qqlkan

Guli nie widziałem meczu, więc napisz proszę coś więcej. Jak zagrał Kaczmarek na bramie? Widać postęp w stosunku do jesieni czy dalej ma więcej farta niż umiejętności? Pawelec miał jakieś wyjścia z piłką czy dalej się kurczowo trzyma defensywy? Nie napisałeś o Łukasiewiczu, jak grał z Milą na środku? MGancarczyk zagrał co najmniej jak Ostrowski czy dalej prezentuje poziom 1ligowy? Łudziński zrobił jakiś postęp? Jak Fojut współpracował z Celebanem?

Koleś, nie rób se jaj i nie obrażaj mnie a także kilku innych researcherów Ja również wpisywałem wartości kontraktów kluczowych zawodników Odry. Zanim zaczniesz rzucać oskarżeniami to najpierw zorientuj się w sytuacji bo rzucać gównem nie problem. Problem jak widzę to rzetelnie sprawdzić czy te bzdury, które wypisujesz mają pokrycie z rzeczywistością. Oto dowód, screen z edytora bazy danych. Jako przykład Jan Woś > http://img128.imageshack.us/img128/8986/zarobkiwos.jpg Na przyszłość jeżeli chcesz kogoś wyróżniać to sprawdzaj dokładnie źródła. Gra w idiotyczny sposób ustawia wartości kontraktów jeżeli jest ustawione 0. I tak na przykład miesięczny zarobek Wosia ustawiony jest na poziomie 14000 złotych miesięcznie i tak jest w grze. A Kwiek, który nie ma wpisanej wartości (wpisane jest 0) zarabia 50000 złotych miesięcznie bo tak to sobie gra dopasowała do budżetu klubu... I tak źle i tak niedobrze. Z jednej strony SI ZABRANIA wpisywania wartości, których się nie zna a z drugiej jeżeli zostawimy 0 to gra ustawia sobie idiotyczne wartości... Załączam screen. Podkreśliłem zawodników, którzy nie mają wpisanej wartości zarobków bo są zawodnikami, którzy w styczniu dołączyli do Odry i w tym momencie nie wiem jeszcze ile wynoszą ich zarobki. Gra zrobiła z nich najlepiej zarabiających zawodników w klubie. http://img58.imageshack.us/img58/828/zarobki.jpg Sprawdź sobie Lecha(znacznie więcej ma ustalonych wartości kontraktów zawodników niż Odra) i nie udawaj wielce obrażonego. Tak jak napisałem Profesor określił zarobki większości piłkarzy Lecha. Takie jest moje zdanie, które ma potwierdzenie w edytorze. Nie musisz się z nim zgadzać. Nie od dziś wiadomo, że gra źle przelicza wartości i lepiej jest podać przybliżone realne wartości niż wcale. To jest pomysł bez wad bo po pierwsze unika się idiotycznych obciążeń budżetu, po drugie wartość pomyłki researchera jest znacznie mniejsza niż gry(researcher lepiej zna przybliżone realne płace w polskich klubach niż algorytm FMa). Wyjątek stanowią wartości kontraktów które gra ustawia w granicach tolerancji. Na łacie 9.2 można było wyłapać absurdalne wartości, które serwowała gra i odpowiednio ustawić wartość kontraktu.

Skoro już pozbyliście się Gawina to trzeba było w jego miejsce dać Ślęzę Wrocław albo go nie ruszać. W dalszym ciągu nie ma Nidy Pińczów.

Sam jestem zaskoczony, zapytam się Krzyśka czy On może coś zmieniał, czy też silnik FMa znowu wyprawia cuda. Silnik przelicza dobrze, Decarga ma w edytorze wpisane 5772Ł, w grze jest 5750Ł tygodniowo

Nie mogliśmy. Po pierwsze, bazy danych nie można testować, SI dostaje pliki z programu dla researcherów których nie można otworzyć na naszych komputerach. Po drugie, gra robi z wpisanymi kwotami co zechce. Po trzecie - odgórne ustalenia są takie że nie wpisuje się kwot przybliżonych lub przypuszczalnych a tylko te które zna się na 100% i obowiązuje to wszystkich researcherów. Nie krzycz jeżeli nie znasz sytuacji ... 1. Bazę 9.2 trzeba było testować i posprawdzać który zawodnik znacznie odbiega o realiów. 2. Sprawdzałeś jak 9.3 przelicza czy bazujesz na tym co na forum gdzieś przeczytałeś. Ja sprawdzałem na Lechu i różnicy prawie nie ma. Przykłady: Arboleda w edytorze 2356Ł, w grze 2400Ł Rengifo w edytorze 1665Ł, w grze 1700Ł Bosacki w edytorze 2173Ł, w grze 2200Ł 3. Rozumiem, że 0Ł(losowa wartość) to jest w 100% znana kwota zarobków. Co jest bardziej realne, wartość wymyślona przez grę czy przybliżona, którą można w miarę precyzyjnie określić? Sytuacji to Ty nie znasz.

Kolejny raz olaliście zarobki piłkarzy! Jedynie Profesor określił zarobki większości zawodników Lecha. Robicie zespoły a nie wiecie ile zarabiają choćby najlepsi piłkarze. Testujecie w ogóle bazę po wprowadzanych zmianach? Już mogliście wpisać realne przybliżone wartości zamiast same 0.

Nie czepiam się bez powodu. Najlepszy zawodnik w lidze bośniackiej ma CA114(Igor Musa, Zrinjski 114/140). W naszej Ekstraklasie solidny ligowiec ma 105-115. Wysokie CA bez doświadczenia w lepszej lidze tak jak to ma miejsce w przypadku Bośniaków jest naciągane

Jak kiedyś w młodzieżówce Matysek trenował bramkarzy to Janukiewicz stwierdził, że z Matyska żaden bramkarz i że nie chciałby być taki jak on czy coś podobnego. Ten się odwdzięczył zamykając mu drogę do bramki w kadrze. Potem kontrowersyjne odejścia ze Śląska, ława w Lubinie, Grecji, ściemnianie go w Koronie i wreszcie negocjacje z GKP. Jest w takim wieku, że musi grać w pierwszym składzie a nie siedzieć na ławie. Zobaczymy jak poradzi sobie w GKP.

Profesorze widzę, że podrasowałeś bałkański zaciąg. Chyba trochę przesadziłeś 9.2 Buric CA115, Handzic CA109, Golik CA85 9.3 Buric CA118, Handzic CA115, Golik CA103

Sodówka, sodówką tyle, że nie dość, że za Janukiewicza dostaliśmy ochłapy to co ważniejsze nie mamy odpowiedniego bramkarza od ponad roku. Przez uporczywe wystawianie Olszewskiego omal nie straciliśmy awansu.

Kantoński. Potwierdzam - brak uzasadnienia w historii występów ani w miejscu urodzenia. Na 99% błąd. to raczej błąd silnika nie researchera, zresztą kto wie czy Brozio do poduszki nie czyta rozmówek tureckich czy greckich

Kamtek nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Czy ja kiedykolwiek negowałem sukcesy Tarasiewicza? Nie przypominam sobie. Wysokie miejsce Śląska to zasługa trenera, zawodników jak i czynników pozaboiskowych. Nie można jednak pomijać innych spraw, które Tarasiewicz zaniedbał(robi to nadal) i na to zwracam uwagę.

Nie wiem ile tak na prawdę było kasy na transfery ale brak od roku następcy Janukiewicza oraz brak wzmocnienia lewej obrony i ataku nie świadczą najlepiej o Tarasiewiczu. Łukasiewicz jest bez nowego kontraktu. Za małą kasę można było kupić odpowiednich zawodników, stało się jak stało, trudno ale niesmak po kolejnej zimie pozostał. Jeśli już przedłużać kontrakt to tylko z trenerem a nie z trenerem, dyrektorem sportowym itp. w jednym.

Żuberek o tamtych czasach...

Asceza normalnie, się zautodissowali straszliwie. Podbeskidzie - 6 meczów (-6 pkt i 50k zł) Jagiellonia - 2 mecze (-3 pkt i 250k zł) Chciałbyś jeszcze coś dodać na temat dissowania? Dla mnie dopóki prokuratura nie udowodni, że było inaczej liczbą czynów korupcyjnych będzie liczba '2'. W ogóle ta cała afera korupcyjna to jeden wielki syf. Jak już się bawią w rozliczanie to niech tym zajmą porządnie i za wszystkich, a nie wg ich widzimisię albo tak jak napisał Prof, reset ligi. Jak mówi powiedzenie...Cygana powiesili nie za to, że konie kradł tylko za to, że dał sie złapać. Jednym się udało, innym nie. FYM, wchodząc w bagno polskiej piłki, trzeba mieć świadomość, że zastany syf po poprzednim właścicielu musi być oczyszczony prawomocnym orzeczeniem. Jeśli nowa ekipa nie chciała się wstrzymać z inwestowaniem w Jagę do momentu wyjaśnienia starych wałków to już jej problem. Liczenie na " a może się uda" to naiwne podejście.

Kulisy transferu Fojuta Wciąż czekamy na solidnego bramkarza i napastnika.

Pewnie transfer zaktualizują bo odszedł z angielskiego klubu.

Bobel szuka sobie klubu gdzie będzie mógł odcinać kupony a Trolu to był ostatnio widziany w Bełchatowie. Rysiu "Wenger" Tarasiewicz pokazał, że sprowadzanie perełek typu Migalewski czy Gol to dla niego za wysokie progi.

W Lechu dobrze się dzieje więc niektórym nieudacznikom to przeszkadza. Buffu, dziwię się Waszym działaczom. Zamiast słać pozwy o zniesławienie i domagać się wielomilionowych odszkodowań to cicho siedzą. Dodatkowo można by zamanifestować przed siedzibą jedynie słusznej gazetki swoje niezadowolenie, porozdawać odpowiednie ulotki po prostu zrobić im czarny PR. A najlepszy sposób to zasypać delikwenta indywidualnymi pozwami, wystarczy się skrzyknąć w 1000 typa i już będą mieć pozamiatane.

Może tym "motywacyjnym" podzielił się z kimś z Polkowic?

Tu chodzi o sezon 2003/2004. To Świt walczył o coś a nie Lech. Ukarać Lecha jako klub, za co?

Ja czekam na Amikę, która do tej pory dziwnym zbiegiem okoliczności nie została pociągnięta do odpowiedzialności.

To zapewne odprysk z wiosny 2004. 22.05.2004 Świt-Lech 1:0. W Lechu zagrali wtedy: Waldemar Piątek Waldemar Kryger Mariusz Mowlik Zbigniew Wójcik Rafał Lasocki Arkadiusz Czarnecki Rafał Grzelak Łukasz Madej Dariusz Stachowiak Krzysztof Piskuła Paweł Kaczorowski Piotr Reiss Zbigniew Zakrzewski Błażej Telichowski

Cały czas mnie zdumiewa, że Śląsk nie chce (?) zainteresować się Komorowskim. Nawet teraz, pół roku przed końcem kontraktu z Bytomiem, warto byłoby zapłacić za niego 200 tys. PLN (ponoć takie są oczekiwania władz Polonii), bo Pawelec w ofensywie nie daje nic. W destrukcji bardzo dobry, ale boi się przekroczyć środkową linię boiska. Przerabialiśmy już zaciąg z Jagielloni, potem był Dolha, Krzynówek. Zamiast wziąć w pakiecie takiego Peskovicia, Komorowskiego za wypożyczenie Ostrowskiego plus parę złotych to Tarasiewicz szuka kwadratowych jaj. Człowiek już trochę w życiu doświadczył i jak patrzy na te nieudolne działania to mu się nóż w kieszeni otwiera.

Już sam nie wiem co o tym sądzić Gość nie ma menedżera więc dodatkowej prowizji za podpisanie kontraktu nie trzeba płacić. Skoro wcześniej się umówił z Tarasiewiczem na słowo to tylko świadczy o jego braku profesjonalizmu lub negocjaji na boku z jakimś innym klubem. Napastnika nima, ofensywnego lewego obrońcy nima...oj cienko to widzę, czasu na transfery jest niewiele.