśmy go za darmo. Zostało nam wzmocnienie prawej strony i środka. Cieszę się, że znalazłem te trzy perełki w zespole rezerw. W między czasie musieliśmy dopełnić formalności w Lidze Europejskiej. Dzięki mojemu zarządzaniu, klub wyszedł na prostą. A co ciekawe, za namowom zdołałem podpisać umowę z Galatasaray. Oferowało pięćdziesiąt tysięcy i zaproponowało dwóch ciekawych zawodników do wypożyczenia: <-- Koray Gunter - środkowy obrońca, 20 lat. Wypożyczony z Galatasary, ma zostać gwiazdą naszego zespołu. <-- Sinan Gusmus - prawy ofensywny pomocnik, 21 lat. Wypożyczony z Galtasaray, ma zostać gwiazdą ofensywnego tercetu. Na testach przebywał, Mene - lewy ofensywny pomocnik. Wart ściągnięcia, podpisaliśmy z nim kontrakt. <-- Mene - lewy ofensywny pomocnik, Hiszpan, wolny transfer. <-- Na środek ofensywy, zakupiłem z GKS Bełchatów, Kamilka Poznaniaka za dwieście pięćdziesiąt tysięcy. To oznaczało koniec ruchów transferowych na naszym rynku, jeśli przejdzie do nas Gunter i Gusmus. Pięknie! Wisła Kraków - Teteks; 2:0 Koniec zmian personalnych, koniec wszystkiego - czas na piłkę i wyniki sportowe. Kadra: Michał Buchalik, Mateusz Zajac, Arkadiusz Głowacki, Łukasz Burliga, Maciej Sadlok, Richard Guzmics, Korant Gunter, Michał Czekaj, Dariusz Dudka, Alan Uryga, Jakub Bartosz, Wilde Guerrier, Jakub Zapolski, Sinan Gumus, Juanma, Mene, Grzegorz Marszalik, Łukasz Garguła, Kamil Pozniak, Lucas Guedes, Damian Buras, Dawid Kamiński, Tomasz Zajac