Skocz do zawartości

Real Madryt


Rekomendowane odpowiedzi

Kolejne zwycięstwo. W tym meczu to przeciwnicy mieli więcej szczęścia, powinni już do przerwy przegrywać różnicą paru bramek. Cieszy wysoka dyspozycja RvN i skuteczność Higuaina, będziemy mieli z niego pożytek. Nie wiem jak Wam, ale mi przypomina Ruuda. Tylko dajmy mu grać na szpicy, skrzydło to nie miejsce dla niego, choć i tam potrafi spisywać się znakomicie. Pozostaje czekać na rywali teoretycznie trudniejszych. Oby scenariusz tych spotkań był podobny do tego rozegranego z Villarrealem.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Pięknie, pięknie i raz jeszcze pięknie. Robben i Heinze wrócili z kontuzjami :/ Holender nie zagra przez ponad miesiąc, a Gabriel przez ok. pół. Najbardziej szkoda Arjena, który to coraz lepiej już grał i tu taki pech. Zresztą Argentyńczyk także zaliczała bardzo dobre występy i to także duża strata. Tak więc z Espanyolem zabraknie Gutiego, Robbena i Heinze. Jestem ciekaw jak Bernd rozstawi linię pomocy. Pewnie Drenthe, Diarra, Sneijder, Higuain.

Odnośnik do komentarza

Niestety potwierdzają się że Robben jednak jest podatny na kontuzję. Od razu jak przyszedł to musiał pauzować bo nie był gotowy do gry. Teraz znowu miesiąc z góry i czas na dojście do formy. Na szczęście kadra jest szeroka i spokojnie może zagrać Drenthe, Robinho i Higuain. Bardziej się martwię brakiem Gutiego bo co by nie mówić to bardzo wiele od niego zależy. Ciężar rozgrywania pewnie spadnie na Sneijdera i oby sobie poradził. Jeżeli miałbym typować środkową linię to Robinho-Diarra- Sniejder- Higuain. Drenthe albo Marcelo na lewej obronie za Heinze. Na środku pewnie Cannavaro i Metzelder.

Odnośnik do komentarza

Stało się to czego wszyscy chyba oczekiwali (chociaż ja wierzyłem w zwycięstwo). Porażka 1:2 boli, ale nie ma się co przejmować jednym meczem. Pozycję lidera utrzymaliśmy, a z Espanyolem, Valencia też przegrała i to u siebie. Pierwszej bramki nie widziałem, ale zapewne rozkojarzenie dało się we znaki. Później mecz stał już na niskim poziomie więcej kopania niż grania (z obu stron). Nie istniał super, hiper rozgrywający Guti. Szkoda, że Hiszpan gra tak nierówno. Potrafi rozegrać świetne spotkanie rozdzielając piłki niczym najlepszy pomocnik świata by następnie (tak jak wczoraj) nie potrafić wziąć ciężaru gry na swoje barki. Lubie go, ale on już się nie zmieni, a bez rozgrywającego wiele nie osiągniemy. Higuain i Sneijder też nic specjalnego. Gdzie się podział stary, dobry Wesley z pierwszych meczów La Liga? Co do drugiej bramki. Fatalny błąd Cannavaro, który zostawił Tamudo. Nie bez winy był także Iker, który był IMO za bardzo wysunięty z bramki i dostał piłkę za kołnierz. Dobrze chociaż, że na otarcie łez Ramos trafił do siatki.

 

Na pewno na słabą postawę zespołu wpłynęła przerwa FIFA na co przykładem może też być słaby mecz Barcy. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba wziąć się w garść i wygrywać kolejne spotkania.

Odnośnik do komentarza

Jedyna dobra wiadomość to utrzymana pozycja lidera. Po za tym dalej jest problem z grą. Real gra słabo już od dłuższego czasu i oby ten dołek pokonali jak najszybciej. Teraz mamy akurat ciężkie mecze i bez dobrej gry nic nie ugramy. 24.X Real M. - Olympiakos (LM), 27.X Real M. - Deportivo. 31.X Valencia - Real M. O ile z Olympiakosem wielkich problemów być nie powinno to z Deportivo i Valencią będzie trzeba zagrać bardzo dobrze. Zawodzi druga linia w której nikt nie potrafi udźwignąć odpowiedzialności za rozgrywanie na własnych barkach. Do tego proste błędy w obronie i ciężko jest wygrywać mecze. Wielkiej tragedii po tej porażce nie ma ale trzeba się zmobilizować i nie notować kolejnych wpadek.

Odnośnik do komentarza

dlaczego uważasz, że z Deportivo, które w tym sezonie gra bardzo słabo i notuje chyba najsłabszy od wielu lat sezon, trzeba będzie zagrać bardzo dobrze?

nie oszukujmy się, kalendarz Realu wcale nie jest taki trudny, jak o tym piszesz, bo Olympiakos to też nie powinna być wielka przeszkoda dla takiego klubu jak Real (Z tyloma gwiazdami, etc...)

Odnośnik do komentarza

Z Grekami zgodzę się, że nie powinien to być jaki trudny mecz i jeżeli zagrają na przyzwoitym poziomie to będą 3 punkty. Natomiast nie lekceważyłbym Deportivo. W 7 kolejce dali radę pokonać Sevillę, która miała lekki dołek ale jednak to dobry zespół. Notuje słaby sezon ale myślę, że w końcu od dna się odbije i będą wygrywać. Od meczu z Villarreal mieliśmy łatwych przeciwników, którzy mogą zakręcić się koło strefy spadkowej, a mimo to sprawili dosyć spore trudności a więc drużyny jak Valencia czy Deportivo pewnie postawią wyżej poprzeczkę. Kalendarz może nie jest jakiś ekstremalny ale z taką grą jak do tej pory po za 2 pierwszymi kolejkami o komplet punktów będzie bardzo trudno. Dlatego napisałem, że by ich pokonać będzie trzeba wrócić do dobrej gry i do tej waleczności z końcówki poprzedniego sezonu i początku tego.

Odnośnik do komentarza
Z Grekami zgodzę się, że nie powinien to być jaki trudny mecz

Chyba zapomniałeś, że nasi lubią robić nam niespodzianki i niepotrzebnie utrudniać sobie robote.

 

jeżeli zagrają na przyzwoitym poziomie to będą 3 punkty

Zagrali przyzwoicie pierwsze 5 minut i fantastycznie od ok 65.

Cóż można napisać o tym meczu. Karygodne jest, że dali sobie wbić gola grając z przewagą jednego zawodnika, i że 35-letni dziadek (Djordjevic czy jakoś tak) bardzo często ogrywał naszych jak chciał. Kontry Olympiakosu były bardzo groźne, ale na szczęście między słupkami mamy dobrze dysponowanego Ikera (gdyby nie nasz portero chyba nie byłoby 3 punktów).

Fenomenalnie zagrał imprezowicz Robinho, bardzo dobrze Guti, Ramos i wspomniany wcześniej Casillas. Po tym meczu nasuwa się jeden wniosek- Salgado powinien odejść, a więcej szans powinien dostawać Miguel Torres, bo chłopak ma talent i szkoda byłoby go zmarnować.

 

Real Madryt - Olympiacos 4:2

2' Raúl 7' Galletti

68' Robinho 47' Júlio César

83' Robinho

90' Balboa

Odnośnik do komentarza

Dobrze, że udało się wygrać i cieszy forma Robinho i tradycyjnie Casillasa. Gra zespołu bardzo przeciętna. Grając w przewadze nie potrafili rozbić obrony Greków a do tego strata bramki. Bardzo wolno grali i bez pomysłu. Cały czas wrzutki w pole karne, które nic nie dawały. Brakowało gry środkiem by rozciągnąć rywali. Dobrze, że się udało po bramkach Robinho i bardzo dobrzej grze. Świetne dryblingi, aktywny i oby więcej takich występów Brazylijczyka. Denerwujące były powiedzenia Szpaka, że Robinho zapraszał na imprezę na SB. Albo, że i na boisku może tańczyć.

Nawet Robinho by nie pomógł gdyby nie Casillas, który wyjął kapitalnie tą sytuację w końcówce. Refleks mistrzowski. Na mega minus Salgado za swoją fatalną grę. Ciężko dopatrzeć się jakiś pozytywów w jego występie. Żółta kartka, akcja bramkowa na 1:1 po jego stronie, kapitalna strata po podaniu wzdłuż boiska do rywali i wiele innych beznadziejnych zagrań. Pozytywnie pokazał się Higuain, który miał kilka ładnych dryblingów i był aktywny.

Odnośnik do komentarza

Wszystko właściwie zostało powiedziane, a ja dodam (specjalnie ikonki poszukałem):

 

- Robinho :respekt:

- Iker :respekt: :respekt:

 

Ja wiem, że Guti rozdzielał piłki, podawał nawet przy drugiej bramce do Ramosa, który potem dośrodkował, ale znów brakowało zawodnika, który potrafiłby minąć jednego rywala i prostopadłym podaniem uruchomić Ruuda lub Raula. Skrzydła działały bardzo dobrze. Zwłaszcza lewa strona gdzie z bardzo dobrej strony pokazał się Marcelo (szkoda tylko, że coś te wrzutki mu nie wychodziły) no i oczywiście Robinho. Z prawą już było gorzej. O ile Sneijder grał przyzwoicie to Salgado tragicznie. Czas Michela minął i pora dać rolę pierwszego rezerwowego Torresowi. Graliśmy za wolno. Klepaliśmy ciągle tą piłą, dochodziliśmy na 20 metr pressing gości i wycofujemy do obrońców :/ Znacznie więcej już było zagrożenia kiedy (zazwyczaj) Guti rozciągał na skrzydła. Jednak tak jak mówiłem brakuje tego lidera. Warto podkreślić także dobry występ Balboy. Nie miał za dużo czasu, a bramkę zdobył, a do tego kilka razy wywalczył rzut wolny urywając się rywalom.

 

Nie można podchodzić do tego meczu tak anty. Nie graliśmy wszak tak źle. Brakowało tylko tego przyspieszenia. Chociaż fakt, że tak długo graliśmy w przewadze i nie mogliśmy strzelić trochę przygnębia. Warto jednak też podkreślić, że też Olympiacos grał baaaardzo dobrze. Acha no i Ruud. Ech, kiedy podszedł do jedenastki powiedziałem, że nie strzeli i miałem rację. Holender już w tamtym sezonie zmarnował kilka (3.4?) karne i widać w tym sezonie także może być różnie. O ile mogę zrozumieć fakt iż bramkarz wybroni strzał to już posłanie piłki nad poprzeczką i to przez takiego gracza to przegięcie. Mamy pierwsze miejsce w grupie tak więc możemy się cieszyć. Wszak sytuacja L'poolu czy Walencji jest znacznie gorsza. Teraz trzeba skupić się na lidze bo przed nami ważne mecze. HALA MADRID!.

 

Żeby mnie źle nie zrozumiano. Guti rozegrał bardzo dobre spotkanie no i rozprowadzał te piłki, ale brakowało czasami właśnie jego wejścia/ściągnięcia gracza na siebie i zagrania w uliczkę do napadziora.

Odnośnik do komentarza

I mamy kolejną wygraną. Tym razem poległo Depor na naszym terenie 3:1. Meczu nie widziałem z powodu braku możliwości, ale w oczy rzuca się szybko stracona bramka w 1 minucie, której strzelcem był Xisco. Chyba mają problemy z koncentracją na początku meczu (przeciwko Olympiacosowi było podobnie), oby nie stało się to regułą. Na szczęście szybko padł gol na 1:1 autorstwa Ruuda z wapna. Bramki na wagę trzech punktów padły w końcówce- Raúl 78' i Robinho 89'.

Najważniejsze, że są 3 punkty i utrzymujemy pozycję lidera.

Odnośnik do komentarza

No i znów brakowało kreatywnego rozgrywającego. Chociaż Guti zagrał dobre spotkanie to ciągle przedostatnie się w pole karne rywali sprawia nam problemy. Kolejny bardzo dobry występ Robinho i oby utrzymał wysoką formę. Cieszy także kolejna bramka Raula. Tak ja powiedział Eddie z koncentracją coś jest nie tak i trzeba nad tym popracować bo z Walencją nie można już sobie pozwolić na takie błędy. Mamy jednak ułatwioną sytuację. Zwolniony został trener no i teraz trzeba już wygrać.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem co się z nimi dzieje na początku meczów ale stracić przez brak koncentracji można raz a nie już trzeci raz w tym sezonie tym w dwóch ostatnich kolejkach pod rząd. Schuster powinien przeprowadzić z drużyną poważną rozmowę i postarać się wbić do głów, że mecz rozpoczyna się od wyniku 0:0, a nie 0:1. Nie było tak łatwo w tym meczu ale udało się wygrać i nadal jesteśmy liderami. Punkty potraciła Valencia, Espanyol, Villarreal, więc udało się trochę odskoczyć. Jedynie Barcelona wygrała swoje spotkanie i nadal między tą dwójką bez zmian.

Robinho wrócił po nie najlepszym początku gdzie na pewno miał trudny bo po sezonie od razu na CA potem nowy trener ale widać, że już się odnalazł i jest ważnym ogniwem drużyny. Oby utrzymał tą formę i grał już tylko lepiej. Przy strzelonej bramce ładnie ograł bramkarza i obrońców. I tak ma grać. Raul uczcił 13 lat gry w Realu, które mija dokładnie dzisiaj bramką na 2:1. Bramka trochę fartowna bo źle sobie przyjął piłkę, która odskoczyła do RvN, a ten wystawił mu praktycznie na pustą. Ale wpadła i to się liczy.

W środę mecz z Valencią i trzeba wygrać wykorzystując lekki dołek rywali bo porażka z Rosenborgiem 0:2, Sevillą 0:3 pokazuje, że wszystko w porządku nie jest. A czy akurat zwolnienie trenera akurat ułatwi zadanie to nie jestem pewny. W Sevilli też odszedł trener, a mimo to pokonała ich 3:0. Mam nadzieję, że uda się wygrać dzięki swojej sile a nie dzięki problemom rywali. Oby serię z poprzedniego sezonu gdzie z czołówką regularnie wygrywaliśmy była podtrzymana.

Odnośnik do komentarza

Mamy poniedziałek, mecz jest w środę. Dzisiaj nie podpiszą już, jak już to jutro, ale tak szybko to raczej rady nie dadzą, np. Tottenham został dzisiaj przejęty. No i co on by zdążył w taki krótki czas zrobić? Oczywiście niczego nie można wykluczyć, no, ale mało realne to jest.

 

Co do samego meczu. Bardzo jestem ciekaw jak Bernd zestawi środek defensywy. Fabio i Heinz zdrowi już są. Salgado na prawej stronie jest postrachem własnej bramki i bardzo się ucieszę kiedy będzie tam hasał Ramos. Na lewej Marcelo sprawdza się i to dobrze tak więc pewnie wypadnie na duet Cannavaro - Metzelder w środku. W pomocy będzie za pewne standard i na skrzydło wróci Wesley. Ciekawe czy Diarra zdąży się wykurować. No i pewnie Schuster w ataku nie zaryzykuje i zagra Raul - Ruud.

 

Co ciekawe w pierwszej 5 najlepszych strzelców La Liga w tym sezonie brak zawodnika Realu :]

Odnośnik do komentarza

Brak zawodnika Realu w czołówce strzelców jest spowodowane, że jest równa stawka i 3-4 piłkarzy ma podobną liczbę bramek. Sniejder 4, Raul 4, RvN 3, Saviola 2 po za tym trafiali jeszcze Baqtista, Robinho, Ramos, więc rozkłada się to na całą drużynę. W poprzednim jeżeli ktoś trafiał to był to Ruud dlatego by w czołówce i w końcu wygrał.

 

A co do obrony to był w tak ważnym meczu wielu roszad nie robił. Ewentualnie Salgado na ławkę, a Ramos na prawą. Do środka Cannavaro jeżeli już w pełni sprawny. Skrzydła powinny należeć do Robinho i Sneijdera. Środek Diarra i Gut. Atak nasz najskuteczniejszy czyli Raul i Ruud. I pozostaje nadzieja, że tym razem w 1 minucie nic nie stracimy. Ale lepiej w 1 minucie niż w 90 bo tak przynajmniej jest czas odrobić.

Odnośnik do komentarza

Real rozgromił Valencię 5:1 na wyjeździe w dobrym stylu. Tym razem zamiast tracić bramkę w 1 minucie wyciągnęli wnioski i to oni strzelili za sprawą Raula, którego to już 5 trafienie w lidze. Udział przy bramce miał też Robinho, który dobrze zszedł do skrzydła i wystawił piłkę El Capitano, a ten precyzyjnym strzałem tuż przy słupku zdobył prowadzenie. Fatalnie grała obrona Valencii która kompletnie nie radziła sobie z prostopadłymi podaniami. Tak padła bramka numer 2 i 3. Numer dwa to stoicki spokój RvN i na spokojnie ograł Helguere i Hildebranda. Trzecia bramka padła już po 29 minutach gry, a zdobył ją Ramos po silnym uderzeniu w długi róg. Już wiadomo było, że to jest nokaut i Real musi to wygrać. Przed przerwą jeszcze raz wpisał się na listę strzelców Ruud po ładnej akcji. Najładniejsze było podanie Gutiego do Robinho, który uderzył z pierwszej piłki ale strzał mu nie wyszedł i zamiast bramki było mocne wstrzelenie wzdłuż bramki gdzie Ruud dostawił tylko nogę. Druga połowa zdecydowanie nudniejsza za sprawą tego, że Valencia nie potrafiła wiele zdziałać. Tylko udało im się odpowiedzieć jedną bramką, która padła po błędzie środkowych obrońców, którzy dali wbiec Angulo w pole karne i otrzymał dobrą piłkę, którą sobie ładnie przyjął i nie dał szans Ikerowi. Na odpowiedź nie było długo czekać i swoją bramkę dołożył też Robinho, po za tym jeszcze po faulu na nim gdy wychodził sam na sam czerwoną kartką został ukarany Albiol. W Valencii jedynie na plus zasłużył Joaquín, który się starał i nieźle mu to wychodziło. Reszta poniżej krytyki. W Realu trudno kogoś wyróżnić bo wszyscy zagrali bardzo dobrze albo dobrze ale Robinho pokazał, że w końcu może stać się zawodnikiem, który jest w stanie poprowadzić drużynę do sukcesów. W tym meczu znowu miał kilka świetnych akcji. Strzelił bramkę, miał 2 asysty. Na minus dla mnie Cannavaro, który często fauluje by powstrzymać rywali i obawiam się że w meczu z Xevillą w obronie będzie to najsłabszy punkt.

W Sobotę mecz z Sevillą i na pewno będzie to trudniejszy mecz niż z Valencią. Mam nadzieję, że Real będzie w stanie zagrać równie dobry mecz i znowu sięgnąć po 3 punkty. Na dużą próbę będzie wystawiona obrona, która na pewno będzie miała dużo pracy. Liczę, że więcej miejsca będą mieli ofensywni zawodnicy szczególnie Robinho i będzie to mecz gdzie padnie wiele bramek i Real sięgnie po 3 punkty. Trzeba wziąć odwet za Superpuchar Hiszpanii. Ten mecz nie powinien przypominać tamtego dwumeczu bo Real od tamtej pory to już inna drużyna. A i Sevilla ma więcej problemów niż wtedy takich chodź by jak strata trenera. Z Valencią dali sobie ładnie radę ale widać nie tylko oni. Na pewno będzie ciekawie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...