Henkel

Ja tez chetny jakby co

To moze napisz tutaj po co zalozyles drugiego konto - proste? Proste. Bo chyba nie dlatego, ze podpadles niemal wszystkim i nie mogles spokojnie sie wypowiadac :P

Jak sie zglosza to graja - skoro Canal+ moze to czemu nie Mloda Ekstraklasa :P?

Jak nie jestes z CMF to won! :P

Nie, to mozna bylo obstawiac w ciemno. Zastanawia mnie tylko kto za kibicow zdecydowal o tym, ze maja wybor albo kibicowac Polonii z Krolem albo w ogole nie kibicowac.

Wuja - widzisz inicjatywa byla swietna, ale... nie do zrealizowania. W chwili obecnej nie mozecie zorganizowac nawet zwyklego glosowania. Damn - dobrze Wam tam jedna osoba na FB napisala - kopa w dupe wam trzeba.

Mnie osobiscie smieszy to, ze polonisci w wielu miejscach usiluja tak straszliwie stworzyc wizerunek klubu nieskalanego, jedynego szanujacego tradycje, jedynego slusznego w Warszawie i na dodatek gnebionego przez wszystkich dookola... Im dluzej sie to czyta tym bardziej smieszne sie to wydaje. Ja to doskonale wiem - ale biernosc polonistow poraza... Krol idzie do Katowic kibicie zakladaja MKS, ok... ale jak ludzie z GKSu przegonili go ze Slaska to teraz wraca do Wawy i daje sobie reke uciac, ze Polonia zagra w Ekstraklasie i zaden MKS nie powstanie - bo polonisci znowu przyjma to co im los daje... Bezrefleksyjnie.

Bo ciezko jest wypracowac stanowisko w sytuacji gdzy jedna z opcji jest tulanie sie po B-klasie bez zadnych gwarancji tego, ze nawet za te 10 lat klub awansuje spowrotem do E-klasy. Ba, nie mozna nawet miec gwarancji, ze ten klub bedzie istnial za dwa, trzy lata... Ja sie ludziom nie dziwie, ze wola jednak uratowac Polonie idac na uklad z Krolem... Niestety z zewnatrz to wyglada tragicznie, bo wychodzi na to, ze mozna polonistami pomiatac jak sie tylko da... I kazda z opcji jaka teraz Wam zostala spowoduje, ze dolozycie sobie niezbyt ciekawy element do niezbyt chlubnej historii z ostatnich lat.

Ale co miałoby na celu zebranie się i protestowanie? Ten klub trzeba ratować, zorganizować i działać, a nie wznosić hasła i krzyki. To kibice Polonii mogli zrobić, kiedy Wojciechowski przenosił Groclin do Warszawy. Wtedy można było postać, pokrzyczeć, owinąć się płachtami z hasłami i porzucać racami w siedzibę JW Construction. Teraz masowa mobilizacja i jakiekolwiek protesty nic nie dadzą. Trzeba spokojnie się zorganizować i podjąć taką decyzję, aby Polonia istniała. Teraz tak - ale kiedy Krol prawie skasowal klub i zrobil KP Katowice to tez jakos nikt sie w sumie specjalnie nie emocjonowal...

Ja mam tylko dziwne wrazenie, ze wiecej legionistow sie zebralo pod stadionem zeby zaprotestowac kiedy nie wpuszczono ich na mecz z Korona w zeszlym sezonie niz Was sie pojawi gdziekolwiek w chwili kiedy jestescie nad przepascia i to jest najwiekszy problem. Czyta sie forum Polonii i w sumie mozna uslyszec jedno wielkie "ZROBMY COS!", ale na checiach sie konczy - szkoda po prostu... I nie ma sie cos dziwic, ze potem powstaje taki, a nie inny obraz kibica tego klubu. Kibica z ktorym mozna zrobic wszystko, a on i tak w sumie jakos to przelknie.

Dla mnie ta ich argumentacja jest kosmiczna - to Fornalik nie moze miec sztabu ze Slaska, bo sam jest ze Slaska? Paranoja.

NASRI!

Skoncz juz z tymi wesolymi sloganami... Bo potegujesz tylko jakies bzdurne stereotypy.

Nie idziemy tam pić, tylko kibicować i chłonąć atmosferę . Wuja to wstepnie 17, jakbys cos wczesniej teges to dawaj znac

"W sierpniu ubiegłego roku rezonans główki wykazuje- nowotwór mózgu. U Kuby stwierdzono rozległy guz mózgu tzw. glejak nerwu wzrokowego. Ucisk guza spowodował u Kubusia utratę wzroku na lewe oczko i niedowład. Rokowania są złe, guz jest nieoperacyjny, a postępująca choroba może spowodować całkowitą utratę wzroku. Liczy się każdy dzień, każda chwila....Wbrew tym pesymistycznym diagnozom wierzymy, że nam się uda wygrać... " http://pomoz-kubusiowi.blogspot.com/p/jak-pomoc.html

Ja dzis niestety odpadam - myslalem, ze dam rade, ale fizycznie nie wyrobie jeszcze ganania dzis na hali.

Ja na razie spasuje - musze jednak sie czyms innym zajac

Postaram sie zjawic - chcecie postaciami od lvl1 grac? :>

W jaki niby sposob pzyroda moze byc uzalezniona od nas? Nas nie bedzie, a ona planeta bedzie trwac - w stanie takim czy innym... Serio ktos mysli, ze jestesmy w stanie zniszczyc Ziemie poprzez jakiekolwiek nasze dzialania? Jestesmy najwyzej w stanie doprowadzic ja do stanu w ktorym sami nie bedziemy na niej mogli egzystowac - ale to wtedy bedzie nasz problem, a nie planety i to dobitnie pokazuje, ze to my tu jestesmy goscmi i my jestesmy od przyrody uzaleznieni. Ziemia sobie da rade. Daje sobie rade juz dlugo i widziala gorsze pasozyty niz ludzie :>

Na jakiej przegladarce sie logowales? Ja wchodze na forum bez problemu.

Ilosc aktow: A mi idzie jako tako - poziom 21, Szaman, w chwili obecnej jestem w drugim akcie - pod koniec. Jak tam Wasze statystyki? Ilosc zycia? Armor? Damage? :>

Jakby ktos chcial mnie dodac: Henkel#2866

Tez jestem dzisiaj

Analogia żadna - powinno być producent sznura - producent "trucizny" oraz lekarz wykonujący eutanazję - osoba podająca sznur wisielcowi. Twoja trafniejsza - w kazdym razie tez pokazuje, ze nikt tu nikogo nie morduje.

Vami jesli lekarz wedlug Ciebie zabija podczas eutanazji to tak samo producent sznura jest zaangazowany w samobojstwo kogos kto sie na tym sznurze powiesil. Lekarz nie zabija osobiscie. Tylko przygotowuje do tego pacjenta.