Skocz do zawartości

Profesor

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    19 835
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Profesor

  1. Profesor

    Sen nocy letniej

    Listopad zaczęliśmy od wyjazdowego meczu w Dungannon. W zwycięskim składzie z Bangoru zaszły dwie zmiany — zmęczonego Hargreavesa zastąpił narzekający na brak gry Smith, a za słabego ostatnio Brennana od pierwszej minuty zagrał Speers. Gospodarze byli od nas o klasę gorsi i na boisku było to widoczne od pierwszej minuty, kiedy to po straszliwym zamieszaniu w ich polu karnym gola dla Enniskillen zdobył Leech. Mark ponownie wpisał się na listę strzelców w 39. minucie, gdy Sinton zagrał mu cudowną piłkę na dobieg dla obrońców. Dungannon nie było stać na przeprowadzenie groźniejszej akcji i zasłużenie pokonaliśmy ich 2:0. 04.11.2009 Stangmore Park, Dungannon: 267 widzów PL (7/30) Dungannon [12.] — Enniskillen [1.] 0:2 (0:2) 1. M.Leech 0:1 39. M.Leech 0:2 Enniskillen: B.McCue — T.Toney (78. G.Brennan), M.McKenna, D.Shatford, J.Speers — R.Hulbert — A.Smith, P.Heatley (70. M.Somner), N.Lavery YC — D.Sinton, M.Leech (62. K.Fores-Chambers) MoM: John Speers (DR; Enniskillen) — 9
  2. Profesor

    Przydatne programy

    http://forumcm.net/forumcm/index.php?showtopic=8194
  3. PSMS Medan Home Kit PSMS Medan Away Kit Indonezja zrobiona <record from="arema_malang_away" to="graphics/pictures/team/5622736/kits/away"/> <record from="arema_malang_home" to="graphics/pictures/team/5622736/kits/home"/> <record from="arema_malang_third" to="graphics/pictures/team/5622736/kits/third"/> <record from="persebaya_surabaya_away" to="graphics/pictures/team/116145/kits/away"/> <record from="persebaya_surabaya_home" to="graphics/pictures/team/116145/kits/home"/> <record from="persebaya_surabaya_third" to="graphics/pictures/team/116145/kits/third"/> <record from="pkt_away" to="graphics/pictures/team/135485/kits/away"/> <record from="pkt_home" to="graphics/pictures/team/135485/kits/home"/> <record from="psis_semarang_away" to="graphics/pictures/team/135497/kits/away"/> <record from="psis_semarang_home" to="graphics/pictures/team/135497/kits/home"/> <record from="psms_medan_away" to="graphics/pictures/team/135491/kits/away"/> <record from="psms_medan_home" to="graphics/pictures/team/135491/kits/home"/>
  4. Profesor

    Sen nocy letniej

    A potem przyjdzie Linfield i spuści nam tradycyjny łomot
  5. Profesor

    Sen nocy letniej

    Październik 2009 Bilans: 4-1-0, 9:4 Liga: 1. [+3], 16 pkt, 12:4 Puchar Irlandii: — Puchar Ligi: ćwierćfinał (0:2 z Glentoranem) Puchar Intertoto: 1. runda (0:1 i 1:2 z Ham Kam) Finanse: -394.681 euro (-33.292 euro) Nagrody: Marcin X. (menedżer miesiąca — 1.) Transfery (Polacy): brak Transfery (cudzoziemcy): 1. Erbim Fagu (22, DR; Albania U-21: 14/1) z KF Tirana do Vllaznii za 110.000 euro 2. Mamoutou Coulibaly (25, DRC/DM; Mali U-21: 1/0) z Saprissy do Al-Ahly za 45.000 euro 3. Diego Castro (22, ST; Argentyna U-21: 4/0) z The Strongest do Olimpii za 35.000 euro 4. Jón Jónsson (22, DRC/DM; Islandia U-21: 15/0) z Valuru do FH za 35.000 euro 5. Dragan Georgiew (19, ST; Macedonia U-21: 11/0) z Shkendiji do Vardaru za 30.000 euro Ligi europejskie: Anglia: Arsenal [+1] Francja: Auxerre [+2] Hiszpania: Atlético Madryt [+2] Holandia: NAC Breda [+0] Irlandia: Shelbourne [+4] Irlandia Północna: Enniskillen [+1] Niemcy: Schalke [+6] Polska: Cracovia [+2] Portugalia: Sporting [+2] Szkocja: Celtic [+5] Walia: Llanelli [+6] Włochy: Inter [+2] Ranking FIFA: 1. Brazylia (1326), 2. Anglia (1171), 3. Holandia (1077), 50. Polska (604)
  6. Owszem, będzie. Arema Malang Home Kit Arema Malang Away Kit Arema Malang Third Kit Persebaya Surabaya Home Kit Persebaya Surabaya Away Kit Persebaya Surabaya Third Kit PKT Home Kit PKT Away Kit PSIS Semarang Home Kit PSIS Semarang Away Kit
  7. Profesor

    Sen nocy letniej

    Ano, zaczęło się nienajgorzej, thx. Byłem tak przejęty meczem z Glentoranem, że zapominałem o tym, iż październik ma 31 dni, a dnia 31. gramy jeszcze wyjazdowe spotkanie w Bangor z Ards. Kontuzje i braki kondycyjne zmusiły mnie do kolejnych roszad w składzie i nie mogłem się już doczekać listopadowej przerwy reprezentacyjnej, by doprowadzić zespół do stanu jako takiej używalności. Mecz rozpoczęliśmy w dziesiątkę przeciwko trzynastu. Po stronie gospodarzy opowiedział się bowiem sędzia, a także Brennan, który w sześć minut złapał żółtą kartkę i zafundował Ards rzut karny, zamieniony na bramkę przez McConnella. Jako że Gary należał do grona klubowych mięczaków, niezwłocznie zastąpiłem go Stathamem, ale przed przerwą nie zdołaliśmy się już pozbierać. Mieliśmy parę dobrych sytuacji, bardzo ambitnie zagrał zwłaszcza Leech, ale Russell nie dał się nam pokonać. W szatni padło parę ostrych słów i po wznowieniu gry wystarczył nam kwadrans, by odmienić oblicze meczu, tego meczu. W 49. minucie Sinton zaatakował lewym skrzydłem, jeden z obrońców wybił mu piłkę spod nóg, lecz dopadł jej Toney i dośrodkował w pole karne, a Mark Leech szczupakiem skierował ją do bramki. Zaledwie dwie minuty później Heatley zagrał do Leecha między obrońców, Mark uciekł prawą flanką, a jego centrę na gola zamienił Sinton. A w 60. minucie Sinton wystawił piłkę na dwunasty metr Hargreavesowi, który wspaniałym uderzeniem pod poprzeczkę podwyższył na 3:1 dla Enniskillen. Opłacony przez gospodarzy sędzia przysnął na kwadrans, lecz zaraz wkroczył do akcji, odgwizdując nasze faule przy praktycznie każdym kontakcie z piłką. W 84. minucie dopatrzył się nawet zagrania ręką Stathama w polu karnym i McConnell po raz drugi pokonał McCue z rzutu karnego. Na wypaczenie wyniku arbitrowi zabrakło wszakże czasu. 31.10.2009 Clandeboye Park, Bangor: 207 widzów PL (6/30) Ards [10.] — Enniskillen [1.] 2:3 (1:0) 6. N.McConnell 1:0 rz.k. 49. M.Leech 1:1 51. D.Sinton 1:2 60. G.Hargreaves 1:3 84. N.McConnell 2:3 rz.k. Enniskillen: B.McCue — T.Toney, M.McKenna, D.Shatford, G.Brennan YC (8. I.Statham) — R.Hulbert — G.Hargreaves YC, P.Heatley, N.Lavery (46. K.Ryan) — D.Sinton (67. G.Pugh), M.Leech MoM: Mark Leech (ST; Enniskillen) — 9
  8. Profesor

    Sen nocy letniej

    Październik kończyliśmy bardzo ważnym meczem z Glentoranem, który już wielokrotnie stawał nam na drodze do pucharowych triumfów. Przed spotkaniem reporterzy pytali mnie, czy stać nas na zwycięstwo, a gdy stwierdziłem, że wierzę w mój zespół, paru zawodników okazało się być mięczakami. Ich spanikowane wypowiedzi zostały odnotowane i miały być wzięte pod uwagę przy kształtowaniu polityki kadrowej klubu. Do składu na ten mecz wrócił McIntyre, a na ławce usiadł rekonwalescent Hargreaves. W ataku drugą szansę otrzymał Nixon z zastrzeżeniem, że przeciętny występ sprawi, iż nadejdzie kolej Fores-Chambersa. Spotkanie było bardzo wyrównane, z lekkim wskazaniem na gości, ale to my objęliśmy prowadzenie, gdy piłkę wybitą po centrze Sintona strzałem z dystansu w bramce umieścił Heatley. Glentoran wyrównał po godzinie gry za sprawą Lavery'ego, który wyciął Younga w naszym polu karnym. Mimo okazji z obu stron wynik nie uległ już zmianie, a w ostatnich minutach meczu straciliśmy na miesiąc Fitzpatricka, którego z gry wyeliminował uraz stawu kolanowego. 28.10.2009 Enniskillen Road Ground, Enniskillen: 249 widzów PL (5/30) Enniskillen [2.] — Glentoran [3.] 1:1 (1:0) 9. P.Heatley 1:0 61. Ch.Casement 1:1 rz.k. 85. J.Fitzpatrick (E) knt. Enniskillen: B.McCue — K.McIntyre, M.McKenna YC, D.Shatford, G.Brennan (46. I.Statham) — R.Hulbert YC — P.Heatley, J.Fitzpatrick, N.Lavery (72. G.Hargreaves) — D.Sinton, J.Nixon (54. K.Fores-Chambers) MoM: Michael Gillan (DL; Enniskillen) — 7
  9. Profesor

    Sen nocy letniej

    Trzy dni później pojechaliśmy na wyjazdowe spotkanie z ostatnim w tabeli Coleraine. W ataku Leecha zastąpił Nixon, ale różnicy nie było widać i Johnny na drugą połowę już nie wyszedł. Gospodarze w pierwszej połowie po prostu nas zgnietli, nie potrafiliśmy wyjść z własnej połowy, a na naszą bramkę co chwila oddawane były groźne strzały. Gdyby stał na niej niesławnej pamięci Hamilton, pewnie do przerwy byłoby już pozamiatane. McCue Hamiltonem nie był i wyłącznie dzięki niemu do szatni schodziliśmy z wynikiem 0:0. Po przerwie nie udawaliśmy już nawet, że nie gramy z kontrataku. Gospodarze dusili dalej, ale nieoczekiwanie dobrą zmianę dał Fores-Chambers, zmuszając ich do czujności z tyłu. W 64. minucie Kyle przejął wybitą na oślep piłkę i zaatakował prawym skrzydłem, kiwnął McGarrigle'a i dośrodkował na długi słupek, a David Sinton strzałem głową pokonał McCormicka. Trybuny ucichły, nie dowierzając własnym oczom — pierwszy strzał Enniskillen w tym meczu zakończył się bramką. Teraz Coleraine odsłoniło się w pogoni za remisem, co oczywiście dawało nam mnóstwo okazji do kontrataku. Pierwszą zmarnował Fores-Chambers, nie trafiając do pustej bramki po zagraniu Sintona. Ale w 89. minucie Fitzpatrick zagrał prostopadłą piłkę na dobieg do Fores-Chambersa, McCormick uprzedził go, ale nie opanował piłki i Kyle strzelił z 35 metrów do pustej bramki. Jako że był to zawodnik nietuzinkowy, trafił precyzyjnie w słupek, piłka wyszła w pole, a on dopadł jej, uderzył ponownie i w końcu zrobił to celnie. Coleraine już się po tym ciosie nie podniosło. 17.10.2009 Coleraine Showgrounds, Coleraine: 497 widzów PL (4/30) Coleraine [16.] — Enniskillen [2.] 0:2 (0:0) 64. D.Sinton 0:1 89. K.Fores-Chambers 0:2 Enniskillen: B.McCue — T.Toney (31. I.Statham), M.McKenna, D.Shatford, G.Brennan — R.Hulbert — P.Heatley, J.Fitzpatrick, N.Lavery (76. A.Parry) — D.Sinton, J.Nixon (46. K.Fores-Chambers) MoM: Paul Heatley (MC; Enniskillen) — 8
  10. Jeleń jest bez formy, a graliśmy jednym napastnikiem, więc albo Brożek albo Wichniarek. Przeciwko Finlandii pewnie zagramy Żurawskim i Rasiakiem, co na papierze i w FM się sprawdza. Zobaczymy, czy w Helsinkach również.
  11. Profesor

    Ajax Amsterdam

    [LINK] Nieźle, zagraniczna ustawka.
  12. Profesor

    Sen nocy letniej

    Oj, wydaje Ci się, patrz poniżej. Spotkanie z Larne, mające stanowić swoisty rewanż za 0:3 z wiosny, rozpoczęło się dla nas idealnie, gdyż już w 2. minucie Hulbert zagrał na wolne pole do Sintona, który strzałem z narożnika pola karnego pokonał bramkarza gości. Larne wyrównało po kwadransie z rzutu karnego podyktowanego za faul Fitzpatricka i pierwsza połowa już do końca wypełniona była kopaniną. Po raz kolejny kiepsko grał Leech, który przeplatał udane występy z przeciętnymi, i gdy schodził z boiska w 58. minucie, żegnał się zarazem z miejscem w wyjściowym składzie. Zaledwie cztery minuty później sędzia podyktował rzut wolny z linii pola karnego za faul na Toney'u, a wracający po kontuzji do drużyny Kevin McIntyre precyzyjnym strzałem zapewnił nam trzecie zwycięstwo z rzędu. Dla naszego doświadczonego obrońcy był to zarazem pierwszy ligowy gol w barwach Enniskillen. 14.10.2009 Enniskillen Road Ground, Enniskillen: 246 widzów PL (3/30) Enniskillen [4.] — Larne [11.] 2:1 (1:1) 2. D.Sinton 1:0 19. Ch.Guiney 1:1 rz.k. 62. K.McIntyre 2:1 Enniskillen: B.McCue — K.McIntyre, M.McKenna, D.Shatford, G.Brennan — R.Hulbert — P.Heatley, J.Fitzpatrick (46. M.Somner), N.Lavery (52. T.Toney) — D.Sinton, M.Leech (58. J.Nixon) MoM: David Sinton (ST; Enniskillen) — 7
  13. Profesor

    Sen nocy letniej

    Nasi zawodnicy nie mieli jesienią szczęścia na treningach, a kolejną ofiarą treningowego pecha padł Harman, który upuścił sobie sztangę na stopę i wypadł z gry na około miesiąc. Lewis wszakże i tak nie zagrałby przeciwko Distillery w drugiej kolejce ekstraklasy, gdyż wszyscy podstawowi napastnicy Enniskillen doszli już do zdrowia. Mecz był bardzo przeciętny, na lewej obronie zadebiutował w nim Stephen Morrow, a jedyny gol padł tuż po przerwie, gdy prostopadłe podanie Fitzpatricka na bramkę zamienił Leech. 10.09.2009 Enniskillen Road Ground, Enniskillen: 239 widzów PL (2/30) Enniskillen [4.] — Distillery [8.] 1:0 (0:0) 49. M.Leech 1:0 Enniskillen: B.McCue — S.Morrow (75. I.Statham), M.McKenna, D.Shatford, G.Brennan — R.Hulbert — P.Heatley, J.Fitzpatrick (75. M.Somner), N.Lavery — D.Sinton (65. J.Nixon), M.Leech MoM: Mark Leech (ST; Enniskillen) — 8
  14. Profesor

    Sen nocy letniej

    Wrzesień 2009 Bilans: 3-2-2, 11:5 Liga: 4. [—], 3 pkt, 3:0 Puchar Irlandii: — Puchar Ligi: ćwierćfinał (0:2 z Glentoranem) Finanse: -351.862 euro (-31.269 euro) Transfery (Polacy): 1. Marcin Klatt (24, ST; Polska U-21: 2/0) z Vicenzy do Grasshopperu za 1.900.000 euro Transfery (cudzoziemcy): 1. Amir Tawfik (24, GK; Egipt U-21: 9/0) z Al-Ahly do Zamalek za 475.000 euro 2. Rodrigo Dantas (24, ST; Brazylia) z Boavisty do Santosu za 325.000 euro 3. Ahmed Ben Yahia (24, ST; Tunezja U-21: 7/0) z Bolivar do ES Tunis za 170.000 euro 4. Ats Purje (24, ST; Estonia: 1/1) z Flory do Chicago za 160.000 euro 5. Erik de Kruyk (24, ST; Holandia U-21: 2/0) z NEC do Chicago za 150.000 euro Ligi europejskie: Anglia: Man Utd [+1] Francja: Bastia [+0] Hiszpania: Atlético Madryt [+1] Holandia: Heracles [+1] Irlandia: Cork City [+1] Irlandia Północna: Ards [+0] Niemcy: Schalke [+4] Polska: Cracovia [+1] Portugalia: Benfica [+0] Szkocja: Rangers [+1] Walia: TNS [+2] Włochy: Fiorentina [+1] Ranking FIFA: 1. Brazylia (1345), 2. Anglia (1167), 3. Hiszpania (1065), 57. Polska (585)
  15. Indie zrobione <record from="air_india_away" to="graphics/pictures/team/5512130/kits/away"/> <record from="air_india_home" to="graphics/pictures/team/5512130/kits/home"/> <record from="churchill_brothers_away" to="graphics/pictures/team/5512155/kits/away"/> <record from="churchill_brothers_home" to="graphics/pictures/team/5512155/kits/home"/> <record from="dempo_away" to="graphics/pictures/team/5512151/kits/away"/> <record from="dempo_home" to="graphics/pictures/team/5512151/kits/home"/> <record from="east_bengal_away" to="graphics/pictures/team/130637/kits/away"/> <record from="east_bengal_home" to="graphics/pictures/team/130637/kits/home"/> <record from="hindustan_aeronautics_away" to="graphics/pictures/team/5512140/kits/away"/> <record from="hindustan_aeronautics_home" to="graphics/pictures/team/5512140/kits/home"/> <record from="jct_away" to="graphics/pictures/team/5512186/kits/away"/> <record from="jct_home" to="graphics/pictures/team/5512186/kits/home"/> <record from="mahindra_united_away" to="graphics/pictures/team/5512184/kits/away"/> <record from="mahindra_united_home" to="graphics/pictures/team/5512184/kits/home"/> <record from="mohammedan_away" to="graphics/pictures/team/5512183/kits/away"/> <record from="mohammedan_home" to="graphics/pictures/team/5512183/kits/home"/> <record from="mohun_bagan_away" to="graphics/pictures/team/5512149/kits/away"/> <record from="mohun_bagan_home" to="graphics/pictures/team/5512149/kits/home"/> <record from="mohun_bagan_third" to="graphics/pictures/team/5512149/kits/third"/> <record from="sporting_goa_away" to="graphics/pictures/team/5623136/kits/away"/> <record from="sporting_goa_home" to="graphics/pictures/team/5623136/kits/home"/>
  16. Profesor

    Sen nocy letniej

    Na razie nie szukam. Wisła Płock swoją przygodę z Pucharem UEFA zakończyła już na pierwszej przeszkodzie, przegrywając w rewanżu 1:2 z Maccabi Petach-Tikwa po golu Ząbeckiego. My zaś na inaugurację ligi pojechaliśmy do Castlederg na mecz z beniaminkiem, Dergview. O końcowym wyniku zadecydował jeden człowiek, Brian McCue, który po prostu okazał się zbyt dobrym bramkarzem jak na możliwości napastników gospodarzy. Ci zaś nie mogli powiedzieć tego samego, gdyż od 20. minuty przegrywali 0:1 po strzale McKenny z rzutu karnego. Nieoczekiwanie kiepsko spisał się Leech, którego z powodzeniem zastąpił Fores-Chambers; Kyle w 76. minucie dostał świetne podanie od Stathama i strzałem w długi róg podwyższył na 2:0. Chwilę później McKenna świetnie wyszedł do piłki wrzuconej z autu do Fitzpatricka i uderzeniem pod poprzeczkę ustalił wynik spotkania na 3:0 dla Enniskillen. W tym meczu straciliśmy na dwa tygodnie Toney'a, którego z gry wyeliminowało stłuczone udo. Tristan nie spisywał się jesienią najlepiej, więc nie było to szczególne osłabienie. 26.09.2009 Dergview Park, Castlederg: 184 widzów PL (1/30) Dergview [-] — Enniskillen [-] 0:3 (0:1) 20. M.McKenna 0:1 rz.k. 76. K.Fores-Chambers 0:2 82. M.McKenna 0:3 Enniskillen: B.McCue — T.Toney YC (46. I.Statham), M.McKenna, D.Shatford, G.Brennan — R.Hulbert — P.Heatley (73. K.Ryan), J.Fitzpatrick, N.Lavery — D.Sinton, M.Leech (68. K.Fores-Chambers) MoM: Mark McKenna (DC; Enniskillen) — 9
  17. Najlepszym rozwiązaniem na Finów byłby Brożek. Ale niestety z jakichś powodów Beenhakker za nim nie przepada.
  18. Co pokazał w meczu z Armenią. A w Soton grywa ostatnimi czasy ogony.
  19. Ależ oczywiście. Nie kieruj się (nie)wiedzą komentatorów.
  20. Mohun Bagan Home Kit Mohun Bagan Away Kit Mohun Bagan Third Kit Sporting Goa Home Kit Sporting Goa Away Kit
  21. Profesor

    Sen nocy letniej

    Ćwierćfinałowy mecz Pucharu Ligi z Glentoranem do przerwy przypominał spotkanie z Linfield, choć na usprawiedliwienie moich zawodników mogłem przyznać, że parokrotnie zagrozili bramce Morrisa. W 12. minucie Davies wszedł jak w masło w lukę na prawym skrzydle pozostawioną przez Brennana, zszedł do środka i celnym strzałem pokonał McCue. Siedem minut później Morrow wrzucił piłkę w pole karne za naszych obrońców, Halliday podwyższył na 2:0 i marzenia o półfinale mogliśmy odłożyć do następnego sezonu. Modyfikacje taktyczne pozwoliły nam na opanowanie zaczątków paniki, ale stać nas było jedynie na honorowe trafienie, gdy w 46. minucie zimną krwią w polu bramkowym wykazał się Sinton, oszukując Morrisa i technicznym strzałem posyłając piłkę do bramki. W samej końcówce przed szansą na wyrównanie stanął najmłodszy piłkarz w historii Enniskillen, debiutant Gareth Pugh, ale Morris zdołał obronić jego strzał. Za dojście do ćwierćfinału otrzymaliśmy 1.500 euro. 22.09.2009 The Oval, Belfast: 429 widzów PL ĆwF Glentoran — Enniskillen 2:1 (2:0) 12. S.Davies 1:0 19. M.Halliday 2:0 46. D.Sinton 2:1 Enniskillen: B.McCue — T.Toney (46. I.Statham), M.McKenna, D.Shatford, G.Brennan YC — R.Hulbert — P.Heatley, J.Fitzpatrick YC (75. K.Ryan), N.Lavery — D.Sinton, M.Leech (61. G.Pugh) MoM: Robin Hulbert (DM; Enniskillen) — 8
  22. Profesor

    Sen nocy letniej

    Przed wyjazdowym meczem z Linfield zmęczenie materiału zmusiło mnie do wystawienia w ataku Harmana oraz Simpsona, zdając sobie sprawę z tego, że nie będziemy szczególnie groźni w ataku. Pierwsza połowa wszakże sprawiła, że na wspomnienie moich buńczucznych słów o walce o mistrzostwo ogarniał mnie pusty śmiech. Zagraliśmy po prostu koszmarnie. W ataku nie pokazaliśmy nic, w obronie daliśmy pokaz krycia na radar i podań do przeciwnika. Jedynym jasnym punktem w zespole był McCue, i tylko jemu zawdzięczaliśmy uniknięcie całkowitej kompromitacji. Po kwadransie nieustannego ostrzału naszej bramki McCafferty zagrał w uliczkę do Lorrimera, który w końcu złamał opór McCue i otworzył wynik spotkania. Dziesięć minut później Daly ośmieszył Toney'a i dośrodkował w pole karne, a wychodzącego do piłki McCue uprzedził Somner, beznadziejny występ koronując samobójczym golem. Wznowienie gry oglądał już z ławki, a zastępujący go młody Statham zupełnie nieoczekiwanie rozegrał najlepszy mecz spośród piłkarzy Enniskillen. A na pięć minut przed końcem pierwszej połowy Lorrimer ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem nie bez udziału McKenny. W szatni ostro zbluzgałem wszystkich z wyjątkiem McCue i moje bluzgi pomogły, zwłaszcza gdy na boisku pojawił się powracający po kontuzji Leech. Mark nie miał jeszcze sił na pełne dziewięćdziesiąt minut, lecz pół godziny gry z jego udziałem bardzo się nam udało. W 59. minucie Brennan sprytnie podał w pole karne do Fitzpatricka, który zdecydował się na strzał z dziesięciu metrów, zaskakując nieprzygotowanego bramkarza Linfield. Dwadzieścia minut później Toney popisał się wspaniałym dośrodkowaniem do wychodzącego zza obrońców Leecha i nagle z 0:3 zrobiło się 2:3. Gospodarze rzucili się do ataku, ale niczego więcej już nie zwojowali, nam wszakże również nie udało się strzelić kolejnego gola. Porażka 2:3 wyglądała wszakże o wiele lepiej, szkoda tylko że z drugiego miejsca w grupie trafiliśmy w ćwierćfinale na faworyzowany Glentoran. 19.09.2009 Windsor Park, Belfast: 439 widzów PL Gr4 (6/6) Linfield — Enniskillen 3:2 (3:0) 13. W.Lorrimer 1:0 23. M.Somner 2:0 sam. 40. W.Lorrimer 3:0 58. J.Fitzpatrick 3:1 78. M.Leech 3:2 Enniskillen: B.McCue — T.Toney, M.McKenna, M.Somner (23. I.Statham), G.Brennan — R.Hulbert — P.Heatley, J.Fitzpatrick, N.Lavery — L.Harman (65. K.Ryan), R.Simpson (55. M.Leech) MoM: Wayne Lorrimer (ST; Linfield) — 8 1. Linfield 14 pkt 10:3 Kw 2. Enniskillen 9 pkt 10:5 Kw 3. Loughgall 6 pkt 10:8 4. Crusaders 2 pkt 2:16
  23. Hindustan Aeronautics Home Kit Hindustan Aeronautics Away Kit JCT Home Kit JCT Away Kit Mahindra United Home Kit Mahindra United Away Kit Mohammedan Home Kit Mohammedan Away Kit
  24. Profesor

    Sen nocy letniej

    Od Hamiltona każdy byłby lepszy. W meczu z Loughall odrobinę poeksperymentowałem ze składem, ale o tym spotkaniu uczciwie można powiedzieć, że nadawałoby się do usypiania emerytów w domu starców. Po 90 minutach absolutnej nędzy z obu stron sędzia zakończył męki półtorej setki kibiców, a ten jeden punkt wystarczył nam do zapewnienia sobie miejsca w ćwierćfinale Pucharu Ligi. 15.09.2009 Enniskillen Road Ground, Enniskillen: 159 widzów PL Gr4 (5/6) Enniskillen — Loughall 0:0 (0:0) Enniskillen: B.McCue — T.Toney, D.Shatford, M.Somner (27. I.Statham), G.Brennan — R.Hulbert — P.Heatley (79. A.Smith), J.Fitzpatrick, N.Lavery — D.Sinton, K.Fores-Chambers (61. L.Harman) MoM: Paul Heatley (MC; Enniskillen) — 7
  25. Profesor

    Sen nocy letniej

    W pierwszym meczu 1. rundy zasadniczej Pucharu UEFA Wisła Płock zagrała w Izraelu z Maccabi Petach-Tikwa, przegrywając nieznacznie 0:1. My zaś pojechaliśmy do Belfastu na mecz z faworyzowanymi Crusaders poobijani, z Parry'm w pomocy oraz Sintonem i Simpsonem w ataku. Gospodarze robili na boisku mnóstwo zamieszania, ale nie potrafili na poważnie zagrozić naszej bramce. Nam nie szło o wiele lepiej, ale w 18. minucie Simpson znalazł się sam na sam z Walkerem, przegrywając pojedynek z bramkarzem rywali. Długo wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, lecz w ostatnim kwadransie moi zawodnicy w końcu uwierzyli, że mam rację, zwracając im uwagę na wysoko ustawioną obronę Crusaders. W 78. minucie McKenna wrzucił piłkę za obrońców gospodarzy, a Kyle Fores-Chambers strzałem po rękach Walkera dał nam prowadzenie. Pięć minut później dalekim wykopem piłki popisał się McCue i Sinton plasowanym strzałem dobił gospodarzy. W doliczonym czasie gry Crusaders stworzyli najgroźniejszą sytuację w tym meczu, lecz strzał Drake'a z rzutu wolnego efektownie obronił McCue. 12.09.2009 Seaview, Belfast: 238 widzów PL Gr4 (4/6) Crusaders — Enniskillen 0:2 (0:0) 78. K.Fores-Chambers 0:1 83. D.Sinton 0:2 Enniskillen: B.McCue — T.Toney (78. D.Shatford), M.McKenna, M.Somner, G.Brennan YC — R.Hulbert (75. A.Smith) — N.Lavery, J.Fitzpatrick, R.Parry — D.Sinton, R.Simpson (60. K.Fores-Chambers) MoM: Brian McCue (GK; Enniskillen) — 9
×
×
  • Dodaj nową pozycję...