Skocz do zawartości

Iwabik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 544
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Iwabik

  1. Iwabik

    Beta, ale inaczej

    Sezon rozpoczęliśmy na naszym stadionie, stosunkowo łatwym spotkaniem – mierzyliśmy się z Aston Villą. Szansę tę wykorzystaliśmy, choć nie był to najłatwiejszy pojedynek. Na końcowe rozstrzygnięcie musieliśmy czekać aż do końcówki spotkania, ale koniec końców udało nam się zdobyć trzy punkty – wynik 3:1. Potem jechaliśmy do Norwich, gdzie czekało na nas bardzo trudne, jak się okazało, wyzwanie. Pokazaliśmy masę charakteru i mecz powinniśmy wygrać, no ale w 7. z 5 doliczonych minut straciliśmy bramkę na 3:3… Cóż, życie. Potem przyszło pierwsze prawdziwe wyzwanie – na Goodison Park przyjechał Tottenham. Wydaje mi się, że byliśmy nieco lepsi, ale brakowało nam skuteczności. Ostatecznie jeden błąd kosztował nas stratę bramki i 3 punktów – 1:1. Przed meczem brałbym w ciemno, po meczu został niedosyt. Przed kolejnym meczem ligowym musieliśmy zagrać puchar ligi z Wallsall. Juniorzy i gracze z brakami kondycyjnymi dali radę i przeszliśmy do kolejnej rundy. Przed przerwą reprezentacyjną jechaliśmy na trudny teren – do Leicester. Pogoda nie dopisała i chyba odbiło się to na postawie zawodników, bo nie był to najbardziej porywający mecz. Drużyny lepszej nie było, a gorszą ciężko było wyróżnić. Dopiero w końcówce spotkania obie ekipy przypomniały sobie, że może warto pograć w piłkę i mimo wszystko mieliśmy emocjonującą końcówkę meczu. Nam chyba zależało bardziej, co potwierdziliśmy zdobywając bramkę najpierw na 1:0, a potem, w samej końcówce, na 2:1. Tak więc po 4 kolejkach mamy 8 punktów. Zagraliśmy również dwa wymagające spotkania i na daną chwilę wyglądamy całkiem nieźle.
  2. Iwabik

    Beta, ale inaczej

    Na dzień dobry zostałem zapoznany ze strategią klubu. Zarząd wymaga ode mnie atrakcyjnego futbolu, a w tym sezonie mamy zająć miejsce w górnej połowie tabeli i spróbować coś osiągnąć w rozgrywkach pucharowych. Ponadto zarząd planuje budowę nowego stadionu, a w następnym sezonie mamy powalczyć o TOP6. Moim zdaniem stać nas na to już w tym sezonie, choć rzecz jasna będziemy potrzebowali nieco szczęścia i gorszej formy faworytów. Po odbębnieniu formalności, czas przyjrzeć się składowi. Największe zastrzeżenia mam do formacji defensywnej. Boki obrony są nie wydają się najgorsze, ale część centralna bloku defensywnego pozostawia wiele do życzenia. Środkowych obrońców mamy w zasadzie dwóch (Keane i Mina), ale szczerze nie mam do nich zaufania, a w przypadku kontuzji któregoś będziemy mieli poważny problem. Chociaż muszę przyznać, że opieranie bloku defensywy na Yerrym Minie nie napawa mnie optymizmem. No i jeszcze mamy pozycję defensywnego pomocnika, na której tak naprawdę mamy jedną wielką dziurę. A że jest to kluczowa, moim zdaniem, pozycja, to tę pozycję jako pierwszą będę chciał wzmocnić. Czy odbędzie się to w styczniu czy w następnym sezonie jeszcze nie wiem. Zobaczymy co przyniesie los. Dobra wiadomość jest taka, że nie muszę się zbytnio przejmować na tym etapie ofensywą - mamy tam kilku naprawdę ciekawych zawodników i zdecydowanie nie jest to priorytet w kwestii wzmocnień. Mamy też kilku wszechstronnych graczy, więc pula wyboru jest naprawdę duża.
  3. Witajcie, Co roku wersja Beta Football Managera oznaczała u mnie krótki, kilkusezonowy sejw Barceloną. Tak też zacząłem w tym roku... ale jakoś mi nie podeszła gra tym zespołem. Potem spróbowałem zacząć bezrobotny... i znowu nie. Mój trzeci i ostateczny wybór padł na… Everton, a więc klub, który dla mnie jest od kilku sezonów dużą zagadką. Historia co roku wydaje się być ta sama: bardzo dobre okienko, mocny na papierze skład i w dodatku różni młodzi, obiecujący menedżerowie. I pomimo że teoretycznie z roku na rok Everton powinien co raz mocniej pukać do czołówki, to… no właśnie. Rozczarowanie za rozczarowaniem. A do tego wszystkiego dochodzi powrót Liverpoolu do światowej czołówki, a więc bardzo mocny rywal zza miedzy. Uznałem zatem, że jest to bardzo ciekawe wyzwanie i czas wziąć sprawy we własne ręce! W kwestii technicznej – raczej krótkie miesięczne podsumowania, zawsze najnowsza wersja FM2020, pierwsze okienko wyłączone. Raczej nie będzie to najdłuższa kariera, chociaż zobaczymy. Tyle słowem wstępu, czas zabrać się do pracy!
  4. Ciekawostka: Jeśli wejdziemy w obowiązki sztabu i klikniemy "Podejmij pracę" przy treningu indywidualnym drużyny u18 to... na pasku pojawi się drużyna u18, oszczędzając nam tym samym kilka sekund na przeklikiwaniu się przez Centrum Szkolenia.
  5. Ktoś wie jak zdobyć ujemne punkty w Ekstraklasie?
  6. A co sądzicie o nowym menu ustawień? Dla mnie to porażka, nie rozumiem po co to zmieniali, tylko klikania więcej i czytelność mniejsza.
  7. Prośby do zarządu, chyba powinno być "Wszystkie" zamiast "Wszyscy" i wydaje mi się, że "Zrealizowane" brzmiałoby lepiej niż "Zrealizowana"
  8. Kupując preorder dostajesz dostęp do bety Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  9. I? Nie jeden mecz widziałem, w którym bramkarz mimo puszczenia dużej liczby bramek był najlepszym zawodnikiem w drużynie. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  10. Chyba nie. Inaczej wygląda, ale w zasadzie to praktycznie to samo co było tylko gdzie indziej. Z innej beczki - bramkarz przeciwnika po obronieniu 6 sytuacji 100% został wybrany MVP. Przynajmniej jedna pozytywna zmiana
  11. Hmmm ciekawe, dla mnie gra wydaje się zbyt łatwa, mimo grania podstawową taktyką (chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że gra Barcą może być łatwa). Samo centrum rozwoju póki co niezbyt mi przypadło do gustu i na tę chwilę to tylko dodatkowe kliknięcie do drużyny B czy u19. O transferach/kontratakach się nie wypowiem bo gram bez pierwszego okienka i nie dojechałem jeszcze do drugiego. Generalnie mam wrażenie że zmiany są słabe, po przeklinaniu raz przez nowe okienka nie mam specjalnie ochoty do nich wracać. Co do silnika meczowego to mam mieszane uczucia, ale raczej na plus. Gra wygląda lepiej i przyjemniej się na nią patrzy. Kilka problemów jest (dla mnie strzały z dystansu, obrońcy zbyt często bawią się piłką co kończy się kontrą, w jednym meczu sędzia dał mojemu zawodnikowi za faul w polu karnym czarowna kartkę (karny+czerwona), co chyba jest niezgodne z regułamil), co jest zrozumiałe w becie, ale generalnie chyba na plus, choć jeszcze za wcześnie na ostateczny werdykt. O, jedna mała rzecz - mam wrażenie że zawodnicy częściej reagują na rozmowy motywacyjne. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  12. Po 3 meczach, próbka testowa dość mała, no ale cóż: Na plus na pewno płynność animacji, gra wygląda o wiele ładniej Może to być uczucie mocno subiektywne, bo jak zawsze w becie gram Barcą, ale gra wydaje się łatwiejsza od poprzednich wersji. Pierwsze trzy wyniki: 4:1 z Leganes, 7:2 z Alaves i 5:1 z Realem, mimo że taktyka w sumie kliknięta jedna z podstawowych Wydaje mi się, że strzały z dystansu trochę zbyt często kończą się golem, w pierwszych dwóch meczach moja drużyna strzeliła aż 7 (na 11) takich bramek Na plus na pewno oceny bramkarzy, WRESZCIE bramkarz może dostać dobrą notę! Na rozegranie piłki też się jakoś przyjemniej patrzy, no ale może to zasługa poprawionych animacji Konferencje prasowe można od razu powierzyć asystentowi
  13. Po 20 minutach mam wrażenie, że zmieniłem skórkę, a nie grę... Centrum szkolenia - wydaje się być przeniesieniem zakładek w inne miejsce i tyle. Strategia klubu - meh, sam ekran mam wrażenie zbyt "napaćkany" Sztab - Fuj, nowy ekran obowiązków sztabu moim zdaniem zdecydowanie przekombinowany i nieintuicyjny, zdecydowanie wolałem standardowy Do meczu jeszcze nie dojechałem, więc o ME jeszcze nie mam zdania. Tak więc na tę chwilę wygląda to średnio, przynajmniej dla mnie.
  14. Nowości podane na oficjalnym twitterze FMa: Club Vision - Długoterminowe planowanie i wymagania od zarządu, comiesięczne oceny menedżera, itp. Development Centre - Więcej szczegółów dotyczących rozwoju juniorów? Na pierwszy rzut oka nic ciekawego tam nie widzę. Zmiana nazw statusów w zespole i planowanie statusu zawodnika w przyszłych sezonach podczas negocjacji kontraktowych Sztab - możemy zobaczyć proponowany skład i uzasadnienie wyboru danego zawodnika przez asystenta? Grafika - Ulepszenie (?) modeli i trawa Póki co mocne meh
  15. Jest jeszcze nowa zakładka nad u23 i u18, ale po miniaturce wygląda to na jakieś wykresy/statystyki/może coś związanego z rozwojem młodzieży oraz zmienione nazwy ról w zespole - tu widać Regular Starter, na pozostałych screenach było też Star Player i Squad Player. Więc albo kosmetyka, albo coś zmieniali w kwestii kontraktów i ról w zespole?
  16. https://store.footballmanager.com/eu/en/arsenal-edition?utm_source=twitter&utm_medium=video&utm_campaign=arsenal#/cart Pierwsze screeny z nowego FMa. Nic ciekawego jednak na nich nie widać.
  17. Po zwiastunie można zgadywać, że czeka nas przebudowa mediów. Więcej informacji ma być niestety dopiero pod koniec września.
  18. Na 2game z kodem dla nowych użytkowników wychodzi około 140 zł (29,69 GBP) za preorder FM20. https://2game.com/football-manager-2020
  19. Iwabik

    [FM 2019] Klasycznie

    Październik 2038 Premier League: [03.10.2038 – 9/38] (19.) Fulham 0:0 Tottenham (1.) [16.10.2038 – 10/38] (1.) Tottenham 1:0 Man Utd (8.) Sako k. 87’ [23.10.2038 -11/38] (4.) Brighton 0:2 Tottenham (1.) Monks 22’, Eduardo 58’ [30.10.2038 – 12/38] Amestoy 34’, Eduardo 65, 75’, Luiz 80’ (1.) Tottenham 4:0 Burnley (12.) Liga Mistrzów: [20.10.2038 – 3/6] (4.) Borussia M’gladbach 2:0 Tottenham (1.) Mitrovic 31’, Ishizaki 69’ Carabao Cup: [27.10.2038 – 4. runda] (1L) Cardiff 0:1 Tottenham (1L) Bennett 45’ Październik rozpoczęliśmy męczarnią w Fulham, choć wcale nie powinno to tak wyglądać, bo dobrych okazji mieliśmy aż nadto. Niestety, Amestoy z tego sezonu to całkiem inny piłkarz i strzelanie obok bramkarza to dla niego coś niepojętego. W ostatniej minucie zmarnowaliśmy jeszcze karnego, ale żeby oddać gospodarzom sprawiedliwość, oni również nie wykorzystali jedenastki. Znacznie większą torturą był mecz z United, w którym oddaliśmy 29 strzałów, z czego DWA były celne (jeden z karnego)! Potem przegraliśmy w Monchengladbach, ale trochę się tego spodziewałem, bo wyjazd na stadion mojego byłego pracodawcy nigdy do łatwych nie należał. Potem graliśmy znowu dobrze i do końca miesiąca zaliczyliśmy komplet zwycięstw.
  20. Iwabik

    [FM 2019] Klasycznie

    Wrzesień 2038 Premier League: [11.09.2038 – 6/38] (2.) Tottenham 2:0 Chelsea (10.) Amestoy 38’, Monks 54’ [18.09.2038 – 7/38] (1.) Tottenham 3:0 Man City (2.) Eduardo 7’, Joyce 24’, Sako 64’ [25.09.2038 – 8/38] (9.) Bournemouth 1:3 Tottenham (1.) Zito 90+1’ - Eduardo 2’, 14’, Joyce 19’ Liga Mistrzów: [14.09.2038 – 1/6] Partizan Belgrad 0:4 Tottenham Bolek 26’, Eduardo 39’, Zacaria 42’,Miller 85’ [29.09.2038 – 2/6] (1.) Tottenham 4:1 Milan (2.) Amestoy 18’, 27’, Luiz 30’, Sako 65’ – Savino 87’ Carabao Cup: [22.09.2038 – 3. runda] (1L) Tottenham 5:1 West Brom (2L) Woltayre k. 15’, Bolek 26’, 35’, 55’, Monks 45+1’ – Antosik 84’ Super Puchar: [04.08.2038] (ENG) Tottenham 4:2 Man City (ENG) Zacaria 13’, 90+1’, Sullivan 59’, Eduardo 83’ – Enrique k. 29’, Herrera 89’ Wrzesień rozpoczęliśmy od przedziwnego starcia z Manchesterem City o Super Puchar. Przedziwnego, ponieważ rozgrywanego w czasie przerwy na reprezentacje, więc oba zespoły były zmuszone do grania rezerwami. Wygrana w tym spotkaniu oznacza w sumie tylko tyle, że mamy silniejsze rezerwy od Manchesteru City. Niemniej jednak, drugie trofeum w tym sezonie trafia do naszej gabloty! Poza tym rozegraliśmy kilka ważnych spotkań, zarówno w Premier League jak i w Lidze Mistrzów. Na krajowych boiskach kontynuujemy marsz ku obronie tytułu, robiąc dwa bardzo duże kroki – mam na myśli rzecz jasna wygrane z City i Chelsea na naszym obiekcie. I były to mecze jednostronne, zwłaszcza starcie z City, w którym goście nie byli w stanie oddać nawet celnego strzału. Bardzo dobrze rozpoczęliśmy rozgrywki Ligi Mistrzów. Najpierw pokonaliśmy Partizan w Belgradzie, a potem Milan u siebie. Ten drugi mecz był bardzo ważny, bowiem to starcia z Milanem mogą przesądzić o awansie z grupy. Po dwóch meczach mamy komplet punktów i jeśli pokonamy Borussię, to raczej awans będzie już pewny. Tabele
  21. Iwabik

    [FM 2019] Klasycznie

    Sierpień 2038 Premier League: [07.08.2038, 1/38] Everton 2:0 Tottenham Olivera 60’, Canario 90’ [11.08.2038, 2/38] Tottenham 2:0 Leicester Cuello 39’, Amestoy 48’ [14.08.2038, 3/38] Stoke 0:4 Tottenham Woltayre 11’, Eduardo 77’, Santos 83’, Bolek 87’ [21.08.2038, 4/38] Tottenham 4:0 Cardiff Santos 20’, Eduardo 44’, 57’, Sako k. 45+2’ [28.08.2038, 5/38] Wolves 0:1 Tottenham Monks 79’ Community Shield: [01.08.2038] Arsenal 0:3 Tottenham Amestoy 4’, 84’, Iturrieta sam. 68’ Sierpień rozpoczęliśmy od wygrania Tarczy Wspólnoty, pokonując Arsenal 3:0 w Derbach Północnego Londynu. I chociaż jest to mało istotne trofeum, to fajnie jest zacząć sezon takim pozytywnym akcentem. Falstart za to zaliczyliśmy w lidze, chociaż nie wiem czy można tak nazwać porażkę na Goodison. Potem już wszystko wróciło do normy i punktowaliśmy bez problemów. Wreszcie udało nam się wygrać w Stoke, gdzie do tej pory brakowało nam szczęścia. Na koniec miesiąca zagraliśmy trudne spotkanie z dobrze rozpoczynającymi sezon Wilkami, a w Lidze Mistrzów trafiliśmy na Borussię M’gladbach, Milan i Partizan.
  22. Iwabik

    [FM 2019] Klasycznie

    Czerwiec, Lipiec 2038 Transfery z klubu: Will Milsom – Liverpool, 60 mln euro Zito – Bournemouth, 37.5 mln euro Transfery do klubu: Alan Joyce (Liverpool) – 122 mln euro Nie było to najintensywniejsze okienko w historii. Transfer Joyce’a dograliśmy już na samym jego początku i to w sumie było na tyle. Nowy prawoskrzydłowy może nie był absolutną koniecznością, bo Woltayre spisywał się nieźle, ale jednak bolał mnie brak konkurencji na jego pozycji. Mieliśmy co prawda Zito, ale spadek jakości z nim na boisku był zbyt duży. Joyce to jeden z największych angielskich talentów, więc też nie może dziwić bardzo wysoka kwota odstępnego – 122 mln euro, bijąc tym samym klubowy rekord transferowy. Część tej kwoty odzyskaliśmy, sprzedając Milsoma i Zito, łącznie za 97.5 mln euro. Poza tym wypożyczyliśmy sporo młodzieży i… to wszystko.
  23. Iwabik

    [FM 2019] Klasycznie

    Maj 2038 Premier League: [01.05.2038 – 37/38] (1.) Tottenham 2:1 Liverpool (8.) Eduardo 16’, 19’, Gibelli cz.k. 68’ – Caton 87’ [09.05.2038 – 38/38] (10.) Fulham 1:1 Tottenham (1.) Ybom 36’ – Bolek 9’ Liga Mistrzów: [05.05.2038 – Półfinał, 2. mecz] (ENG) Tottenham 2:1 (6:1) Atletico (ESP) Amestoy 9’, 26’ – Bautista 57’ [29.05.2038 – Finał] (ESP) Barcelona 0:2 Tottenham (ENG) Monks 45’, Woltayre 65’ FA Cup: [15.05.2038 – Finał] (1L) Tottenham 5:0 Liverpool (1L) Santos 8’, Woltayre k. 17’, Monks 33’, Bolek 78’, 87’ Maj był pokazem naszej siły. Rewanż z Atletico to była czysta formalność, ale wciąż miło było wygrać z Hiszpanami w Londynie. W finale mieliśmy grać z wielką Barceloną, dla której była to szansa na trzeci z rzędu triumf w tych rozgrywkach. Zanim jednak pojechaliśmy do Austrii bić się o europejską chwałę, mieliśmy do rozegrania finał Pucharu Anglii. Na Wembley byliśmy bezwzględni, a Liverpool – bezzębny. Losy trofeum rozstrzygnęliśmy wyjątkowo szybko, bo już po 33 minutach było wszystko wiadomo. Dłużej na trafienie czekaliśmy w Lidze Mistrzów, ale i tam poszło nam sprawnie. Bramkę Katalończykom zapakowaliśmy tuż przed końcem pierwszej połowy i choć mecz był wyrównany, to jednak byliśmy drużyną minimalnie lepszą, a Barca tak naprawdę nie miała żadnej 100% sytuacji. 20 minut po rozpoczęciu drugiej połowy potwierdziliśmy to, zdobywając drugą bramkę i to wystarczyło, abyśmy mogli świętować zdobycie 3. w tym sezonie trofeum! Co więcej, oba finały wygraliśmy grając bez nominalnego prawego obrońcy, bowiem zarówno Paletta jak i Cardoso byli kontuzjowani! Tabela Premier League Statystki zawodników
  24. Iwabik

    [FM 2019] Klasycznie

    Kwiecień 2038 Premier League: [10.04.2038 – 33/38] (1.) Tottenham 3:0 Aston Villa (20.) Eduardo 15’, Bould k. 54’, Bolek 58’ [16.04.2038 – 34/38] (16.) Watford 0:4 Tottenham (1.) Allen cz.k. 87’ - Amestoy 27’, 39’, 45’, Monks 90’ [21.04.2038 – 35/38] (6.) Everton 1:2 Tottenham (1.) Pintado 84’ – Santos 44’, Amestoy 46’ [24.04.2038 – 36/38] (1.) Tottenham 4:0 Burnley (14.) Miller 17’, Bolek 29’, Gibelli k. 32’, Mboungou 37’ Liga Mistrzów: [07.04.2038 – Ćwierćfinał, 1. mecz] (FRA) PSG 0:1 Tottenham (ENG) Amestoy 31’ [13.04.2038 – Ćwierćfinał, 2. mecz] (ENG) Tottenham 2:1 (3:1) PSG (FRA) Amestoy 47’, 48’ – Nasiri k. 9’ [27.04.2038 – Półfinał, 1. mecz] (ESP) Atletico 0:4 Tottenham (ENG) Amestoy 6’, 19’, 51’, Woltayre 54’ FA Cup: [03.04.2038 – Półfinał] (1L) Arsenal 4:4k Tottenham (1L) Rafa 15’, Boyle k. 28’, Fernando 81’, Lopez 90+2’ – Grossi sam. 20’, Woltayre k. 47’, cz.k. 112’, Eduardo 57’, 83’, Miller cz.k. 76’ Nasza forma pod koniec sezonu wygląda bardzo dobrze. W lidze idziemy już jak po swoje, rozbijając bez większych problemów kolejnych przeciwników i o ile dobrze pamiętam, to po meczu z Aston Villą już oficjalnie świętowaliśmy Mistrzostwo. Fantastycznie sprawowaliśmy się też w Lidze Mistrzów. Najpierw daliśmy sobie radę z PSG, choć był to przeciwnik wymagający, a gdy już w 9. minucie meczu w Londynie strzelili bramkę, zacząłem się obawiać. Na szczęście mamy w zespole Amestoya, który w tym sezonie nie zniknął i cały czas jest w wyśmienitej dyspozycji. Udowodnił to również w półfinale Ligi Mistrzów, zdobywając hat-tricka na Wanda Metropolitano i prawdopodobnie zapewniając nam awans do finału Ligi Mistrzów! Aha, awansowaliśmy też do finału FA Cup po szalonym meczu z Arsenalem, który kończyliśmy w dziewięciu. Chociaż kibice obejrzeli aż 8 bramek, to do rozstrzygnięcia i tak potrzebne były jedenastki. A te strzelaliśmy lepiej i ty my zmierzymy się z Liverpoolem w finale!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...