Makk

Celta 0-2 Real w 33. minucie. Gole Ronaldo (8`) i Danilo (23`)

W CM03/04 grałem X lat temu ostatni raz ;) I już nie wracałem do niego. No może tylko na chwilę. Odinstalowany z dysku. Trening troszkę oszukańczy to NAJ NAJ NAJ, reszta rzeczy: http://www.sztab.com/manager/html/pliki.html http://forumcm.net/index.php/topic/6672-trening-do-4-4-2/ http://www.neoseeker.com/forums/6492/t332788-training/

Trzeba tak otwierać nowy temat za każdym razem? Poza tym, pojadę trochę elektrodą: google i masz, co potrzeba: http://www.cpfc.org/forums/archive/index.php/t-90411.html http://www.soccergaming.com/forums/showthread.php?t=108288 Na co zwrócić uwagę przy doborze trenerów i asystentów: http://z7.invisionfree.com/Champmanfreak/ar/t6.htm

Po małym odpoczynku i wypiciu kilku trunków wracamy na ligowe boiska. Najbliższy przeciwnik to Crusaders. Wcześniej jednak dostaję złą wiadomość- Burke wypada mi ze składu na około 6 tygodni. Źle. Jedna z moich ostoi w ofensywie padła. Na szczęście z jakimś zmiennikiem nie będzie większego kłopotu. Nagroda dla najlepszego Menedżera Miesiąca Danske Bank Premiership ponownie trafia w moje ręce. To już czwarty raz z rzędu. Pod moją wodzą Celtowie w styczniu odnieśli 4 ligowe zwycięstwa, strzeliliśmy 21 goli, tracąc 1. Dziś na Knockramer Park pojawi się piąta ekipa ligi, którą także odprawimy z kwitkiem i mam nadzieję, że z pokaźnym bagażem bramek. Różnica w ilości punktów między nami mówi sporo- wyprzedzamy ich aż 40! Ruszamy po kolejne trzy. Trochę się męczyliśmy, ale dzięki świetnemu Silvie daliśmy radę. Przedłużyliśmy tym samym serią zwycięstw do 21. Nasi rywale do tytułu- Linfield oraz Portadown też wygrali swoje mecze, natomiast bezpieczna przewaga punktowa nadal nad nimi jest. Nad tymi drugimi mamy teraz 18 oczek, nad pierwszymi- 19. Lekki oddech teraz złapiemy od Premiership. Najpierw Irish Cup a w nim Ards, później już trudniej będzie, bo będziemy musieli gościć Sevillę. Po Hiszpanach zagramy z Portadown.

Filmiki z silnika nowego do FM16: gole bramkarze podania Miles Jacobson przyznał, że tryb 3D został wzbogacony w tym roku o ponad 2000 nowych animacji.

Kabum dabaszzzz ;)

Zacznijmy od tego, że nie ma fanowskich łatek ;) Są uaktualnienia jak już. Łatki są tylko oficjalne i jasne, że można tylko na nich grać. bez dodatkowych lig, poprawek budżetów, czy co tam sobie człek wymyśli.

http://www.neoseeker.com/forums/6492/t311968-cm-03-04-best-players-so-far-ooter-choice/ http://forum.fifaserwis.com/showthread.php?t=25789

Jest Liga Narodów.

Na 99% trener normalny, ale nie dam se ręki uciąć ;) Nigdy w to się nie zagłębiałem. Juniorów trenują w U19, U18.

Ale wtedy kościół by musiał za to płacić, a tak to płacę za to ja, Ty itd. ;) W końcu "niepozorny użytkownik", nie?! ;)

Ad 1. Gra nie uczy się taktyki ;) Ewentualnie tylko na nią reaguje. Nie ma czegoś takiego, że po roku dobrej gry, zmieniasz taktykę, później wracasz do tej pierwszej i dalej działa. Od kilku edycji FMa taktyka i podejście do niej jest tak zrobione, że trzeba przy niej grzebać i to często. Nawet w ciągu meczu kilka razy. Ja w FM14 używam jednej taxy i ją modyfikuje czasem pod przeciwnika zaraz przed meczem. Np. jak gram z kimś mocniejszym na wyjeździe to gram inaczej niż ze słabeuszem u siebie. Itd. Taktyka w obecnym FMie to temat rzeka ;) Ad 2. Słabo grałem w FM15, ale nie wiem o jakich czarnych gwiazdkach piszesz. Karzesz obserwować gracza, scout to robi i go ocenia. Tylko, że dużo zależy jakimi współpracownikami dysponujesz i jaką oni mają wiedzę. Jak scout ma Ocenianie na 20 to lepiej gracza oceni niż gość z atrybutami np.10. Bardziej dokładni są. Poza tym, czasem można podejść bardzo ostrożnie do tych informacji. Ad 3. Zawodnik Twojej drużyny ma gwiazdki od scouta zdaje się w swoim profilu, albo można dać w składzie odpowiednią tabelkę z potencjałem.

To w końcu przez F czy przez fonetyczne z języczkiem między zębami th?

Fajne zdjęcie z meczu Dallas - Patriots.

U mnie to samo. Przymula, szczególnie odświeżanie.

Koniec stycznia to spore wydarzenie. Dokładnie 26 stycznia odbywa się Finał Co-operative Cup. Na stadionie w Belfaście zagrają ze sobą Linfield i Lurgan Celtic! Dla nas to będzie drugi finał tego pucharu z rzędu. Mamy szansę zgarnąć go po raz trzeci. Natomiast dla naszego rywala, to trzeci finałowy pojedynek z rzędu. Rekord w zdobywaniu tego trofeum należy właśnie do Linfield- mają ich na koncie aż 33, byli pierwszymi zdobywcami Co-operative Cup w 1895 roku. W tym zaś to my będziemy górą. Do domu wrócimy z Pucharem. Zwycięstwo! Mamy Puchar! Świetne widowisko w Belfaście, gdzie zobaczyliśmy aż 7 goli. Emocji też było co niemiara. Piłkarze obu ekip spisali się i to mocno. Jedyna rzecz, która psuła dziś wszystko to sędziowie. Tak fatalnego poziomu nie widziałem już dawno. Pierwsza bramka dla Linfield padła z dwumetrowego spalonego, liniowy nic. Później główny się nie popisał i nie odgwizdał karnego dla gospodarzy dzisiejszego meczu. Później skompromitował się drugi raz i było brak jedenastki dla nas. Już pomijam sporą ilość nieodgwizdanych fauli z jednej i drugiej strony. Całe szczęście, że moi gracze poradzili sobie z tymi wszystkimi błędami i pokazali, na co ich stać. Zagraliśmy bardzo ofensywnie i odważnie. Opłaciło się, jest co świętować. Odzyskaliśmy tytuł i dodatkowo rozbiliśmy rywala. W nagrodę oprócz trofeum dostajemy pokaźną kwotę- 10.33 tys.€.

Belgowie są za szybcy (i za wściekli) i zbyt ruchliwi dla Legii. Chyba ostatnie treningi i mecz z Cracovią dużo ich kosztowały.

Jak by dwa streamy na raz leciały z różnym komentarzem ;) Może się nie słyszą?

Burić prawie ładnie podawał i mógł zapewnić Violi remis.

Kolejny zespół, który będzie chciał nas sprawdzić to Armagh. 10. team drugiej ligi staje nam na drodze w ćwierćfinale Mid-Ulster Cup. Mają pecha przyjeżdżając do Lurgan, gdy mu jesteśmy na takiej wznoszącej fali. Kibice oczekują od zawodników pogromu, ja z resztą też. Musimy nastrzelać bramek ile się tylko da. Skład będzie nieco rezerwowy, ale nawet ci, co wybiegną na murawę, poradzą sobie świetnie. Nie mają wyjścia. Dziś bardzo źle w defensywie, dwa razy daliśmy się zaskoczyć. No, może nie do końca. Raz dał ciała bramkarz Haynes, bo został zaskoczony przy rzucie wolnym. Piłka bezpośrednio wpadła di siatki po uderzeniu. Drugi raz dał się zaskoczyć obrońca rezerw Hainon. No nic, wygrana, przechodzimy dalej, to się teraz liczy. Po losowaniu par półfinałowych wiemy już, że zagramy z Portadown. Druga para to Warrenpoint i Loughgall.

Przy powołaniach nowych już powinno wszystko wrócić do normy. Tak przynajmniej kiedyś bywało.

Taki grajek : kupiony za 30 k PLN http://i.imgur.com/d2Zk0Hy.png po przejściu jego wartość to 26.5 mln PLN http://i.imgur.com/IXUAdYX.png Jakiś bug na bank. Słaby na maxa jest ;)

Nowa Marynia była już dziś założona :> o 10:10-> http://forumcm.net/index.php/topic/7729-co-potrafia-niepelnosprawni-sportowcy/

Cztery dni czekaliśmy na kolejny mecz ligowy, tym razem już w domu. Ards zjawiają się na Knockramer Park, gdzie zapewne będą chcieli się odegrać za listopadową porażkę u siebie 1-5. My niesieni ostatnimi wynikami nie pozwolimy im na jakiekolwiek starania. Trzy punkty murowane dla Celtów. Rywal lepiej niech myśli o kolejnych meczach i uniknięciu strefy spadkowej, bo są tuż nad nią. W 25 spotkaniach uzbierali oszałamiającą ilość 20 punktów. Czy to już jest "futbol na tak"? Ano chyba już jest. Popis strzelecki McDaid`a, asystował w tym meczu aż 4 razy Silva i do tego dołożył bramkę! Portugalczyk coraz lepszy się staje. Na 20 spotkań ma już łącznie 10 goli i 24 asysty. Mój główny snajper zaliczył 33 występy, 36 bramek i 17 asyst. Tych dwóch chyba nikt nie jest w stanie wygryźć ze składu. Niech i tak zostanie, taką formę musimy jeszcze przez jakiś czas utrzymać.

To będzie bardzo ciekawy pojedynek, mistrz kontra wicemistrz kraju. Choć akurat w tym sezonie to my jesteśmy bliżej korony Irlandii Północnej. Przed tą grą mamy 69 punktów, zespół ze stolicy- 56, a do końca ligi nie zostało już wiele czasu. W listopadowym meczu gładko pokonaliśmy Linfield 4-0, dziś trzymamy kciuki za podobny wyczyn. Wszyscy w mojej ekipie są zwarci, gotowi i skoncentrowani. Wielkie derby Irlandii Północnej czas zaczynać! Pokonać takie rywala na jego stadionie- bezcenne. To było nasze 19. zwycięstwo z rzędu. Moje chłopaki zagrali dobrze, zabrakło trochę zimnej krwi pod bramką rywala. Jakby się przyłożyli bardziej w ataku, to wynik mógłby być wyższy. Ale i tak się cieszę bardzo. Nasza przewaga nad Linfield wzrosła już do 16 punktów, w tym sezonie zdeklasujemy ich totalnie. A oni muszą bardzo uważać, bo mogą zostać prześcignięci przez Coleriane (punkt mniej) oraz Portadown (2 punkty mniej). Rekord zdobytych punktów należy do nas z sezonu 2017/18, kiedy to zdobyliśmy ich 104. W tym roku zamierzamy to pobić, to samo tyczy się ilości strzelonych bramek (nasz rekord- 128), a daleko nie mamy już- do tej pory trafiliśmy do siatki rywali aż 92 raz.