Skocz do zawartości

z0nk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 311
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez z0nk

  1. z0nk

    Highway to heaven

    Nagrodę zawodnika października zgarnął Mateusz Czerwiec. Polak w 3 meczach zdobył 5 goli. Dokładnie tyle samo ile drugi Daisuke Otsuka, ale w średniej ocenie (8.40) wyprzedził Japończyka o 0.02. Managerem miesiąca został prowadzący Wolves Daniel Agger. Ja zająłem 3. miejsce. Życie utrudnić postanowił mi manager Urawy Reds, wycofując z kadry Kentę Morikawa. W jego miejsce powołałem Naomichi Ueda (32 lata, Suwon, OŚ, 525 tys, 49/5). Mimo wieku ten obrońca dalej jest gwiazdą K-League. Czas na Ligę Mistrzów. Po bezbramkowym remisie w Madrycie, przyszła kolej na spotkanie z Atletico przed naszą publicznością. Wygranie tego meczu dawało nam przyjemną przewagę nad resztą stawki. Naturalnie goście chcąc awansować na fotel lidera nie zamierzali tanio skóry sprzedać. W pierwszej minucie popisać się mógł grający 100. mecz dla Leeds Takamitsu Kaji (BR). Przysnął trochę Giraud (OŚ) i dał Vietto (NŚ) stanąć sam na sam z golkiperem. Na szczęście Japończyk jakoś uratował nas przed stratą gola. Nasza odpowiedź była natychmiastowa. Villalba (OPŚ) odegrał do Czerwca (NŚ), a ten potężną bombą przy słupku powinien zdobyć gola. Powinien gdyż Jan Oblak (BR) wykazał się nadludzkim refleksem i zwinnością parując strzał na rzut rożny. Co ważne poza pierwszą akcją goście nie potrafili dojść do dobrych sytuacji. Zwłaszcza udział w tym miał Giraud, który perfekcyjnie odciął od podań snajpera Atletico. A my do upływu pół godziny zmarnowaliśmy 3 okazje. Wszystkie dzięki niesamowitym wręcz interwencjom Oblaka. Przez 12 lat pracy jeszcze czegoś takiego nie oglądałem. Właśnie sparował strzał Younga (PL) na rzut rożny. Anglik wykonał stały fragment zagrywając do Czerwca. Ten mógł uderzać, ale Oblak już był na miejscu. Polak jednak sprytnie zgrał piłkę do Canosa (PP), a Hiszpan uderzył na pałę i bramkarz gości nie zdążył z interwencją. Chociaż musnął piłkę palcami. Atletico chciało odpowiedzieć od razu, ale efektowny strzał z 25. metrów Angela Correa (OPŚ) zatrzymał Kaji. Po przerwie wyszliśmy skoncentrowani i zdeterminowani aby zdobyć drugiego gola. W 15 minut Oblak zatrzymał nas dwukrotnie i mi zaczynało brakować chęci do oglądania tego. Nie graliśmy źle w ataku, po prostu on naprawdę bronił rzeczy, jakich obronić nie miał prawa. Powinno być z 4/5-0! W 64. minucie Locatelli (PŚ) huknął z 22 metrów. Trafił w spojenie, ale piłka odbiła się prosto pod nogi Villalby. Ten spojrzał gdzie jest Oblak i uderzył w kompletnie przeciwnym kierunku. Tego nie był już w stanie obronić. 2-0! Goście podłamali się i nie zaatakowali groźnie ani razu. My mieliśmy jeszcze jedną setkę, ale.. Oblak. A w drugim meczu bez niespodzianki, ale okazuje się, że już po 4 spotkaniach mamy awans do fazy play-off! [4] Olympiakos 1-3 Juventus [3] M. Lemina (13) - A. Nouri (8, 27), Gerson (9) | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Leeds Utd | 4 | 3 | 1 | 0 | +6 | 10 | AW | 2. | Juventus | 4 | 1 | 2 | 1 | +1 | 5 | | 3. | Atletico | 4 | 1 | 2 | 1 | -1 | 5 | | 4. | Olympiakos| 4 | 0 | 1 | 3 | -6 | 1 | Od dna odbija się mistrz Polski: [4] Dinamo 0-2 Hutnik Kraków [3] A. Milik (k. 74, 78) [2] Bordeaux 2-1 Leverkusen [1] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Leverkusen| 4 | 3 | 0 | 1 | +4 | 9 | | 2. | Bordeaux | 4 | 2 | 1 | 1 | +1 | 7 | | 3. | Hutnik | 4 | 1 | 2 | 1 | +1 | 5 | | 4. | Dinamo | 4 | 0 | 1 | 3 | -6 | 1 | A jak tam w Lidze Europy? Lech walczył dzielnie, ale nie wywalczył nic. [1] AC Milan 3-2 Lech Poznań [2] Malcom (8), S. Medjkane (16, 50) - P. Kurbiel (35, 75) [3] Blackburn 0-2 Panathinaikos [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AC Milan | 4 | 3 | 1 | 0 | +7 | 10 | AW | 2. | Lech Pń | 4 | 1 | 1 | 2 | -3 | 4 | | 3. | Panathin. | 4 | 1 | 1 | 2 | -2 | 4 | | 4. | Blackburn | 4 | 0 | 3 | 1 | -2 | 3 | Za to Błękitni oficjalnie odpadają. Czyli bez niespodzianki. [2] RBL 2-0 Błękitni [3] E. Konate (1, 7) [1] Newcastle 3-1 Rijeka [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Newcastle | 4 | 4 | 0 | 0 | +9 | 12 | AW | 2. | RBL | 4 | 3 | 0 | 1 | +4 | 9 | AW | 3. | Błękitni | 4 | 0 | 1 | 3 | -6 | 1 | | 4. | Rijeka | 4 | 0 | 1 | 3 | -7 | 1 |
  2. Ja myślę, że to gubi 'dynamikę' tekstu i dwa trochę się wlecze relacja powinna być szybsza, to ma być skrót akcji, a nie rozwleczone ciapcianie ;D
  3. z0nk

    Highway to heaven

    Kibice Niebieskich Samurajów odpoczęli 4 miesiące od swojej kadry. To aż za dużo. W listopadzie rozgrywaliśmy dwa sparingi z Arabią Saudyjską (41.) i Tajlandią (78.). To ma nam pomóc przygotować się do nadchodzących mistrzostw Azji, mojego ostatniego turnieju w roli selekcjonera Japonii. Przyszło mi rozesłać powołania na przedostatni test przed turniejem. BRAMKARZE: Masatoshi Kushibiki (33 lata, Hutnik Kraków, BR, 4.3 mln, 83/0) Takamitsu Kaji (25 lat, Leeds Utd, BR, 6.25 mln, 26/0) Masatomo Yamamura (24 lata, Urawa Reds, BR, 1.4 mln, 3/0) STOPERZY: Takuma Nishiguchi (25 lat, Chelsea, OŚ, 55 mln, 56/1) Yusuke Takeda (25 lat, Napoli, OŚ, 37 mln, 60/5) Kenta Morikawa (26 lat, Urawa Reds, O(PŚ), 4.4 mln, 20/0) Yohei Kani (22 lata, Hutnik Kraków, OŚ, 9.75 mln, 17/1) BOCZNI OBROŃCY: Osamu Egashira (24 lata, AC Milan, OP/WOP, 30.5 mln, 47/0) Yasuhiro Nagaoka (24 lata, Greuther Furth, OL/WOL, 15.25 mln, 25/0) Gotoku Sakai (35 lat, FC Basel, O(PL), 325 tys, 120/3) Yuto Otsuka (21 lat, FC Tokyo, O(PL), 500 tys, 1/0) ROZGRYWAJĄCY: Yuta Morisaki (25 lat, Napoli, PŚ, 60 mln, 76/6) Gaku Shibasaki (34 lata, Juventus, PŚ, 1.7 mln, 132/16) Masato Kono (25 lat, West Brom, PŚ, 12.5 mln, 27/0) Yasuyuki Kido (25 lat, Liverpool, OPŚ/PŚ, 31 mln, 37/6) Hideki Ishige (30 lat, Bordeaux, OPŚ, 3.9 mln, 41/3) SKRZYDŁOWI: Tatsuhiro Murai (22 lata, Bayern, P(PL)/OP(PL), 31 mln, 26/1) Takeaki Takada (25 lat, Urawa Reds, P(PŚ)/OP(PŚ), 4.3 mln, 52/6) Yoshinori Muto (34 lata, Urawa Reds, PL/OPL/NŚ, 350 tys, 116/41) Hiroki Kimura (22 lata, Mainz, P(PŚ)/OPP, 5.25 mln, debiutant) NAPASTNICY: Daisuke Otsuka (26 lat, Manchester City, NŚ, 92 mln, 87/88) Yusuke Yoshikawa (24 lata, Hoffenheim, NŚ, 19.5 mln, 12/2) Koki Ishizue (25 lat, Tottenham, NŚ, 33.5 mln, 32/14) Paru zawodników od mistrzostw zmieniło kluby. Yamamura wrócił do Japonii, za 875 tys € kupiła go Urawa Reds. Nishiguchi w końcu zmienił klub na godny jego umiejętności. Z Hoffenheim za 52 mln € kupiła go Chelsea i już jest jej ważnym elementem. Japonię opuścił Nagaoka przechodząc za 3 mln do grającego w Bundeslidze Greuther Furth, gdzie z miejsca stał się gwiazdą. Ostatni transfer w linii obrony to przejście Egashiry z Evertonu do Milanu za 19.75 mln €. Osamu momentalnie stał się podstawowym zawodnikiem czołowej ekipy Serie A. W linii pomocy też mieliśmy parę zmian. Ishige ku zaskoczeniu wszystkich w wieku 30 lat opuścił Urawę. Za 625 tys € kupił go zespół Bordeaux, który zaskoczył wszystkich sezon temu awansując do LM. Na debiut w Monaco dalej czeka Murai, który tym razem trafił na wypożyczenie do Bayernu, gdzie głównie gra tylko ogony. Debiutujący Kimura zwrócił moją uwagę tym, że po przejściu z Kashimy Antlers do Mainz za 2.1 mln €, wywalczył bez problemu miejsce w składzie i stał się ich kluczowym zawodnikiem. Ostatni transfer w linii pomocy to przejście Muto z Kashimy Antlers do Urawy Reds za 230 tys €. W ataku tylko Ishizue zmienił pracodawcę. Odszedł z Liverpoolu, który spadł z ligi do Tottenhamu za 22.5 mln €.
  4. z0nk

    Highway to heaven

    Październik 2026 TABELA LIGOWA Puchar Anglii: nie wystartował Capital One Cup: ćwierćfinał vs Liverpool FC Liga Mistrzów: faza grupowa, lider No i w końcu przegraliśmy mecz. Co ciekawe remis i porażka przy 8 wygranych nie daje żadnej przewagi nad wiceliderem więc ciężko mówić o jakimkolwiek komforcie na 1/4 rozgrywek. Najlepszy strzelec: Mateusz Czerwiec (16) Najwięcej asyst: Mateusz Czerwiec (8) Najwyższa ocena: Mateusz Czerwiec (8.30) Bilans Leeds: 4-1-1, 16-8 - Bilans Japonii: 0-0-0, 0-0 Ranking FIFA: 1. (-) FIFA: 1. (-) Japonia [1 819], 2. (-) Francja [1 771], 3. (-) Brazylia [1 544], ... 40. (-) Polska [599] Inne ligi: Hiszpania: R. Madryt (24), Athletic (23), Celta (23) Polska: Hutnik Kraków (37), Lechia (32), Wisła Płock (31) Francja: Lyon (33), PSG (28), AS Monaco (24) Włochy: Napoli (24), AC Milan (22), Juventus (21) - Napoli bez porażki (7W, 3R) Portugalia: SLB (27), FCP (24), Sporting (22) - SLB i FCP z kompletem wygranych (9 i 8), Sporting (7W, 1R) Rosja: Zenit (32), CSKA (30), Rostów (27) Holandia: PSV (23), Ajax (23), FC Groningen (23) Championship: Swansea (33), Hull (32), Ipswich (30)
  5. z0nk

    Highway to heaven

    Jak to bywa po dobrym meczu, gdzie osiągamy zaskakujący wynik musimy zaskoczyć jeszcze raz. Ale negatywnie. Ekipa Sheffield nie należy do czołówki angielskiej ligi. Wręcz przeciwnie, raczej jest wśród tych, którzy mają się martwić o utrzymanie. A jednak u siebie potrafili nas pokonać. Najpierw w 32. minucie błąd popełnia Sundstrom (OL) pozwalając przejść Gonzalezowi (OPP) i dograć do Rakipa (PŚ), który zgubił krycie Hary (OŚ). Również Kaji (BR) powinien był spisać się lepiej, gdyż zawodnik gospodarzy uderzył z werwą godną 80latka. Do przerwy przegrywaliśmy 0-1, a w szatni wylałem swoje żale. W efekcie Fieber (NP) ocknął się i zaczął grać bardzo aktywnie, ale nie miał praktycznie w ogóle wsparcia. Poza 49. minutą gdy po podaniu Dąbrowskiego (PŚ) podał do Czerwca (NL) i Polak wyrównał wynik spotkania. Od tej chwili to gospodarze dominowali i w końcu w 88. minucie Prins (NŚ) stanął sam na sam z Kajim pokonując go bez problemu. 16 spotkań bez porażki w tym sezonie poszło się...
  6. z0nk

    Duch błękitno-morski

    To taktyka, żeby nie płacić zawodnikom za zachowanie czystego konta
  7. Rzadko zdarza mi się aż tyle czekac na mistrza ;o zwykle albo wylatuję z hukiem, albo wpada mi to szybciej, ale dawno nie grałem w lidze, gdzie dominuje tak mocno 1-2 zespoły. Teraz w karierze trochę to mam bo wielka trójca Anglii ma trochę przewagi nad resztą. Zostaje zrobić taktykę dokładnie pod tych dwóch kozaków, inaczej jak widać ciężko z walką o majstra.
  8. Masz dopiero 2022 rok, jeszcze czas na ich zdetronizowanie jest ^^
  9. Wczoraj zainspirowany wpisami odpaliłem sobie darkesta. Inteligentnie wczytałem mój zapis z 50. tygodniem i brak odświeżenia gry sprawił, że straciłem najlepszą ekipę zapomniałem, że wlokłem się tam na najwyższym poziomie trudności, gdy w to maniaczyłem
  10. z0nk

    Highway to heaven

    Yup. Wczoraj zrobiłem krótkie podejście nawet po dosłownie zaczęciu się meczu od razu poprawiłem trzech dzielnych samowolnych psycholi. Co z tego jak musiałbym to robić co góra 5 minut w grze Gupi FM! Przecież wiadomo, że nie noszę majtek
  11. z0nk

    Highway to heaven

    Zakładałem jeszcze z 10 sezonów, ale bugi póki co uniemożliwiają granie w ogóle. W wolniejszy dzień dokonam eksperymentów
  12. z0nk

    The Railwaymen

    Adrenalinka! Jak nic jak ja bym się na to zdecydował to by sobie złośliwie menda rękę złamała już po oknie transferowym
  13. z0nk

    Highway to heaven

    psst tajfun ale ogólnie prawda li to. Tylko na dalszym etapie mam problem z tą karierą, gdyż FM mnie mocno w pupę...
  14. z0nk

    Highway to heaven

    Wracamy do Capital One Cup spotkać się z czołową brytyjską drużyną. Wcześniej jednak warto wspomnieć o wielkiej niespodziance. Obrońca tytułu, wielki Manchester United odpadł po dogrywce przegrywając 1-2 z grającym w Sky Bet 1 Middlesbrough. Gola przesądzającego o awansie stracili minutę przed końcem dogrywki! Z innych wielkich ekip w 4. rundzie odpadł Arsenal po rzutach karnych uznając wyższość Blackburn, a Tottenham przegrał z grającym w Championship Liverpoolem 0-2. My zaś byliśmy wyjątkowo nastawieni na wygraną. Obie ekipy wyszły swoim najmocniejszym składem. Z tą różnicą, że jak zwykle bronić dałem rezerwowemu bramkarzowi. Spotkanie było wyrównane i widać jak wielkie postępy poczyniła moja ekipa, skoro Chelsea nie potrafiła nas zdominować. Ale i tak to oni w 21. minucie wyszli na prowadzenie po błędzie Sylvaina Giraud (OŚ). Zapomniał o kryciu Louisa Taylora (NŚ), który potrzebował dosłownie metra przestrzeni aby nas ukłuć. Obraz gry nie zmienił się, dalej walczyliśmy jak równy z równym. Ale przed przerwą sędzia podyktował rzut wolny po faulu Girauda na Taylorze. Z 23 metrów stały fragment wykonał Allan (OPŚ). Strzałem prosto w okienko. Daniel Bentley (BR) odprowadził tylko piłkę wzrokiem. Trzeba było coś zmienić, więc z boiska wyleciał Giraud, który w sumie oddał dwa gole gospodarzom. A my ruszyliśmy odrabiać straty. Sergi Canos (PP) zaraz po wznowieniu gry zgubił Amadou Keitę (OL) i po jego dośrodkowaniu Czerwiec (NŚ) musiał tylko dostawić głowę. W 63. minucie Leskela (OP) obiegł rywali, dostał podanie od Locatelliego (PŚ), zagrał mocno po ziemi w pole karne. W tym podaniu najlepiej połapał się Mateusz Czerwiec, który bez przyjęcia huknął obok Courtoisa (BR). Belg popełnił błąd wychodząc do tej piłki zostawiając kupę wolnego miejsca naszemu snajperowi. A Mateusz takich okazji nie marnuje i już mieliśmy remis! Nasza prawa flanka w drugiej połowie stała się koszmarem gospodarzy. Z lewej próbował Young (PL), ale Granger (OL) nie potrafił go dobrze wspierać i generowało to za dużo problemów z tyłu więc zakazałem mu rajdów. Dlatego mimo dobrej gry, Carl ewidentnie w tym spotkaniu cierpiał. Niestety 6 minut po wyrównaniu Chelsea wywalczyła rzut rożny. Po wrzutce zakotłowało się i... Bentley wrzucił sobie piłkę do siatki. Szczerze po prostu mnie zamurowało. Na szczęście to był wieczór Canosa. 6 minut potrzebował na kolejną asystę. Tym razem akcję zaczął wspomniany Young, który wbiegł w pole karne i huknął ile miał siły, ale trafił w poprzeczkę. Piłka odbiła się na drugą stronę szesnastki, gdzie czekał już Canos. Odegrał lekko do Czerwca i Polak w ten sposób skompletował hattricka. W sumie już szykowałem się do dogrywki, zdjąłem Grangera uznając, że nie zdoła utrzymać koncentracji jeszcze przez 30 minut. Ale rezerwowy Dąbrowski (PŚ) przeciął jedno z podań gospodarzy i długim zagraniem wypuścił na wolną pozycję Carla Younga. Młody Anglik nie musiał się zastanawiać co robić. Nikt za nim nie nadążył. Ani moi zawodnicy, ani gospodarze. Stanął sam na sam z Courtoisem i precyzyjnym uderzeniem, godnym najlepszych napastników świata, ustalił wynik spotkania wyrzucając za burtę turnieju wielką Chelsea! Od razu poznaliśmy pary ćwierćfinałowe i w sumie trafiliśmy oczywiście ciężej niż można było. [PL] Leeds United vs Liverpool FC [CH] [PL] Bournemouth vs Middlesbrough [Sky1] [CH] Rotherham vs Ipswich [CH] [CH] Wycombe vs Blackburn [PL] Na pewno jednak dziwi, że w grze zostały ledwie 3 zespoły z Premier League przy 4 z Championship i nawet jednym zespole ze Sky Bet 1.
  15. Kochany FM chyba mi sugeruje, że czas na koniec kariery. W meczu moi zawodnicy dowolnie zmieniają pozycje. Np bramkarz co chwila zamienia się ze skrzydłowym, z kolei drugi skrzydłowy uparcie chce grać na środku obrony. W drugim spotkaniu w 30 minucie zauważyłem, że bramkarza mam w ataku, a drugim snajperem jest rozgrywający -_- wyłączenie jakichkolwiek poleceń nic nie daje. Złożenie taktyki od zera nic nie daje, a w taki sposób po prostu nie da się grać :<
  16. z0nk

    Highway to heaven

    Mecz z Atletico przerwą naszą niesamowitą passę 10 wygranych z rzędu, ale nadal od początku sezonu nie przegraliśmy żadnego meczu (14 spotkań!). Nic dziwnego, że odwiedzający Leeds beniaminek był nastawiony na srogie lanie. Gości lekko pocieszył fakt, że w sumie zagraliśmy rezerwą. Pocieszył na minutę, gdyż w składzie był niezawodny Vladimir Fieber (NP). Słowak już w 47. sekundzie otworzył wynik spotkania po dośrodkowaniu Mourada Sghaiera (PP). Swój 100. mecz w karierze rozgrywał Barry Molesley (NL) i zdecydowanie to był jego dzień. W 9. minucie wykorzystał świetne dośrodkowanie Bengta Sundstroma (OL) dając nam dwie bramki prowadzenia i pełen luz. Luz aż przesadny, gdyż w 32. minucie Hara (OŚ) zapomniał o kryciu i Jules Bassong (NL) zdobył trafienie kontaktowe. Nadzieja w ekipie Norwich tliła się 3 minuty. Sghaier podał po ziemi do Molesleya, a ten strzałem "z czuba" znowu dał nam dwa gole zapasu. Po przerwie goście niby chcieli, ale nie umieli. Z resztą jak tu coś zrobić gdy zaraz po wznowieniu gry Dąbrowski (PŚ) zagrywa długą lagę do przodu, dopada do niej Molesley i kompletuje hattricka w swoim jubileuszu. A wynik w 76. minucie ustalił Alex Mowatt (PŚ) dobijając strzał Sundstroma.
  17. Niezły materiał ubolewałem nad tym, że nie można było w żadnym kręcić filmów, od razu obsługa podchodziła. No ale w sumie dużo ludzi wynosiło tam kupę kasy przez te pół godziny, które spędziłem w środku tracąc słuch ^^ no i oczywiście straciłem tysiaka tam ^^
  18. z0nk

    [FM18] Fristajlowy kącik

    Sprytnie rozegrali ewentualny problem z dostosowaniem terminarza ^^ Zagrałem sezon Realem, wygrałem ligę z przewagą 12 pkt nad Barca, w LM odpadłem w półfinale z... Barcą. U siebie wygrałem 2-0, żeby na wyjeździe zgarnąć lanie 1-4 w pucharze Hiszpanii odpadłem z Atletico w półfinale dwa razy dostając 0-1 w plecy. Ogółem wiem co robić, czas na małe ligi. Tylko jeszcze nie wiem gdzie. Aktobe w barażu o_O ja w barażach jak gram cieniasami to dostaję jakieś Betisy sretisy
  19. Chętnie wybrałbym się w Alpy, ale z moją kondycją itp. to lepiej wybrać jakieś niziny setki schodów w świątyniach Japończyków mnie wykańczały to jakieś rasowe góry chyba by mnie zabiły ^^
  20. z0nk

    [FM18] Fristajlowy kącik

    Wskutek protestów zmienili mi gospodarza MŚ z Kataru na Australię o_O
  21. W sumie z mych niewielkich doznań z Rzymu to wystarczy. Znają nieźle angielski, chociaż połowy i tak zrozumieć nie mogłem
  22. A ja z włoskiego i tak tylko znam ciao, spaghetti i pizza ^^ ah no i 'burdello bum bum'
  23. No to samo się to rozwiąże. Tutaj rozwiązania nie ma ludzi nie przybędzie, a roboty pewnie tak ^^
  24. Powrót do pracy to totalny szok... tyle pracy, tak mało ludzi, którymi można to zrobić.. oddajcie mi mój urlop
×
×
  • Dodaj nową pozycję...