Skocz do zawartości

jmk

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    37 334
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    168

Odpowiedzi dodane przez jmk

  1. Nie no kurde serio jakąś książkę o tym napiszę... Dostałem się dość łatwo do Gastro, była jedna Pani, powiedzialem jej prawdę i wszedłem po niej bez problemu (po godzinie czekania, bo spóźnienie dr i jej wizyta), ale w środku... Zniknęły moje wyniki. Mam czekać na zewnątrz aż się znajdą i mnie zawoła...

  2.  

    Pierwszy raz w życiu mam chyba satysfakcję z pracy.

     

     

    Ale to tylko znaczy, że warto, że jest jakiś cel w tym smutnym jak pizda życiu ;).

    Oby tak dalej! Ja w tym roku w końcu jestem naprawdę zadowolony z pracy i pieniędzy, ale oczywiście będę się starał, żeby w przyszłości było jeszcze lepiej.

     

    Tylko american dream

     

     

     

    Ja mam porównanie raczej z dolną granicą, więc obecna sytuacja dla mnie jest super (gdyby znowu większe problemy zdrowotne...), chociaż jakby dostawał 500zł więcej to byłbym wniebowzięty. I co dla mnie jest sufitem dla Ciebie podłogą, patrząc na foty;), ale mam jeszcze kilka marzeń do zrealizować i w końcu się uda, bo uparty jestem :D.

     

    Trochę wyznanie.pl, ale ciągle mam w pamięci jak moi rodzice się ze mnie nabijali i mówili, że wikliniarz to maksimum co ze mnie będzie, bo nie zdam testów gimnazjalnych i pójdę do trzeciej, najgorszej szkoły średniej w mieście. Dostałem się do najlepszej, więc słyszałem, że matury na pewno nie zdam, jeśli w ogóle zdam liceum, zdałem, poszedłem na studia. Fakt, że kiepskie, ale nie wierzyłem w siebie zbytnio, Liceum dziennikarskie, studia politologia to jedyne w co wierzyłem, że mnie stać. Później dostałem od rodziców kopa, musiałem się usamodzielnić już na 100%, więc podniosłem sobie poprzeczkę wyżej, oprócz dorywczych prac, zaliczyłem zaocznie technikum informatyczne i uwierzyłem, że dam radę, więc poszedłem na studia informatyczne. Dziś jestem na III roku (na 3,5) i mam pracę zgodną ze studiami, która mnie cieszy. Ale nie powiedziałem ostatniego słowa :D.

  3. Ty dostajesz rentę "za darmo" i co, nie chce Ci się pracować? Generalizujesz zbytnio.

     

    Czasami mam takie uczucie, kiedy robią zupełnie odwrotnie niż zachęcenie do pracy, a wręcz przeciwnie, rzucają kłody pod nogi. Zawsze mógłbym machnąć dwójkę dzieci i mieć 1600 zamiast 600 ;).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...