Skocz do zawartości

501 Marynia zostaje rentierem kurde faja


Hawkeye

  

65 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

Craftowanie broni? co? :keke: Nie wiem o co chodzi :keke:

O to: http://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=1396&PART=475

 

Aaa tak, było to. Przyznam że nie korzystałem z tego nałogowo, kilka razy coś ulepszyłem. W ogóle z bronią miałem długo problem, na początku masz straszne gówna i zabicie nim truposza to jest kupa roboty, ale rozkręca się to później.

 

A, no i były ze 2-3 momenty gdzie się zaciąłem i musiałem podpatrywać w tutorialach, bo faktycznie nie były zbyt logiczne ;) Ale poza tym wyśmienita gra, świetnie się przy niej bawiłem.

Odnośnik do komentarza

No historia w The last of us jest prze-ko-za-cka, ale teraz po skradaniu się, mam ochotę na rozpierdol w Dying light.

Teraz troszkę męczę Smite, ale czegoś mi tam brakuje...

No właśnie mi tego skradania brakuje w Uncharted 4. Co chwilę albo trzeba się wspinać albo napierdalac w kogoś kalachem. Grafika przepiękna ale The Last of Us miało dużo ciekawsza fabułę i momenty.

Odnośnik do komentarza

W The last of us wkurwiła mnie tylko jedna misja, z tym pieprzonym gigantem na sali gimnastycznej. Nie miałem już koktajlu mołotowa i musiałem męczyć się strzelbą. Load z 50 razy...

U mnie chyba że 100 :D Kilka dni mi zajęło przejście tej lokacji. Ale jaka była radość po jej przejściu. Pamiętam ze długo się też męczyłem z lokacja gdzie w zalanym budynku odpalalo się transformator i zbiegło się strasznie dużo purchawek.

Odnośnik do komentarza

Pewnie łatwiej jest dostać licencję tam niż w Hiszpanii.

 

No właśnie nie wiem. Pamiętam jak kilka lat temu Weszło bodajże robiło wywiad z tym hiszpańskim asystentem Urbana i zdaje się, że mówił w nim, że jest znacznie łatwiej niż w Polsce i mają od groma trenerów z UEFA Pro. Ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza

 

Pewnie łatwiej jest dostać licencję tam niż w Hiszpanii.

 

No właśnie nie wiem. Pamiętam jak kilka lat temu Weszło bodajże robiło wywiad z tym hiszpańskim asystentem Urbana i zdaje się, że mówił w nim, że jest znacznie łatwiej niż w Polsce i mają od groma trenerów z UEFA Pro. Ale mogę się mylić.

 

no to może po prostu w Irlandii Płn. jest jeszcze łatwiej?

Odnośnik do komentarza

Z którego roku był to wywiad? Odkąd Boniek został prezesem to zaszły zmiany związane z warunkami otrzymania licencji. No i łatwiej niż w Polsce nie oznacza, że łatwiej niż w Irlandii Płn.

 

Hid się wpieprzył, ale z jakże słuszną uwagą.

Odnośnik do komentarza

beeres, wrzesień 2011...

Pod koniec XX i na początku XXI wieku mieliśmy wyjątkowo zdolną młodzież, ale to też jakoś zaprzepaszczono.
Byliście nawet mistrzami Europy, nie?
Tak. Dziesięć lat temu.
Nie wiem, co się stało, że nie wykorzystano potencjału tych piłkarzy, bo nie było mnie tutaj, ale trzeba się zastanowić, dlaczego kraje, z którymi Polska mogłaby rywalizować i nawet być lepsza, jak Ukraina, Białoruś, Czechy, Finlandia, osiągają to, czego Polska nie może osiągnąć. Trzeba znaleźć rozwiązanie. Niech panowie z PZPN spotkają się z klubami i zastanowią się nad rozbudowaniem baz treningowych. Kolejna rzecz – dlaczego polscy trenerzy mierzą się z tyloma przeszkodami, żeby zdobyć licencję UEFA Pro?
Musiałbyś zapytać „panów z PZPN”.
Jeśli się nie mylę, macie 600-700 trenerów z UEFA Pro. Wiesz, ile w Hiszpanii? Siedem tysięcy… Dwunastolatków prowadzą trenerzy z UEFA Pro. Wykształceni, przygotowani. A tutaj nie wszyscy w ekstraklasie mają tę licencję.
U nas trenerzy juniorów nie mają czasu na zrobienie tych licencji, bo ledwo wiążą koniec z końcem, pracując na kilka etatów w kilku klubach. Nie mogą się temu poświęcić w całości.
Zgadza się, ale ja zanim przyjechałem do Polski, to pracowałem i trenowałem zespół z trzeciej ligi. I właśnie dlatego powinno się ułatwiać zdobycie licencji. W Hiszpanii bardzo niewielu trenerów żyje z futbolu. Z tych siedmiu tysięcy co najwyżej dwustu. Ja w Osasunie też nie żyłem z piłki. Prowadziłem firmę rodzinną i to było dla mnie głównym źródłem utrzymania. Za moich czasów w Osasunie z futbolu żyli tylko trenerzy pierwszego i drugiego zespołu plus Jan i Cuco Ziganda, którzy wcześniej grali w tym klubie. Poza tym – nikt. Nikt. Nie wiem, jak to wygląda teraz, ale przypuszczam, że podobnie. Mówimy o Osasunie, a w Zagłębiu i Legii trenerzy mają profesjonalne kontrakty i prowadzą drużyny U-14 czy U-15. Nie chodzi mi o porównywanie warunków, ale naprawdę nie rozumiem, dlaczego tak ciężko jest tu zdobyć UEFA Pro. Nikomu się tego nie ułatwia. Przecież to na dłuższą metę korzyść dla polskiego futbolu, przecież można mieć UEFA Pro i nie pracować w profesjonalnej piłce. W Hiszpanii wiele osób decyduje się na taki kurs, bo chce poznać futbol od innej, bardziej fachowej strony. Potem tacy ludzie, świetnie przygotowani, prowadzą drużyny licealne albo regionalne. I to jest ogromny plus w moim kraju.

Odnośnik do komentarza

Ej, ogarnął ktoś tę jebaną Iplę? :| Bo na Chrome mi wyskakuje powiadomienie, że nie ma wtyczki Silverlight na Chrome'a, więc mam odpalać w Safari lub Firefoxie. Na obydwu odpala mi się czarne okienko, w którym nic nie leci. Mam coś dodatkowo instalować, czy o chuj im chodzi? :/

 

Riper, a jak twoja kariera rokmena? Bo coś ostatnio nie katujesz o próbach i nagrywanych płytach... ;)

 

Dłuższa historia, ale obecnie leczę nadgarstek i wykorzystuję tę wymówkę, żeby powoli odsuwać się od zespołu. Doszedłem do wniosku, że przez te 8 lat zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy, żeby zaistnieć jako tako na rynku muzycznym i muru jednak nie przebijemy. Wolę poświęcać swój wolny czas na inne rzeczy, choć za grą na perkusji tęsknię :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...