Skocz do zawartości

Suchy_

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    71
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Suchy_

  1. Suchy_

    Morska Tradycja

    Pieniądze nie spadają z drzew, a z czegoś trzeba żyć... Zobaczę jeszcze
  2. Suchy_

    Morska Tradycja

    Nareszcie dostałem upragnioną pracę, przez co niestety będę miał trochę mniej czasu na forum. Nowe posty nie będą pojawiać się już tak często. Proszę uzbroić się w cierpliwość
  3. Suchy_

    Morska Tradycja

    Lukanic Podsumowanie lipca 2011 Sytuacja w klubie: Bilans - 1-1-0 Bramki - 5-3 Najlepszy strzelec - Lukanic - trzy bramki Najlepszy asystent – Saban – dwie asysty Transfery na świecie: 1. Raul Garcia – Atletico Madryt -> Stoke - £3.1 mln. 2. Jean Makoun – Aston Villa -> Olympiacos - £3.1 mln. 3. Denilson - Arsenal -> Aston Villa - £2.7 mln. 4. Joe Lewis - Peterborough -> Sevilla - £2.4 mln. 5. Gonzalo Fierro - Flamengo -> San Lorenzo - £2 mln. Transfery w Polsce: 1. Łukasz Madej - Śląsk Wrocław -> Ruch Chorzów - £625K 2. Rafał Leszczyński - Dolcan Ząnki -> OFI - £140K 3. Wallace - Górnik Łęczna -> Uniao Barbarense - £50K 4. Piotr Bagnicki - Heko Czermno -> Sandecja - £40K 5. Dariusz Baranowski - Chemik Bydgoszcz -> Widzew Łódź - £35K Ligi w Europie: Belgia - KV Mechelen [+2] Chorwacja - Zagreb [+0] Dania - FC Kobenhavm[+0] Holandia - AZ [+] Polska - Gr. A - Lech Poznań [+3], Gr. B - Górnik Zabrze [+0] Mecze reprezentacji Polski: - - Ranking światowy: 1. Hiszpania, 2. Holandia, 3. Niemcy, ..., 57. Polska 2.HNL - tabela: Pos Team Pld Won Drn Lst For Ag Won Drn Lst For Ag Pts -------------------------------------------------------------------------------------------------- 1st Croatia Sesvete 3 2 0 0 4 2 1 0 0 4 3 9 -------------------------------------------------------------------------------------------------- 2nd Pomorac 3 1 1 0 5 3 1 0 0 2 0 7 3rd Slavonac 3 2 0 0 7 1 0 0 1 1 2 6 4th Gorica (CRO) 3 0 0 1 3 4 2 0 0 7 3 6 5th Suhopolje 3 1 0 0 1 0 1 0 1 3 3 6 6th Belisce 3 1 0 0 4 0 0 2 0 2 2 5 7th Koprivnica 3 1 1 0 4 1 0 1 0 2 2 5 8th Graficar Vodovod 3 0 1 0 2 2 1 0 1 2 2 4 9th Dragovoljac 3 1 0 0 2 1 0 1 1 4 6 4 10th Vukovar 3 0 1 0 2 2 1 0 1 3 5 4 11th Marsonia 3 1 0 1 4 4 0 0 1 0 1 3 12th Vrbovec 3 1 0 0 2 0 0 0 2 0 5 3 13th Đakovo 3 1 0 1 6 4 0 0 1 0 4 3 14th Radnik 3 1 0 1 4 2 0 0 1 0 2 3 -------------------------------------------------------------------------------------------------- 15th Segesta 3 0 0 1 0 2 0 0 2 2 6 0 16th Kamen Ingrad 3 0 0 2 1 5 0 0 1 1 5 0
  4. Suchy_

    Waka Waka

    Co jest z tymi crashami :-k
  5. Suchy_

    Morska Tradycja

    Miki088 - Dzięki. To, co piszesz, jej bardzo miłe i motywuję do pisania. - - - - - - - - - Kolejnym rywalem na naszej drodze po awans był zespół NK Hrvatski Dragovoljac. W lidze drużyna ta w dwóch meczach zgromadziła cztery oczka, czyli tyle samo co my. Przeciwnik szczególnie groźny wydawał mi się w ofensywie, dlatego kazałem moim defensorom być czujnym przez całe spotkanie. Pucharowe starcie z HNK Segestą pokazało mi, że nie wolno lekceważyć rywala. Spodziewałem się trudnego pojedynku oraz twardej walki z obu stron. Powiedziałem moim podopiecznym, że jeśli wykorzystają sytuację, które stworzą, ze zwycięstwem nie powinno być żadnych problemów. W składzie nastąpiła jedna korekta – do pierwszej jedenastki wskoczył, wracający po kontuzji, Jergović. W tym spotkaniu byliśmy szalenie skuteczni – wszystkie klarowne sytuacje, jakie mieliśmy, wykorzystaliśmy. W obronie niestety nie było już tak różowo – przez brak koncentracji straciliśmy dwa gole z niczego. Cieszyła mnie gra ofensywna, natomiast defensywa niepokoiła. Już po 10. minutach, kiedy tablica wyników wskazywała 2-0 dla nas, przeciwnik był w bardzo trudnej sytuacji. Ledwo zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, a już po pięknym strzale z rzutu wolnego Kurilica, kapitana NK Pomorac, prowadziliśmy 1-0. Chwilę później moi podopieczni przeprowadzili zabójczy kontratak i Mikac podwyższył na 2-0. Kolejną bramkę dla NK Pomorac strzelił Lukanic w 25. minucie, imponując czujnością w zamieszaniu podbramkowym. Wydawało się, że przy wyniku 3-0 rywal już się nie podniesie, jednak w drugiej połowie Jurin bezlitośnie wykorzystał brak koncentracji i błąd naszych defensorów, strzelając gola na otarcie łez. Dwie minuty po tej bramce znowu prowadziliśmy różnicą trzech goli, ponieważ Lukanic ponownie wpisał się na listę strzelców. Chorwat popisał się potężnym, a zarazem niezwykle precyzyjnym strzałem zza pola karnego. Jednak graliśmy w tym spotkaniu zbyt nonszalancko, przez co straciliśmy drugiego gola. Zlatar, napastnik gości, nie pozostawił żadnych złudzeń Burcsie i oddał celny strzał głową. Cieszyła kolejna wygrana w lidze oraz gra ofensywna, niepokoiła dziurawa jak szwajcarski ser obrona. W każdym razie trzy punkty zostały w Kostrenie i to się liczyło.
  6. Fajnie, że grasz małym klubem i w ogóle, ale jednak mógłbyś się bardziej postarać i pisać polskie znaki...
  7. Suchy_

    Morska Tradycja

    Gram na najnowszym updacie, a jeżeli chodzi o rok - w opku piszę 2011, ale w grze tak naprawdę mam 2001 ;). Żadnego Tapani nie wgrywałem. A w serie w CM/FM wciągnąłem stosunkowo niedawno, więc nie wymagajcie ode mnie cudów. Czarodziejem nie jestem, chociaż awans do elity koniecznie musi być :>.
  8. Suchy_

    Morska Tradycja

    Po dwutygodniowej przerwie zagraliśmy ponownie z HNK Segestą, lecz tym razem w Pucharze Chorwacji. To był dopiero początek sezonu, więc mogłem powiedzieć niewiele, ale wyniki rokowały dobrze. Spodziewałem się gładkiego zwycięstwa z naszej strony, jednak ten mecz pokazał, że nie powinienem lekceważyć rywala. Przekonałem się na własnej skórze także, iż praca trenera nieraz potrafi być brutalna. Do tego spotkania przystępowaliśmy bez Jergovicia, który doznał kontuzji. Lukę po nim zapełnił Jeric. Nie chcieliśmy zawieść naszych kibiców, których na ten mecz przyszło zaledwie 800. Spotkanie rozpoczęło się od odważnych ataków gości, ale później przejęliśmy inicjatywę. Moi podopieczni kilka razy strzelali celnie na bramkę, jednak bramkarz Segesty popisywał się niesamowitymi paradami. Bramkę strzeliliśmy dopiero w 20. minucie, kiedy to z dystansu uderzył Lukanic i tym razem był to strzał tak precyzyjny, że golkiper gości skapitulował. Do końca pierwszej części meczu gra toczyła się głównie w środku pola. Po przerwie gościom nie pozostało nic innego, jak atakować. Przeciwnik oddał kilka groźnych uderzeń, co wystraszyło mnie na tyle, by cofnąć drużynę na własną połowę. Wprowadziłem również świeżych zawodników, którzy mieli spokojnie dowieźć korzystny wynik do końca spotkania. Ogólnie rzecz biorąc końcówka to straszna nerwówka. Gdy sędzia chwilę później miał zagwizdać po raz ostatni, nasza defensywa pękła, a awans zawisł na włosku. Brak koncentracji naszej defensywy bezlitośnie wykorzystał Nonkovic. Obie ekipy musiały więc przystąpić do rzutów karnych. Wybrałem zawodników, którzy wydawali najodpowiedniejszy do wykonywania jedenastek. Losowanie zadecydowało, że strzelaliśmy jako pierwsi. Na początek podszedł Tokic, którego wybrałem ze względu na wysokie umiejętności techniczne. Pewny, spokojny strzał przy słupku bramki i było 1-0. Następnie piłkę na wapnie ustawił sobie piłkarz rywali, Emmanuel. Burcsa miał to na palcach, ale jednak piłka wpadła do siatki. Jako drugi w naszej drużynie do jedenastki podszedł rezerwowy Edi Petrovic. Strzelił siłowo, ale również wystarczająco celnie, by golkiper przeciwnika nie miał najmniejszych szans obronić tego uderzenia. Następnie gracz Segesty, Pejic strzelił fatalnie, w środek bramki i Burcsa wybronił tą jedenastkę. Prowadziliśmy 2-1. Weitzer na 3-1 i byliśmy jedną nogą w następnej rundzie Pucharu Chorwacji. Na dodatek rywal zmarnował kolejny rzut karny, przez co ich szansę na awans zmalały niemal do zera. Kropkę nad i mógł postawić Bosnjak, ale uderzył... Panu Bogu w okno, a piłka wyleciała na parking przed stadionem. Na szczęście Segesta nie wykorzystała trzeciego karnego z rzędu i na stadionie zapanowało szaleństwo. Awansowaliśmy do kolejnego etapu Pucharu Chorwacji, co dawało powody do zadowolenia. Niebawem czekała nas potyczka ligowa z drużyną NK Hrvatski Dragovoljac.
  9. Suchy_

    Morska Tradycja

    Podsumowanie lipca 2011 Sytuacja w klubie: Bilans - 1-1-0 Bramki - 3-1 Najlepszy strzelec - Saban - dwie bramki Najlepszy asystent - brak Transfery na świecie: 1. Samuel Eto'o - Anzhi -> Rubin - £14.5 mln. 2. Adlene Guedioura - Wolves -> Al Wasl - £6.5 mln. 3. Aaron Lennon - Tottenham -> Newcastle - £4.3 mln. 4. Joe Cole - Liverpool -> Lille - £4 mln. 5. Djibril Cisse - Lazio -> Marsylia - £3.8 mln. Transfery w Polsce: 1. Paweł Buzała - Lechia Gdańsk -> GKS Bełchatów - £725K 2. Szymon Sawala - Polonia Bytom -> GKS Bełchatów - £200K 3. Maciej Mysiak - Pogoń Szczecin -> GKS Bełchatów - £120K 4. Piotr Bagnicki - Sandecja -> Ruch Radzionków - £75K 5. Tomasz Górkiewicz - Podbeskidzie -> Ruch Radzionków - £75K Ligi w Europie: Belgia - Anderlecht - - Chorwacja - Hajduk [+0] Dania - Lyngby [+0] Holandia - Ajax - - Polska - Gr. A - Lech Poznań [+0], Gr. B - ŁKS Łódź [+2] Mecze reprezentacji Polski: - - Ranking światowy: 1. Hiszpania, 2. Holandia, 3. Niemcy, ..., 57. Polska 2.HNL - tabela: Pos Team Pld Won Drn Lst For Ag Won Drn Lst For Ag Pts -------------------------------------------------------------------------------------------------- 1st Croatia Sesvete 2 1 0 0 2 1 1 0 0 4 3 6 -------------------------------------------------------------------------------------------------- 2nd Suhopolje 2 1 0 0 1 0 1 0 0 2 1 6 3rd Koprivnica 2 1 0 0 3 0 0 1 0 2 2 4 4th Graficar Vodovod 2 0 1 0 2 2 1 0 0 2 0 4 5th Vukovar 2 0 1 0 2 2 1 0 0 3 2 4 6th Dragovoljac 2 1 0 0 2 1 0 1 0 2 2 4 7th Belisce 2 1 0 0 4 0 0 1 0 1 1 4 8th Pomorac 2 0 1 0 1 1 1 0 0 2 0 4 9th Slavonac 2 1 0 0 5 1 0 0 1 1 2 3 10th Gorica (CRO) 2 0 0 1 3 4 1 0 0 4 2 3 11th Vrbovec 2 1 0 0 2 0 0 0 1 0 3 3 12th Marsonia 2 0 0 1 2 4 0 0 1 0 1 0 13th Radnik 2 0 0 1 1 2 0 0 1 0 2 0 14th Segesta 2 0 0 1 0 2 0 0 1 1 2 0 -------------------------------------------------------------------------------------------------- 15th Đakovo 2 0 0 1 2 3 0 0 1 0 4 0 16th Kamen Ingrad 2 0 0 1 0 2 0 0 1 1 5 0
  10. Suchy_

    Morska Tradycja

    Tydzień po zremisowanym meczu z NK Belisce graliśmy wyjazdowe spotkanie z drużyną HNK Segesta. W pierwszej kolejce zespół ten poległ na wyjeździe z ekipą NK Hrvatski Dragovoljac 1-2, co nastrajało mnie optymistycznie i dawało nadzieje na zwycięstwo w tej komfrontacji. W składzie wprowadziłem tylko jedną zmianę; miejsce w środku pomocy za Niko Prelcela zajął wracający po kontuzji Dario Tokic. Już przed meczem widziałem w moich podopiecznych nastawienie bojowe oraz chęć zwycięstwa. Przez całe spotkanie to my byliśmy drużyną lepszą. Może statystyki tego nie odzwierciedlały, ale w rzeczywistości tak było. Gospodarze nastawili się głównie na grę z kontry, a my nie mieliśmy zamiaru marnować okazji i naciskaliśmy. Ledwo zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, a już objęliśmy prowadzenie. Martin Saban wykorzystał piękne, prostopadłe podanie Tokica z głębi pola, celnie strzelając w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Chcieliśmy iść za ciosem i dalej dyktowaliśmy warunki gry. W 27. minucie, po celnej centrze z boku boiska Kurilica, bramkę głową strzelił ponownie Saban i było 2-0. W drugiej połowie nie forsowaliśmy już tak tępa. Graliśmy mądrze, z zębem, dzięki czemu wywieźliśmy korzystny wynik z tego wyjazdu. Trzy punkty pojechały do Kostreny. Lipiec kończyliśmy w dobrych nastrojach, a przyszłość rysowała się raczej w różowych barwach. Co ciekawe z Segestą mieliśmy spotkać się ponownie w Pucharze Chorwacji.
  11. Suchy_

    Morska Tradycja

    Nieznany Polak trenerem chorwackiego klubu; Pomorac stawia na niedoświadczonego Polaka; młody Polak wielką niewiadomą - takie nagłówki widniały w polskich mediach. Chciałem wszystkim pokazać, że nie jestem kimś tam, tylko ambitnym trenerem, który zrobi coś z niczego - wprowadzi nieznaną drużynę do krajowej elity, a następnie podbijać będzie chorwackie boiska, zdobywając liczne trofea. Przegląd wojsk dobitnie pokazał, że klub potrzebuje wzmocnień w niemal każdej formacji. Wpadliśmy jednak w kryzys finansowy i dotarła do mnie informacja, że musimy bazować na obecnej kadrze. Byłem zniesmaczony takim obrotem spraw. Jedyną nadzieją była drużyna rezerw, skąd mogliśmy wziąć kilku obiecujących grajków. Zawodnicy solidnie trenowali, trenerzy robili swoje - wszystko szło w dobrym kierunku, a liga zbliżała się wielkimi krokami. Miałem nadzieję, że drużyna jest dobrze przygotowana do sezonu. Na długo wyczekiwaną inaugurację rozgrywek ligowych graliśmy przed własną publicznością z NK Belisce. O naszym przeciwniku mogłem powiedzieć niewiele. Właściwie nie wiedziałem na ich temat prawie nic. Na ten mecz obrałem nietypową taktykę 4-4-2. W obronie czterech obrońców w linii; w pomocy jeden defensywny pomocnik, dwóch środkowych i ofensywny; natomiast w ataku dwóch kilerów odpowiedzialnych za strzelanie goli. Pierwsze spotkanie w roli szkoleniowca zespołu było wielkim sprawdzianem moich umiejętności trenerskich. Uważam, że ten test zdałem pomyślnie. W przeciągu całego meczu byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą. Dokładnie odzwierciedlały to strzały celne; nasz rywal oddał tylko jeden strzał w światło bramki, natomiast my celnie uderzaliśmy aż sześć razy, ba, moi podopieczni strzelali jeszcze siedmiokrotnie niecelnie. W 20. minucie, po błędzie naszej defensywy, straciliśmy bramkę. Sytuacja skomplikowała się dla przeciwnika chwilę później, kiedy sędzia wyrzucił ich zawodnika z boiska za brutalny faul. W przerwie postanowiłem zebrać się na odwagę i wprowadziłem na boisko trzeciego napastnika. Mimo tego nie mogliśmy złamać obrony gości. Nareszcie udało się to w samej końcówce, gdy faulowany w polu karnym był Lukanic i sędzia podyktował jedenastkę. W pakiecie arbiter dał czerwoną kartkę faulującemu i nasz przeciwnik kończył mecz w dziewięciu. Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i bez najmniejszych trudów umieścił piłkę w siatce. Spotkanie zakończyło się remisem 1-1. Pierwsze koty za płoty - ważne, że dogoniliśmy wynik i tego meczu nie przegraliśmy. Byłem optymistycznie nastawiony na następne potyczki ligowe.
  12. Suchy_

    Morska Tradycja

    CM 01/02, 6.9.68 DB: max Ligi: Belgia, Chorwacja, Dania, Holandia, Polska - wszystkie możliwe Klub: NK Pomorac Od autora: Witam ponownie. Niestety karierę w Holandii zakończył sejw, który odmówił posłuszeństwa. Pisało mi się dobrze, więc postanowiłem rozpocząć kolejną karierę i podzielić się nią na forum. Wybór padł na ligę chorwacką, ponieważ nikt na forum nie gra w tamtym klimacie, a uważam, że jest on interesujący. Tym razem bazować będę na dokładnym opisie każdego spotkania. Mam nadzieję, że sprawozdania z meczów nie będą aż tak suche i mój styl wpadnie Wam w gust. Dość zbędnego gadania, zapraszam do lektury. Mile widziane komentarze, które motywują do pisania. - - - - - - - - - Moje nowe miejsce pracy nazywało się Kostrena. To niezwykle małe, chorwackie miasto, w którym mieszka nieco ponad cztery tysiące ludzi, znane jest ze swoich plaż oraz długiej tradycji morskiej i żeglarskiej. W okolicy znajduje się piękna zatoka Kvarner. Miejscowość znana jest także z klubu piłkarskiego, Nogometni klub Pomorac Kostrena (w skrócie NK Pomorac). Słowo Pomorac nawiązuję do morskiej tradycji miasta, a w tłumaczeniu znaczy marynarz. Klub został założony w 1912 roku, więc miał swoją tradycję, a ja chciałem ją kontynuować. Drużyna swoje spotkania rozgrywała na trzy i pół tysięcznym obiekcie, który nosił nazwę Zuknica. Ten mały stadion miał swój urok. Zespół szykował się do rozgrywek 2.HNL (po chorwacku: Druga hrvatska nogometna liga), czyli drugiej ligi chorwackiej. Za cel zarząd wyznaczył mi awans z drużyną do elity. Zadanie, które zostało mi postawione, nie należało do prostych, ponieważ z całą pewnością kilka drużyn z naszej ligi miało znacznie lepiej prezentujące się kadry od naszej. Na dodatek na transfery zarząd dał mi bardzo skromny, gdyż wynoszący zaledwie siedem tysięcy funtów budżet. Cieszyć mógł dobrze rozbudowany ośrodek treningowy, sprzyjający rozwojowi młodych zawodników. Przyszłość klubu rysowała się więc w różowych barwach. Pracę w Kostrenie rozpocząłem od tradycyjnego przeglądu wojsk. Na pierwszy ogień poszedł sztab szkoleniowy., który miał być moją podporą. W klubie pracowało czterech trenerów, dwóch skautów i jeden fizjoterapeuta. Wszyscy trenerzy byli pochodzenia chorwackiego, co dawało powody do zadowolenia, ponieważ dobrze mieć całą paczkę mówiącą w jednym języku. Moją prawą ręką był Mladen Zganjer, konkretny facet. Dobrze mi się z nim rozmawiało. Za przygotowanie fizyczne, które w Chorwacji jest bardzo ważne, odpowiedzialny był Dinko Miletic, natomiast od treningu generalnego mieliśmy dwóch fachowców - Elvisa Brajkovia oraz Igora Jelavica. Ponadto mieliśmy jeszcze dwóch skautów i jednego fizjoterapeutę, Dino Lipovica. Ogólnie ze sztabu szkoleniowego byłem w miarę zadowolony i nie miałem zamiaru przeprowadzać jakichkolwiek korekt. Następnie postanowiłem dokładnie przyjrzeć się kadrze zespołu. Razem z moim asystentem zrobiliśmy raport o drużynie: Bramkarze: No Name Position(s) Nat Born Age Caps Gls Wages Expires Value ----------------------------------------------------------------------------------------------------- 1 Burcsa, Davor GK CRO 14.8.69 31 - - Ł200 30.6.04 Ł100K Wnioski: Mamy tylko jednego, w miarę dobrego golkipera. Koniecznie musimy znaleźć zmiennika dla Burcsy. Obrońcy: No Name Position(s) Nat Born Age Caps Gls Wages Expires Value ----------------------------------------------------------------------------------------------------- 5 Kurilic, Sime D LC CRO 18.1.70 31 - - Ł200 30.6.05 Ł75K 4 Jergovic, Zvonimir D C CRO 1.1.78 23 - - Ł200 19.5.07 Ł120K 13 Jeric, Vladimir D C CRO 27.5.69 32 - - Ł200 25.5.07 Ł55K 6 Turkalj, Vedran D C CRO 11.5.78 23 - - Ł200 2.7.03 Ł110K 17 Rakocija, Igor D RC CRO 6.5.69 32 - - Ł200 5.5.05 Ł35K 2 Batkoski, Naum D/DM RC MKD 17.5.68 33 - - Ł200 30.6.03 Ł80K Wnioski: Defensywę mamy solidną, jednak zdecydowanie sześciu zawodników nie wystarczy. Jako stoperzy grać będą Jergovic i Turkalj, którzy czyszczą całe bagno w obronie. Na bokach mamy dość przeciętnych zawodników i przydałoby się wymienić ich na lepszych. Pomocnicy: No Name Position(s) Nat Born Age Caps Gls Wages Expires Value ----------------------------------------------------------------------------------------------------- 12 Weitzer, Ivor DM C CRO 22.9.79 21 - - Ł200 7.5.04 Ł190K 8 Tokic, Dario M C CRO 1.1.71 30 - - Ł200 13.5.04 Ł170K 16 Bosnjak, Drazen M C CRO 11.8.72 28 - - Ł200 7.5.03 Ł85K 7 Lukunic, Josip AM R CRO 10.12.71 29 - - Ł200 30.6.04 Ł160K - Prelcec, Nikola AM R CRO 12.11.79 21 - - Ł0 30.6.02 Ł65K 3 Prpic, Marin AM C CRO 8.12.66 34 - - Ł200 30.6.04 Ł45K Wnioski: Na środku pomocy mamy w dobrych zawodników. Świetnie, jako człowiek od czarnej roboty, spisywał się Wejtzer, który dzięki swojej agresji odbiera mnóstwo piłek. Również w środku dobrze prezentuje się Tokic, a na plus jest też na wskroś ofensywny Lukanic. Na pewno obsada linii pomocy wymaga wzmocnień. Napastnicy: No Name Position(s) Nat Born Age Caps Gls Wages Expires Value ----------------------------------------------------------------------------------------------------- 15 Petrovic, Arnel F LC CRO 23.10.69 31 - - Ł200 5.5.07 Ł120K 11 Saban, Martin S C CRO 26.12.77 23 - - Ł200 23.5.03 Ł220K 18 Karabogdan, Ivica S C CRO 25.5.66 35 - - Ł200 30.6.03 Ł22K 14 Rac, Mario S C CRO 1.1.69 32 - - Ł200 5.5.07 Ł95K 9 Petrovic, Edi S C CRO 1.1.71 30 - - Ł200 26.5.07 Ł180K 10 Mikac, Marin S C CRO 1.2.73 28 - - Ł200 30.6.04 Ł230K Wnioski: W ataku mamy dwóch świetnych snajperów, mianowicie Sabana i Mikaca. Wymagać od nich będę strzelenia wielu bramek w tym sezonie. Rezerwowi również prezentują w miarę dobry poziom. No może poza Karabogdanem, który prezentuję fatalną formę. Napad jest najlepiej obsadzoną pozycją i nie przeprowadzę tu jakichkolwiek korekt. Zespół nie wyglądał najgorzej, chociaż z całą pewnością nie było idealnie. Największym kłopotem była zbyt wąska kadra i wiedziałem, że, gdy drużynę dopadnie szpital, będzie ogromny problem. Priorytetem było sprowadzenie do klubu bramkarza. Defensywa była w miarę dobrze obsadzoną pozycją, jednak chciałem ją nieco zmienić. Miałem nadzieję, że linia odpowiedzialna za obronę dostępu do własnej bramki będzie prawie nie do przejścia. Pomoc wyglądała dość przeciętnie, no może poza kilkoma wyjątkami, natomiast w ataku mieliśmy świetnych zawodników, których zadaniem było rozbrajanie defensyw rywali. Nadszedł czas na przygotowanie NK Pomarac do cholernie trudnego sezonu. Dopiero wtedy moja praca jako trener rozpoczęła się na dobre.
  13. No dobra, po sensacyjnym zwycięstwie z Mallorką sprawiłeś, że wiara powróciła :P.
  14. Moja historia niech pozostanie tajemnicą. Należące do mnie nazwisko również chyba nie jest wam do niczego potrzebne. W każdym razie jestem nałogowcem... uzależnionym od piłki nożnej. Futbol od małego stanowił dla mnie bardzo wiele, był moją pasją. Tak bardzo zagłębiłem się w tej dziedzinie, że w końcu wpadłem w nieznany mi dotąd świat trenerki. Naprawdę nie wiedziałem, czego się spodziewać. Obawiałem się, że nie sprostam oczekiwaniom zarządu, że piłkarze pod moją pieczą będą czuli się źle, albo kibice nie zaakceptują mnie jako trenera swojej ukochanej drużyny. CV wysyłałem gdzie tylko popadnie, jednak długo nikt nie był zainteresowany młodym, niedoświadczonym trenerem z ambicjami, i z ciekawą wizją prowadzenia zespołu. Szczerze liczyłem, że znalezienie ciekawej posady będzie stosunkowo prostym zadaniem. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Co drugiemu prezesowi klubu nie odpowiadała moja narodowość, co trzeciemu niskie doświadczenie w zawodzie. Najmniej zastrzeżeń mieli do mnie zarządcy pewnego, o dziwo zagranicznego klubu. Zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną. W krótkiej wiadomości zostałem poinformowany o godzinie i miejscu spotkania. Wystarczyło tylko spakować się i wyruszyć w drogę. Już następnego dnia siedziałem w pięknie wystrojonym gabinecie prezesa. - Poszukiwaliśmy kogoś takiego jak pan. Jest pan ambitnym człowiekiem, z głową pełną pomysłów oraz ciekawą wizją prowadzenia klubu, a do tego z nieznanym nazwiskiem. Myślę, że warto panu zaufać. W klubie stawiamy na dobrą atmosferę oraz współpracę. Powinno się panu u nas podobać. To jak? Zgadza się pan? Nigdy nie należałem do tych, co trzeba ich dwa razy przekonywać. Mam jednak jedną słabość. Nie potrafię odmawiać...
  15. Suchy_

    Burza z piorunami

    Grecja :-k Czytałem Twoje poprzednie opowiadanie, które było świetnie. To zapowiada się równie fantastycznie... Stały bywalec mode on
  16. I znowu powtórka z poprzedniego sezonu i walka o utrzymanie... :roll:
  17. Suchy_

    Waka Waka

    Ile tracisz do lidera? Da radę awansować?
  18. Suchy_

    Pokaż pulpit

    Skoczyć czy nie?
  19. Suchy_

    Waka Waka

    Mam nadzieję, że pociągniesz to dłużej niż ostatnie opki . Powodzenia .
  20. Jak Cię zwolnioną, to chociaż może nową karierą ciekawszym klubem zaczniesz ;P.
  21. Pokaż tabelkę . Twoje dni są policzone :|? To aż tak źle jest :|?
  22. Suchy_

    Dobre początki

    Chodzi mi o to, że mieszasz czas przyszły z przeszłym ;). Przed meczem piszesz o rywalu, czego się spodziewasz, etc., a potem, że mecz był trudny, ale zwyciężyliście etc. - Czas przyszły: A w następnym zdaniu czas przeszły:
  23. Suchy_

    Show time.FM12.

    Ale dwa razy pocisnąłeś ;). Bardzo podoba mi się Twój styl, estetycznie pięknie wszystko wygląda .
  24. Suchy_

    Show time.FM12.

    Trochę szkoda kariery z Panamą, bo bardzo mi się podobała, co nie zmienia faktu, że będę śledził Twoje poczynania również tutaj ;). Długiej i owocnej w sukcesy kariery życzę . Powodzenia .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...