Skocz do zawartości

jmk

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    37 334
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    168

Zawartość dodana przez jmk

  1. I nie wiadomo czy plusowac czy nie ;) Juz kiedyś pisalem, ze moje dawanie rady to troche przymus, no bo co innego zrobic. A staly rozwoj i stawianie kroków do przodu to czesc mojego planu, aby wybic sie z tej beznadziejnosci. No i tu mi zdrowie ciagle miesza plany. Meler mial racje na diete zlozyli mi sie ziomkowie z cmf i Pogoni, tak jak tam pisalem, mialem te kase odlozona na koncie, ale ciagle mam inne choroby i tez wydatki. Obecnie lecze sie na nfz u hematologa i rodzinnej, prywatnie u proktologa i dietetyka, czekam na wizyty u ortopedy i na operacje laryngologiczna, skonczylem leczenie (remisja) gastrologiczne, a jeszcze ciagle czeka dentysta. No czasem braknie na "kupke" leczenie ;). Nie daje sie tez zwariowac, wiem jak daleka przede mna jeszcze droga, ale studia i rozwoj daja mi szanse. Ciezko tez na to pracuje i w kazdej pracy daje z siebie wszystko. Charakter tez nie pozwala mi sie poddac po kolejnej porazce zawodowej czy zdrowotnej. Bo wiem,ze to nic nie da, za darmo nikt Ci nic nie da i nie tedy droga. Moze Ci ktos pomoc ale nie życia za Ciebie nie przezyje. Zaczalem prace po maturze, zbieralem truskawki za 20zl dniowki. Popełniłem mnostwo bledow w zyciu np. Studia politologii fajnie miec mgr z nich ale... Tylko tyle. Wtedy jednak chyba nie wierzylem ze stac mnie na wiecej niz nic. Pracowałem w okolo 20 zawodach, mgr pisalem na nockach jako ciec, 50zl za 12h. W urzędzie pol roku zapierdzielalem za tysiaka, buty sprzedawalem na 3/4 etatu, przenosilem elementy stalowe w cynkowni za 7zl za h itp itp. Dalo mi to tyle, ze moglem przetrwac i pracowac nad soba, skonczylem mgr jednoczesnie zaoczne technikum informatyczne no i poszedlem na studia inf. I dzieki temu rozszerzylem mozliwosci na rynku no i w koncu trafilem na spoko szefa i spoko prace. A zarobki sa dla mnie juz na dobrym poziomie. Czasem dorabiam jeszcze dodatkowo, mam plany i marzenia i konsekwentnie je realizuje i spelniam. A na wyjezdzie nie bylem od sierpnia :(.
  2. Tak, dokładnie to chciałem przekazać. Jakbyś zgadł. Tak tylko mówisz ;) Mi jak wyjęli sondę żołądkową, jak byłem w skrajnej sytuacji życiowej z zagrożeniem życia, ale gdy wreszcie ustalili diagnozę to pierwsze co się spytałem to nie czy przeżyję, wyzdrowieję ale czy z tym będę mógł grać w piłkę. A teraz? Pewnie już nie umiem prosto kopnąć ;).
  3. Jakbyś stracił słuch to byś popełnił samobójstwo?
  4. A co do Horizona. Początki były ... trudne. Fatalny interfejs, chodziło topornie, ale mimo wszystko jarałem się nagrywarką ;). Zwieszał się dość rzadko, ale pilot czasem nie łapał, chociaż jest radiowy. Później miałem kłopoty z netem wifi i w końcu wywalczyłem dodatkowy sprzęt (darmowy) do netu, a Horizon tylko do TV i było lepiej, a teraz po nowej aktualizacji jest super, interfejs b. fajny no i ta funkcja Replay TV znakomita.
  5. Dzieki, chociaz poczytalem wewnetrza i chyba nie mam sie z czego cieszyc. Co dla mnie jest powodem do radosci to dla innych nie jest nawet powodem do przyslowiowego wstania z lozka ;).
  6. Co ma wspólnego z Pogonia? Lub Szczecinem, bo byl u nas na meczu z młodym.
  7. Net 120 mb, kablowka max pakiet (w chuj kanalow hd), C+,Eleveny, Cinemaxy i dekoder horizon z nagrywarka i teraz z funkcja replay ;). Pakiet kupowałem chyba rok temu.
  8. jmk

    Polityka wewnętrzna

    Poprosze o ustawowe usuniecie wszystkich chorob. Bo przez nie nie mam rownego startu po hajs, slawe i mustangi.
  9. Mówię o MASOWYCH symulkach i MASOWYM bieganiu do sędziego przy każdej okazji. Włosi tak nie robili. No tak. Zrodziło się we Włoszech, potem przeszło przez indywidualnych piłkarzy (Ronaldo w United np.), no i rozrosło się do kurewskich rozmiarów we współczesnej Barcelonie. (Sanchez, Neymar, Suarez, Alves). Z drugiej strony jest to obecne na niemal każdym stadionie, nawet w tych ligach typu okręgówka czy A- Klasa. To niestety znak tych czasów, bo takie mamy pizdowate społeczeństwo to i piłkarze tacy ;).
  10. jmk

    Hej Legia goool!

    FM zawsze tak robi, nie rób sobie nadziei w rewanżu ;).
  11. Jak coś się zrodziło to potem nie mogło drugi raz się zrodzić gdzie indziej ;).
  12. Jesteś zbyt młody czy zbytni ignorant, żeby wiedzieć, że symulki zrodziły się we Włoszech?
  13. i po co Ci ta czkawka? Może idzie na rekord, kiedyś tydzień miałem. MNIE ŚMIESZY: https://thumbs.gfycat.com/TornFrenchBasilisk-size_restricted.gif
  14. Ja dziś mam też ważny dzień. 10 lutego wyszedłem ze szpitala (tylko 2 tygodnie, ale i tak zero sił), wyniki się nie poprawiły, dochodziły i mijały nowe dolegliwości. Nie miałem siły wrócić na siłkę. Doszedł mi też straszny ból pleców, podejrzenie nadłamania kręgu (jeden lek co biorę zwiększa ryzyko osteoporozy), ale rtg wyszło w porządku, ortopedę mam (problem też z nogami) dopiero na sierpień, więc.... albo wóz albo przewóz. Poszedłem dzisiaj na siłkę, oczywiście szło słabo, ale trening wykonałem. Jutro będę pewnie zdychał, ale po weekendzie się okaże czy pomoże chodzenie na siłkę czy pogorszy.
  15. Już wiem skąd się biorą tacy problemowi ludzie w kolejkach do lekarzy :kekeke: Wzięłam wolne w pracy, żeby jechać do dentystki, bo po godzinach pracy oczywiście nie ma wolnego. A na NFZ? Szkoda gadać. Podjechałam pod posesję dentystki, ale tam nie było miejsca do zaparkowania, więc zatrzymałam się obok, ile ja tam będę, 30 minut? Poza tym ludzie mają domy to i garaże powinni mieć, a chodniki zostawcie dla ludzi i do parkowania przyjezdnym. Wracam po 20 minutach do auta, a tu zastawione... myślę, chyba nie po złośliwości, bo wszędzie brak miejsca, spróbuję wyjechać.... ups. Chyba dotknęłam. Jeszcze raz. Ups. Chyba nie dam rady wyjechać. - O witam to pana auto...?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...