Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.11.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Cześć! W ramach projektu, którego w głowie mam dopiero zarys, chciałbym podzielić się z Wami moim procesem myślowym dotyczącym stylów gry i ich wariantów. Nie będzie tutaj formacji, bo nie są one relewantne - styl gry nie definiuje w żaden sposób tego, jak powinniśmy ustawić swoich zawodników na boisku. Zacznijmy jednak od ogólnego opisania celów mojego systemu taktycznego, które style będą stałą częścią. Dla ułatwienia, podzielę fazy gry na defensywę i ofensywę. DEFENSYWA W defensywie celem mojego zespołu ma być zmuszenie przeciwnika do przebycia jak najdłuższej i jak najtrudniejszej drogi do mojej bramki. Im więcej wymian podań przez przeciwnika, tym więcej szans dla moich zawodników na przejęcie piłki. Jeśli będzie istniał jakiś sposób na utrudnienie dostania się w pobliże naszej bramki, będziemy starali się go wykorzystać. Musimy jednak zachować przy tym zdrowy rozsądek - nie próbować przechwycić KAŻDEGO podania, celem jest przechwycenie jednego z nich nie robiąc przy tym sobie krzywdy. Podsumowując - priorytetowym zadaniem mojego zespołu ma być uniknięcie sytuacji w której przeciwnik za pomocą 2-3 podań znajdzie się w groźnej sytuacji bramkowej. OFENSYWA Thierry Henry powiedział kiedyś, że zadaniem trenera jest doprowadzenie ofensywnych zawodników do miejsca na boisku zwanego "final third" i stworzenie mu sprzyjających warunków do ataku, którego egzekucja zależy już od samego zawodnika. I tak właśnie ma wyglądać ofensywa mojego zespołu - chcę żeby moi zawodnicy znajdowali się w miejscach i sytuacjach, które ich faworyzują. Aby tego dokonać oczywiście będziemy musieli wykorzystywać słabe strony defensywy naszych rywali. Dla przykładu: Jeśli przeciwnik będzie zostawiał miejsce za linią obrony stosując np. wysoki pressing, będziemy wykorzystywać długie podania skierowane w tę przestrzeń. Tak jak jednak wspominałem, chciałbym zostawić też swoim piłkarzom trochę swobody i nie zmuszać ich do grania w jeden słuszny sposób. Jak tego dokonać? Szukając alternatyw, czyli wykorzystując całą szerokość i długość boiska. Tak jak w moim ukochanym boksie - dobry pięściarz skupia swoje ataki na wielu płaszczyznach i swoją nieprzewidywalnością powoduje niepewność i konfuzję rywala. Podsumowując - celem ofensywy ma być zróżnicowany atak, w idealnym scenariuszu zakończony sytuacją bramkową. Jak wszystko to przelać do kreatora taktycznego nie klikając jednego z domyślnych presetów? Nie, nie tak Tworząc nasz system gry, który jak już wcześniej napisałem ma być elastyczny, musimy być przygotowany na różne scenariusze wynikające z ze stylu gry rywali, jak i z sytuacji na boisku - inaczej gra się bowiem przeciwko komuś, kto atakuje, a inaczej przeciwko komuś kto broni. Inaczej "goni" się wynik, a inaczej "zabija" mecz. Wszystkie te warianty jednak będą miały kilka cech wspólnych wynikających z celów mojego systemu opisanych powyżej - niwelowanie "łatwych" piłek przeciwnika zagrywanych za linię obrony i wykorzystanie całej szerokości i długości boiska. WARIANT I (MELLOW) Wariant pierwszy to nasz wytrych bezpieczeństwa, który zawiera wszystkie elementy naszej strategii. Balanced będzie najniższą mentalnością jakiej będziemy używać - chcę bowiem, żeby moi zawodnicy podejmowali pewne ryzyko w swoich działaniach. Pamiętajmy, że moim zadaniem jest doprowadzenie ich do final third, później mogą decydować sami. Chcemy mieć proaktywną defensywę (higher line of engagement) uniemożliwiającą przeciwnikowi proste rozegranie piłki (more urgent, get stuck in, use tighter marking). W ofensywie chcemy wykorzystywać wszystkie sektory boiska (more direct passing, wide, pass into space) i jednocześnie nie pozbywać się zbyt łatwo piłki (work ball into box, play out of defence). Jeśli miałbym użyć analogii bokserskiej - używać go będziemy do wyczucia naszego przeciwnika w pierwszych 2-3 rundach. WARIANT II (CONTROL) Drugi wariant używany będzie do, jak sama nazwa wskazuje, kontrolowania przez nas gry. Chcemy grać agresywniej (counter-press), dłużej utrzymywać się przy piłce (lower tempo), pozwolić sobie na nieco więcej swobody (be more expressive) i czasem spowolnić tempo gry, żeby pozwolić sobie na oddech (waste time sometimes). Używany będzie głównie na rywali grających pasywną defensywą, nieszczególnie zainteresowanych grą do przodu. WARIANT III (PRESS) Trzeci wariant wiąże się z chęcią wykorzystania każdego centymetra wolnej przestrzeni na boisku. More direct passing, higher tempo, counter i counter-press, wszystko to bardzo agresywne polecenia, które mają za zadanie jedno - rozbić defensywę rywala, nie pozwolić się jej ustawić i wykorzystać luki powstałe w momencie przejścia z ofensywy na defensywę naszych przeciwników. Grać tak będziemy głównie z przeciwnikami stosującymi wysoki pressing - tak żeby ominąć ich pressujących zawodników i wykorzystać przestrzeń za plecami obrony. Czyli będziemy atakować dokładnie tak, jak nie chcielibyśmy żeby robił to nasz rywal. WARIANT IV(HIGH GUARD) Wariant nr 4 to plan na mocnych przeciwników, grających agresywną i wysoką linią obrony. Zamierzamy bronić nisko (lower defensive line), bardzo agresywnie (extremely urgent), zdyscyplinowani (regroup, be more disciplined) i szukający każdej możliwej okazji do kontrataku (counter, more direct passing). WARIANT V (THUNDER) I na sam koniec ekstremalne rozwiązania, które będą stosowane jedynie przy scenariuszu, gdy wszystko inne już zawiodło, zostało nam niewiele czasu, a wynik jest niekorzystny. Chcemy znaleźć się jak najszybciej najbliżej bramki i poddać obronę jak największej presji licząc na to, że jakiś strzał rozpaczy znajdzie miejsce w bramce przeciwnika. To byłoby na tyle. Jak widzicie powyżej, zanim jeszcze zdecydowałem się na wybór jakiejkolwiek formacji, postanowiłem jak mój zespół będzie się prezentował, biorąc pod uwagę różne scenariusze przebiegu gry i polecam zrobić to każdemu PS Pamiętajcie, że wszystkie powyższe to tylko moja wizja gry. W piłkę nożną (i FM) można grać na wiele różnych sposobów i żaden z nich nie jest najlepszy.
    5 punktów
  2. Czemu taktyka nazywa się vermengenpress? To jak gegenpress, bo pomysł ma korzenie niemieckie, tylko z dodatkową szczyptą Holandii: vermengen to holenderskie "miksować", a w tej taktyce będziemy miksować formacje w zależności od rywali. Zasadą organizującą vermengenpress jest ekstremalny pressing, counter-press i wysoka linia obrony, reszta różni się w zależności od rywala. Czemu? O tym za chwilę. W relacji dot. bety FM 21 pisałem tak: Ostatecznie udało mi się zmniejszyć liczbę formacji do dwóch: 4-2-3-1 i 4-3-3, ponieważ 4-2-4 okazało się redundantne. (Osiągnąłem ten sam efekt, o który mi chodziło w 4-2-3-1 przez ustawienie SS na AMC, który często pressuje jako drugi napastnik). Wykonałem też dużą pracę nad sporym ujednoliceniem poleceń taktycznych między różnymi formacjami, ponieważ trzy (a nawet dwie) zupełnie różne taksy okazały się zbyt trudne do ogarnięcia nawet przez piłkarzy na poziomie Premiership. Mimo tego różnice w obu ustawieniach wciąż są znaczne: różnią się pressingiem, różnią się sposobami wyprowadzania piłki, różnią się mentalnościami i niektórymi rolami. Formacja 4-3-3 nazywa się Haagpress. 4-2-3-1 to Laagpress. Haagpress Haagpress.fmf Laagpress Laagpress.fmf Vermengenpress to system, który ma na celu reagować na wydarzenia boiskowe, dlatego taktykę opiszę właśnie na podstawie różnych triggerów, na podstawie których możemy podjąć decyzję co do wyboru ustawienia. Szczególną uwagę skupię na najpopularniejszych formacjach, jakimi może grać zespół po drugiej stronie boiska (patrz zrzut ekranu poniżej). Kiedy gramy ze słabszym przeciwnikiem → Laagpress To, że nie podporządkowałem całej taktyki zasadzie słabego/mocnego przeciwnika, nie znaczy, że w ogóle tego nie uwzględniłem Laagpress jest lepszy przeciwko gorszym rywalom — został zorganizowany w ramach systemu 3-1-6, przez co zaledwie 4 zawodników odpowiada za wyprowadzenie piłki z naszej połowy, aż 6 atakuje, a jeden krąży między nimi (regista). Dodatkowo laagpress ma obniżoną linię nacisku, pozwala więc przeciwnikom na swobodniejsze rozegranie piłki, przez co później możemy łatwiej złapać ich na błędzie i wyprowadzić kontrę. Kiedy gramy z równym lub mocniejszym przeciwnikiem → Haagpress Kiedy gramy z kimś jak równy z równym (lub z mocniejszym rywalem), wzrasta prawdopodobieństwo, że instrukcja counter-press i wysoka linia nacisku i obrony będą wykorzystane przeciwko nam. Haagpress radzi sobie z tym poprzez overload fazy wyprowadzania piłki i prosty podział mentalności zawodników. Wszyscy nisko ustawieni zawodnicy są na mentalności (S). Wszyscy wysoko ustawieni zawodnicy są na mentalności (A). Rezultatem jest to, że podczas rozgrywania piłki od bramki dzieją się dwie rzeczy. Po pierwsze, aż 7 nisko ustawionych zawodników (i bramkarz!) pokazuje się do gry piłką — tego właściwie nie da się pressować. Po drugie, nasza ofensywna trójka z mentalnością (A) zostaje wysoko i sprawia, że rywale nie mogą oddelegować więcej zawodników do pressingu, ponieważ zostawiliby dziury w obronie, które możemy wykorzystać długą piłką. Kiedy gramy z rywalem, który stosuje 4-4-2 (lub dowolną formację z dwójką środkowych pomocników) → Haagpress Haagpress to 4-3-3, dzięki czemu pozwala nam jednocześnie mieć przewagę w środku pola, gdzie wystawiamy 3 zawodników (vs 2), i utrzymać mocne skrzydła, gdzie kombinacyjną piłkę grają ze sobą boczni obrońcy, schodzący napastnicy i obaj mezzale, a czasem także kompletny napastnik. Założenie jest takie, że będziemy tworzyć overloady na skrzydłach lub w środku pola, a potem posyłać piłkę tam, gdzie przeciwnikowi będzie brakować w danym momencie piłkarzy. Kiedy przeciwnik stosuje 4-2-3-1 i opiera swoją grę na posiadaniu piłki i rozgrywaniu jej od bramki → Laagpress Podczas budowania akcji od własnej bramki rywal, który gra dwoma pivotami, ma do dyspozycji aż czterech zawodników: dwóch środkowych obrońców i dwóch defensywnych pomocników (boczni obrońcy prawdopodobnie pójdą nieco wyżej, ale również będą mogli uczestniczyć w rozgrywaniu, jeśli nadarzy się okazja). Laagpress kontruje to kompletnym napastnikiem i rolą SS, czyli ofensywnym środkowym pomocnikiem, który w pressingu podchodzi wysoko jak napastnik, przez co ustawienie często wygląda jak 4-2-4. Dwójka napastników przez niską linię nacisku ustawia się między środkowymi obrońcami a środkowymi pomocnikami, blokując im proste podania. Z kolei nasi wysoko ustawieni skrzydłowi odetną od piłek DR-a i DL-a. Dodatkowo mój własny podwójny pivot będzie mógł łatwo zdominować samotnego AMC rywali lub doskoczyć do DM-ów w razie potrzeby. Działanie tej pułapki pressingowej można zobaczyć poniżej — my to czerwoni. Tutaj analiza wideo: Kiedy rywal gra 4-2-3-1, ale bez double pivota → Haagpress (Wg mnie) pivot w FM-ie to piłkarz na pozycji DM lub MC z włączonym poleceniem hold position. Double pivot to dwóch takich zawodników w środku pola przeciwnika. Przykładowy double pivot w formacji 4-2-3-1 to ustawienie pomocników w stylu DLP + HB lub DLP + BWM (D). Jeśli jednak rywale ustawią swój środek pola np. w formie MEZ + DLP, co jest dość częstą konfiguracją, mamy do czynienia z fałszywym double pivotem: mezzala ustawi się wyżej niż DLP. Fałszywy double pivot sprawi, że korzystając z Laagpressu niepotrzebnie oddelegujemy do pressingu jednego zawodnika, który mógłby przydać się gdzie indziej, a przeciwnik — jeśli zdoła wyprowadzić piłkę — zyska przewagę w środku pola, gdzie MEZ i jego AMC będą 2x2 z naszymi środkowymi pomocnikami. Kiedy stajemy naprzeciw 4-3-3 z ruchliwym środkiem pola → Laagpress Przykład ruchliwego środka pola to konfiguracja 4-3-3 w wykonaniu Guardioli. Zobaczymy w nim role takie jak Mezzala, AP, RPM, CM (A) lub BBM. Prawdopodobnie większość akcji będzie szła właśnie środkiem pomocy. Prawdopodobnie 2x MC będą próbowali podchodzić pod nasze pole karne korzystając z asekuracji defensywnego pomocnika. Dlatego też ważne jest, żeby spotkała ich tam dwójka naszych własnych defensywnych pomocników, którzy będą potrafili zaabsorbować ich ataki — a tak właśnie zadzieje się w Laagpressie. Kiedy stajemy naprzeciw 4-3-3 z utylitarnym środkiem pola → Haagpress Utylitarny środek pola, składający się z ról takich jak BWM, CAR czy CM (S/D) oznacza, że kreatywność rywali będzie pochodziła z innych obszarów boiska — przede wszystkim ze skrzydeł. Oznacza to, że boczni obrońcy i skrzydłowi będą prawdopodobnie mocno ofensywni, co może wykorzystać skrajnie szerokie ustawienie Haagpressu. Z kolei środek pola nie będzie tak mocno naciskać na nasze pole karne, więc nie musimy go tak ubezpieczać dwoma defensywnymi pomocnikami jak w Laagpressie. Kiedy rywal gra 3-5-2 lub 3-4-3 z dwoma środkowymi napastnikami → Laagpress Granie Haagpressem, który mocno opiera się o rozgrywanie piłki środkowymi obrońcami, przeciwko formacjom z dwoma napastnikami jest generalnie ryzykowne. Laagpress zapewni nam odpowiednią przewagę pod naszą bramkę: 2x DC, HB i DLP powinni poradzić sobie z napastnikami, ponieważ tworzymy sytuację 4x2. Kiedy rywal gra 3-4-3 z jednym środkowym napastnikiem → Haagpress Haagpress sprawdzi się, ponieważ przeciwnicy grający 3-4-3 generalnie pressują tylko jednym napastnikiem, pozostałych dwóch ustawiając na skrzydłach. Dodatkowo nasze trio środkowych pomocników wygeneruje przewagę 3x2 przeciwko środkowym pomocnikom rywala. Wyniki Jako Arsenal stosując vermengenpress w pierwszym sezonie zostałem wicemistrzem Anglii, zdobyłem Community Shield, Carabao Cup i Ligę Europejską. Jestem pewien, że gdyby nie okres przejściowy, kiedy poznawałem dopiero FM-a 21 i traciłem bardzo dużo goli (prawie połowę straconych bramek zaliczyłem bodaj w 10 pierwszych kolejkach), zdobyłbym mistrzostwo. Pobierz taktykę tutaj: Haagpress.fmf Laagpress.fmf
    4 punkty
  3. Wersja gry: Football Manager 2021 BETA Ligi: Polska(2), Anglia(3),Argentyna(1), Australia(1), Austria(1), Belgia(1), Białoruś(1), Brazylia(1), Bułgaria(1), Chiny(1), Chorwacja(1), Czechy(1), Dania(1), Finlandia(1), Francja(3), Grecja(1), Hiszpania(3), Holandia(1), Izrael(1), Meksyk(1), Niemcy(3), Norwegia(1), Portugalia(1), Rosja(1), Rumunia(1), Serbia(1), Słowacja(1), Słowenia(1), Szkocja(1), Szwecja(1), Szwajcaria(1), Turcja(1), Ukraina(1), USA(1), Węgry(1), Włochy(3) Baza danych: Duża Wybrany klub: Reprezentacja Polski Witam po długiej przerwie. Starsze grono forumowiczów pewnie kojarzy mnie z paru karier. Karierę naszą reprezentacją na forum prowadziłem najdłużej i przynosiła mi ona najwięcej frajdy. Tym razem przedpremierowo, w wersji beta podjąłem się naprawy polskiej kadry. Niejako zachęcił mnie do tego ostatni mecz Biało-Czerwonych z Włochami. Taktycznie chciałbym grać futbol zbliżony do stylu Lecha Poznań w tej edycji europejskich pucharów. Aby moi piłkarze od początku meczu stosowali wysoki pressing, dominowali, nie bali się europejskich potęg i grali nimi jak równy z równym. Boczni obrońcy będą ustawieni dosyć ofensywnie, a asekurować ich będą szybcy skrzydłowi. Środek pola ma grać mądrze, chciałbym zrobić z Piotrka Zielińskiego Pedro Tibę, jakkolwiek to nie brzmi. Na dzień dzisiejszy podstawowa taktyka to 4-2-3-1 z ofensywnym pomocnikiem i dwoma środkowymi pomocnikami, z możliwością modyfikacji do 4-3-3. Prawdopodobna pierwsza jedenastka: Szczęsny - Bereszyński, Glik, Bednarek, Rybus/Reca - Krychowiak, Linetty/Klich - Grosicki, Zieliński, Szymański/Jóźwiak - Lewandowski. Rozpoczynamy we wrześniu meczami w Lidze Narodów z Danią oraz Włochami. Oprócz nich mamy w grupie Chorwację. Liczę na równą walkę i spokojne utrzymanie się.
    1 punkt
  4. No właśnie jak wezmę, dobrą drużynę, to czemu miał bym przegrywać ze słabymi?Znam zawodników i nie ustawie pomocnika w obronie itp.Zresztą jak tam jest jak przejmujesz jakąś drużynę od podtaw przypisujesz każdemu zawodnikowi pozycje, czy jak w fifie są ustawieni na wzór w realnym graniu.?Zawsze mogę podpaczyć jakie jest i zrobić takie samo i nie będzie chyba tragedii?Czy może,to jest tak,że jakieś drobne błędy ta gra nie wybacza i taktyka musi być bardzo dobra aby wygrywać inaczej klapa.
    1 punkt
  5. Opisałem i wrzuciłem na forum taktykę, którą grałem podczas relacji na żywo
    1 punkt
  6. Dopóki FM 21 nie wyjdzie, nie będzie grywalny i nie dodam wszystkich rzeczy porzucam Haiti i lecę do Europy. Zostałem selekcjonerem reprezentacji Szwajcarii
    1 punkt
  7. Dla mnie przykra jest ta akcja. Wszyscy raczej zmierzamy w stronę wniosku, że pieniądze poszły na hazard. Jeśli jest uzależniony od hazardu i popadł w kłopoty finansowego z tego powodu, to powinniśmy raczej mu współczuć. On jest osobą chorą. Uzależnienie, czy to od hazardu, czy alkoholu, czy narkotyków, to taka sama choroba jak depresja, rak itp. Nie usprawiedliwia to w żaden sposób tej kradzieży, ale taka forma zemsty (tak to odbieram) na osobie chorej, która nie umie sobie poradzić z otaczającą go rzeczywistością, jest moim zdaniem smutna. Osoba uzależniona nie funkcjonuje racjonalnie i jej mózg w momentach odlotu nie działa tak logicznie jak nasze w tym momencie. Dlatego daleki jestem od nazywania tego co zrobił "oszustwem", bardziej mi osobiście pasuje "kradzież", bo oszustwo to raczej działanie przemyślane, zamierzone i celowe. A pozwolę przypomnieć, że FYM w przeszłości niejednokrotnie organizował zloty i wszystkie pieniądze szły na założony cel, dlatego wierzę w to, że naprawdę chciał zorganizować ten zlot. Choroba jednak nie poradziła sobie z wolną gotówką na koncie. Znam historię z pierwszej ręki osoby uzależnionej m.in. od hazardu, od tych głupich maszyn. Gość poszedł do Monaru na odwyk i po jakimś roku czy dwóch latach dostał "przepustkę", żeby pojechać do Warszawy. Traf chciał, że to było w okresie, kiedy te maszyny zalały całą Polskę i były na każdym kroku, a on nawet nie był tego świadom, bo żył w bezpiecznym odosobnieniu. Wrócił do ośrodka płacząc, bo tak mu ciężko było wytrzymać. Wasza decyzja, nie wiem czy dzięki temu Wasze życie stanie się lepsze czy pełniejsze, ale ja to odbieram jako kopanie człowieka, który i tak znajduje się na samym dnie.
    1 punkt
  8. OK, czas na podsumowanie obieżyświata FM 2020. Zajął mi on ponad 2600 godzin, w ciągu których rozegrałem ponad 3100 meczów przez 53 sezony. Nie zostałem najlepszym menedżerem wszech czasów, aczkolwiek przypadł mi laur największego pechowca. O tym można było czytać m.in. na bieżąco na Discordzie. Większość przypadków "vamipecha" zaznaczyłem tym kolorem. Kluby: 2019 - IFK Hässleholm - Szwecja - IV liga - 8. miejsce 2020 - IFK Hässleholm - Szwecja - IV liga - 5. miejsce 2021 - IFK Hässleholm - Szwecja - IV liga - 1. miejsce awans 2021 (ostatnie 4 kolejki) - IK Sirius - Szwecja - I liga - 15. miejsce spadek 2022 - IK Sirius - Szwecja - II liga - 3. miejsce 2023 - IFK Göteborg - Szwecja - I liga - 4. miejsce 2024 - IFK Göteborg - Szwecja - I liga - 1. miejsce mistrzostwo 2025 - IFK Göteborg - Szwecja - I liga - 2. miejsce 2025/26 (wiosna) - Newcastle United - Anglia - I liga - 17. miejsce 2026/27 - Newcastle United - Anglia - I liga - 14. miejsce 2027/28 - Newcastle United - Anglia - I liga - 13. miejsce przegrany finał EFL Cup 2028/29 (jesień) - Newcastle United - Anglia - I liga - 11. miejsce (w momencie odejścia) 2028/29 (wiosna) - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 16. miejsce 2029/30 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 3. miejsce 2030/31 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 4. miejsce przegrany finał superpucharu 2031/32 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 3. miejsce 2032/33 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, superpuchar, przegrany finał pucharu 2033/34 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, superpuchar, przegrany półfinał pucharu po karnych, przegrany ćwierćfinał LM po karnych 2034/35 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 4. miejsce Liga Europy, przegrany półfinał superpucharu po karnych 2035/36 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 2. miejsce przegrany finał Ligi Mistrzów 2036/37 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, Puchar Króla, Klubowe Mistrzostwa Świata, przegrany półfinał superpucharu po karnych 2037/38 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, Puchar Króla, Superpuchar, przegrana pierwsza runda pucharowa LM po karnych 2038/39 - RCD Espanyol - Hiszpania - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, Superpuchar, Liga Mistrzów 2039/40 - Boca Juniors - Argentyna - I liga - 2. miejsce 2040/41 - Boca Juniors - Argentyna - I liga - 3. miejsce 2041/42 - Boca Juniors - Argentyna - I liga - 5. miejsce przegrany ćwierćfinał Copa Libertadores golami wyjazdowymi, przegrana 7. runda pucharu po karnych 2042/43 - Boca Juniors - Argentyna - I liga - 2. miejsce przegrany półfinał Copa Sudamericana 3:1 1:5 2043/44 - Boca Juniors - Argentyna - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, puchar, przegrany superpuchar 0:1 2044/45 - Boca Juniors - Argentyna - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, puchar, przegrany finał Copa Libertadores 2045/46 - Boca Juniors - Argentyna - I liga - 1. miejsce mistrzostwo, superpuchar 2046 (apertura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - Campeones Cup, awans do play-off 2047 (clausura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - awans do play-off 2047 (apertura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - awans do play-off, przegrany ćwierćfinał play-off golami wyjazdowymi 2048 (clausura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - awans do play-off, przegrany ćwierćfinał play-off golami wyjazdowymi, przegrany finał pucharu 2048 (apertura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - awans do play-off, przegrany finał Leagues Cup 2049 (clausura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - awans do play-off 2049 (apertura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - awans do play-off, przegrany półfinał play-off golami wyjazdowymi 2050 (clausura) - Pumas de la UNAM - Meksyk - I liga - awans do play-off, przegrany półfinał pucharu po karnych 2050/51 (od listopada) - Legia Warszawa - Polska - I liga - 3. miejsce - przegrany półfinał pucharu po karnych 2051/52 - Legia Warszawa - Polska - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo 2052 (jesień) - Xīnjiāng Tiānshān Xuěbào - Chiny - I liga - 2. miejsce - puchar 2053 - Xīnjiāng Tiānshān Xuěbào - Chiny - I liga - 2. miejsce - puchar, superpuchar, porażka w 1/8 finału AFC Champions League po karnych 2054 - Xīnjiāng Tiānshān Xuěbào - Chiny - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, superpuchar, porażka w finale AFC Champions League po karnych 2054/55 (wiosna) - Bayer Leverkusen - Niemcy - I liga - 4. miejsce - puchar 2055/56 - Bayer Leverkusen - Niemcy - I liga - superpuchar, Europa Conference League 2056/57 (jesień) - Bayer Leverkusen - Niemcy - I liga 2056/57 (wiosna) - Fenerbahçe SK - Turcja - I liga - 5. miejsce 2057/58 - Jagiellonia Białystok - Polska - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, 2058/59 - Jagiellonia Białystok - Polska - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, superpuchar, porażka w 3. rundzie pucharu po karnych 2059/60 - Jagiellonia Białystok - Polska - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, puchar, superpuchar 2060/61 - Jagiellonia Białystok - Polska - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, superpuchar 2061/62 - Jagiellonia Białystok - Polska - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, puchar, superpuchar 2062/63 - Jagiellonia Białystok - Polska - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, puchar, superpuchar 2063/64 - FC Bayern - Niemcy - I liga - 2. miejsce - superpuchar, Europa Conference League 2064/65 - FC Bayern - Niemcy - I liga - 1. miejsce - mistrzostwo, Liga Europy, porażka w półfinale pucharu po karnych 2065/66 (pierwsze 3 mecze ligowe i dwa superpuchary) - FC Bayern - Niemcy - I liga - superpuchar, Superpuchar Europy 2065 (jesień) - SE Palmeiras - Brazylia - I liga - 2. miejsce 2066 - SE Palmeiras - Brazylia - I liga - 1. miejsce - mistrz stanowy, mistrz, puchar, przegrany finał Copa Libertadores po karnych 2067 - SE Palmeiras - Brazylia - I liga - 2. miejsce - puchar, superpuchar, przegrany półfinał Copa Libertadores 2:0 0:3 po golu w 95. minucie 2067/68 (wiosna) - AC Milan - Włochy - I liga - 6. miejsce - przegrany finał pucharu po dogrywce 2068/69 - Manchester United - Anglia - I liga - 5. miejsce - przegrana w 4. rundzie EFL Cup po karnych 2069/70 - Manchester United - Anglia - I liga - 2. miejsce - przegrana w 4. rundzie pucharu po golu w końcówce, przegrana w 1/8 finału Ligi Europy golami wyjazdowymi 2070/71 - Manchester United - Anglia - I liga - 2. miejsce - MISTRZOSTWO PRZEGRANE RÓŻNICĄ BRAMEK W OSTATNIEJ KOLEJCE GDYŻ TOTTENHAM WYGRAŁ 6:0 Reprezentacje: 21.7.30 - 11.7.32 - Francja 18.7.32 - 16.7.34 - Hiszpania - Liga Narodów, porażka w ćwierćfinale MŚ po karnych 23.7.34 - 29.7.35 - Anglia 29.7-35 - 13.7.36 - Portugalia - porażka w ćwierćfinale ME po dogrywce 20.7.36 - 15.7.40 - Argentyna - porażka w ćwierćfinale Copa America po karnych 22.7.40 - 12.7.48 - Brazylia - Copa America, porażka w finale MŚ po golu w doliczonym czasie i bramce samobójczej Ovidio* (2042), porażka w finale MŚ po... takim meczu (2046): 19.7.48 - 25.7.49 - Meksyk 21.11.49 - 17.7.50 - Czechy 17.7.50 - 23.7.51 - Nigeria - porażka w półfinale Pucharu Narodów Afryki po karnych 23.7.51 - 27.6.58 - RPA - 3x Puchar Narodów Afryki, 2x Mistrzostwa Narodów Afryki (reprezentacja ligowców), porażka w ćwierćfinale Mistrzostw Narodów Afryki po golu w 93. minucie 7.7.58 - 20.6.60 - Polska 18.7.60 - 16.7.62 - Anglia - Liga Narodów, Mistrzostwo Europy (U-19), porażka w ćwierćfinale MŚ po dwóch golach w dogrywce i czerwonej kartce 23.7.62 - 6.8.72 - Włochy - Liga Narodów, Mistrzostwo Olimpijskie (U-23), porażka w półfinale ME po czerwonej kartce, porażka w finale Ligi Narodów po karnym, porażka w finale Mistrzostw Europy, porażka w finale Igrzysk Olimpijskich W swojej karierze dochowałem się także dwóch synów: Mariusza i Dawida, jednak obaj byli przeraźliwie słabi. Mariusz, skrzydlowy, wychowanek Goteborga, podróżował trochę ze mną, łapal końcówki, zaś Dawid - bramkarz pograł nieco w niższych ligach hiszpańskich. * - Ovidio w dwóch przegranych finałach był antybohaterem, Misio w jednym. Co ciekawe, obu sprowadziłem wcześniej do Espanyolu. Ovidio zresztą z rekordową sumę jak na środkowego obrońcę. Końcowe statystyki i atrybuty:
    1 punkt
  9. Wybór formacji to dla mnie zwykle czysto utylitarny wybór i zależy od zawodników, którymi akurat dysponuję. Przykładowo, jeśli mam jednego dobrego napastnika, to będę grał 4-4-1-1. Lub jeśli mam wielu dobrych środkowych obrońców, ale braki na bokach, to pójdę w 3-4-3. Jest to szczególnie przydatne w sytuacjach, kiedy nasze zasoby są ograniczone, zarówno w małych, jak i dużych klubach. Czasem będę miał określone cele do zrealizowania w danej taktyce, typu stworzenie konkretnego systemu pozycyjnego lub systemu pressingu — i wtedy zdecyduję się na równie konkretne ustawienie takie jak 4-3-3, 4-4-2 lub 4-2-4, które najlepiej według mnie pomoże w realizacji tego celu. Innym razem będę chciał wypróbować jakąś specjalistyczną rolę typu Enganche, co podyktuje konieczność ustawienia zespołu w sposób, który znajdzie miejsce na boisku dla tej roli, a także zagwarantuje jej odpowiednie wsparcie. Ostatnim czynnikiem wpływającym na wybór formacji są tzw. zasady kciuka — czyli np. jeśli chcę grać na posiadanie, to wystawię 5 zawodników w środku pola, a jeśli potrzebuję solidnej defensywy i pokrycia wszystkich stref boiska, to 4-4-2 — i tak dalej, i tym podobne. Jeśli chodzi o podstawowy kształt, to w 95% przypadków trzymam się tego, co jest statystycznie realistyczne w prawdziwej piłce nożnej. Dzięki temu mogę łatwo znaleźć w Internecie zasoby pozwalające mi poprawić moją taktykę. Zasoby te nie muszą być koniecznie związane z Football Managerem, a po prostu z tym, jak prawdziwi trenerzy ustawiają swoje drużyny. Poniżej zestawienie, które znalazł @jmk, pokazujące, jak najczęściej grają drużyny w La Liga. Są to cztery formacje, które dominują we współczesnym futbolu. Na zasadzie kilku zasad kciuka omówię teraz pokrótce wszystkie cztery, z tym, że zamiast 3-5-2 będę mówił o 3-4-3, które jest wystarczająco podobnym ustawieniem. 4-4-2 Ta formacja opiera się na parach zawodników i współpracy graczy w ramach tych par, a także kooperacji różnych par między sobą. Najbanalniejszym przykładem jest klasyczna para napastników z lat dziewięćdziesiątych: duży i dobrze grający głową + mały i szybki. Inna para to środek pola: zawodnik biegający od pola karnego do pola karnego i zawodnik asekurujący dziury w ustawieniu. Dalej, środek obrony: stopper i cover. Boki: odwrócony skrzydłowy i oskrzydlający boczny obrońca. Żeby nie było, to tylko przykłady, ponieważ konfiguracji może być wiele. Jeśli jednak masz zawodników, którzy uzupełniają się w parach, lub twój pomysł na taktykę opiera się na dwójkowej asekuracji, 4-4-2 jest dobrym wyborem. Innym aspektem wartym omówienia jest defensywna solidność tego ustawienia. Poprzez nastawienie na grę parami każdy zawodnik może być asekurowany przez swojego partnera. Dzięki temu 4-4-2 bardzo dobrze nadaje się do gry mocnym pressingiem i gegenpressingiem, ponieważ możemy ustawić nasze pary w taki sposób, żeby zmaksymalizować szansę na odebranie piłki bez biegania po boisku jak jeźdźcy bez głowy i zostawiania dziur w formacji. Przykładowo, napastników możemy ustawić tak, że jeden w roli pressing forward będzie probować odebrać piłkę, a drugi w roli deep-lying forward będzie go asekurować. Pomocników możemy za to ustawić tak, że jeden będzie biegać za piłką, a drugi mieć włączone hold position po to, by wypełniał luki po tym pierwszym. 4-4-2 ma też dobrą geometrię zespołową. Wertykalnie środkowa strefa zajmuje około 60% boiska — i tam też znajdzie się 60% naszych zawodników z pola: dwóch środkowych obrońców, dwóch środkowych pomocników, dwóch napastników. Z kolei pozostałe 40% boiska jest pokryte 40% naszych zawodników: skrzydłowymi i bocznymi obrońcami. Jeśli do asekuracji dodamy odpowiednie rozmieszczenie piłkarzy, otrzymamy bardzo solidną w defensywie formację, czego przykładem mogą być takie drużyny jak Atletico, Getafe, czy Leicester ze swojego sezonu mistrzowskiego. Zobacz 4-4-2 w praktyce w wersji z RB Lipsk 4-3-3 O 4-3-3 napisałem już wiele w innym temacie na forum, tutaj więc skupię się na krótkim podsumowaniu. Tak jak 4-4-2 opiera się na parach, tak 4-3-3 opiera się na trójkach: trójce pomocników i trójce napastników. Dwie pozycje są kluczowe i dyktują ustawienie pozostałych zawodników w danej trójce. Tercet pomocników definiuje rola pivota — tzw. pomocnika trzymającego piłkę, który rozbija kontry i rozdziela proste, stabilizujące grę podania do bardziej ofensywnych piłkarzy. Z kolei tercet napastników definiuje środkowy napastnik, którego specyfika rzutuje na to, jak muszą grać napastnicy umieszczeni na skrzydłach. Różne konfiguracje 4-3-3 najłatwiej będzie nam omówić na podstawie omówienia różnic między dwiema topowymi drużynami, które korzystają z tej formacji. Chodzi o Liverpool i Manchester City. Liverpool ustawia swój środek pola z myślą o gegenpressie. Trzymający pozycję pivot jest częścią tercetu wraz z dwoma pomocnikami, których zadaniem jest bieganie, pressing i odbieranie piłki. Można to interpretować jako dwóch BWM, dwóch CAR lub miks obu tych ról. Powyższe zestawienie pomocników gwarantuje generowanie pułapek pressingowych w środku pola i na bokach boiskach (szczególnie w ustawieniu z dwoma CAR), dzięki którym zespół może odzyskać piłkę i wyprowadzić kontrę. O pułapkach pressingowych będę pisał więcej w dalszych częściach poradnika. Tak mocno nastawiona na utylitarność pomoc ma jednak swoje wady. Jedną z nich jest brak kreatywności. Liverpool kontruje to wykorzystaniem swoich bocznych obrońców jako źródła asyst i ryzykownych podań. Żeby to jednak imitować, sami musielibyśmy tam mieć odpowiednich piłkarzy. Innym sposobem na brak kreatywności pomocników może być ustawienie skrzydłowych w rolach skupionych bardziej na kreacji — jak AP lub IW — niż na strzelanie goli — jak IF. Liverpool ma jednak trójkę świetnych napastników i poświęcenie ich byłoby prawdopodobnie błędem. Dlatego Liverpool ma inny sposób na zbudowanie przewagi w środku pola, a Firmino grając w roli fałszywej dziewiątki często uczestniczy w rozegraniu robiąc miejsce dla schodzących ze skrzydeł napastników. Manchester City ustawia swoje tercety w jeszcze inny sposób. Obok pivota również biegają niestatyczni pomocnicy, ale ich rola różni się w zupełności. Obaj są świetnymi rozgrywającymi i pełnią rolę tzw. fałszywych ósemek. Ze środka pola przenoszą się w strefę zaraz pod polem karnym, gdzie grają bardziej jak wysunięci rozgrywający. Kiedy tak się dzieje, asekurują ich odwróceni boczni obrońcy, którzy w środku pola rozbijają kontrataki i pomagają w rozegraniu w niskich strefach. Takie ustawienie sprawia, że skrzydłowi muszą grać z zasady szeroko (W lub IW z instrukcją stay wide), a środkowy napastnik wysoko (AF lub inny z rolą attack) — no chyba, że dołożymy do tego wymienności pozycji, o której będę pisał w poradniku w kolejnych częściach. Obie konfiguracje adresują główny problem 4-3-3, czyli naturalny brak zawodników na wprost pola karnego rywala, czyli tzw. zone 14. Teraz wiemy już, że Liverpool ustawia w zone 14 swoją fałszywą dziewiątkę, a City fałszywe ósemki. Trzeba tu jednocześnie nadmienić, że to uproszczenie na potrzeby wstępu do poradnika. Guardiola stosuje w rzeczywistości nieco inny system podziału boiska na strefy, głównie po to, żeby pod polem karnym zmieścić obok siebie dwóch kreatywnych zawodników, o czym pisałem już w osobnym temacie o 4-3-3. Zobacz 4-3-3 w praktyce w wersji z Manchesteru City 4-2-3-1 4-2-3-1 to ciekawe pod względem historycznym ustawienie, którego pochodzenie definiuje potencjalne role. Omówię pokrótce dwie jego wersje. Pierwszą będzie wersja hiszpańska z trzema wąsko ustawionymi środkowymi ofensywnymi pomocnikami. Wynikała ona z potrzeby upakowanie jak największej ilości zawodników tego typu na boisku w odpowiedzi na produkowanie ich przez hiszpański system szkoleniowy. Jednak trzech pomocników z przodu plus napastnik plus oskrzydlający boczni obrońcy… to wielu zawodników zaangażowanych w ofensywę. Kto ich zabezpieczy? Odpowiedź: podwójny pivot, dwóch zawodników trzymających pozycję. Rozbiją idący środkiem kontratak lub zejdą na bok, kiedy trzeba będzie asekurować skrzydłowych. Angielska wersja 4-2-3-1 wyrosła z 4-4-2. Oto klasyczne angielskie 4-4-2: dwóch napastników, jeden target man, drugi sprinter. Dwóch silnych środkowych pomocników, odpowiadających przede wszystkim za rozbijanie ataków i podawanie piłki do skrzydłowych, którzy byli głównymi kreującymi zawodnikami w zespole. Obrońcy bronili, pomocnicy podawali, skrzydłowi robili wrzutki, a napastnicy strzelali po nich gole. Pierwszym krokiem ewolucji było przejście z 4-4-2 na 4-4-1-1, gdzie jeden z napastników schodził do pomocy i odpowiadał za kreowanie szans reszcie zawodników. Ponownie widzimy, że to odpowiedź na braki w zagospodarowaniu zone 14 przez 4-4-2, które obu napastników trzymało wysoko. Dodatkowo ruch ten miał na celu kompensować braki defensywnych pomocników w ataku. Kolejnym etapem było uczestnictwo bocznych obrońców w ataku poprzez grę na obieg, co sprawiło, że skrzydłowi musieli zacząć szukać sobie miejsca w innych strefach boiska, żeby nie dublować pozycji. Stąd też wzięli się odwróceni skrzydłowi, którzy schodzą do środka. W bardziej ofensywnych wariantach mogą to być też schodzący napastnicy. Tym samym widzimy już pełne 4-2-3-1. W tym sensie 4-2-3-1 jest o tyle ciekawe, że może być interpretowane zarówno jako oparte o pary, jak i trójki. Przykład? Srodek pola można interpretować jako trójkę (AMC, DM, DM w wersji angielskiej lub AMC, AMC, AMC w wersji hiszpańskiej) lub dwie pary (FC i AMC + DM i DM). Wraz z równomiernym rozłożeniem pozycji na boisku sprawia to, że 4-2-3-1 jest bardzo elastyczną formacją, którą trenerzy mogą ustawiać różnie w zależności od zespołu, jaki prowadzą, a nawet różnie z meczu na mecz (prowadząc ciagle ten sam zespół) w zależności od dostępnych zawodników i przeciwnika. Zobacz 4-2-3-1 w praktyce w wersji z Manchester United 3-4-3 3-4-3 w tym artykule będę nazywał całą rodzinę ustawień opartych o trójkę obrońców — takich jak: 3-4-1-2, 3-4-2-1, czy 3-5-2 — ponieważ mają wiele cech wspólnych i dzielą podstawowe założenia. Osobiście interpretuję 3-4-3 w oparciu o trzy cechy tej formacji: tercety w każdej formacji, łatwe budowanie przewag w kluczowych obszarach boiska i (wynikającą z dwóch poprzednich cech) elastyczność. Tercety: tercety w obronie i w ataku są oczywiste. Trójka obrońców pozwala łatwiej rozgrywać piłkę od bramki ze względu na przewagę numeryczną. Tercet środkowych obrońców wyrównuje szanse, kiedy naciska na nas trzech zawodników przeciwnika, i daje przewagę, kiedy naciska tylko dwóch lub jeden napastnik. Trójka napastników robi to samo po przeciwnej stronie boiska — rywale muszą oddelegować jednego zawodnika więcej do obrony, żeby nie stracić przewagi numerycznej w tej formacji. Tercet w pomocy jest za to mniej oczywisty. Nowoczesne interpretacje tej taktyki w roli środkowego napastnika obsadzają fałszywą dziewiątkę lub stawiają na dwójkę nominalnych napastników z ofensywnym środkowym pomocnikiem za ich plecami. W obu wariantach jeden dodatkowych zawodnik schodzi do pomocy i wspomaga dwójkę naturalnych środkowych pomocników w kreatywnym budowaniu akcji ofensywnych. 3-4-3 jest więc tym samym ustawieniem, które w naturalny sposób potrafi wygenerować trójkę zawodników w obronie, pomocy i ataku przez co w każdej strefie mamy przewagę jednego piłkarza, albo przynajmniej remis. Łatwe budowanie przewag w kluczowych obszarach boiska: tu kluczowe są role, które pominąłem w poprzednim akapicie, czyli wahadłowi. Ustawieni na bokach boiska, mają to do siebie, że w łatwy sposób mogą dodatkowo wzmocnić każda strefę. Kiedy się bronimy, wahadłowi wspomagają obrońców, co tworzy ustawienie 5-2-3. Kiedy rozgrywamy piłkę, wahadłowi ustawiają się wyżej, zasilając formację pomocy, co daje nam nasz wyjściowy kształt z czwórką zawodników w środku pola. Kiedy zbliżamy się do bramki, 3-4-3 przechodzi w 3-2-5, a wahadłowi zapewniają rozciągnięcie obrony przeciwnika, co zwiększa szansę na prostopadłe podanie między obrońcami i ułatwia dryblingi naszym zawodnikom. Dwie powyższe cechy 3-4-3 składają się na trzecią, dominującą: elastyczność. Dzięki tercetom mamy gwarancję, że w dowolnym momencie każda strefa boiska dysponuje wystarczającą liczbą zawodników. Jednocześnie dzięki wahadłowym w dowolnym momencie jesteśmy w stanie wygenerować przewagę liczebną tam, gdzie jej potrzebujemy. Wszystkie te rzeczy można oczywiście osiągnąć również w innych ustawieniach, będzie to jednak wymagało używania wyspecjalizowanych ról, posiadania odpowiednich piłkarzy lub używania właściwych poleceń indywidualnych. 3-4-3 jest natomiast wg mnie jedynym ustawieniem, które generuje te schematy samo z siebie bez dodatkowej konfiguracji. Zobacz 3-4-3 w praktyce w wersji z Atalanty Bergamo
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...