Skocz do zawartości

Sportowy livescore letni


krzysfiol

Rekomendowane odpowiedzi

Wieku nie precyzowal ;). Zresztą nie widze nic zlego w uczeniu zawodników druzyn juniorskich w odnajdywaniu sie w prostych rozgrywkach, bo liczenie tylko na gre jeden na jeden to no troche malo, przydalaby sie tez umiejętność dzielenia pilka. Oczywiście nie chodzi mi o jakies mega skomplikowane zagrywki :P

Rosja juz 20 punktów przewagi.

Odnośnik do komentarza

 

Kolek, na Laczynski stwierdzil w trakcie meczu po jednej z akcji Szweda, ze w ogóle nie powinno sie uczyć zagrywek, czasami zagrac pick, a głównie 1v1. Już widze Koszarka grającego mano a mano na tym poziomie

Może mu chodziło o wiek juniora. I wtedy bym się z nim zgodził.

To samo miałem pisać. Tak do 16-17 roku życia wsio powinni opierać na indywidualnych umiejętnościach. Inaczej nie da się wyszkolić dobrych graczy.

Wieku nie precyzowal ;). Zresztą nie widze nic zlego w uczeniu zawodników druzyn juniorskich w odnajdywaniu sie w prostych rozgrywkach, bo liczenie tylko na gre jeden na jeden to no troche malo, przydalaby sie tez umiejętność dzielenia pilka. Oczywiście nie chodzi mi o jakies mega skomplikowane zagrywki :P

Rosja juz 20 punktów przewagi.

To błąd. Na Litwie było sporo trenerów, co wygrywali juniorskie mistrzostwa kraju z 5-10 lat temu zagrywkami, a potem nikt z zawodników nie zaistniał w seniorskim baskecie.

 

Inna sprawa, że jeżeli młodzież będzie w 1 vs 1 bazowała na przewadze fizycznej, to też nic z tego nie będzie ;)

Odnośnik do komentarza

Kolek, z drugiej strony do gry 1 na 1 akcje tez trzeba przygotować, Szwed tu bazowal na switchach obroncow przy picku. Jesli te indywidualne akcje w juniorach sa jakos przemyslane, przygotowane i chociaz pozostali robią miejsce pod wjazd na kosz to spoko, oby to nie byl taki chaos, ze biorę piłkę i jade jak Lamelo Ball ;)

Odnośnik do komentarza

Moze i macie racje, nigdy sie specjalnie szkoleniem nie interesowałem. W komentarzu precyzji jednak nie bylo i no z tym co mamy w seniorach to indywidualnymi akcjami za wiele nie ugramy, a mam wrażenie, ze takiej gry oczekiwalby Laczynski tez od doroslej kadry :P

Samym 1 vs 1 ruchem piłki to mogą GSW grać..

Odnośnik do komentarza

Lucas: Właśnie w Polsce jest ten problem, że chce się za wszelką cenę robić wynik, a nie szkolić młodzież, gdy rozmawiamy o rozgrywkach juniorskich. Gdyż za każde osiągnięcie kluby otrzymują nagrody finansowe od samorządów i w ten sposób jakoś żyją jeszcze.

 

Dlatego w rozgrywkach, nie wiem, U-14, mamy drużyny, które bronią strefą, a w ataku wszystkie akcje grają przez gościa, który szybciej urósł.

 

Dla przykładu: Karnowski w juniorach Anwilu dominował warunkami fizycznymi nad rówieśnikami i zdobywał po 60 pkt w meczu. Teraz ten chłopak ma problem, aby użyć prawej ręki w jakikolwiek sposób.

 

Warto też zauważyć, że w polskiej kadrze na tegorocznym Eurobaskecie nie było człowieka, który potrafiłby mijać 1 na 1 pierwszą linię. Jeszcze Ponitka starał się atakować kosz, ale on w porę się opamiętał i wyjechał do Belgii, aby tam się ogarnąć. Reszta polskich obwodowych to goście, którzy stoją i opierają swoją grę na rzucie.

Odnośnik do komentarza

Beeres, nie mam na myśli szkolenia młodych pod wynik. Tak jak wspominałem specjalnie sie na tym nie znam, ale wydaje mi sie, ze nauka jako tako zorganizowanej koszykówki, żeby wiedzieli, w ktorym miejscu postawić zaslone, jak zrobic troche spacingu ulatwiajacego gre 1v1 czy czasem jakies sciecie/wybiegniecie po trojke po zaslonie nie zaszkodzi :P. No ale nie twierdzę, ze mam racje, po prostu takie przeczucie.

Odnośnik do komentarza

Bo ze szkoleniem pod wynik to mamy tez problem w piłce, co widac chocby po tym, ze te mistrzowskie juniorskie druzyny praktycznie nie produkują graczy do poważnego grania. Tylko od szkolenia pod wynik do gry kompletnie bez zagrywek, opieranej wyłącznie ma 1v1 daleka droga, zwłaszcza ze w praktyce w takiej grze pilke dostaje głównie najszybszy/najwyzszy/najsilniejszy i zdobywa punkty warunkami fizycznymi, a nie koszykarskim skillem

Odnośnik do komentarza

Ale żeby to robić, to najpierw muszą mieć w drużynie ludzi, którzy będą potrafili zrobić przewagę 1 na 1.

 

Poza tym, ciężko nauczyć się

w ktorym miejscu postawić zaslone, jak zrobic troche spacingu ulatwiajacego gre 1v1 czy czasem jakies sciecie/wybiegniecie po trojke po zaslonie nie zaszkodzi

... ja Twój rywal przez 40 minut męczy strefę.

 

Dlatego np. Przemek Frasunkiewicz z Gdyni mocno forsuje pomysł, aby w rozgrywkach juniorskich zabronić ustawiania strefy w defensywie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...