Skocz do zawartości

Makk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    20 445
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez Makk

  1. Milan na swój nowy (jeszcze niezbudowany) stadion. Inter zdaje się zostaje.
  2. Łatwo nie jest? Hmm, jak się ma dobrą taktykę to... Dobry zespół się wybrał. Dobrze, że dołączyłeś do zabawy. Kolejne wyzwanie będzie ciekawsze. Np. pod względem taktycznym.
  3. Skończone. Grało się przednie. Przypomniałem sobie, jaka Szkocja jest fajna ;) Zasadniczo po objęciu przegrałem tylko jeden mecz. Występu w Scottish Cup nie liczę, bo go odpuściłem. Tabela - 7. miejsce, 19 wygranych, 10 remisów, 9 przegranych, 59 strzelonych, 35 straconych, 52 punkty. Skład - z wolnego sprowadziłem tylko Patricka Owomoyela. Terminarz Najlepszym strzelcem został Kevin Luckassen. Dobry snajper. Dwa najlepsze mecze: Heart vs. Celtic oraz Heart vs. Partick
  4. Makk

    Bonne réaction

    Dobra decyzja z Varese. Jaka strata punktów w tabeli?
  5. Nabyłeś najlepszą wersję FMa :P Ja już powoli zmierzam ku końcowi z wyzwaniem. Na razie zagrałem 9 spotkań, 7 wygranych, 1 remis i 1 przegrana. W tym wygrane prestiżowe dwie: z Celtikiem i z Hibsami ;)
  6. Ano, nie da się ukryć. Ale idzie to przynajmniej w jakimś kierunku.
  7. Jest taka możliwość. Sprawdź jakie ID ma Twój profil. Nazwij swoje zdjęcie nr ID, w jakimś configu wpisz to samo ID.
  8. Chwilowo zostawiłem pewne rzeczy i skupiłem się nad Ards. Trzeba dalej grać swoje i odrabiać punkty do Linfield. Cały czas te 8 cholernych punktów różnicy jest między nami. Ich ostatnie występy ligowe są bardzo mocne: ostatnie cztery ligowe potyczki zwycięskie, 14 strzelili goli i 0 stracili. Są w tym sezonie w gazie. Do czasu. Poczekamy cierpliwie aż im się noga powinie. My zagramy teraz z szóstą ekipą tabeli. Radzą sobie w kratkę- ostatnio wygrana, wcześniej dwie z rzędu przegrane. To nie jest dla nas ważne. My musimy zagrać swoje i wygrać. 09.11.2019, Newtownards, The Floodgates, godz.15:00. Zaczęliśmy w lekkiej mżawce. Ze środka od razu idzie podanie lekko w prawo. Silva przyjmuje, przebiega kilka metrów, zagrywa prostopadle w pole karne. Tam ładnie przyjął Gibson, który odwrócił się i uderzył mocno. Do tego celnie! Prowadzeniu już w 30. sekundzie! W 21. minucie muszę zmienić Deighan`a, jakiś uraz. Wchodzi Fraser. W dalszej części pierwszej połowy nie możemy jakoś się wcisnąć do siatki gospodarzy. Dopiero tuż przed gwizdkiem na 2-0 podwyższa dalekim strzałem Gibson. Drugą połowę zaczynamy od mocnego uderzenia. W 47. minucie boczny obrońca Rodgers dośrodkowuje na krótszy słupek, tam nabiega Silva i tylko dokłada nogę. Kolejny gol dla Lurgan pada w 61. minucie, kiedy to bez namysłu uderzył McDaid. Podawał płasko po ziemi Toppar. Jak widać, ustawienie 4-1-3-2 spisuje się nawet sensownie. Wyniki wynikami, dobra gra jest. Swoją szanse dostaje jeszcze Owens, ale piłkę spod nóg w ostatniej chwili wygarnia mu bramkarz gospodarzy. My zabieramy ze sobą trzy punkty, dodatkowo Linfield przegrywa 2-3 z Portadown. Już tylko 5 punktów straty. Haynes- Rodgers, Townsend, Deighan (21` Fraser), Moore- McEvoy ©- Silva, Keegan (45` Toppar), Rogers- Gibson (83` Owens), McDaid [6.] Ards 0-4 Lurgan Celtic [2.] L14/38 0:1 Gibson 0:2 Gibson 0:3 Silva 0:4 McDaid MoM: Dermot Gibson (Lurgan Celtic) Frekwencja: 205
  9. No, Feno musi zostać. Może kiedyś nadejdzie ten czas i wymyśli dobrą taktykę do Totków ;)
  10. Musisz w edytorze zbudować całą strukturę ligową od samego początku. Czyli i Ekstraklasę i I Ligę.
  11. Taka ciekawostka- wygrana z Celtikiem w 5. meczu od objęcia ;) http://i.imgur.com/0hmbpCA.jpg
  12. W piątkowy ranek siedziałem w salonie nad laptopem i rozmyślałem. Miałem szykować się do sobotniego wyjazdowego spotkania z Ards. Miałem, ale nie szło. Głowę zaprzątało mi coś innego. Musiałem dosyć głęboko przemyśleć swoją sytuację w klubie. Nie to, że cokolwiek idzie źle albo w złym kierunku. I tak właśnie siedziałem i myślałem. Po kilkunastu minutach na dół do salonu zeszła moja żona. - Co tam tak robisz z rana? - zapytała. Ja odwróciłem się i uśmiechnąłem. Nie słyszałem jak schodzi po schodach. - A tak siedzę, myślę. Nie słyszałem cię. Już nie śpisz? Która to? - 7:10, jakoś mi się nie chce spać. Otworzyłam oczy i zobaczyłam słońce. Odechciało mi się drzemać. Coś cię męczy? - podeszła do mnie i usiadła na fotelu na przeciwko. - I tak i nie. Nie, bo nic poważnego mi nie chodzi po głowie. Tak- mam swoje przemyślenia. Popatrzyła na mnie, westchnęła i rzekła: - Poczekaj chwilę, zrobię sobie kawę i pogadamy. Ok? Chcesz coś pić? - Nie, dzięki. Mam sok. Zrób i wracaj. Po kilku chwilach żona wróciła. Usiadła dalej na fotelu, okręciła się szlafrokiem i: - No, więc? Co tam cię napastuje w głowie? Tylko mam nadzieję, że to nie o taktyce chcesz gadać, bo ci nie pomogę. - z uśmiechem wypowiedziała swoją kwestię. Ja zamknąłem laptopa, oparłem się o kanapę. - Tak mi przez myśl przebiegło pytanie: w jakim miejscu jestem z klubem? Oczywiście nie jest to martwy punkt. Idziemy jakoś tam do przodu. Przemy momentami. Ale spokoju nie daje mi to- czy dam radę wyciągnąć coś jeszcze tu. I z tych graczy, choć niektórzy dopiero przyszli. I z klubu- czy da radę wskoczyć na kolejny poziom. Do historii już przeszliśmy i to parokrotnie. - Aha, chyba rozumiem. Ale myślę, że to nie zemną powinieneś o tym pogadać, tylko ze swoim szefem. Hughes na pewno chętnie odpowie na twoje wątpliwości. - pociągnęła dwa łyki kawy i odstawiła kubek na stolik. - Wiem, ale na razie nie ma o czym. Nie chcę mu zawracać głowy. Szczególnie, że tak na prawdę idzie nam ok w kraju. Tylko ta LM kiepsko. - A jakbyś odszedł? To co? Co dalej? Masz coś na oku? - zaczęła na spokojnie dopytywać moja druga połówka. - Tak. Powiem ci to oczywiście w tajemnicy- dzwonili do mnie i przed meczem w Dortmundzie i po. Wcześniej też. - odpowiedziałem zgodnie z prawdą i z tym, co ostatnio zaszło. - Kto? Ktoś oferuje ci pracę? Daleko? - zainteresowanie w głosie było słuchać wyraźnie. - Dzwonili z Węgier, zespół Ujpest ponownie. Z Polski- Cracovia. Anglia to Birmingham. I ostatnio z najkonkretniejszą ofertą Szkoci z Hibernian FC Edynburg oraz Kilmarnock FC. - rzekłem spokojnie z pamięci wymieniając zespoły. - I? - I? Nic, podziękowałem. To nie czas na to. Po zakończeniu sezonu usiądę i pomyślę dogłębnie. Żona wstała, podeszła do mnie na wersalkę. Usiadła koło mnie i się przytuliła. - Jak coś to pamiętaj, że ja jestem. Przychodzisz i pogadamy razem. Łatwiej będzie. - Jasne. Dobra koniec gadania, głodny jestem. Chodź zrobimy sobie dobre śniadanie, za nim ten mały diabeł przyjdzie do nas.
  13. Czy za tydzień będzie? Hmm, może. Do przemyślenia ;) Nie ma nawet kulek Sam komentarz.
  14. Dla chcących pobrać legalnie CM 01/02 -> http://www.champman0102.co.uk/downloads.php?do=cat&id=3 Nad zadaniami pomyślimy później ;)
  15. A może byście chcieli jakieś wyzwania pod CM 01/02? :> W końcu każdy może go legalnie pobrać i każdy może się włączyć do zabawy?
  16. Dziwne bo mi nadal nie działa, na domyślnej Wybacz, ale nie wiem co jest z Twoim eFeMem.
  17. W takim razie jakoś się zamotałem ;) Wybacz Zaraz przerzucę tabelkę.
  18. Nie bardzo rozumiem :P Wyzwanie było- utrzymać Heart w lidze, gdzie mają na starcie 15/12 punktów. A nie wiem, co to ta Twoja tabela. To końcowa tabela? Pobrałeś sejwa i grałeś?
  19. Wyprawa do Dortmundu na początku listopada nie wróżyła nic dobrego. Oczywiście to siedziało u mnie w głowie, na głos tego nie chciałem mówić, bo i po co?! Tylko realnie oceniam nasze szanse w tym starciu. Nie dysponujemy siłami, które, by mogły mocniej powalczyć z mocną ekipą Niemiecką. Ale to nie znaczy, że nie damy z siebie wszystkiego i, że nie będziemy walczyć. 06.11.2019, Dortmund, Signal Iduna Park, godz.19:45. Przy ogłuszającym dopingu ponad 62 tysięcy kibiców wyszliśmy z szatni i tunelu aby usłyszeć hymn Ligi Mistrzów. Widać było po moich graczach, że się nie boją i dadzą z siebie wiele, aby wywieść z tego stadionu, choćby punkt. Nasz plan i założenia niestety wzięły w łeb już w 9. minucie. Carlinhos znalazł się tuż przy prawym słupku, gdzie dostał podanie. Jego strzał jakoś zdołał się wturlać do bramki. Słaby początek nasz. Po stracie bramki próbowaliśmy kontrataków, ale nie bardzo dało zbliżyć się do pola bramowego gospodarzy. Dobrze się ustawiali i blokowali prawie całą drużyną dostępu. Ta sytuacja nie zmieniała się do końca pierwszej połowy. W drugiej odsłonie próbowaliśmy tego samego. Nadal nic. Niestety, nasze pragnienie wciśnięcia gola zweryfikował i to dosyć mocno Milos Turna w 59. minucie. Uderzył z rzutu wolnego bardzo technicznie i bardzo celnie. Haynes był bez szans na obronę. My się nie załamywaliśmy- dużo czasu zostało i coś chcieliśmy jeszcze ugrać. Powiem krótko- niestety, mimo ogromnych chęci i sił włożonych nie udało się. kolejna porażka w LM staje się faktem. Nadal okupujemy ostatnie miejsce z jednym punktem. Haynes- Rodgers, Townsend, Doolin (50` Newton), Burns- McEvoy ©- Silva, Keegan, Grant- McGibbon- McDaid [GER] Dortmund 2-0 Lurgan Celtic [NIR] 4.Mecz Grupy F 1:0 Carlinhos 2:0 Turna MoM: Milos Turna (Dortmund) Frekwencja: 62,333
  20. Update!!! Jako, że niektórym wcześniejsze sejwy nie działały, proponuję zacząć jeszcze raz. Niektórzy pisali, że zadania za łatwe, słabe i nudne. Myślę, że to co jest przed nami okaże się ciekawsze dla Was i będzie większym wyzwaniem. Trzeba będzie się wykazać i to mocno. I taktycznie i chęcią zwycięstwa. Będzie mniej czasu na tą część zabawy, bo... więcej nie potrzeba będzie ;) Ja osobiście się nie mogę doczekać wyników naszych tu walecznych Menedżerów. Dałem tylko do FM14, bo w kilku symulacjach 14 i 15 nigdy nie padło na te same zespoły. Uznałem, że nie będzie sprawiedliwie grać innymi drużynami, składami i to porównywać. Wyzwanie 3. - "Serca w kratkę" Tym razem obejmiemy zespół Heart of Midlothian FC. Rzeczone Serduszka zajmują w Clydesdale Bank Premier League... ostatnie miejsce. Tak, są ostatni. Po 23. kolejkach mają 12 punktów, 6 zwycięstw, 9 remisów i 8 porażek. Gole: 22 strzelone i 26 straconych. Zapytacie: czemu 12 punktów, skoro mają 6 wygranych? Ano, zostało im odjętych 15 punktów. Tak się prezentuje tabela cała. Startujemy 20 stycznia 2014, mamy tylko 10 spotkań do końca. Dodatkowo na minus jest kontuzja dwóch graczy- OŚ (Liam Gordon) i OŚ (Danny Wilson). FM: Football Manager 2014 Baza danych: Domyślna Kraj: Szkocja Liga: Premier League Zespół: Heart of Midlothian FC Cel: wydostać zespół najwyżej jak się da. Im wyższa pozycja w lidze, tym lepiej. Na koniec liczą się: pozycja, punkty, gole strzelone. Ograniczenia: Hmmm...chyba tylko czas- tu mamy tylko 10 spotkań do rozegrania. Czas: Zamykamy wyzwanie 01.03.2015. Wymagane zrzuty: tabela ligowa na koniec sezonu. Link do pobrania sejwa-> https://www.sendspace.com/file/qsva19 i http://www.megafileupload.com/en/file/611767/Szkot-1-fm.html oraz http://s000.tinyupload.com/index.php?file_id=00155072927505570494 (plik waży 18.79 MB) Trzecie zadania do roboty! Pokażcie co potraficie Panowie! Zaczynamy! PS. Dodany został już menedżer do zespołu, żeby nikt już nie miał już problemów ;) PS.2 Mój błąd z tą bazą danych. Sorry. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał dużych wontów do mnie i do tego.
  21. Był :P Zaraz się znowu pojawi. 2 minuty wstrzymać się proszę. Jest już poprawiony sejw w temacie odpowiednim. Przepraszam za utrudnienia.
  22. No cóż...Może by tak zostawić ten zespół "nigdy nie będzie 1.miejsca" i coś innego szarpnąć :>
  23. Wszystko fajnie tomba, tylko powiedz no nam- co to za wyzwanie to Twoje?
  24. Tym co nie działają sejwy i reszcie zalecam poczekanie do popołudnia. Wrzucę jeszcze raz (a dobrze) i przedłużymy zabawę do kolejnego poniedziałku. Wstrzymajcie się z grą. Na szczęście dużo do grania nie będzie ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...