Ja juz uzylem tego wildcarda zeby miec spokoj i co tydzien nie myslec czy zajebac wildcarda czy nie. Jezu, jaka dziwna ta liga w tym sezonie. Nie wiem czy oni zmeczeni czy o chuj chodzi ale przewidziec cos to graniczy z cudem. Jakies lajzy strzelaja hattricki, gwiazdy odpadaja przez covida, solidne obrony traca najwiecej bramek, jakies WHU czy inne ciecie nagle niezle bronia, City z KDB na czele ciagnie druta... Jedynie chujowosc Wernera, Havertza i calego Chelsea przewidzialem. Reszta to "ja jebie"...