z0nk

Pograłem trochę jeszcze i poza dorobieniem się stacji dokowania pojazdów fabuła poszła dalej.

Kwestia więc montazu licznika i przyłączenia do sieci, może nie będzie tak źle. Iść za bardzo nie masz co, bo w biurach widzą niewiele, a w kolejce się nastoisz. Lepiej już dzwonić (do enea operator, nie enea sa), nie tracisz tyle czasu

Nie wiem gdzie składałeś, ale w mej kochanej firmie wnioski o przyłączenie potrafią realizować w czasie od 2 dni do 2 miesięcy, więc radzę co tydzień monitować i nękać

Biorąc pod uwagę, że przekonałeś ją, to coś podejrzewam, że wraz z charyzmą wykorzystałeś statystykę siły lub inteligencji

Prosto z pracy, gdzie znowu połowa rzeczy nie działa

Bry

Jak mam sól to produkuję

@Senseijakie latarnie? Jest coś co dodaje punkty widoczne na mapie niezależnie gdzie jestem? Tak jak wezwania z radia??

Listopad 2025 TABELA LIGOWA Puchar Anglii: rozgrywki nie wystartowały Capital One Cup: wyeliminowani w 4. rundzie Drugi lekki miesiąc z zaledwie czterema spotkaniami. Ewidentnie idzie nam coraz lepiej! Najlepszy strzelec: Vladimir Fieber (8) Najwięcej asyst: Sergi Canos (7) Najwyższa ocena: Sergi Canos (7.93) Bilans Leeds: 2-1-1, 8-6 - Bilans Japonii: 0-1-1, 0-2 Eliminacje Mistrzostw Świata 2026: awans z 1. miejsca w fazie finałowej Ranking FIFA: 2. (-) FIFA: 1. (-) Francja [1 764], 2. (-) Japonia [1 497], 3. (-) Brazylia [1 492], ... 38. (-6) Polska [752] Inne ligi: Polska: Hutnik Kraków (48), Lech Poznań (38), Lechia Gdańsk (37) Francja: PSG (42), AS Monaco (38), OM (37) Niemcy: Leverkusen (30), Dortmund (29), Bayern (29) Włochy: Lazio (32), AC Milan (30), Roma (30) Portugalia: FCP (30), Sporting (27), SLB (26) - Sporting nie przegrał żadnego meczu (8W, 3R) Rosja: Krasnodar (38), Tierek (36), Spartak Moskwa (34) Holandia: Feyenoord (35), Ajax (33), ADO (32) Championship: Rotherham (40), Brentford (37), Reading (33)

Najmniej obawiam się WKS, ale terminarz mi pokazał, że z nimi kończymy grupę. Jako mistrz świata chcę jednak wyjść z grupy na 1 miejscu i zdobyć drugi medal MŚ. Sam Puchar Azji to podobnie, jak Puchar Azji Wschodniej nuda. W obu przypadkach tak naprawdę jedynym godnym rywalem jest Korea Południowa. No może Australia co nieco potrafi, ale to nadal nie to. Zatem sprawia to mniejszą ekscytację, ale większą niż puchar Ameryki Północnej. Grałem krótką karierę USA i było to jeszcze smutniejsze oczywiście może byłoby trudniej jakbym dodał więcej lig azjatyckich. Mam wprowadzone zaledwie Japonię, Koreę Pd, Chiny, Katar, Arabię i Irak. Przyznam, że rozważam podziękowanie Japonii jeśli osiągnę cel na MŚ, ale z drugiej strony przywiązałem się do tego projektu ;]

Zaraz po meczu z West Ham wsiadałem w samolot i kierowałem się do Los Angeles. Celem był udział wraz z prezesem Kazo Tashimą, wiceprezesem Takeshim Okada i moim asystentem Stuartem Gellingiem w losowaniu grup Mistrzostw Świata 2026. Tak wyglądało rozstawienie w koszykach (pogrubione będą ekipy, które chciałbym spotkać w grupie): Koszyk 1: Anglia, Argentyna, Belgia, Brazylia, Francja, Japonia, Kolumbia, USA Koszyk 2: Arabia Saudyjska, Australia, Chiny, Kanada, Korea Południowa, Kostaryka, Meksyk, Serbia Koszyk 3: Ghana, Maroko, Nigeria, Peru, RPA, Szwecja, Urugwaj, Wybrzeże Kości Słoniowej Koszyk 4: Czechy, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Szwajcaria, Włochy Jak zwykle losować mieli zasłużeni w futbolu ludzie. Pierwszy koszyk rozlosował Neymar. Trafiliśmy do grupy C. Drugi koszyk przypadł Beckhamowi. Los nie był do końca łaskawy, ale mogliśmy trafić gorzej. Naszym rywalem z tego zestawienia okazał się być (10.) Meksyk. Od razu rzuciłem okiem na tablet. Nasz rywal ma nowego managera od 20.07.2025 - 44 letniego Argentyńczyka Luisa Zubeldia. Wcześniej prowadził on America (Meksyk) przez 5 lat. W tym czasie wygrywał za każdym razem ligę i superpuchar Meksyku. W roku 2022 świętował zdobycie Ligi Mistrzów Ameryki Północnej. Co ciekawe zamienił się posadą z dotychczasowym selekcjonerem, 44 letnim Meksykaninem Lucasem Lobos. Sama kadra Meksyku jest młoda i składa się z naprawdę niezłych zawodników. Zwłaszcza uwagę zwracają Jose Luis Chavez (26 lat, Sporting, BR, 27 mln, 64/0), Romario Esparza (24 lata, Leverkusen, PL/OPL, 25 mln, 38/13) i Saul Gonzalez (26 lat, Tottenham, NŚ, 41 mln, 60/44). Sam Meksyk na poprzednim Mundialu odpadł w 2. rundzie z Anglią, a jak wiemy najdalej dotarli w historii do ćwierćfinałów (1970 i 1986). Równie słabo to wygląda z rozgrywkami Pucharu Konfederacji. W ostatnim nie wyszli z grupy zajmując w niej ostatnie miejsce. Lepiej wygląda Złoty Puchar Ameryki Północnej. W 2023 przegrali finał z USA, ale w 2021 wygrali w finale z Jamajką. W rozgrywanym co 2 lata turnieju ostatni raz wypadli poza TOP3 w 2013 roku. Trzeci rzut rozlosował Thomas Muller i zgodnie z moim życzeniem dał nam (23.) WKS. Brak menedżera spowodowany jest brakiem Afrykańskich zespołów. Gwiazdami tej kadry są Assane Gnoukouri (29 lat, PSG, PŚ/DP, 33 mln, 69/18), Chris Keita (22 lata, PSG, O(PŚ), 43.5 mln, 28/1) i Souleymane Toure (22 lata, Lyon, NŚ, 9.25 mln, 8/7) A z ostatniego Buffon wyciągnął nam... (12.) Włochów. Od 17.07.2022 prowadzi ich 49. letni Włoch Attila Malfatti. Przyznam, że ma on ciekawą karierę. W 2019-2020 był asystentem zespołu Juventusu U-20, potem przez 2 miesiące zespołu U-18, aż na okres 2020-2022 przejął rolę managera Juventusu. Siła rzeczy dwukrotnie wygrał Serie A i jeden raz superpuchar Włoch. Jego poprzednik, Massimiliano Allegri (teraz Wolfsburg), został zwolniony po poprzednim mundialu, jak pamiętacie po porażce z nami w ćwierćfinale. Co ciekawe wcześniej identyczny los spotkał przecież Luciano Spallettiego. Italia to zdecydowanie najstarsza drużyna w naszej grupie, większość kadrowiczów ma około 30 lat. Ich najważniejsi zawodnicy to: Marco Verratti (33 lata, PSG, PŚ, 6.25 mln, 127/17), Gianluigi Donnarumma (26 lat, AC Milan, BR, 27 mln, 65/0) i Filippo Melegoni (26 lat, Bayern, PŚ, 35 mln, 55/6). W turniejach wiadomo jak się wiodło Włochom. Ostatnie dwa mundiale to 1/4, a ostatni triumf odnieśli w 2006 roku. W Mistrzostwach Europy w dwóch ostatnich rozgrywkach (20 i 24) dotarli do półfinału. Ostatni raz wygrali w 2016 roku.

Nowym managerem zespołu U-21 zostaje Paweł Węgrzyn (37 lat, Polak), dotychczasowy manager Unii Tarnów (II liga). Przed samym meczem, z 7. ekipą poprzedniego sezonu, West Ham United, nasz mózg drużyny złapał kontuzję. Manuel Locatell przeciążył nadgarstek. Nie chcę wiedzieć jak to zrobił, ale około tydzień wolnego powinien przywrócić go do pełni sił. Rolę dyrygenta przejął Ben Williams (PŚ) i spisał się nieźle, ale nie był najważniejszym zawodnikiem spotkania. Znowu błyszczał Sergi Canos (PP), który szalał na prawej flance. W 19 i 21. minucie zaliczył dwie asysty dogrywając do naszego niezawodnego Vladimira Fiebera (NŚ). Te 2 minuty ustawiły mecz. Goście niby atakowali, ale kompletnie bez wiary w sukces, a my spokojnie, oszczędnie gospodarowaliśmy siłami czekając na gwizdek końcowy. Jeszcze wprowadzony na ostatnie 20 minut Astrit Neziri (PL) zaliczył asystę podając do... Canosa. Hiszpan świetny występ okrasił golem. Wygrywamy o wiele łatwiej niż się tego spodziewałem.

Skonstruowałem seamotha.

Powrót do klubu wiązał się z informacją, że straciłem managera zespołu U-21. Magnus Okuonghae został managerem Wrexham, zespołu na 23. pozycji w Sky Bet League 2. W lidze czekała nas zaś wizyta na obiekcie Stoke. Wicemistrz Championship radzi sobie nawet lepiej od nas, wypadałoby więc zepsuć im dobre wyniki porażką z nami. Zaczęliśmy świetnie. Od początku aktywny był Remigiusz Malinowski (OPŚ), który już w pierwszych sekundach mógł strzelić gola, ale trafił w poprzeczkę. W 6. minucie nie próbował strzelać, a odegrał w bok do Canosa (PP), który wbiegł w pole karne. Hiszpan w swoim stylu bez przyjęcia uderzył mocno i celnie. 1-0! Gospodarze otrząsnęli się i zaczęli szukać swojej okazji. Bardzo niepewnie grał Bocquet (OŚ) i to on przez pierwszy kwadrans pozwalał na wiele Jackowi Harvey (NŚ), ale Takamitsu Kaji (BR) wykazywał się świetnymi interwencjami. Przewaga Stoke rosła, a my głównie kontrowaliśmy. Wychodziło to, gdyż Bocquet otrząsnął się z szoku i zaczął grać bardzo bardzo pewnie. A jednak gospodarze w 28. minucie znaleźli drogę do naszej bramki. Rossiter (PP) zdołał dośrodkować prosto na głowę Harveya i ten z kilku metrów pokanał naszego bramkarza. Niespełna 5 minut później szybka akcja przeszła przez Malinowskiego. Polak zwykle mając piłkę na 11. metrze decyduje się na strzał, ale zauważył, że Fieber (NŚ) zgubił krycie, więc odegrał do Słowaka, a ten musiał tylko dostawić nogę. 2-1! Przez resztę spotkania wydawało się, że dowieziemy wygraną. W między czasie z boiska wyrzuciłem Girauda (OŚ), który w drugiej połowie zaczął grać jak amator. To nie wystarczyło. W 74. minucie Chris Chalk (OŚ) zmiennik niepewnego Francuza po prostu podał piłkę do Harveya i snajper gospodarzy jedyne co musiał zrobić to lekko kopnąć futbolówkę do siatki. Tak oto dajemy się wyślizgnąć wygranej. A w Europie. Liga Mistrzów, grupa E: [3] Manchester City 3-1 Hutnik Kraków [1] [2] AS Monaco 3-0 Trencin [4] Ależ ciekawa grupa się z tego zrobiła. Nadal Monaco może wylądować w LE, ale nie bardzo wiem jak w sumie (FM jednak nie dał im jeszcze awansu). | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AS Monaco | 5 | 3 | 2 | 0 | +7 | 11 | | 2. | Hutnik | 5 | 3 | 0 | 2 | +5 | 9 | | 3. | Man City | 5 | 2 | 2 | 1 | +2 | 8 | | 4. | Trencin | 5 | 0 | 0 | 5 | -14 | 0 | Liga Europy, grupa F: [3] Lechia Gdańsk 3-0 Besiktas [2] [1] AS Roma 4-0 Ludogorec [4] Wicemistrz Polski jest o krok od awansu dalej. W ostatniej kolejce musi wygrać z Ludogorcem, który raczej nie wydaje się ciężkim rywalem. Awans zapewnia sobie Roma. | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AS Roma | 5 | 4 | 0 | 1 | +10 | 12 | AW | 2. | Lechia | 5 | 3 | 0 | 2 | +5 | 9 | | 3. | Besiktas | 5 | 2 | 1 | 2 | -1 | 7 | | 4. | Ludogorec | 5 | 0 | 1 | 4 | -14 | 1 | Liga Europy, grupa B: [3] Lech Poznań 2-1 SC Cambuur [4] [2] St. Rennais 1-3 Atletico Madryt [1] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Atletico | 5 | 5 | 0 | 0 | +9 | 15 | AW | 2. | Rennais | 5 | 3 | 0 | 2 | +2 | 9 | AW | 3. | Lech | 5 | 2 | 0 | 3 | -1 | 6 | | 4. | Cambuur | 5 | 0 | 0 | 5 | -10 | 0 | Liga Europy, grupa E: [3] Olympiakos 3-0 Zagłębie Lubin [4] [2] Vit. Guimaraes 1-0 Bruggia [1] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Guimaraes | 5 | 2 | 3 | 0 | +2 | 9 | AW | 2. | Bruggia | 5 | 2 | 2 | 1 | +5 | 8 | | 3. | Olympiakos| 5 | 2 | 2 | 1 | +3 | 8 | | 4. | Zagłębie | 5 | 0 | 1 | 4 | -10 | 1 |

W reprezentacji Albanii zadebiutował Astrit Neziri. 18-latek nie pograł za wiele jeszcze u mnie w klubie, a już dostał szansę w meczu towarzyskim z Wenezuelą. Co ciekawe w swoim drugim meczu, przeciwko Niemcom mój zawodnik zdobył gola na wagę remisu! Również Carl Young zadebiutował w kadrze. Anglik ku memu zaskoczeniu dostał powołanie i w swoim pierwszym meczu z Liechtensteinem zdobył nawet gola. 20 latek w lidze pokazuje bardzo dobrą formę, a teraz przebojem wdziera się do kadry Anglii! My tymczasem w Osace powitaliśmy kadrę Czech. Znaczna zmiana poleceń i nastawienia przyniosła jednak w naszym wydaniu nędzę i rozpacz. W ataku wyglądało to kiepsko, a nawet jak już Koki Ishizue (NŚ) doszedł do okazji strzeleckiej marnował ją niczym amator. Dziwi to, bo mimo beznadziejnej gry Liverpoolu, w 9 meczach zdobył tam 3 gole. Czesi grali swoją najsilniejszą formacją i w 38. minucie Marek Vacek (OPP) wrzucił piłkę w pole karne, a tam najwyżej wyszedł do niej Michal Fiala (PŚ) pewnym strzałem pokonując Kushibikiego (BR). Gra dalej wyglądała nędznie. Co jakiś czas docieraliśmy pod pole karne gości, ale tam wykazywalismy paskudną bezradność. A w 71. minucie Lukas Pilar (DP) zagrał prostopadłą piłkę do Marka Tomaska (PŚ). Ten minął Nishiguchiego (OŚ) i silnym strzałem przy słupku ustalił wynik spotkania. Taka gra nie nastawia optymizmem. Drugi mecz to spotkanie z Iranem i dalsze eksperymentowanie ze zmianami w formacjach. I wyglądało to równie źle jak z Czechami. W ataku brakowało nam precyzji. Dwójka napastników, zwykle świetne funkcjonująca dzisiaj była bardzo niepewna. Otsuka (NP) zmarnował w 45 minut 3 setki, Hyok-Chol w 90 tylko 1, ale wypracowywał okazje kolegom. W obronie graliśmy już bezbłędnie, ale też siła rywala była znacznie niższa niż 5 dni temu w Osace. W tym spotkaniu zadebiutował Masato Yamamura (BR), acz musiał popisać się ledwie dwiema interwencjami.

Nie obyło się bez problemów. Naomichi Ueda złapał kontuzję na treningu swojego zespołu i wypadł z gry na 5 tygodni. W jego miejsce powołałem więc Yoshiaki Nagamine (Galatasaray, OŚ, 6.5 mln, 16/1). A ja otrzymałem zaproszenie na rozmowę o pracę w Liverpoolu. Przyznam, zawahałem się, ale mam przecież misję w Leeds, zatem The Reds muszą sobie poradzić bez mojej wybitnej persony. Podobne oferty wpłynęły jeszcze od Sevilli (19. BBVA) i Lyon (12. Ligue 1). Wszystkie je odrzuciłem. Pozostaje skupić się na lidze. Wizytę Wolves należało uczcić 3 punktami. 17. zespół poprzedniego sezonu okupuje przedostatnią pozycję i musi zacząć zdobywać punkty chcąc pozostać w Premier League. Weszliśmy w ten mecz bardzo źle. Od początku goście przygnietli nas i znany mi z Hutnika Tuur Dierckx (OPP) znalazł trochę wolnej przestrzeni po podaniu Chapmana (OPL). To starczyło do mocnego, celnego strzału na 1-0. Bardzo źle to wyglądało w obronie i na skrzydłach. Sergi Canos (OPP) i Carl Young (OPL) kompletnie nie radzili sobie z rywalami i nasze akcje bardzo szybko urywały się na nich. Z kolei goście co 2-3 minuty oddawali groźny strzał, ale nam dupska ratował Kaji (BR). Do 20 minuty. Oprut (OPŚ) urwał się Chalkowi (OŚ), podał do Champana i ten miał wystarczająco czasu i miejsca na zdobycie gola. Przegrywaliśmy już 0-2. To nas otrzeźwiło. Malinowski (OPŚ) zaczął grać bardzo aktywnie i praktycznie każda akcja przechodziła przez Polaka. Tak w 22. minucie Remigiusz przytrzymał chwilę piłkę i odegrał do wpadającego w pole karne Canosa. Ten bez przyjęcia trzepnął z całej siły i nawiązaliśmy kontakt. Goście starali się trzymać swoje tempo, ale gol obudził Canosa, Locatelli (PŚ) miał w końcu z kim pograć gdy Remigiusz zaczął się pokazywać, a i Fieber (NŚ) straszył co chwila stoperów rywala. A w 42. minucie Canos wpadł w pole karne, podobnie jak 20 minut wcześniej. Tym razem jednak nie uderzał, a podał do pozbawionego opieki Fiebera. Słowak dostał podanie, przepuścił je między nogami i piętką skierował futbolówkę do siatki. 2-2! Po przerwie wyszliśmy pełni energii i potrzebowaliśmy 5 minut na wyjście na prowadzenie. Malinowski zagrał dwójkową akcję z Canosem, po czym prostopadłym podaniem znalazł Fiebera, a Słowak strzelił gola, jak się później okazało, na wagę 3 punktów! Carl Young zagrał bardzo słabo, ale dodajmy, że był to jego 50. mecz ligowy w Leeds i 75. spotkanie w karierze. W Europie polskie grupy mają już pierwsze konkluzje. Liga Mistrzów, grupa E: [4] Trencin 0-3 Hutnik Kraków [2] [1] AS Monaco 1-1 Manchester City [3] Hutnik Na pewno zagra wiosną w europejskich pucharach. Wygrana w kolejnej kolejce w Manchesterze daje im pewną LM. | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Hutnik | 4 | 3 | 0 | 1 | +7 | 9 | | 2. | AS Monaco | 4 | 2 | 2 | 0 | +4 | 8 | | 3. | Man City | 4 | 1 | 2 | 1 | 0 | 5 | | 4. | Trencin | 4 | 0 | 0 | 4 | -11 | 0 | Liga Europy, grupa F: [2] AS Roma 3-1 Lechia Gdańsk [1] [4] Ludogorec 0-2 Besiktas [3] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AS Roma | 4 | 3 | 0 | 1 | +6 | 9 | | 2. | Besiktas | 4 | 2 | 1 | 1 | +2 | 7 | | 3. | Lechia | 4 | 2 | 0 | 2 | +2 | 6 | | 4. | Ludogorec | 4 | 0 | 1 | 3 | -10 | 1 | Liga Europy, grupa B: [2] St. Rennais 2-1 Lech Poznań [3] [1] Atletico Madryt 3-0 SC Cambuur [4] Atletico i Rennais zapewniają sobie awans do fazy play-off! | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Atletico | 4 | 4 | 0 | 0 | +7 | 12 | AW | 2. | Rennais | 4 | 3 | 0 | 1 | +4 | 9 | AW | 3. | Lech | 4 | 1 | 0 | 3 | -2 | 3 | | 4. | Cambuur | 4 | 0 | 0 | 4 | -9 | 0 | Liga Europy, grupa E: [4] Zagłębie Lubin 1-3 Bruggia [1] [2] Olympiakos 2-3 Vit. Guimaraes [3] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Bruggia | 4 | 2 | 2 | 0 | +6 | 8 | | 2. | Guimaraes | 4 | 1 | 3 | 0 | +1 | 6 | | 3. | Olympiakos| 4 | 1 | 2 | 1 | 0 | 5 | | 4. | Zagłębie | 4 | 0 | 1 | 3 | -7 | 1 |

Ahoj z mojej paskudnej pracy. Oczywiście po update systemów nic nie działa, a administratorzy, którzy najszybciej ustalą z dostawcą oprogramowania co się wyj.. mają wolne ^^ chyba dzisiaj czeka mnie dzień z youtube

Ewidentnie silnik graficzny nie umiał pokazać co miał tutaj chyba na myśli

Wczoraj jeszcze trochę pograłem. Przez dwie doby gry wodę uzupełniałem jedząc zwykłe ryby, aż w końcu pojawiły się różowe rybki. Nałapałem ile się da. Odwodnienie chwilowo mi nie jest straszne. @Feanorczy do Seamotha potrzebna jest jakaś konstrukcja dodatkowa, aby go zbudować? Ja mam blueprint na to, ale nie mogę tego stworzyć w kapsule dodatkowa, aby go zbudować

W połowie listopada kadrę Japonii czekały dwa sparingi. U siebie z Czechami (17.) i z Iranem (49.). Południowi sąsiedzi mej ojczyzny zakwalifikowali się do Mundialu więc warto spojrzeć jak wyglądamy na tle europejskiego, niezłego zespołu. Aczkolwiek zamierzam przetestować inne niż zwykle taktyki. Na zielono nowe powołania względem poprzedniego zgrupowania. BRAMKARZE: STOPERZY: BOCZNI OBROŃCY: ROZGRYWAJĄCY: SKRZYDŁOWI: NAPASTNICY: Na Mundial zabiera się 3 bramkarzy, a o ile pierwsza dwójka nie budzi wątpliwości to brak mi pewnego numeru 3, który za 2-3 lata stanie się numerem 2 zapewne. W N-League jest dwóch kandydatów, ale obecnie z zaplecza wybija się kluczowy zawodnik katarskiego klubu. W obronie dalej mamy problemy na bokach więc grający w swoich klubach jako OŚ Morikawa i Hara dostają szansę sprawdzenia się na flankach. Ten drugi w Czechach jest gwiazdą, więc wypada dać mu szansę. W związku z przesunięciem ich na bok do kadry wrócił też Ueda, dalej będący kluczową postacią koreańskiego Suwonu. W pomocy pojawiło się mniej znane nazwisko. Hirose zapowiadał się na gwiazdę pokroju Morisakiego, ale nie robił wystarczających postępów. Po 3 latach w Yokohama F Marinos wypełnił swój kontrakt i przeszedł do Lechii Gdańsk, gdzie szybko stał się ważnym elementem drużyny.

Młodym piłkarzem października został Carl Young. Co ważne dyrektor Calum Chilwell zgodził się na rozszerzenie siatki wyszukiwania juniorów. Newcastle to zespół, który nie ma wielkiej liczby gwiazd, ale solidna, zrównoważona kadra pozwala im regularnie grać w europejskich pucharach. Rok temu zajęli 6. miejsce i w tym sezonie liczą nawet na LM. Zawitaliśmy na ich stadionie jednak nie z nastawieniem na łomot, a na równą grę. I chyba tylko to nam wyszło - nastawienie się. Po kwadransie gry paskudny błąd popełnił Ben Williams (PŚ), podając piłkę prosto pod nogi Tomasza Castro (PP). Ten prawie zgubił futbolówkę z wrażenia, ale zdołał ją posłać w kierunku Juliana Meyera (NŚ), którego krycie zaniedbał Bocquet (OŚ). W efekcie snajper gospodarzy huknął mocno i celnie. Kaji (BR) tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Gra znacznie zwolniła, szukaliśmy swoich okazji, a gospodarze przyspieszali raz na jakiś czas, ale żadna z drużyn nie znalazła drogi do bramki. U nas tragicznie grał Malinowski (OPŚ), który w 31. minucie dzięki staraniom Younga (PL) i Fiebera (NŚ) stanął sam na sam z bramkarzem. I pizgnął 2 metry nad poprzeczką.. Do tego celność podań Polaka wołała o pomstę do nieba. Słabo spisywał się też Williams, który nie mógł pozbierać się po swoich błędzie. Nie była to nędza jak u Malinowskiego, ale coś było nie tak. W 43. minucie Canos (PP) szarpnął prawą flanką, dograł do Fiebera i ten stanął sam na sam z Butlandem (BR). Już miał uderzać gdy Knoche (OŚ) po prostu przewrócił go. Do rzutu karnego podszedł... Williams. Zatkało mnie, ale nie spodziewałem się tego co zobaczyłem. Wziął rozbieg i uderzył. Lekko, technicznie w sam środek, tak że bramkarz w ostatniej chwili zatrzymał skok w bok i bez wysiłku złapał piłkę. W szatni zostawiłem Williamsa i Malinowskiego licząc, że Mowatt (PŚ) i przesunięty na OPŚ Canos dadzą nam więcej korzyści. Na skrzydle zameldował się Neziri (PP), który z ławki wygryzł Frasera. W sumie zmiany były dobre, zyskaliśmy przewagę, ale nie mogliśmy dojść do idealnej sytuacji. Marnowaliśmy więc mniej dogodne okazje. A marnowanie czegokolwiek mści się. Tak więc w 87. minucie Mbemba (OP) kiwnął Younga i mimo usilnych starań Grangera (OL) dośrodkował w pole karne, gdzie lekko oparł się na plecach Bocqueta Meyer i strzałem głową zdobył drugiego gola.

Październik 2025 TABELA LIGOWA Puchar Anglii: rozgrywki nie wystartowały Capital One Cup: wyeliminowani w 4. rundzie Październik był bardzo lekkim miesiącem, podobnie będzie wyglądać listopad. W lidze poza pierwszym meczem miesiąca poszło nieźle i oby tak dalej! Najlepszy strzelec: Barry Molesley (7) Najwięcej asyst: Vladimir Fieber (5) Najwyższa ocena: Sergi Canos (7.67) Bilans Leeds: 2-0-2, 8-8 - Bilans Japonii: 0-0-0, 0-0 Eliminacje Mistrzostw Świata 2026: awans z 1. miejsca w fazie finałowej Ranking FIFA: 2. (+1) FIFA: 1. (-) Francja [1 680], 2. (+1) Japonia [1 476], 3. (-1) Brazylia [1 466], ... 32. (-6) Polska [799] Inne ligi: Polska: Hutnik Kraków (36), Lechia Gdańsk (33), Lech Poznań (31) Francja: PSG (30), AS Monaco (28), OM (28) Niemcy: Leverkusen (23), Bayern (22), RBL (20) Włochy: Roma (25), Lazio (22), AC Milan (22) Portugalia: FCP (21), Sporting (20), SLB (19) - Sporting nie przegrał żadnego meczu (6W, 2R) Rosja: Krasnodar (31), Zenit (29), Tierek (27) Holandia: PSV (28), Ajax (24), Feyenoord (23) Championship: Rotherham (30), Brentford (25), Leyton Orient (25)

Skorzystałem ze steamowego family sharingu. Zatem przeszkadza mi fakt, że w sumie nie wiemy po co tam byliśmy, czym był nasz statek itp. Zakładam, że to ma być zasłonięte uderzeniem się w głowę. Grafika jest bardzo ładna. Podoba mi się to co widzimy na dnie oceanu, różnorodne rybki i rybiska robią wrażenie. Zwłaszcza wielkie rafogrzbiety, miałem pewne obawy przed podpłynięciem do nich, ale mają mnie w takim samym poważaniu jak ja zeszłoroczne opady śniegu w Zadupicach górnych. Dodając do fajnej oprawy graficznej atmosferyczne dźwięki (gram na słuchawkach, więc jestem podwójnie zachwycony) mamy genialny klimat. Najbardziej jednak zachwyca mnie zaćmienie, które występuje w sumie często, ale zawsze podoba mi się tak samo. Eksplorację zacząłem od okolic, szybko odkrywając sposób na wodę (słaby, ale lepszy taki niż żaden), oraz to, że walka z drapieżnikami nie ma niestety sensu (poza odgonieniem ich oczywiście). Konkludując gra mi się podoba, ale mam paradoksalnie coraz większy problem z wodą. Mam nadzieję, że po prostu miałem pecha/jestem ślepy, a nie wpłynąłem na środowisko

Dayum ale spotkanie! Szkoda tej ostatniej bramki

Czas pożegnać się z Capital One Cup. Rundę wczesniej niż rok temu, ale trafiamy na zespół, który wyeliminował nas rok temu z Pucharu Anglii. Wizytę Manchesteru City, wicemistrza Anglii, traktowałem jako mecz, w którym fajnie byłoby nie dostać 5 bramek w plecy. W tym pucharze gram rezerwowym składem, także trzymałem się tego i w tym spotkaniu. O dziwo podobnie zachował się trener rywala i wystawił niewielu podstawowych kopaczy. Marek Vacek (OPP), Daisuke Otsuka (NŚ) i Marco Asensio (OPL) to ich najważniejsi gracze, którzy zagrali z nami. Od początku postanowiłem, że nie bronimy, a atakujemy. Co mamy do stracenia? Niewiele, poza bramkami. Tak jak w 9. minucie gdy Vacek urwał się Garcii (OL), wrzucił w pole karne, a piłkę sprzed nosa Asensio strącił Chalk (OŚ). Ta jednak na 11. metrze wylądowała pod nogami Otsuki. Japończyk bez namysłu huknął i zaskoczony Bentley (BR) już wyciągał piłkę z siatki. Spodziewałem się regresu i dostawania kolejnych goli, ale 3 minuty później Neziri (PL) pokazał, że warto go zostawić w składzie seniorów. Zakręcił Lorenzo (OP), wszedł w pole karne i wystawił piłkę Molesleyowi (NŚ). Ten mógł spytać bramkarza, w który róg ma posłać piłkę i wyrównał wynik spotkania! Od tej chwili zaczęły się nasze problemy. Staraliśmy się dotrzymać kroku rywalowi, ale po prostu stwarzał lepsze sytuacje. Swój mecz życia rozgrywał jednak Bentley. Bronił wszystko, a do tego na boisku zameldował się Calcedo (NŚ), za kontuzjowanego kolegę. Otsuka został cofnięty do pozycji OPŚ i nie mógł chyba przez to w pełni zabłyszczeć, gdyż nowy napastnik nie mógł znaleźć sposobu na naszego golkipera. W 90. minucie my mieliśmy 8 strzałów i 7 celnych na 20 prób gości w tym 13 celnych. W setkach wynik to 2-5, ale najważniejsza statystyka dalej pokazywała remis 1-1. I tu klasę pokazał duet Vacek - Otsuka. Jeden znany mi z Hutnika, drugi z mojej reprezentacji. Ostrzegałem przed tym naturalnie moją obronę, ale to tak jak kiedyś z Messim czy Ronaldo. Możesz wiedzieć jak gra, ale i tak zrobi to samo, a może i ładniej. Tak więc Czech kiwnął Garcię i Chalka, podał do Otsuki, a ten oszukał dryblingiem Bocqueta (OŚ) i Leskelę (OP). Stanął sam na sam z Bentleyem i technicznym uderzeniem skierował piłkę przy dalszym słupku. W ostatniej akcji meczu dwie indywidualności wyrywają nam szanse na dogrywkę i może dotrwanie do rzutów karnych. Przynajmniej zniszczyliśmy passę Geronimo Rulli (BR), który po 478 minutach wpuścił gola.