Masz na myśli Janusza Chrystusa i tamto konto akurat było moje. A tak w ogóle to bardzo bym prosił o nieporównywanie mnie i mojej sprawy ze sprawami jakichś leszczy.
Dla mnie w ogóle ciężkie do zrozumienia jest jechanie kilkaset kilometrów po to, żeby oglądać słabych polskich grajków męczących się z równie kiepskim rywalem, ale ja ogólnie nie lubię piłki nożnej.
Masakra te dissy, temu pierwszemu nie wiadomo o co chodzi i nawija tak, że ciężko go zrozumieć, a tego drugiego przesłuchałem pół minuty bo znowu "dupa pęknie", "rucham cię głębiej", nie słucham takiego pedalskiego rapu.
Przemówiła Rzeczpospolita Kibolska, jak zawsze rzeczowo i konkretnie. Właściwie to doskonałe odwzorowanie stanu umysłu przeciętnego polskiego jełopa ze stadionu.
A ja jutro będę siedział w mieszkaniu w Warszawie i jak zawsze będę miał bekę z typów, którzy się wczuwają w jakieś absurdalne spiny i jeszcze wydaje im się, że walczą o jakąś sprawę, na dodatek w ich mniemaniu ważną.
Całe szczęście, że w społeczeństwie funkcjonują jeszcze tak oświecone jednostki jak Ty, a wybitny polityk Janusz Korwin-Mikke niesie lemingom kaganek oświaty. Afroamerykaninie, interpeluję.
Tu masz opinie:
http://www.autocentrum.pl/oceny/audi/80/b3/silnik-benzynowy-1.8-quattro-88km-1986-1990/
Charakterystyka jest taka, jak w przypadku każdego ponad 20-letniego samochodu. Jeśli zachowany w dobrym stanie, to Ci będzie dobrze służył, chyba.