z0nk

Ale co jeżeli inne morale dogoni to morale i to ono stanie się najlepsze na świecie, bez spadnięcia tego morale, które dotychczas było najlepsze na świecie?

Sporadycznie gram 3 obrońców, więc nie ma az takiego problemu. Ale kurde 3-4-3 ustawiłem jako taktykę 'przeciwko leszczom' trzeba pokombinować więc ;/

Których formacji FM18 nie ogarnia? Zacząłem sobie karierę, ale nie chcę korzystać z czegoś, co samo będzie wygrywać mecze ;D

Gra na czitach i tyle

Próby przestawienia się na czas europejski wychodzą tak, że spałem w środku dnia i teraz nie chce mi się spać, a rano trzeba w końcu dupę podnieść

No domyślam się, że nie wszędzie jest taka tragedia, ale to akurat dzielnica która ma być ich wizytówką. Więc wiesz wrażenie tragiczne i jeżeli inne miasta tak jak @kuabmowi są podobne to mi te parę godzin starczy ;D

Szok kulturowy mocno. Rzym mnie przeraża. Fajne zabytki, ale jajebe jak tu brudno i w sumie poza zabytkami brzydko. Rozpiescily mnie te dwa tygodnie w czystej, zorganizowanej Japonii gdzie szokiem był jakiś papierek na ulicy czy sekundowy brak uśmiechu na twarzy ekspedientki ^^ No i w sumie Polskie miasta, które znam, też są wzorem czystości do tego co tu oglądam

Osaka spoko, aczkolwiek dzisiaj krążyliśmy po dzielnicy rozrywkowej, a nie po zabytkach. Pachinko robi wrażenie w godzinach szczytu

Ostatni dzień w Japonii czas zacząć Osako nadchodzę!

@Reapergeneralnie rozważałem żeby co nie co napisać o moich odczuciach i zderzeniu mej wiedzy z realiami. Oczywiście do dyspozycji mam obecnie nędzne 2 tygodnie i spotkanie ze znajomymi i nowe znajomości. Ale kultura przepracowania jest w nich mocno zakorzeniona. Tak samo nieporadność facetów i dziewictwo dopóki nie odważą się pójść do "domu publicznego" po 30tce. Niedojrzałość tudzież społeczna nieporadność to tez główny motor napędowy anime i mang, które bardzo wyrażają ich stłamszone osobowości. Co do lektur musiałbym rzucić okiem w domu dopiero, ale bazuję na źródłach jak wiadomości, kinematografia, może jedna książka i rozmowy z lokalnymi

A i luźna refleksja. Bardzo dużo Japończyków jeżeli już idzie pić to kończy się przed 23, żeby wrócić ostatnim pociągiem do domu. Tak jak w dzień koleje i metro wyglądają czysto i wręcz nieskazitelnie, tak w nocy nieraz widzi się kogoś rzygajacego pod drzwiami. Tu uderza kultura, która sprawia, że i tak na typka nikt nie zwraca uwagi. Ewentualnie ludzie cicho przechodzą na drugi koniec wagonu czy do innego wagonu. Duża część tych pijanych to stereotypowi "office workerzy" pod krawatem, z wychudzona twarzą itp. Dziewczyna, z którą imprezowałem i chciała opowiadać więcej twierdzi, że spora część takich ludzi ucieka właśnie w picie lub pachinko, aby nie zwariować. Zwykle większość następnego dnia wstaje do pracy. Także kraj piękny, ale ma swoje depresyjne wręcz strony.

@Dudekpodobno imprezowalismy z jakimś ich pachołkiem, zwłaszcza że dostawał darmowki i wszędzie. Ale wyglądał jak zwykły ziomeczek. Miał długi rękaw więc nie wiemy co z tatuażami. No i na koniec zepsuł zabawę proponując "girls for new friends". Było to takie yyhh. @schizzmbylem w Tokyo na Akihabarze, ale było pustawo już. Ale klimat jest. Jutro w godzinach szczytu odwiedzamy pachinko w Osace, liczę na stratę słuchu.

Musze przyznac, ze mimo iz juz enta swiatynie obejrza,em, to one mi sie nie nudza. spodziewalem sie, ze po trzech bede tym... no, ale nie

Aaa to nawet jeśli to z teraz to to ledwo dotyka Japonii ponoć więc nie znalazłem się w zasięgu @ajerkoniakproblem jest z ilością ;D dają przewieźć chyba z 2 litry, a że jesteśmy Polakami to zamówień na nie mam już ponad normę ogarnę czy reszta ekipy też je kupuje, jak nie to oni mi przewiozą

Coś tam.bylo z kanji 人間　czyli człowiek, ale zabij mnie nie wiem co tam dalej mówili ^^ ja po skosnemu umiem zamówić piwo i jedzenie ? 3 lata nauki nie poszły nigdy na marne jak widać xd

Film już niedostępny co tam wysłałeś? Co do bycia ok to właśnie wlazłem do mieszkania. Opóźnienia jakieś, shinkansen anulowany, ja nie wiem co się nawet stało bo za dużo szybkich szlaczków na komunikatach o.O

Byłem wczoraj w.fushimi inara i złapałem tam ładny widoczek na całe miasto, ale nie umiem tego na tel tu wstawić ;/

Gdybym miał wybierać miasta które póki co najbardziej mi się podobały to byłaby to Toyama -> Tokyo -> inne miasta -> Kyoto. Niby kupa tu fajnych miejsc, niby dalej nieźle zorganizowane, czyste, ale ma taka chaotyczną aurę. Taka troszkę Łódź ^^ No i brak wiatru przy odczuwalnej temperaturze 34° boli

Ciekawostka odnośnie wiadomości. Tutejsze media trąbią niemiłosiernie że powodzie, demolka itp. faktycznie Hiroshima dostała w dupę, ale jej jedna część. Tak samo tajfun okazuje się, że przejdzie nad niewielkim fragmentem kraju i pieprznie w Koreę. A to wszystko jest w wiadomościach w małym pasku na dole, który przeczytać mogę po jakiś 20 próbach i tak ponad połowy się domyślając A mówi się, że nasze wiadomości są dobre w kolorozywaniu ^^

wielkie deszcze i niewielkie trzesienie ziemi sprawily ze nie mam dojazdu do kyoto o.O trafilem za to w mńejszej miejscowosci na jakis festiwal tanca, wiec chyba nie mam co narzekac

Jest 16 a ja dopiero wróciłem do hotelu ;p w sumie zwiedzanie i tak odpadło przez powodzie więc uznaje to za dobrze zmarnowany czas ^_^

Nie ma to jak wstać po 13, dobre 2h jazdy od swojego hotelu

Chyba nam odpadnie Hiroshima. Solidnie ich tam zalało

Sklepy się zawinęły xd dosłownie było sporo stoisk na shinjuku a dziś ani jednego xd sam chciałem sobie kupić ^^

Jasne, po powrocie mogę ogólnie opisać co i jak. Staraliśmy się tanio to organizować więc noclegi nie przekraczają 3 tysięcy na głowę. Kwestia życia tutaj