Skocz do zawartości

Blokada Drogowa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Blokada Drogowa

  1. Football Manager 2015 Baza Danych: Duża, 15.3.1 Ligi: Polska, Holandia, Anglia (2), Niemcy, Hiszpania (2), Francja, Włochy, Brazylia, Argentyna, Chorwacja -------------- Słońce zaczęło wschodzić gdzieś w górze, na ulicy pojawiły się pierwsze samochody, na rogu Sint Willibrordusstraat i Van Woustraat pojawiła się para studentów ze słuchawkami w uszach. Amsterdam budził się do życia. Zatrzasnąłem drzwi, wygładziłem garnitur i ruszyłem chodnikiem w stronę Cafe Chris Scholten. Tuż przed wejściem minąłem jedną z kelnerek, która skinęła głową na mój widok. W środku nie było jeszcze nikogo, więc ruszyłem na swoje ulubione miejsce, tuż przy oknie. Kilka minut później na moim stoliku stała już kawa. Podniosłem wzrok, by podziękować kelnerce i zobaczyłem dziewczynę, której do tej pory nie widziałem. - Dzień dobry. Pierwszy dzień w pracy? – zagaiłem z uśmiechem moim typowym amsterdamskim dialektem z polskim akcentem - Przepraszam, nie mówię jeszcze dobrze po miejscowemu – odpowiedziała po angielsku kelnerka mocno speszona - Nie ma problemu, sam nie jestem miejscowy. Nazywam się… - Poczułem się głupio i chciałem jakoś się usprawiedliwić - Wiem kim jesteś, chyba wszyscy wiedzą kim jesteś – Odpowiedziała z szerokim uśmiechem dziewczyna - A kim jesteś ty? - Nikim na tyle ważnym, by cię to obchodziło – rzuciła z tajemniczym uśmiechem i odeszła od mojego stolika Uniosłem brwi i spojrzałem w jej stronę. Następnie podniosłem gazetę dostarczoną z razem z kawą. Na pierwszej stronie widniało zdjęcie Gabriela Barbosy cieszącego się z bramki okraszone nagłówkiem – „Wspaniały Barbosa”. Z uśmiechem otworzyłem kolejną stronę i zacząłem czytać o wczorajszym meczu z rezerwami Vitesse w Pucharze Holandii. Prasa wychwaliła młody skład, użycie trzech zawodników z drużynu U19, fantastyczną grę duetu Gabriel Barbosa – Facundo Ferreyra i wspomniała o kontuzji Ricardo Kishny. Zamknąłem gazetę, zapłaciłem za kawę i ruszyłem powoli w stronę stadionu. Na parkingu dostrzegłem jednego z moich współpracowników, Davida Beckhama, wysiądającego z samochodu. Uścisnęliśmy sobie dłonie i ruszyliśmy w stronę stadionu. David opowiadał o nowinkach treningowych, które chciałby wprowadzić, po drodze spotkaliśmy Ivana Zamorano – jednego z naszych skautów. Opowiadał nam o młodym prawym obrońcy grającym w Racing Club Haitien. Na to ostatnie słowo uśmiechnałem się, Ivan ma skłonności do wynajdywania grajków w jakichś dziwnych klubach. - Złóż raport na biurko, po treningu rzucę okiem na ten twój diament – powiedziałem bez przekonania – Jak on się nazywa? - Jacques Brierre – odpowiedział Zamorano – Nie będziesz żałował! - Chyba już żałuję – mruknąłem do Beckhama patrząc na odchodzącego Ivana Godzinę później wyszedłem na trybuny i popatrzyłem na zawodników wychodzących na boisko. Uśmiechnąłem się na ich widok, media już porównują ich do słynnej Class of 92’. Banda dzieciaków mająca u stóp cały kraj, wkrótce może i cały świat. Ogromne talenty, wielka chęć do gry i radość emanująca z każdego kontaktu z piłką. Jesteśmy futbolową rodziną, jesteśmy Ajax Amsterdam. Ja nazywam się Krzysztof Migdał i jestem głową tej rodziny – oto moja historia.
  2. Świetny mecz, Messi wypracował dwa karne, które pewnie wykorzystał Martin Montoya. Kolejny bardzo dobry mecz, dałem w nim odpocząć Messiemu i Neymarowi, a Alexis i Dybala stanęli na wysokości zadania. Przegrywamy z Espanyolem, ale rezerwowym składem, który od 60 minuty wspomagał Messi. Przynajmniej wiem kto jest gotów na wyjście od pierwszej minuty.
  3. Genialny mecz, 30:26 w strzałach dla nas, 17:10 w strzałach celnych, po 8 sytuacji 100%, a bramkę strzela najlepszy gracz na świecie. 6 obrońców i bramkarz? Dla Messiego żaden problem, a dla nas trzy punkty w ciężkim meczu. No cóż, wow. Roma, która dostawała baty od wszystkich daje nam niezłe baty. Nawet świetni Neymar i Messi nie dali rady genialnie dysponowanym Pitoipie i Destro. Odkupienie po porażce z Romą, dobry mecz z Espanyolem. Cieszy również powrót na boisko Puyola. Całkiem niezły mecz, a przed nami Cruzeiro, Flamengo i rewanż z Espanyolem. --------------------------------------------------------------------------- Link: http://www.fmscout.com/a-world-super-league.html Oliver Mousimma to jakiś junior, ale u mnie miał dwie gwiazdki potencjału, nie mam pojęcia czemu dali aż tyle, ale może coś dodatek kręci. W każdej lidze są 24 zespoły, lig jest 6. Prosta matematyka: 6*24=144. Na FM-Scout nie ma opisu, więc jedynym rozwiązaniem jest pobranie dodatku i przekonanie się na własne oczy.
  4. Na świecie istnieje, jednak ironia losu. W drugiej rundzie pucharu spotkamy się z ... Espanyolem Barcelona. WSA - 2 Kolejka Barcelona 1:1 Tottenham 54' Mascherano 69' Chadli FCB - Skład: Oier - Montoya, Mascherano, Bartra, Alba - Busquets (MotM), Fabregas, Dos Santos - Messi, Neymar, Dybala Spurs - Skład: Lloris - Walker, Kaboul, Vertonghen, Rocha - Nainngolan, Dembele, Lamela, Eriksen, Chadli - Soldado No dobra, Oier nie może być w pierwszym składzie, Alba także usiądzie na ławce, szansę dostanie Adriano. Fabregas zawiódł na "8", więc usiądzie na ławce. Neymar dość ciężko znosi początek sezonu i jeśli nic nie pokaże w następnym meczu to prawdopodobnie wypadnie ze składu. Czekamy na Atletico Mineiro. ----------------------------------------------------------- WSA - 3 Kolejka Atletico Mineiro 2:4 FC Barcelona 33' Jo 39' Neymar 76' Jo 80' Bartra 86' Messi 89' Messi FCB - Skład: Valdes - Montoya, Mascherano, Bartra, Adriano - Dos Santos, Xavi, Iniesta (Fabregas) - Messi, Neymar, Dybala (Sanabria(Alexis)) ATM - Skład: Victor - Carlos Martinez, Rever, Giblerto Silva, Bryan Angulo - Pierre (Guilehrme), Pena (Leo) - Diego Tardelli, Ronaldinho, Datolo (Rosinei) - Jo Trzy bramki w 10 minut i ratujemy zwycięstwo, dużo krwi napsuł nam R10, który dwa razy genialnie rozciął naszą obronę prostopadłymi piłkami. Jednak Alexis, który zmienił młodego, kontuzjowanego Sanabrie. Do tego cudowną bramkę na 4:2 lobem z 35 metrów strzelił Leo Messi. Iniesta zaprezentował się, jednak słabo, a cofnięcie Dos Santosa na pozycję zawieszonego na 2 mecze Busquetsa powoduje duży ubytek w ofensywie. Zwycięstwo przez mękę, ale zawsze zwycięstwo. ----------------------------------- Transfery do klubu: Paul Pogba - Juventus->Barcelona - 31 mln euro Timo Werner - Stuttgart->Barcelona - 10 mln euro Transfery z klubu: Oliver Mousimma - Barcelona->Man City - 15 mln euro Dani Alves - Barcelona->Man City - 30 mln euro W grupie Ligi Mistrzów mamy Milan, Man City i Steaue Bukareszt. ------------------------------------- WSA - 4 kolejka FC Barcelona 2:0 Benfica 27' Neymar 66' Mascherano FCB - Skład: Valdes - Montoya, Mascherano, Bartra, Adriano - Busquets, Dos Santos, Pogba - Messi, Neymar, Alexis SLB - Skład: Artur - Silvio, Luisao, Garay, Maxi Pereira - Matic, Goretzka, Amorim, Martins - Cardozo, Lima Zwycięstwo okupione kontuzją Xaviego. Świetny debiut Pogby, który trzykrotnie obił poprzeczkę bramki Artura, po pierwszym jego strzale do piłki dopadł Neymar i dobił ją do bramki. Cieszy również świetny mecz obrony i bardzo dobry mecz NeMeSis.
  5. @Stefan Będzie ostro, bo to Aruba
  6. Gra: Football Manager 2014 Baza Danych: Duża Kraj: Mundial (Serie A-F) Dodatek: Liga Mundial Liga Mundial to fantastyczny dodatek, który daje nam możliwość poprowadzenia najlepszych klubów świata (z pewnymi wyjątkami, ale to już wina autora) w jednym kraju i siedmiu ligach. Ja postanowiłem objąć moją ukochaną (ostatnio coraz mniej zwycięską) Dumę Katalonii, Blaugranę, ostoję ofensywnej piłki, Barcelonę. Od razu po przyjściu do klubu rzuciłem okiem na skład World Serie A (WSA), w której się znalazłem, a tam: Milan, Arsenal, Atletico Mineiro, FC Barcelona, Chelsea, Cruzeiro, Borussia Dortmund, Bayern Monachium, Flamengo, Fluminese, Inter, Bayer Leverkusen, Man City, Man Utd, Napoli, Lyon, PSG, Roma, Sao Paulo, Schalke, Benfica Lizbona, Sporting Lizbona, Tottenham oraz Valencia. Transfery do klubu: Paulo Dybala - Palermo->Barcelona - 15mln euro Transfery z klubu: Pedro - Barcelona->Arsenal - 10mln euro -------------------------------------------------------- Sparingi: FC Barcelona 3:1 AEK Ateny (Neymar, Alexis, Mascherano - Douvirs) Budyonkor Taszkent 0:2 FC Barcelona (Busquets, Messi) Verona 0:3 FC Barcelona (Bartra, Mascherano, Pique <k>) Al-Ittihad 0:2 FC Barcelona (Dybala x2) -------------------------------------------------------- WSA - 1 Kolejka FC Barcelona 2:0 Manchester City 6' Dybala 90+4' Dybala FCB - Skład: Oier - Montoya, Pique, Bartra, Jordi Alba - Jonathan Dos Santos, Iniesta, Xavi - Messi, Neymar, Dybala (x2) [MotM] MNC - Skład: Hart - Fernandinho, Kompany, Demichelis (czK), Clichy - Yaya Toure, Javi Garcia, Jesus Navas, Aguero, Silva - Dżeko Paulo ucisza wszystkich niedowiarków i strzelając świetne bramki daje nam zwycięstwo nad drużyną City, później powinno być już tylko lepiej. Rozczarował Neymar, a Oier grał tylko ze względu na kontuzję Valdesa, choć zaprezentował się przekonująco i prawdopodobnie wywalczył miejsce w bramce na następne mecze. Następnym celem Spurs.
  7. @nauro Ivan Bosnjak z Chorwacji
  8. PAŹDZIERNIK/LISTOPAD/GRUDZIEŃ 2013 Sparta 3:4 Excelsior (Deekman, Voskamp, Roger - Kalisse, te Vrede x2, Podevijn) Helmond Sport 2:3 Sparta (Koc x2 - Bruinier, Deekman, Peeters) Sparta 1:0 FC Oss (Peeters) Sparta 1:2 FC Eindhoven (Deekman - Dadda, Bruinier [OG]) FC Emmen 2:0 Sparta (Lopes, Gerson) Almere City 2:3 Sparta (Browne, Bannink - Voskamp x2, Van Huizen) Sparta 2:0 MVV (Sinouh [k], Voskamp) VVV 1:6 Sparta (Reimeirink - El Hassnaoui, Voskamp x3, Sinouh [k], Bosnjak) Sparta 2:0 Volendam (Bosnjak, Bilate) Telstar 2:5 Sparta (Celik, Lewis - Sinouh [k], Bosnjak x2, Antonio x2) Achilles 29' 1:2 Sparta (Achterberg - Bosnjak, Drost) Sparta 4:2 De Graafschap (Bayram, Voskamp x2, Bosnajk - Meijer, Koolhof) Jong FC Twente 0:2 Sparta (Simonis, Deekman) Podsumowanie ligi: Rok kończymy serią zwycięstw i zapewnieniem sobie miesjca w barażach, w przyszłym roku Eredivisie, a teraz tylko dobić do końca i możę dogonić Helmond Sport i wygrać ligę. PUCHAR: RKC 1:2 Sparta (Lamey - Bilate, Bosnjak) Sparta 4:1 FC Twente (Bosnjak x2, Bruinier, Simonis - Castaignos) Podsumowanie Pucharu: Zwycięstwa nad dwoma zepsołami, w tym Twente, które grało z nami pierwszym składem, a tydzień później pokonali Fulham w LE, były najlepszymi meczami w tej karierze, a następne jest Heerenveen, więc jest szansa na półfinał, a kto wie, może wygramy i pojedziemy do Ligi Europejskiej.
  9. Wracam po przerwie spowodowanej brakiem internetu :c Wrzesień 2013 Sparta 1:0 Jong Ajax (Bruinier) FC Dordrecht 2:2 Sparta (Korte, Pisas - Voskamp, El Hassnaoui) Fortuna 2:2 Sparta (N'Koyi, Tayeb - Bosnjak, Nieuwendaal) FC Den Bosch 1:3 Sparta (Zeldenrust - Peeters, Bosnjak, El Hassnaoui) KNVB Beker Almere City 1:3 Sparta (Ottenhoff - El Hassnaoui x3) PODSUMOWANIE: Dobry miesiąc, z formą wyfrunął El Hassnaoui, w pucharze spokojnie przeszliśmy, w lidze jesteśmy na miejscu czwartym i na przyszłość zapatruje się z umiarkowanym optymizmem.
  10. Pewnie w czasie sezonu dopadniesz moją Spartę Życzę samych wygranych i może dwóch remisów ;) Będę zaglądał
  11. LIPIEC/SIERPIEŃ 2013 Transfery do Klubu: Geraldo Antonio (WT) Roger Guerreiro (WT) Ivan Bosnjak (WT) Rowin van Zaanen (WT) Transfery z Klubu: Gijs Luirink (Krylja Sowietow - 180 tys. euro) SPARINGI: Lokomotiv Moskwa 2:2 Sparta Rotterdam (N' Doye, Pavluchenko - Voskamp, Michalyk [sam.]) Sparta Rotterdam 1:6 ES Troyes (Antonio - Niver x2, Marcos, Camara, Othon, Gope-Fenepej) Sparta Rotterdam 1:1 Wolfsburg (Peeters - Dost) Wetteren 1:5 Sparta Rotterdam (Denijs - Peeters x2, Simar [sam.], Voskamp, van Hout) Espanyol Barcelona 1:1 Sparta Rotterdam (van Hout - Stuani) Capelle 1:1 Sparta Rotterdam (Thenu - Dogan) Jupiler League [?] Sparta Rotterdam 2:0 Achilles 29 [?] (Sinouh [k], Roger) [1] De Graafschap 0:4 Sparta Rotterdam [4] (El Hassnaoui, Deekman, Bosnjak x2) [2] Sparta Rotterdam 2:0 Jong Twente FC [8] (Antonio x2) [8] Jong PSV 2:4 Sparta Rotterdam [1] (Ozbozkurt, Horsten - Deekman, El Hassnaoui x2, Peeters) [1] Sparta Rotterdam 0:3 Willem II Tiburg [2] (Boymans x2, van Zeelst) ----------------- Ogółem nice, sparingi na plus, liga oprócz meczu z Willemem to cudo i oby tak dalej W tabeli prowadzi FC Dordrecht, my jesteśmy na miejscu 4 i tracimy do lidera 3 punkty
  12. Obiecany powrót i dość nietypowy wybór klubu, Sparta Rotterdam z Jupiler League. Jeden z moich ulubionych klubów, ostatnio mocno zapomniany. Wersja gry to oczywiście FM 14, baza danych duża. Kadra: Bramkarze: Khalid Sinouh Roy Kortsmit Ricardo Kieboom Obrońcy: Toine van Huizen Pieter Nys Crescendo van Berkel Kaj Rajmnsein Gijs Luirink Daniel Breedijk Roderick Gielisse Hakan Bayram Donovan Slijngard Pomocnicy: Stef Peeters Steef Nieuwendaal Mimoun Mahi Adnan Bajic Marciano Simonis Robbert Olijvfeld Sander Kruis Donovan Deekman Jeremy de Nooijer Roland van Hout Napastnicy: Soufian El Hassanoui Mario Bilate Johan Voskamp (pamiętacie go ze Śląska ^^) -------------------- Wzmocnienia przydadzą się do ataku i na skrzydła, postaram się kolejne posty dość regularnie, 3-4 razy w tygodniu. W kolejnym transfery i Lipiec/Sierpień.
  13. Mam złą wiadomość :c Stało się to co się stało, mocniej zawiało i wywaliło mi prąd podczas przechodzenia września, a to skutkuje utratą save'a :( Wrócę pewnie z nowym projektem, a ten temat wywalcie do archiwum, kosza itp. Pozdrawiam, BD
  14. Na razie przychamuje trochę :( Ksawery i jego wiatry psują mi dostawy prądu, a nie chce ryzykować utratą save'a
  15. Sierpień 2016 1 Sierpnia do naszej drużyny dołączył Francesco Acerbi, za darmo oczywiście Zastąpi Pauliste. Do klubu dołączył również prawy pomocnik na poziomie, Jakub Błaszczykowski. Transfery: Do Klubu: Carlos Javier (WT) Carlos Munez (WT) Francesco Acerbi (WT) Jaun Galeano (WT) Jakub Błaszczykowski (BVB - 2.9 mln euro) Laurentiu Brancescu (WT) Fabio Daprela (Sampdoria - 2.6 mln euro) Z klubu: Pepe Palau (WT) Cristian Galas (WT) Pablo Iniguez (WT) Edison Flores (WT) Raul Bernabeu (WT) - co za nazwisko Iago Falquo (Espanyol - 1,8 mln euro) Gabriel Paulista (Olympique Marsylia - 7,5 mln euro) Manu Trigeoros (Getafe - 750 tys. euro) Pablo Gonzalez (Conquese - Wyp.) Sparingi: Nacional de Madeira 4:3 Villareal Onda 7:0 Villareal Liga BBVA: 1. Kolejka Villareal 1:1 Getafe (Błaszczykowski - Sanabria) WTF?! Real przegrał 1:0 z Celtą... i przegrał Superpuchar z Barceloną 2. Kolejka Las Palmas 1:4 Villareal (Pacheco - Acerbi, 2 Munoz, Galeano) Podsumowanie: Mecz z Getafe trochę pokazał nasze słabości, skuteczność Pereiry i Munoza była fatalna, uratowała nas świetna akcja indywidualna Kuby. Natomiast w meczu z Las Palmas Pereire w ataku zastąpił Galeano i poradził sobie znacznie lepiej. Największe plusy to zdecydowanie Gio i Kuba. Zawiódł Mario w meczu z Getafe, natomiast Jokic z Las Palmas zagrał przeciętnie. Na ten moment Galeano i Jokic wskakują do składu.
  16. Po wstępię fabularnym przechodzę do klasycznej formy statystycznej Lipiec 2016 Celem, który przed sobą postawiłem jest górna połowa tabeli w Primera Division. Biorąc pod uwagę 16 miejsce z poprzedniego sezonu może być ciężko. 10 lipca odbył się finał Mistrzostw Europy w Francji - wynik? Chorwacja 1:0 Anglia 101' Ante Vukusic Nasi kopacze nie wyszli z grupy z Chorwacją, Serbią, Węgrami i Liechtensteinem. Wyprzedzili tylko ten ostatni gromadząc 10 punktów. Dwa tygodnie później rozpoczęły się IO w Rio de Janeiro (Bez Polaków) Moim głównym celem było pozyskanie z Lille, Ludovica Obraniaka. Sam zawodnik naciskał, by odejść. Niestety nie byłem gotów dać więcej niż 5,5 mln euro, ale i taką propozycję Lille odrzuciło. Kolejnym środkowym pomocnikiem, za którym postanowiłem się uganiać był Lukas Mugni, ale jego ukradło mi Atletico.Do klubu dołączył za to napastnik reprezentacji Chile - Carlos Munez, ale klub opuścił Gabriel Paulista - OM wyłożyło 7,5 mln euro. Sparingi: Kiriat 2:1 Villareal Recreativo 2:4 Villareal
  17. O fuck Trochę słabo z budżetem. Czuję, jednak że z ligą nie będzie problemu. Czas powalczyć w LM, z większą rozwagą niż ostatnio. Może trochę bardziej defensywnie, a uda się wyjść z grupy
  18. Almagro w końcu detornizuje Higino Gratki za ligę, ale czy twój Elbląg nie stał się powoli takim samograjem na krajowym podwórku?
  19. Planujesz w końcu uciec z tego Elbląga? Po takich wyczynach spokojnie weźmiesz jakiś dobry klub
  20. Obudziłem się i popatrzyłem na sufit. Wsłuchiwałem się powoli w dźwięki otoczenia, ale nie słyszałem charakterystycznego bicia kropli deszczu o szybę, czy nieustannego szumu przejeżdżających aut. Wstałem i rozsunąłem zasłony, ale zamiast angielskiego deszczu było tam hiszpańskie słońce. - To nie był sen... - wymamrotałem patrząc przez okno. Powoli załatwiłem wszystkie poranne sprawy i udałem się na spacer. W czasie przechadzki zdałem sobie sprawę, że jeszcze nawet nie widziałem stadionu. Na moje szczęście wyrastał nad małym parkiem, jakieś 500 metrów ode mnie. Ruszył więc powoli i po 15 minutach dotarłem przed obiekt. - Dzień dobry panie Walker. - odezwał się jeden z ochroniarzy. - Witaj... - szybko spojrzałem na jego imię wypisane na identyfikatorze - Pablo. - Jeśli chce pan spotkać się z drużyną to muszę panu przekazać, że są na urlopie. - powiedział Pablo uśmiechając się w zakłopotaniu. - Wszyscy? - uniosłem brwi w zdziwieniu. - Jest tylko jeden. Przychodzi codziennie i godzinami siedzi i ćwiczy. Właściciel stadionu dostaje białej gorączki. - uśmiechnął się Pablo. - Dzięki Pablo - poklepałem ochroniarza po ramieniu i wszedłem na murawę. Rzeczywiście był tam jeden z zawodników. Powoli podążałem w jego stronę i dość szybko zorientowałem się kogo mam przed sobą. - Jeśli jesteś z Atletico - powiedział Giovani Dos Santos - to powiedz, że mogą się pieprzyć. - Powinieneś odnosić się do swojego trenera z większym szacunkiem. - surowo skarciłem mojego piłkarza - Chris Walker, nowy trener. - Miło mi poznać, mister. Przepraszam za moje słowa, po prostu mam już dość plotek o transferze. - powiedział Gio oddając kolejny strzał. - Spokojnie Gio. Dla mnie jesteś absolutnym filarem tego zespołu. - uspokoiłem Meksykanina - Jak Messi dla Barcelony. - Miło mi to słyszeć. - uśmiechnął się Dos Santos. - Słuchaj Gio, jestem w mieście od wczoraj. Nie znam jeszcze żadnego dobrego miejsca na obiad, a tobie przyda się przerwa. Przy okazji powiesz mi coś o piłkarzach. - Jasne, mister. Daj mi pięć minut i jestem. Tak zaczęła się moja przygoda z Villarealem. Od 7 lipca 2016 roku będę starał się wyciągnąć Żółtą Łódź Podwodną na szczyt Ligi BBVA.
  21. Zegar właśnie wybił 22. Amy drzemała na fotelu, a ja stałem przy drzwiach. Matt miał złamaną nogę i przez 4 miesiące miał nie pojawia się na boisku. Nagle poczułem czyjeś ręce na moim łokciu, a następnie silne szarpnięcie w stronę korytarza. Obróciłem głowę gotowy do walki (lub ucieczki), a zobaczyłem dwóch karków. - Ty jesteś kurwa Chris Walker? - zapytał wyższy - Tak to ja, ale od razu mówię! Nie mam przy sobie żadnych pieniędzy. - odpowiedziałem oceniając sytuację. - A co my kurwa? Komornik? - roześmiali się - Nasz szef chce cię widzieć. - A kim jest wasz szef? - zapytałem z nadzieją na odpowiedź. - Przekonasz się. - powiedział wyższy i złapał mnie za rękę. Wyciągnęli mnie ze szpitala i wsadzili do starego opla. Dopiero wtedy zorientowałem się, że nie powiedziałem nic Amy. Chciałem wyjść, ale karki już ruszyły. Po godzinie czy dwóch zasnąłem i obudziłem się koło ósmej rano. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie. Wieczorem wyjeżdżałem z Anglii, gdzie pilnowałem 13-letniego zawodnika, którego trenowałem. A teraz odcknąłem się w starym oplu, z dwoma karkami, przed siedzibą Villarealu. Ze środka wychodzi... Laura Murrey. - Panie Walker, gratuluję! - powiedziała z uśmiechem - Czego? - byłem w kompletnym szoku. - Właśnie został pan trenerem Villarealu. C.D.N.
  22. Obudziłem się rano i przetarłem oczy. Za oknem szumiał deszcz, na balkon spadały krople deszczu. Przerzuciłem nogi na podłogę i udałem się do kuchnii. Godzinę później jechałem już moim białym Fordem Fiestą na boisko jednego z londyńskich klubów - A.F.C. Ewell. Wyszedłem na płytę boisko, które przypominało raczej basen z błotem niż miejsce gdzie za chwilę trening rozpocznie drużyna U13. 10 minut później zaczęli się zjeżdżać rodzice. Przez następne pół godziny witałem małych adeptów footballu i odpierałem zaloty ich matek. Dzieci wielokrotnie przepraszały za swoje rodzicielki, no ale cóż... Byłem w końcu 21-letnim, przystojnym i wysportowanym studentem. - Robert i Matt! Do mnie! - krzyknąłem do dwóch perełek mojej drużyny - jesteście kapitanami drużyn. Reszta do szeregu. Wybieracie po 8 osób, przegrani robią 20 kółek dookoła boiska. Już po pierwszych trzech wyborach wiedziałem, że drużyna Roberta zniszczy drużynę Matta. Wybrał Mike'a, Thomasa i George'a - naszych najlepszych obrońców. Matt wydawał się trochę zagubiony i zaczął wybierać od bramkarza, ale zamiast Adriena, który poszedł do Roberta, wziął Gregory'ego. Po chwili było już 5:0. Matt był o klasę lepszy od reszty, ale przy tym niski i słaby fizycznie. Zapatrzony w chłopaków nie dostrzegłem pojawienia się pierwszego opiekuna. - Matt sobie nie radzi - powiedział ktoś zza moich pleców. - Musi popracować nad sylwetką, jest za słaby fizycznie. - powiedziałem obracając się w momencie strzelenia gola na 6:0. - A pani to? - Amy. Jestem siostrą Matta. - Przede mną stała dziewczyna, która kilkakrotnie mignęła mi na studiach. Już wtedy wpadła mi w oko. Stanęła obok mnie i przez chwilę oglądaliśmy mecz w milczeniu. - Amy Jebb. Wydaje mi się, że słyszałem to nazwisko na City of London College. - zagadnąłem. - Mogłeś, chodzę na zarządzanie. - odpowiedziała uśmiechając się. Boże, aż mi kolana zmiękły na widok takiego uśmiechu. - Serio? Ja też. - odpowiedziałem patrząc na boisko. - Matt! Chodź tu! - Co jest trenerze? - zapytał zdyszany chłopak - Cześć siora. - Są silniejsi od ciebie, ale mało zwinni i wolni. Wypuszczaj sobie piłkę i staraj się ich mijać. - powiedziałem pokazując mu ręką, gdzie i jak ma to robić - Wiem, że warunki są ciężkie, ale próbuj. - Widać, że znasz się na tym co robisz. - Amy odprowadzała wzrokiem Matta, który właśnie doprowadził do wyniku 6:1. - O taką perłę trzeba dbać. - odrzekłem patrząc na Matta. - To największy talent, jaki widziałem. - Miło mi to słyszeć. - Amy wyraźnie ucieszyła się słysząc pochlebną opinię na temat młodszego brata. - A ty uprawiasz jakiś sport? - zapytałem dziewczynę. - Też gram w piłkę, młodzieżowa drużyna Arsenal Ladies. - powiedziała z dumą. - Grać, a siedzieć na ławce to duża różnica - usłyszeliśmy kobiecy głos zza naszych pleców. - Pani Murray. - Zimno powiedziała Amy. - Nie boi się pani wchodzić na taki grunt w szpilkach? - Panie Walker. - zwróciła się do mnie Laura Murrey. - Jak dzisiaj idzie Robertowi. Lepiej niż Jebbowi, widzę wynik. - Wynik to nie wszystko. - Zza pleców pani Murrey wychylił się łysiejący starszy pan, którego wcześniej nie widziałem. - Pan to zapewnie Chris Walker. - Tak to ja, a pan to? - uścisnąłem rękę mężczyzny. - Nazywam się Levy, D... - przerwał mu krzyk dobiegający z boiska. Momentalnie rozpoznałem ten głos i ruszyłem biegiem w stronę kłębowiska chłopców. - Matt! - usłyszałem krzyk Amy za plecami. - Robbie! - piskliwy głos pani Murrey był irytujący nawet w takim momencie. Dotarłem do chłopców i przepchnąłem się do środka. Momentalnie odepchnąłem Roberta z Matta, który rozpaczliwie trzymał się za kostkę. - Matt! - Amy stanęłą nad nami w kompletnym szoku. - Panie Levy, proszę zaopiekować się chłopcami .- krzyknąłem podnosząc Matta z ziemi i na rękach niosąc go stronę samochodu. - Chris, jadę z tobą! - krzyknęła Amy. Położyłem Matta na tylnym siedzeniu i wsiadając do samochodu spojrzałem na Levy'ego, który wprowadzał chłopców do szatni. Później wskoczyłem do mojej Fiesty i pomknąłem do najbliższego szpitala.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...