krzysiu Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Radwańska ładnie zjechała organizatorów i ma rację .. a to ,że oni przez tyle lat nie umieją zrobić dachu to dziwne Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Radwańska nie grała na głównym korcie żeby oczekiwać dachu (swoją drogą główny też nie ma dachu). Odnośnik do komentarza
krzysiu Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Jakoś na innych turniejach 2 głowne korty mają dachy ..także to wina Francuzów ,że mają taki kaszaniasty turniej Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Wimbledon na ten przykład ma dach tylko jednym korcie. Na drugim będzie dopiero za 3 lata. Odnośnik do komentarza
krzysiu Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Ale ma - a Francja nie ma od wielu lat ,a wiadomo co za pogody są w ostatnich latach i że lepiej raczej nie będzie .. Odnośnik do komentarza
dziki_ryj_ Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 i brak dach przeszkodził jej wygrać?ciekawa teoria Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Pooglądajcie sobie konferencję prasową po jej meczu z jej udziałem, albo przynajmniej przeczytajcie co tam powiedziała Odnośnik do komentarza
krzysiu Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Powiedziała prawdę - jeżeli jej się coś stanie na danym korcie to kto jej odda kasę za te miesiące w które nie będzie grała? Dach nie przeszkodził ,ale tak to jest jak wszędzie gonią terminy i Francuzi wiedzieli ,że nie daliby radę rozegrać wszystkiego do niedzieli w takim tempie Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Trzeba spojrzeć na to przede wszystkim obiektywnie - Bułgarka grała na tym samym korcie, na tych samych połowach, tymi samymi piłkami. Wiadomo - gdyby wczoraj dokończyły mecz, Radwańska byłaby w 1/4, ale sport to sport Odnośnik do komentarza
krzysiu Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Ale inni zawodnicy mieli podobne zdanie ,że na takich kortach nie powinno się grać , bo podobno zawsze się bierze pod uwagę zdrowie zawodnika? Chyba,że się coś pozmieniało Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 No dobrze, ale potoczyło się jak potoczyło i Radwańska w dniu dzisiejszym była po prostu o trzy klasy gorsza od numeru 108 rankingu WTA. Odnośnik do komentarza
krzysiu Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 No to prawda ,że była gorsza - taka nawierzchnia była nie dla niej i tyle - ogólnie nie gra szybko a tu grała jeszcze wolniej ,zdarza się ;) Odnośnik do komentarza
beeres Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Ale inni zawodnicy mieli podobne zdanie ,że na takich kortach nie powinno się grać , bo podobno zawsze się bierze pod uwagę zdrowie zawodnika? Chyba,że się coś pozmieniało Nie znam sportu, w którym organizacje na pierwszym miejscu stawiają zdrowie zawodnika. Może w jakichś niszowych. Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 https://www.facebook.com/Zzapolowy/videos/1390245230992298/ Odnośnik do komentarza
KejDzi Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Grał BTTS Co do Radwańskiej, obie strony sporu mają rację. Bo jak nr 2 światowego rankingu może po prostu wyjść i zwalać wszystko na kort i pogodę, jeżeli jest się w czołówce to trzeba sobie dawać radę w każdych warunkach. Wychodzi to, iż technika i spryt nie zawsze zda egzamin. Z drugiej, to jednak turniej Wielkiego Szlema, ja rozumiem organizatorów, że kasiora, bilety itd. nie można torpedować zawodów, ale jeżeli nie ma warunków, to co można zrobić, oni wiedzą na co się piszą, że pogoda może płatać figle, mogą zagrać te 2-3 mecze dzień po dniu, kibicom zwracać ew. kasę gdyby nie pasował im inny termin i po kłopocie.Niby ten FO ma swój klimat, ale na 2-3 głównych kortach dach mógłbyć od dawna i mecze dawno byłyby rozegrane przez te 2 dni. Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Śmiechowo grają nasi siatkarze na turnieju w Tokio. Znów dwa pierwsze sety w dupę, potem się ogarnęli i doprowadzili do tie-breaku, w którym prowadzą 13:9. Skończyli blokiem i 15:10. Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Może taktycznie ćwiczymy tie-breaki przed IO? :-k ;) Odnośnik do komentarza
krzysiu Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 " Do całej sytuacji odniósł się właśnie Wilander. - Polka przegrała, bo zabrakło jej siły, by grać w tak trudnych warunkach. Gdy piłki są ciężkie, trzeba je mocniej odbijać. Radwańska nie ma tyle siły, miała także problemy z poruszaniem się. Takie warunki są bardzo niebezpieczne, bo noga zagłębia się w ziemi. Można doznać kontuzji. Oczywiście Agnieszka ma rację, że nie powinno się grać w deszczu. Moim zdaniem nie można było pozwolić na to spotkanie - mówił Wilander. - Zawsze można powiedzieć, że warunki były identyczne dla obu zawodniczek, ale to nie do końca prawda. Każda tenisistka ma inne mocne strony. Jednej taki kort będzie pasował bardziej, innej mniej. Pironkowej było łatwiej. Radwańska lubi grę finezyjną, a przy takiej pogodzie trudno jest coś kreować – dodał. Najlepiej to podsumował Wilander kończąc temat wczorajszy Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Ale to już jest problem Radwańskiej i każdej innej zawodniczki, że jest uzależniona od warunków. Odnośnik do komentarza
smigler Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 To jak mieć pretensje do Sereny Williams, że wygrywa, bo jest silniejsza XD Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi