-
Liczba zawartości
9 489 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
79
Zawartość dodana przez Meler
-
Zapodałem sobie Abisynię, miafizyci for lajf :) Zaczałem w 769, ale oczywiście cień Kalifa Egiptu zawsze pada na każdą decyzję. Udało się z nim co prawda wygrać dwie święte wojny (obronnie), jedną przegrać (zajumał Aksum) i zjednoczyć dużą część de jure Królewstwa Abisynii ale już na tereny Królewstwa Nubii (celem stworzenia Imperium) marne szanse. Do tego poprzedni władca pół życia spędził na imprezach grając w szachy (póki nie padł na raka) a jego następca z nim na tych imprezach jeszcze nim wstąpił na tron dorobił się przydomku The Drunkard. W tych okolicznościach impreza pod tytułem: rewolta monofizytów, rewolta Berberów i młodszy brat chcący korony nie pozostało nic innego jak zrzec się tytułu i uniknąć przelewu krwii. Więc obecnie - 830 rok - Królewstwo Abisynii trzyma się całkiem dobrze, ale król - mimo że z mojej dynastii - jest poza moją kontrolą. Akurat teraz, kiedy Kalif Egiptu jest na tyle słaby, że można by poszerzyć włości.
-
Ja nie mówię, że gość nie ma talentu czy coś. Odnoszę się do tego filmiku, który jest pokazem żenady, defens nie istnieje, gość ma wyjebane na koszykówkę, stoi z przodu i czeka aż dostanie długie podanie. Cały team gra żeby nabić jakiś debilny rekord, a ci w żółtych to też żenada, ja bym już dawno mu hard faula zajebał żeby się opamiętał, a oni biegają jak pokorne baranki tam i nazod patrząc na niego jak na jakiegoś demiboga. Do tego ta jego technika rzutu to też jakiś dowcip, chociaż wpada więc może jak Noah :)
-
Joost van der Westhuizen http://www.timeslive.co.za/local/2017/02/06/BREAKING-Joost-van-der-Westhuizen-has-died
-
Oh Skip :) https://twitter.com/RealSkipBayless/status/828404378990022656
-
No nie wiem. W czwartej kwarcie zmontował 4 drive'y - 3x Punt i Fumble. Zdobyli zero punktów będąc najlepszym offensem tego roku. Przykro mi to mówić, ale odpowiedzialność za to spada na QB. To jest IMHO definicja choke - w kluczowym momencie nie potrafił zrobić nic, czego potrzebowałby zespół.
-
Najlepszy QB bez dyskusji. W kategorii najlepszy gracz można by Jerry'ego Rice albo Jima Browna dyskutować ale moim zdaniem jest GOAT. Ps. Na choke Matta Ryana w PO polegaj jak na Zawiszy. :)