qqlkan

To czy będzie jeszcze grać na swoim niedawnym poziomie uzależnione będzie od profesjonalizmu klubu. Jeśli oddadzą go w opiekę kumatym lekarzom to jest szansa, że z tego wyjdzie bez spadku formu.

W najlepszym okresie gry w Śląsku w dawnej 2 lidze miał CA=120 o kluczowych atrybutach nie wspominając. Nie bój, na pewno jego profil będzie odświeżony

Coś czuję, że Prezes celowo tak gada, żeby nie odstraszyć potencjalnych kupców na Grosika.

Wisła jak reszta naszych reprezentantów w pucharach ma za krótką ławkę. Będzie ciężko.

Łobodziński przychodził do Krakowa jako gwiazda i trudno było domyślać się wtedy, że okaże się kompletnym niewypałem. Gwiazdami to są Sobolewski, Brożek. Z Łobodzińskim to tak jak z Matusiakiem jak ktoś ma kaprys żeby mieć u siebie za wszelką cenę nawet przeciętnego grajka to zapłaci każdą sumę. Za kadencji Tulipana mamy wiele "gwiazd".

Wisła to znacznie wyższa półka niż Polonia Bytom, gdzie się bierze kogo popadnie z wolnego transferu. Tu branie na kilogramy nie ma prawa bytu. W Polsce nie ma zawodników na wolnym transferze, którzy z miejsca poradzą sobie na poziomie 3 czy 4 rundy el. LM. Należy przy tym pamiętać, że klub zawsze płaci nawet za ćwierć inteligentnego zawodnika z wolnego transferu, jak nie jemu samemu za złożenie podpisu na papierze to jego menago no i jeszcze prowizje od ew. sprzedaży itd. Nic nie ma za darmo. Znacznie lepsze decyzje transferowe podejmuje się przy niskim budżecie bo trzeba się nieźle nagłowić żeby ściągnąć kogoś dobrego za mała kasę. Ileż to już mieliśmy przypadków ogromnych jak na nasze warunki budżetów a mizernych efektów. Jeśli już czepiać się Bednarza to za brak młodych następców obecnej 11 no i za zarobki Łobodzińskiego nieadekwatne do umiejętności (ileż to młodych perspektywicznych grajków można ściągnąć za tą kasę).

To niech tę rolę pełni tak jak w realu jakiś trener. A to, że będzie kiepski w tym fachu (jak ten ginekolog z artykułu ) to tylko doda realizmu grze. Podobnie rzecz się ma z "physio" lekarzem/masażystą. Różnica między lekarzem a masażystą jest... zresztą każdy wie.

Jak by dawali tyle co za Murawskiego to sądzisz, że oni by jeszcze grali w Śląsku?

W Śląsku i innych klubach o takich pieniądzach można tylko pomarzyć. Gdyby nie sprzedaż Murawskiego to byście musieli z własnej kielni wyłożyć na te Wronki.

Tutaj byłbym ostrożny. Jak opadnie kurz po Euro (jeśli nam nie zabiorą) to nie ma pewności czy ta galeria będzie aż tyle zysku przynosić (no chyba, że z Wrocławia będzie drugie Las Vegas). Ale co to ma wspólnego z finansami klubu (tj. pieniędzmi na klub)? Z tych 3.5M za Murawskiego klub zapewne grosza nie zobaczy. Ano bardzo dużo. Gdyby nie dobra gra w UEFA to by nie byli tyle warci. Nie było by takiego szumu wokół klubu. A za Murawskiego klub grosza nie zobaczy bo kasa pójdzie na transfery o ile się nie mylę. Śląsk jeszcze długo będzie dokładał z własnej kieszeni na wzmocnienia.

Pensje w tych 3 klubach są na nieosiągalnym poziomie dla reszty. Mięciel za 50tyś miesięcznie nie przyszedł do Legii o reszcie nawet nie wspominam. Profesorze gdyby Lech grał piach w UEFA to nie było by mowy o Murawskim za 3,5 miliona czy Lewandowskim za 5 milionów.

Nie ma co się łudzić. W Śląsku nie będzie takiej kasy jak w Lechu, Legii czy Wiśle gdyż te 3 kluby pod tym względem już dawno mocno odjechały reszcie ligi. Żeby coś się ruszyło to musi być sukces na miarę ostatnich osiągnięć Lecha w UEFA a bez solidnych wzmocnień nie da rady a na te nie ma kasy i kółko się zamyka. A skoro w klubie nie ma kasy na transfery to pozostaje nadzieja, że jakiś dobry grajek za free się trafi jak np. Łukasiewicz. Choć pojęcie za free nie do końca jest prawdziwe bo niejednokrotnie kasę za podpis na kontrakcie bierze zawodnik i menago.

Oj, chyba Grosik rozmienił sie na drobne choć wydawać by się mogło, że już bardziej nie można.

Chyba kupiliście kota w worku.

Z tego co poszukalem w sieci to smród zrobił Dziubiński. W pzpn on decyduje o sprawach szkolenia dzieci i młodzieży i widocznie coś mu się nie podobały wyniki juniorów Jagi. Wg Matusiaka skoro ukarano juniorów Jagi to trzeba ukarać też seniorów i ich zdegradować. Do tej pory mózgom z pzpnu nie przeszkadzała gra juniorów ale wiadomo kasa Alianca nie śmierdzi.

Pozwoliłem sobie rozszerzyć wsześniejszy wątek. Jeśli te rewelacje są prawdziwe (tzn. prawnie udokumentowane) to jeszcze będzie nacisk żeby Was zdegradować no i te -10pkt w przyszłym sezonie.

To trzeba go było zimą puścić do Górnika i nawet im jeszcze dopłacić a nie teraz narzekać

Według ustaleń Dziennika Lato spotkał się z przedstawicielami klubów Ekstraklasy aby poddać pod dyskusję rozszerzenie ligi do 18 zespołów. Wcześniej Lato wspominał o skróceniu zimowej przerwy o miesiąc, w sam raz na dodatkowe 4 kolejki. Podobno wszystko ma się rozstrzygnąć na zjeździe pod koniec czerwca.

Komornicki dalej na treningi przychodzi w gajerku?

Biedroń to sympatykiem Legii zapewne nie jest... Teraz pewnie się zacznie wypominanie na każdym meczu.

Pewnie Wojciechowski nie dał grosza na kampanię HGW i teraz ma Brak odp. stadionu, odp. liczby kibiców i odp. zainteresowania ze strony miasta to pewny gwóźdź do trumny.

Tylko z tego co piszą w Życiu Warszawy i Wyborczej to prowadzone są negocjacje z Allianzem a Jędrych jest tylko pionkiem i jego zdanie się nie liczy. Natomiast ciekaw jestem opinii kibiców Górnika

Wojciechowski chce Wam opylić miejsce w Ekstraklasie.

Zanim cokolwiek wylejecie na klawiaturę to zastanówcie się jaki byłby sens podejmowania rozmów z zawodnikiem, którego i tak nie chce się kupić. Jak napisał jeden z kibiców Śląska na forum, cytuję: "...dlaczego Tarasiewicz podejmowałby rozmowy w sprawie zawodnika, który tak czy inaczej nie mógł trafić do Śląska? Przecież ten gość nagle nie sczerniał... Jego kolor skóry nie był problemem przy podjęciu rozmów, ale był przy dalszych negocjacjach? Przecież to bez sensu..." Dla mnie to nic innego jak jakaś marna prowokacja wzorem z jedynie słusznej gazety i z pewnej agenturalnej stacji telewizyjnej. Co do Imeha to proszę nie wypowiadajcie sie tutaj jak nie znacie prawdy o tym leniu - jesu nawałem Murzyna leniem, jakież to niepoprawne politycznie i nie na czasie

Tak sobie myślę, że jedynym wyjściem z tej beznadziejnej sytuacji jest jednoczesne uznanie winy ŁKSu i Widzewa + baraż Cracovia-Podbeskidzie.