Przez Twe oczy zielone... czyli banda świrów na Narodowym!

[Adam3333]

Ciekawy pomysł, ładny początek, ale

6. Giblartar 0/0/5 2:25 0pkt

wkradł się błąd.

[Gregu]

@Adam3333

f*ck.... Gibraltar oczywiście powinno być, co śmieszne word nie ogarnął błedu ;P

 

@Fafus

Awansu to jestem pewien, mamy dobrą pake, lewa obrona tylko kuleje. Niemcy mimo tego, że liderują to grają słabe mecze. W tym roku z nami to było ich pierwsze zwyciestwo. A tak to remis z Gruzją, Nigerią i przegrana z Ekwadorem. Nie liczę, że ktoś ich od nas z grupy pokona, ale ich remis nam wystarczy by wrócić na fotel lidera. Szkoda, że wyszedłem na nich Ofensywną, mogłem spokojnie zagrać Kontrolą, może wynik byłby inny.

[Super_Cwikla]

Powodzenia, eliminacje na pewno przejdziesz, a we Francji walcz o medal!

[Chomik]

Powiem Ci że ja także zacząłem ogarniać repke po awansie na Euro i na razie wyniki mamy podobne. Daj szansę na lewej obronie Rybusowi, u mnie pewniak. To samo z Grosickim na lewym skrzydle. Awans musi być a potem zależy jak ułoży się grupa ;)

[Gregu]

@Super_cwikla

Przy odrobinie szczęścia, jest do osiągnięcia :P

 

@Chomik

Brakuje mi troche odwagi postawić na Rybusa, ale jak awansujemy bezpośrednio to w listopadzie w towarzyskich przetestuję to rozwiązanie. A co do Grosika to szkoda mi go bo wcale nie gra w Rennes, i ma ogranie cały czas na poziomie ok 40, a moje założenia są nieco inne. W ogóle nie dopracowany jest manager pod względem reprezentacyjnym, brakuje mi interakcji z piłkarzami. Nie moge np. zadzwonic do Grosika i powiedzieć : "Kamil ogarnij klub albo spadaj z tamtad bo sie marnujesz" .

[Gregu]

15 lipca biorę poranną prasę, zaglądam na dział sportowy a tam fantastyczna wiadomość. Awans Polski w rankingu FIFA o 20 miejsc! Jesteśmy już na 28 miejscu. Co raz śmieszniejszy jest ten ranking. No ale cieszy, że w losowaniu grup eliminacji Mistrzostw Świata będziemy losowani z drugiego koszyka!

 

Nadszedł 24 lipca, wraz z Zbigniewem Bońkiem wybrałem się do Sankt Petersburga na losowanie. Nie boimy się nikogo! Jestem spokojny. Los okazał się bardzo łaskawy, trafiliśmy do pierwszej grupy z Portugalią, Szkocją, Norwegią, Mołdawią i Maltą. Jest realna szansa na awans, lecz na razie skupmy się nad eliminacjami ME.

 

Ciekawe transfery:

Świat:

Bernard – Szachtar -> Liverpool 71 mln zł

Danny Ings – Liverpool -> Southampton 47 mln zł

Rafinha – Barcelona -> Juventus 88 mln zł

Victor Wanyama – Southampton -> Barcelona 78 mln zł

Kevin Volland – Hoffenhaim -> Barcelona 74 mln zł

Kevin Grosskreutz – BVB -> Man Utd 47,5 mln zł

Marek Hamsik – Napoli -> PSG 144 mln zł

Gervinho – Roma -> PSG 118 mln zł

Karim Benzema – Real -> Man City 109 mln zł

Lucas Moura – PSG -> Real 109 mln zł

Granit Xhaka – BMG -> Real 90 mln zł

Alexandre Lacazette – Lyon -> Man Utd 82 mln zł

Marc Ter Stegen – Barcelona -> Man Utd 44,5 mln zł

Aymeric Laporte – Athletic Bilbao -> Man Utd 215 mln zł

 

Polska:

Kasper Hamalainen – Lech -> Celtic 15,5 mln zł

Jacek Goralski – Jagiellonia -> Lech 6,25 mln zł

Robert Mazan – Podbeskidzie -> Frankfurt 11,5 mln zł

Daniel Lukasik – Lechia -> Lech 4,7 mln zł

Bartlomiej Drągowski – Jagiellona -> Dnipro 4mln zł

Tomasz Jodłowiec – Legia -> AGF 4,5 mln zł

 

Teraz czas na powołania na wrześniowe spotkania ze Szkocją (4.09) i Gibraltarem (7.09)

Bramkarze:

Łukasz Fabiański (Swansea)

Bartłomiej Drągowski (Dnipro)

Wojciech Szczęsny (Arsenal)

 

Opinia: Tutaj był ciężki wybór. Wybrałem ogranych bramkarzy, po ogłoszeniu powołań, zadzwonił z awanturą Boruc, Nasz reprezentant liczył na powołanie za grzanie ławy. Ale ja takim serdecznie dziękuję. Artur postanowił zakończyć karierę reprezentacyjną.

 

Obrońcy:

Artur Jędrzejczyk (Krasnodar)

Rafał Janicki (Lechia)

Daniel Dziwniel (St. Gallen)

Łukasz Piszczek (PSG)

Jakub Rzeźniczak (Legia)

Kamil Glik (Torino)

Igor Lewczuk (Legia)

Mateusz Lewandowski (Pogoń)

 

Opinia: Pazdi, Gordon – Kontuzja. W dobrej formie jest Dziwniel w końcu, może uda mu się świetnie zaprezentować. Lewczuk za Pazdiego, a młody Janicki za starego już Szukałę, który nie odnajduje się w Turcji

 

Pomocnicy:

Jakub Błaszczykowski (BVB)

Cezary Wilk (Zaragoza)

Maciej Rybus (Terek Grozny)

Waldemar Sobota (St. Pauli)

Grzegorz Krychowiak (Sevilla)

Daniel Łukasik (Lech)

Adrian Mierzejewski (An-nassr)

Tomasz Jodłowiec (AGF/Dania)

Michał Żyro (Legia)

 

Opinia: Wielki come-back do reprezentacji, Kuba zaczyna pogrywać coraz więcej w BVB, postanowiłem wysłać mu powołanie. Borysiuk kontuzjowany, Reszta swoją grą na początku sezonu zachwyciła, więc naturalnie otrzymali powołania, cieszy powrót Soboty.

 

Napastnicy:

Robert Lewandowski (Bayern)

Arkadiusz Milik (Ajax)

Artur Sobiech (Hannover)

 

Opinia: Tutaj wybór oczywisty, świetna forma polskich napastników. Zasłużone powołania

 

Dwa dni później, fatalna wiadomość, Krychowiak kontuzjowany! Postanowiłem dowołać Adama Dancha. Grzesiu ma zostać w Sevilli i leczyć się na mecze w październiku, wtedy nam się bardzo przyda.

[Gregu]

4.09.2015 – El. ME 2016 (7/10) – Hampden park, Glasgow

Frekwencja: 52 025

 

Szkocja [3] – Polska[2]

Sędzia: G.Rocchi

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Glik, Jędrzejczyk, Dziwniel – Łukasik, Wilk, Rybus, Błaszczykowski, Mierzejewski – Lewandowski

 

Wielki powrót Błaszczykowskiego do kadry! Milik na ławce! W zamian kreatywny Mierzejewski oraz za kontuzjowanego Krychowiaka – niestrudzony Wilk. Rozpoczynamy ważny mecz dla układu naszej grupy, nie możemy pozwolić sobie na porażkę. Od początku ostro do ataku ruszyli Szkoci. Już w 2 minucie do świetnego prostopadłego podania dopadł Snodgrass, lecz w porę z interwencją zdążył Szczęsny, niestety sparował ją, a Dziwniel wybił ją niefortunnie do pomocnika Szkotów ale w znalazł się w odpowiednim miejscu Wilk i w stylu Krychy przejął piłkę. Po dziesięciu minutach mecz się uspokoił, przetrwaliśmy najgorsze, a Szkoci zaczęli nam zagrażać jedynie ze stałych fragmentów gry. Po jednym z nich w 29 minucie wyprowadziliśmy piekielnie szybką kontrę, po której Błaszczykowski umieścił piłkę w siatce! Świetnie! Teraz grunt nie stracić prowadzenia. Chwilę później po rzucie rożnym piłka trafiła przed pole karne do Wilka i ten piekielnie mocnym strzałem podwyższył na 0:2!! Sektory Szkotów zamilkły. Nie do przejścia w obronie Wilk, strzela wyjątkowo piękną bramkę. Futbolówka zanim wpadła do bramki odbiła się od poprzeczki w okienku bramki – Stadiony Świata! Pomyśleć, że przed meczem szkocka prasa niebywale cieszyła się z braku Krychowiaka. Po tej bramce nieco przystopowaliśmy, taki wynik to spora zaliczka. Do przerwy wynik pozostał bez zmian. Po zmianie stron, przeciwnicy ruszyli mocno umotywowani. Ja w szatni schłodziłem głowy naszym graczom, przecież to jeszcze nie koniec! Szybko się rywalom znudziły ataki, po tym jak efektywnie detronizowały je nasza formacja defensywna wraz z Wilkiem, który pod nieobecność Grześka wyrósł na lidera drugiej linii. Świetnie wyglądała współpraca Mierzejewskiego z Lewym, lecz skutecznie podwajane krycie Szkotów nie pozwalały naszemu napastnikowi na wiele. W 67 minucie po faulu na Mierzejewskim, drugą żółtą kartę otrzymał Brown. W tym momencie byłem pewien, iż nie wymknie nam się zwycięstwo z pod ręki. Usiadłem na ławce, zerknąłem na tablet mojego asystenta a tam na Livescore relacja meczu Niemcy – Irlandia, przetarłem oczy ze zdumienia! Tam nadal bezbramkowy remis! Do końca meczu moi zawodnicy grali uważnie w obronie i starali się podwyższyć wynik, aczkolwiek świetna dyspozycja bramkarza rywali nie pozwoliła na to. 3 punkty jadą do Warszawy, a w Niemczech wynik bez zmian, a więc szybko odzyskaliśmy fotel Lidera! Teraz już go nie oddamy do końca!

 

Szkocja –Polska 0:2 (0:2)

30’ Błaszczykowski (Polska)

37’ Wilk (Polska)

67’ cz.k. Scott Brown (Szkocja)

 

Mom: Cezary Wilk (DM,Polska) 8,8

 

Inne mecze z naszej grupy:

Niemcy – Irlandia 0:0

Gruzja –Gibraltar 5:0

[Gregu]

7.09.2015 – El. ME 2016 (8/10) – PGE Arena, Gdańsk

Frekwencja: 44 000

 

Polska [1] – Gibraltar[6]

Sędzia: C. Velasco Carballo

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Janicki, Jędrzejczyk, Dziwniel – Jodłowiec, Wilk, Rybus, Błaszczykowski, Mierzejewski – Lewandowski

 

W składzie jedynie wymuszone zmiany. Debiutant Janicki, za Glika który pauzuje za żółte kartki, oraz Jodłowiec za zmęczonego Łukasika po kopaninie w Glasgow. Ostatni mecz na polskiej ziemi, tym razem w Gdańsku. Rozpoczęliśmy od spokojnych ataków. Pierwsza bramka wpadła dopiero w dziesiątej minucie po dobitce Mierzejewskiego. Chwilę później Jodłowiec strzałem z 16 metra trafił prosto w okno i zrobiło się wesoło. Piłkarze rozpoczęli ucztę. Ten mecz był dla nich kompletną zabawą. Następną bramkę zdobył Lewandowski, z premedytacją zakładając siatkę bramkarzowi kopciuszków. Cieszyło oko zabawa w „dziada” z przeciwnikami na boisku. W 43 minucie duet Lewangoalski – Mierzejewski potwierdzili, że świetnie się rozumieją i niemalże wymianą podań weszli do bramki z piłką. W przerwie nadal kazałem się cieszyć grą, lecz nastawienie zmieniłem na Szarżę. Chwilę po zmianie stron dośrodkowanie z rożnego, strzałem z woleja na bramkę zamienił Jodłowiec. W następnej akcji brutalnie w polu karnym powalony został Błaszczykowski, a Mierzejewski pewnie wykorzystał jedenastkę. W 66 minucie indywidualną akcją Lewy objechał obronę Gibraltaru i zrobiło się 7:0, nie zwalniamy tempa! Przy takim wyniku każdy próbował pokonać bramkarza rywali. Do końca udało się to jedynie Sobocie. Koniec meczu, a zgromadzony tłum w Gdańsku, skandował głośno „Dziękujemy!”. Nie dziwię się, mimo meczu z outsiderami, stadion zapełnił się po brzegi, a nasi piłkarze sprezentowali kibicom spektakl. 58 strzałów – 23 Celne/24 niecelne/11 zablokowanych/ 1 obramowanie, było co oglądać.

 

Polska – Gibraltar 8:0 (4:0)

10’ Mierzejewski (Polska)

15’ Jodłowiec(Polska)

22’ Lewandowski(Polska)

43’ Mierzejewski(Polska)

53’ Jodłowiec (Polska)

57’ kar. Mierzejewski (Polska)

66’ Lewandowski(Polska)

83’ Sobota (Polska)

Mom: Adrian Mierzejewski (AMC,Polska) 9,8

 

Inne mecze z naszej grupy:

Niemcy – Gruzja 4:1

Szkocja –Irlandia 4:1

 

Irlandia już się nie liczy w walce o bezpośredni awans, nawet z trzeciego miejsca będzie im piekielnie trudno awansować. A my? Trzy punkty i możemy bukować rywali na listopad J

 

Tabela:

1. Polska 5/1/1 30:9 19pkt

2. Niemcy 5/3/0 24:8 18pkt

3. Szkocja 5/0/3 15:8 15pkt

4. Irlandia 3/1/4 12:13 10pkt

5. Gruzja 2/1/5 17:19 7 pkt

6. Gibraltar 0/0/8 2:43 0pkt

[Loczek]

Planujesz dać szansę jakimś debiutantom ?

[Gregu]

@Loczek

Owszem planuje, cały czas obserwuje, lecz wybór ciężki, muszą grać dobrze żeby trafić do kadry.

Nie wiem o na ile prawdziwa była kontuzja Krychowiaka, bo okazało się, że zamiast leczyć uraz, Grzesiu podczas nieobecności na zgrupowaniu dopiął transfer do Romy za całe 42 mln zł. No cóż, owiane to było tajemnicą, a więc zapewne dowiem się szczegółów na kadrze.

 

A tym razem powołania już na ostatnie mecze eliminacji z Irlandią (9.10) oraz Gruzją (12.10)

 

 

Bramkarze:

Łukasz Fabiański (Swansea)

Bartłomiej Drągowski (Dnipro)

Wojciech Szczęsny (Arsenal)

 

Opinia: Wybór taki jak ostatnio, nic się nie zmieniło. Zawodnicy w formie, cieszy oko forma.

 

Obrońcy:

Artur Jędrzejczyk (Krasnodar)

Michał Pazdan (Legia)

Daniel Dziwniel (St. Gallen)

Łukasz Piszczek (PSG)

Jakub Rzeźniczak (Legia)

Kamil Glik (Torino)

Adam Danch (Midtjylland)

Ziggy Gordon (Celtic)

 

Opinia: Powrót do kadry Gordona, który dzięki dobrej formie trafił do Celticu, oraz Pazdana który wyleczył kontuzję. Piszczek zaczyna odzyskiwać formę z BVB

 

Pomocnicy:

Jakub Błaszczykowski (BVB)

Cezary Wilk (Zaragoza)

Maciej Rybus (Terek Grozny)

Waldemar Sobota (St. Pauli)

Grzegorz Krychowiak (Roma)

Daniel Łukasik (Lech)

Adrian Mierzejewski (An-nassr)

Tomasz Jodłowiec (AGF/Dania)

Michał Żyro (Legia)

 

Opinia: Bez zmian w porównaniu do powołań z września. Kuba dzięki kadrze wrócił na właściwe tory i zaczyna grać w klubie

 

Napastnicy:

Robert Lewandowski (Bayern)

Arkadiusz Milik (Ajax)

Artur Sobiech (Hannover)

 

Opinia: Tutaj troche martwi trochę gorsza forma Milika, lecz liczę na niego nadal.

 

Dzień przed przyjazdem na kadre - telefon. Jodła rozciął nogę - pauza 2 tygodnie. Szybko wybrałem numer do Klicha, zdąży nawet na Irlandię.

[Gregu]

9.10.2015 – El. ME 2016 (9/10) – Aviva Stadium, Dublin

Frekwencja: 51 700

 

Irlandia [4] – Polska[1]

Sędzia: O. Hategan

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Glik, Pazdan, Gordon– Krychowiak, Wilk, Rybus, Błaszczykowski, Mierzejewski – Lewandowski

 

Już dziś, na tym wspaniałym stadionie w Dublinie, możemy zapewnić sobie awans do Francji! Wystawiłem najmocniejszą jedenastkę, jedynie problem był na lewej obronie. Tam zdecydowałem się na silniejszego fizycznie Gordona. Ruszyliśmy do ataku od początku, lecz rywali ratował trzykrotnie bramkarz i dwukrotnie słupek. Po kwadransie gry trochę zwolniliśmy, a szansę na dobycie bramki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego , miał Shane Long, lecz Wojtek bez problemu wyjął strzał. Poza tą sytuacją, Zieloni w tej połowie nie mieli więcej sytuacji. My cały czas napieraliśmy, aczkolwiek bez rezultatu. Dopiero w 44 minucie, do świetnego prostopadłego podania od Błaszczykowskiego, dopadł Lewandowski i pewnie umieścił piłkę w siatce!!! Jesteśmy blisko EURO! Po zmianie stron, coraz lepiej grali gospodarze. W sytuacji sam na sam z Longiem znów górą był Szczęsny, resztę ataków rozbijał fenomenalny Kamil Glik. My też mieliśmy swoje sytuacje, w najlepszej znalazł się Lewy, ale Irlandczyków uratował słupek. W 65 minucie po drugiej żółtej wyleciał z boiska Marc Wilson, co podcięło skrzydła Irlandii. Cofnęli się do obrony a my atakowaliśmy. Skutecznie bronili, aż do 94 minuty, gdy po rzucie rożnym, Żyro przyjął piłkę na 11 metrze i piękny technicznym strzałem umieścił piłkę tuż przy słupku. Zaraz po bramce, sędzia odgwizdał koniec spotkania. W naszym sztabie wybuchła euforia!! JEDZIEMY NA EURO 2016!!! JEDZIEMY DO FRANCJI!!!! KRYCHA MÓWI, ŻE NA KONIU JEDZIE!! !

 

Irlandia – Polska 0:2 (0:1)

44’ Lewandowski(Polska)

90’+4 Żyro(Polska)

65’ cz.k. Wilson(Irlandia)

 

Mom:Kamil Glik(DC,Polska) 8,1

 

Nasi rywale nas nie obchodzili, awans dziś zależał tylko od nas !!

 

Inne mecze z naszej grupy:

Niemcy – Gibraltar 5:0

Gruzja –Szkocja 0:0

[Gregu]

Jako, że awansujemy bezpośrednio, bukuje towarzyskie mecze w listopadzie. Co prawda nie będzie to europejska elita, ale drużyny przed nami w rankingu FIFA – Kamerun (11.11) oraz Nigeria (17.11). Ten drugi z limitem zmian 12, gdyż zamierzam przetestować kilka wariantów. Tymaczasem jeszcze przed nami ostatni mecz tych eliminacji o pierwsze miejsce w grupie.

 

12.10.2015 – El. ME 2016 (10/10) – Stadion im. Michaiła Meschiego, Tibilisi

Frekwencja: 25 453

 

Gruzja [5] – Polska[1]

Sędzia: M. Strahonja

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Glik, Pazdan, Dziwniel – Łukasik, Wilk, Żyro, Błaszczykowski, Mierzejewski – Lewandowski

 

Wypadł ze składu zmęczeni Gordon i Rybus oraz pauzujący za żółte kartki Krychowiak. Mimo, że awans zapewniony, gramy o pierwsze miejsce w grupie – nie zamierzamy odpuszczać. Od początku przeważaliśmy ale rywale grali bardzo solidnie w defensywie. Nadzialiśmy się niespodziewanie na kontratak w 11minucie i zrobiło się niemiło. Po raz pierwszy tracimy pierwsi bramkę w meczu tych eliminacji, nie licząc jednego meczu z Niemcami. No cóż niespodzianka ale trzeba i w takiej sytuacji sobie radzić. Po stracie bramki grało nam się bardzo ciężko, Gruzini zamknęli się na własnej połowie, licząc że dowiozą 1:0 do końca. Jednak nasza drużyna to jedna z najskuteczniejszych drużyn eliminacji. I tuż przed przerwą Łukasik świetnie wypuścił schodzącego ze skrzydła Żyrę, a ten spokojnie umieścił piłkę przy słupku. Jest dobrze, zaczynamy od nowa! Po zmianie stron gospodarze ruszyli znów do przodu, lecz tym razem w 62 minucie to oni ponieśli konsekwencje piekielnie szybkiego kontrataku. Łukasik z Glikiem odebrali piłkę na 16 metrze Dvalishviliemu, ten drugi szybko dograł do wprowadzonego chwilę wcześniej Kobylańskiego, a ten zagraniem na jeden kontakt świetnie wypuścił na wolne pole Lewego, który pewnie pokonał bramkarza Gruzji. Dziesięć minut później Kverkvelia zagrał w polu karnym piłkę ręką, sędzia wskazał wapno, a Błaszczykowski wykonał pewnie jedenastkę. Do końca wynik nie uległ zmianie. Gruzini odpuścili, a my pewnie zachowaliśmy pierwsze miejsce w grupie.

 

Gruzja – Polska 1:3 (1:1)

11’ Gouga(Gruzja)

44’ Żyro(Polska)

62’ Lewandowski (Polska)

72’ kar. Błaszczykowski (Polska)

 

Mom: Jakub Błaszczykowski(AMR,Polska) 8,3

 

 

Inne mecze z naszej grupy:

Szkocja – Niemcy 1:1

Gibraltar – Irlandia 0:3

 

Tabela końcowa:

1. Polska 8/1/1 35:10 25pkt - AWANS

2. Niemcy 6/4/0 30:9 22pkt - AWANS

3. Szkocja 5/2/3 16:9 17pkt - BARAŻE

4. Irlandia 4/1/5 15:15 13pkt

5. Gruzja 2/2/6 18:22 8pkt

6. Gibraltar 0/0/10 2:51 0pkt

Aby przyśpieszyć rozgrywkę, opiszę na szybko mecze Towarzyskie w listopadzie. Przetestowałem kilka wariantów, nawet ten z Rybusem na lewej obronie. Dałem szansę debiutantom, Drągowskiemu, Stolarskiemu, Kownackiemu oraz Bielikowi. Powołałem nie grającego Grosika, licząc iż dobry mecz w kadrze odbije się na pozycji w klubie jak to było w przypadku Błaszczykowskiego

Niestety rewelacji nie zagrał a mecze towarzyskie przebiegły następująco:

 

Polska – Kamerun 1:0 (43’ Błaszczykowski)

Polska – Nigeria 0:1 (23’ Emenike)

 

Oba mecze wyrównane, szkoda wielu zmarnowanych sytuacji. Ale mamy nadzieję, że na Euro będziemy skuteczniejsi.

W rankingu FIFA awansowaliśmy na 17 miejsce!!!! Co spowodowało, że zostaliśmy wrzuceni do koszyka 2!!! Paradoks niesamowity

11 grudnia odbyło się losowanie, Trafiliśmy na Belgię, Izrael oraz Bośnię. Jesteśmy w stanie nawet wygrać tą grupę przy odrobinie szczęścia. Mecz otwarcia gramy z Izraelem , później z Belgią , a na koniec rywalizacji w grupie z Bośnią.

W marcu rozegramy mecz towarzyski z Austrią. Następnie na przygotowanie gramy z Ukrainą (26.05) oraz Grecją (30.05) u siebie a następnie wylot do Francji 1 czerwca i na miejscu 4 czerwca sparing z drużyną Ligue 1 – Montpellier HSC. Pierwszy mecz Euro -13 czerwca! CZAS START!

[Rothery]

Gratuluję awansu!

[Gregu]

@Rothery

Dzięki ;P

______________

Zdobywcy nagród na świecie:

 

Złota Piłka:

1. Lionel Messi

2. Sergio Aguero

3. Cristiano Ronaldo

 

Piłkarz Roku:

1. Lionel Messi

2. Segio Aguero

3. Cristiano Ronaldo

 

Jedenastka roku:

Jefferson- Lahm, Laporte, Ramos, Alaba – Oezil , De Bruyne, Mata, Hazard, Suarez – Messi

Rezerwowi: Neuer, Hummels, Neymar, Sergio Aguero, C.Ronaldo, Pique, M.Depay.

 

Złoty Chłopiec:

1. Pierre-Emile Hojbjerg

 

Piłkarz Roku w Polsce:

1. Robert Lewandowski

 

Piłkarz Roku Ekstraklasy:

1. Michał Żyro

 

Obcokrajowec Roku Ekstraklasy:

1. Mohammed El Monir

 

Ciekawe Transfery Świat:

Fred – Szachtar -> Juventus 55 mln zł

Kostas Manolas – Roma -> Arsenal 50 mln zł

Max Kruse – Wolfsburg -> BVB 47 mln zł

 

Ciekawe Transfery Polska:

Kevin Luckassen – Slovan Liberec -> Legia 2,2 mln zł

 

Transfery Reprezentantów:

Łukasz Budziłek – Lechia-> Pogoń WT

 

Towarzyski

Polska – Austria 0:1 (45+1’ Hinteregger)

 

Eksperymentalny skład, testowałem Teodorczyka, Stolarskiego, Bielika, Dancha na obronie z Glikiem oraz debiutującego Jacka Góralskiego z Lecha Poznań. Jedynie wrażenie zrobił na mnie Góralski z Bielikiem. Danch zawinił przy bramce ze stałego fragmentu gry. Atakowaliśmy ale niestety nie udało się strzelić bramki. Austria miała jedynie szansy z stałych fragmentów gry i jeden im się udał J

[Gregu]

Przyszedł czas na powołania na Euro 2016 do Francji. Podsumowania sezonów i Euro zamieszczę po zakończeniu turnieju.

 

Kadra na Euro 2016

 

Bramkarze:

Łukasz Fabiański (Swansea)

Przemysław Tytoń (Stuttgart)

Wojciech Szczęsny (Arsenal)

 

Opinia: Wybór oczywisty. Trzech bramkarzy z najwyższą formą jedzie na Euro. Szczęsny zapewne będzie numerem jeden.

 

Obrońcy:

Paweł Stolarski (Lechia)

Michał Pazdan (Legia)

Daniel Dziwniel (St. Gallen)

Łukasz Piszczek (PSG)

Jakub Rzeźniczak (Legia)

Kamil Glik (Torino)

Adam Danch (Midtjylland)

Ziggy Gordon (Celtic)

 

Opinia: Z wielkim zmartwieniem przyjąłem kontuzję Jędrzejczyka, która wykluczyła go z udziału w finałach. Reszta solidny wybór. Wszyscy w formie, na pewno nas godnie zaprezentują.

 

Pomocnicy:

Jakub Błaszczykowski (BVB)

Cezary Wilk (Zaragoza)

Maciej Rybus (Terek Grozny)

Rafał Wolski (Fiorentina)

Grzegorz Krychowiak (Sevilla)

Krystian Bielik (Arsenal)

Adrian Mierzejewski (An-nassr)

Mateusz Klich (Kaiserslautern)

Michał Żyro (Legia)

 

Opinia: Wybrałem piłkarzy w formie, nawet Wolski odbudował formę w rezerwach Fiorentiny, co mnie niesamowicie zadowoliło. Przebojem wdarł się w kadrę młody 18-letni Bielik. Bardzo solidne mecze w kadrze i świetna forma na wypożyczeniu w Norwich poskutkowała biletem do Francji. Szkoda mi Borysiuka, który po kontuzji nie odzyskał dawnej dyspozycji.

 

Napastnicy:

Robert Lewandowski (Bayern)

Arkadiusz Milik (Ajax)

Artur Sobiech (Hannover)

 

Opinia: Najlepsi napastnicy na ten czas w Polsce. Milik trochę obniżył loty, ale mam nadzieję na odrodzenie. Mam do niego zaufanie.

 

Mecze towarzyskie przed Euro

 

Polska – Ukraina 1:1 (27’ Błaszczykowski – 40’ Yarmolenko)

Polska – Grecja 2:0 (6’ Bielik, 10’ Rybus)

 

W meczach towarzyskich zachwycił znów Bielik. Na pewno dostanie szansy debiutu na Euro. Wszyscy solidnie zagrali. Jest potencjał

Po przyjeździe do Francji okazało się, że ostatni sparing z Montpellier nie dojdzie do skutku, z powodu urlopów wszystkich graczy. Niestety nie dane nam jest rozegrać sparingu kontrolnego już na miejscu.

[Fafus]

No to teraz najciekawsze, czyli finały

[Gregu]

13.06.2016 – Mistrzostwa Europy 2016 Grupa E (1/3) – Stade des Lumieres, Lyon

Frekwencja: 58 000

 

Izrael [-] – Polska[-]

Sędzia: F. Brych

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Glik, Pazdan, Gordon – Bielik,Krychowiak, Rybus, Błaszczykowski, Milik– Lewandowski

 

Rozpoczynamy rywalizację w grupie. Najsilniejszy skład, piłkarze mega umotywowani, każdy marzył by tu być. Pracowali solidnie o awans, później przepracowali solidnie sezon w klubach. Teraz już się nie mówi o słabych stronach naszej reprezentacji. Jest ona niemalże idealna, zgrany kolektyw. Razem jesteśmy daleko zajść. Mamy nadzieję, że nie skończy się to jak zawsze! Izrael powinien być dla nas spacerkiem, ale wiem, że na tym etapie nie ma słabych drużyn, nie można lekceważyć nikogo. Takie turnieje wyzwalają we wszystkich nadludzkie umiejętności. A więc ruszamy! Rozpoczynamy od spokojnej kontroli spotkania, nie damy się zaskoczyć. To my mamy zaskakiwać. 9 minuta, Rybus pędzi lewą stroną mija świetnym zwodem Dganiego, wrzuca wprost na głowę Lewego i…GOOOOOOOOOOL ! Euforia na wypełnionym po brzegi stadionie Olimpique Lyon! Prowadzimy po precyzyjnym strzale naszego kapitana!!! Lepszego początku nie mogliśmy sobie wymarzyć! Teraz uspokoić by nie zawalić zaliczki. Uspokajamy ataki, Izrael stara się zapanować nad grą ale każdy atak skrupulatnie rozpracowuje nasza formacja defensywna. Sędzia dolicza 2 minuty do pierwszej połowy. Rybus prowadzi piłkę lewą stroną dogrywa do Milika, który fatalnie traci. Izraelczycy wychodzą z kontrą. Długa piłka do Rikana, pomocnik Zurychu pędzi lewą stroną, mija Bielika i posyła prostopadłe podanie do osamotnionego w polu karnym Zahaviego. Napastnik świetnie przyjął oddaje strzał i.. SŁUPEK ratuje Wojtka i naszą kadrę przed fatalnym zakończeniem tej połowy. Izraelczycy w niedowierzaniu, mogli wrócić do gry. Prowadzimy ale wiemy, że po przerwie trzeba coś ustrzelić by przypieczętować trzy punkty. Wychodzimy pewni siebie na drugą połowę. Rozpoczyna się niewinnie. Izrael próbuje rozegrać piłkę w środku pola ale perfekcyjnie w odbiorze spisują się Bielik i Krychowiak. Zwłaszcza ten pierwszy cieszy grą. Mimo młodego wieku gra jak stary wyjadacz! 50 minuta , aut. Izrael spodziewa się wrzutki pole karne. Gordon jednak decyduje się na wycofanie do Bielika. Młody lider rusza w kierunku pola karnego, Izraelczycy wybiegają do niego, pozostawiając niepokrytego Milika. Krystian dojrzał świetnie ustawionego Arka, dogrywa idealnie mu do nogi. Milik strzela z lewej nogi i bramka!!!! Amos bez szans idealnie przymierzony strzał tuż przy słupku. Coraz bliżej kompletu punktów. W 59 minucie wchodzi Żyro za słabo grającego Błaszczykowskiego, a w 79 Mierzejewski za zmęczonego i poturbowanego przez Izraelczyków – Milika. W tym czasie spokojnie kontrolujemy grę, Izrael się nie liczy. Druga bramka odebrała im nadzieję na udany początek. 80 minuta, Bielik znów znalazł trochę miejsca w środku pola podaje do Mierzejewskiego, Adrian do wychodzącego Lewego, który ujrzał wbiegającego Żyrę. Świetnie odgrywa do Michała lecz jego strzał ląduje daleko od bramki. Szkoda świetnej sytuacji. Po tej akcji boisko opuszcza zmęczony Bielik. Wielki mecz młodego reprezentanta, cały stadion żegna go owacją na stojąco – należycie!. Pięć minut później Izrael liczy na jeszcze na zryw i kontaktową bramkę. Natkho świetnie upatrzył urywającego się Dabbura, lecz ten pod pressingiem Glika, oddaje lekki strzał z pierwszej piłki. Bez problemu wyłapał go Szczęsny. Żeby było ciekawiej to był pierwszy strzał w światło bramki oddany przez Izraelczyków. Sędzia pokazuję doliczone 2 minuty, my wiemy, że już nam nikt zwycięstwa nie odbierze ale gramy skoncentrowani. Izrael prowadzi atak tym razem Dabbur świetnie wypuścił na wolne pole Natkho lecz zaraz doskoczył do niego Pazdan zganiając piłkarza CSKA Moskwa do lini i strzał z tak ostrego kąta nie mógł zaskoczyć naszego goalkeepera. Chwilę później z dystansu próbują Lewy i Krycha, lecz nawet nie w światło bramki. 92 minut, sędzia kończy mecz! 3 punkty dla POLSKI! Cały stadion eksploduje radością! Dawno nie mieliśmy takiego rozpoczęcia turnieju! Świetny mecz każdego z kadrowiczów. Nikt nie popełnił poważnego błędu. Słabiej wypadł Kuba, ale był krótko kryty przez obrońców, co go częściowo usprawiedliwia. Teraz najważniejsze są 3 punkty i następny mecz ! Viva la Pologne!

 

Izrael – Polska 0:2 (0:1)

10’ Lewandowski (Polska)

51’ Milik(Polska)

 

Mom: Ziggy Gordon(DL, Polska) 8,5

 

 

Inne mecze z naszej grupy:

Belgia – Bośnia 3:0 (41’kar. Hazard, 45’ sam. Spahic, 52’ Benteke)

[Gregu]

17.06.2016 – Mistrzostwa Europy 2016 Grupa E (2/3) – Stadium Municioal, Tuluza

Frekwencja: 35 575

 

Polska[2] – Belgia[1]

Sędzia: P. Proenca

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Glik, Pazdan, Dziwniel– Bielik,Krychowiak, Żyro, Błaszczykowski, Milik– Lewandowski

 

Kolejny mecz będzie arcytrudny. Belgia ma wielu klasowych graczy, zaś my prezentujemy solidne zgranie. Jeśli zagramy uważnie w obronie to możemy liczyć na korzystny wynik. Przegrana nie zaszkodzi nam ale walczymy znów o zwycięstwo. Na murawę wybiega najsilniejszy skład. Po meczu z Izraelem urazu doznał Gordon, zaś Rybus nie wrócił do pełni sił po efektownym w jego wykonaniu meczu. Ich miejsce zajmują Dziwniel oraz Żyro. Rozpoczynamy znów od kontrolowania piłki. 11 minuta – Żyro schodzi z piłką do środka, podaje do Lewego. Robert świetnie odwraca się z obrońcą, ujrzał wybiegającego Błaszykowskiego, posłał prostopadłe podanie, Kuba strzela i GOOOOOOL!!!! Euforia – prowadzimy z jedym z faworytów ME!!!!! Jednakże radość nie trwa długo, okazuję się, iż chorągiewkę podnosi sędzia liniowy, mimo protestów nie zmienia swej decyzji. Gramy dalej! Belgowie zaczynają coraz lepiej bronić. Romelu Lukaku świetnie zwodem mija Glika, lecz jego strzał nie był w stanie zaskoczyć Szczęsnego. Następnie swoją szansę ma Lewandowski, strzela potężnie ze skraju pola karnego lecz fenomenalną paradą popisał się Courtois!! Gramy jak równy z równym! Za chwilę koniec pierwszej połowy. Dziwniel świetnie odbiera piłkę De Bruyne’owi, wypuszcza skrzydłem Żyrę, ten ciągnie piłkę do linii końcowej, dośrodkowuje. W polu karnym świetnie odnajduje się Lewy strzela głową i Courtois świetnie paruje piłkę. Lewy nie odpuszcza dobiega, dobija i JEEEEST JEEEST JEEEST!!! Teraz już na pewno prowadzimy!! Do przerwy wynik nie ulega zmianie. Belgowie zapewne będą mieli w szatni kocioł a my musimy uważać. Po zmianie stron Czerwone Diabły ruszają do ataku, lecz my dobrze bronimy. Cavanada stara się dośrodkować lecz zbija dośrodkowanie Dziwniel, niestety niefortunnie piłka trafia pod nogi Witsela, a ten strzela plasowanym strzałem w róg bramki i niestety! Remis. Autor najbrutalniejszego w historii faulu na Polaku, doprowadza do remisu. Mam nadzieję, że się nie podłamiemy. Chwilę później Dembele po rzucie rożnym posyła piłkę w trybuny z 9 metra. Moment później ze skrzydła dogrywa Hazard do Benteke, ten strzela i piłka w siatce, lecz chorągiewka w górze. Nie najlepiej to wygląda Belgowie ostro cisną. Podnosze na duchu chłopaków. Nadal Belgia przeważa, swoje akcje marnują kolejno Hazard oraz Benteke. 67 minuta w pole karne wpada Cavanada wpada w pole karne, strzela , Szczęsny paruje wprost pod nogi Hazarda i stało się to na co w końcu sobie zasłużyliśmy. Przegrywamy na własne życzenie. Belgowie nie odpuszczają, lecz kolejno Eden Hazard, Fellaini oraz Benteke przegrywają pojedynki sam na sam ze Szczęsnym. My nadal nie potrafimy zaatakować bramki Courtois.. W doliczonym czasie gru Benteke kolejny raz próbuje, lecz tym razem nawet nie trafia w bramkę. Koniec meczu, przegrywamy. Szkoda, bo pierwsza połowa była obiecująca. Nie podłamujemy się bo nadal mamy szansę na awans.

 

Polska–Belgia 1:2 (1:0)

44’ Lewandowski (Polska)

51’ Witsel (Belgia)

68’ Hazard (Belgia)

 

Mom: Luis Cavanada(DR, Belgia) 8,7

 

 

Inne mecze z naszej grupy:

Izrael – Bośnia 0:0

[Gregu]

22.06.2016 – Mistrzostwa Europy 2016 Grupa E (3/3) – Allianz Riviera, Nicea

Frekwencja: 34 684

 

Polska[2] – Bośnia[4]

Sędzia: N.Rizzoli

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Glik, Pazdan, Rybus – Bielik, Krychowiak, Żyro, Błaszczykowski, Milik– Lewandowski

 

Mecz o wszystko, lecz teraz my jesteśmy faworytami i awans zależy od nas. Niestety po meczu z Belgią kontuzji doznał Dziwniel i już nie zagra na tym Euro, zaś Gordon nie w pełni zdrów, więc na lewej obronie zagra Rybus a w pomocy Żyro. Stadion wypełniony do granic możliwości, a większości Biało – czerwoni! Nie możemy ich zawieść. Zaczynamy od prowadzenia gry, lecz nic nam w ataku nie wychodzi. Bośnia gra piekielnie ostro, na pograniczu faulu, jak tak dalej pójdzie szybko się wykartkują. 11 minuta pierwszy stały fragment gry dla Bośni – nieudany. Glik wybija do Lewego ten pędzi prawą stroną mija obrońcę wychodzi sam na sam z bramkarzem, ostry kąt , strzela… i boczna siatka. Pretensje do niego ma Milik który wbiegał w 16, nie kryty. Chwilę później, Dzeko dostaje piłkę w polu karnym, a Michał fauluje go w stylu Kung-Fu Pazdan, sędzia bez wahania wskazuje wapno. Liczymy na Wojtka. Do piłki podchodzi sam poszkodowany, lecz pewnie wykonuje jedenastkę. Przegrywamy. W takiej sytuacji nie wychodzimy, jedynie z 3-ciego miejsca, jeśli będziemy mieli szczęście. Przecież my tutaj nie przyjechaliśmy wychodzić na farcie! Ostro zrugałem zespół, żeby wzięli się w garść i nie łapali za głowy. Szybka odpowiedź, Błaszczykowski wyskakuje do dośrodkowania w polu karnym, ale piłkarz Bośni zbyt wysoko podnosi nogę, decyzja – karny! Jest szansa na szybką odpowiedź. Do piłki podchodzi Krychowiak – bezbłędnie ! Gramy od nowa! Na trybunach rozlega się głośne „Jeszcze jeden!”. Chwilę później Lewandowski cofa się po piłkę głęboko. Dostaje idealne podanie od Bielika, spostrzega wybiegającego Milika, świetnie dogrywa a Arek bez problemów umieszcza piłkę w siatce! Wracamy na właściwe tory! Bośniacy łapią głupie kartki, jak tak dalej będzie to nie dotrwają do końca. Z minuty na minutę grają coraz bardziej nerwowo. W 31 minucie po raz kolejny Berberovic kopie po nogach Milika za co otrzymuje drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Teraz tylko dobić rywala i cieszyć się meczem. Faule na pewno teraz ustaną. Do przerwy jednak wyniki się nie zmienił, lecz Bośniacy wyraźnie przystopowali. Po zmianie stron, zszedł pokopany Milik i zmęczony Żyro. Ich miejsce zajęli Mierzejewski oraz Wolski. 52 minuta, Bośnia już nie atakuje, bronią się całą drużyną na własnej połowie. Bardzo widoczny jest brak jednego z graczy. Wykorzystuje to Mierzejewski, świetnie uruchamiając Lewego prostopadłym podaniem. A Robert robi to co umie najlepiej – umieszcza piłkę w siatce! Chwilę później świetna klepka Mierzej-Lewy- Kuba ten ostatni przerzucił do niepilnowanego Wolskiego a ten podwyższa wynik. Zaczynamy się cieszyć meczem. 69 minuta, dośrodkowanie z rożnego. Bielik z woleja, piłka odbija się od obrońcy, wpada pod Wolskiego, który umieszcza skutecznie zdobywa kolejną bramkę. Na lewej stronie cały czas czaruje Wolski, aż dziwię się czemu on nie gra w podstawowym składzie Violi. Po jednym z rajdów Rafała i dośrodkowaniu – Lewy trafia w poprzeczkę. Przed końcem meczu jeszcze świetną paradą popisuje się Asmir Begovic co chroni Bośnię przed utratą kolejnej bramki. KONIEC MECZU! Euforia na stadionie! Biało- czerwoni w kolejnej rundzie!

 

Polska–Bośnia 5:1 (2:1)

14’ kar. Dzeko (Bośnia)

16’ kar. Krychowiak (Polska)

19’ Milik (Polska)

53’ Lewandowski (Polska)

56’ Wolski (Polska)

69’ Wolski (Polska)

31’ cz.k. Berberovic (Bośnia)

 

Mom: Rafał Wolski (AML, Polska) 9,0

 

 

Inne mecze z naszej grupy:

Belgia – Izrael 3:0 (25’ Fellaini, 28’ sam. Amos, 40’ Pocognoli)

 

Z naszej grupy awansuje tylko Belgia i my. My trafiliśmy na nieprzewidywalnych Czechów, a Czerwone Diabły na Niemców. Dla ciekawostki dodam, że Czesi wygrali grupę pokonując m.in. naszego rywala w eliminacjach do MŚ – Portugalię.

 

Tabela:

 

1. Belgia 3/0/0 8:1 9pkt -AWANS

2. Polska 2/0/1 8:2 6pkt - AWANS

3. Izrael 0/1/2 0:5 1pkt

4. Bośnia 0/1/2 1:8 1pkt

 

Pary drugiej rundy ME:

Francja – Turcja

Holandia –Chorwacja

Anglia – Szwecja

Ukraina – Dania

Szwajcaria – Hiszpania

Czechy – Polska

Niemcy – Belgia

Portugalia – Włochy

[Gregu]

25.06.2016 – Mistrzostwa Europy 2016 – Druga runda – Stadium Municipal, Tuluza

Frekwencja: 35 575

 

Czechy – Polska

Sędzia: D. Aytekin

 

Skład:

Szczęsny – Piszczek, Glik, Pazdan, Gordon – Bielik, Wilk, Wolski, Błaszczykowski, Milik– Lewandowski

 

Wraca do gry Gordon, Krychę pauzującego za kartki zmienia Wilk, a Rafał Wolski za swój świetny występ z Bośnią dostaje szansę od początku. Tutaj już nie ma kalkulacji! Walczymy o zwycięstwo! Pełny stadion, ponownie gramy u siebie! Polacy to fantastyczni kibice, dla których warto wygrywać! A więć Let’s GO! 7 minuta – szansę na marnuję Bielik a moment później Lewandowski. Prowadzimy grę. 17 minuta, Błaszczykowski wpada w pole karne, ostry kąt, wypatruje na 5 metrze Roberta, świetnie podaje a Lewy piekielnie mocno uderza! Cech bez szans! Prowadzimy! Czesi do przerwy nie istnieją, wszystko pod naszą kontrolą, jak tak będą grać –awans mamy pewny. Po zmianie stron nadal przeważamy. Świetne sytuacje marnują kolejno Mierzejewski, Lewandowski oraz Błaszczykowski. Każdorazowo zatrzymuje ich Petr Cech. W 65 minucie wchodzi na boisko najskuteczniejszy strzelec Czech – Stanislav Tec. Liczymy, że teraz ruszą nasi południowi sąsiedzi. Chwilę później Krejci pędzi lewą stroną , dośrodkowuje , Tec strzela ale tylko poprzeczka! Ta sytuacja nastraszyła naszych zawodników, zmuszając ich do większej koncentracji. W 77 minucie Vacha atakuje naszego kapitana od tyłu za co otrzymuje drugą żółtą karkę. Teraz musimy zaatakować i strzelić bramkę by przypieczętować awans! Chwilę później na jedenastym metrze piłkę od Klicha otrzymuje Wilk i lekkim technicznym strzałem umieszcza piłkę w siatce! Tak JEST! Jesteśmy w Ćwierćfinale ! Uspokoilśmy grę by nie stracić głupiej kontaktowej bramku, która mogłaby narobić nam problemów. Do ostatniego gwizdka, utrzymujemy prowadzenie! GRAMY DALEJ!

 

Czechy–Polska 0:2 (0:1)

18’ Lewandowski (Polska)

81’ Wilk (Polska)

77’ cz.k. Vacha (Czechy)

 

Mom: Cezary Wilk (DMC, Polska) 8,2

 

 

Nasi grupowi rywale odpadają z Niemcami. Awanse bez sensacji, wygrali faworyci. Trafiamy na mocną Holandię a w przypadku dalszego awansu trafimy na Anglię bądź Francję.

 

Druga runda ME:

Francja – Turcja 2:0

Holandia –Chorwacja 4:1

Anglia – Szwecja 1:0

Ukraina – Dania 2:0

Szwajcaria – Hiszpania 0:2

Czechy – Polska 0:2

Niemcy – Belgia 1:0

Portugalia – Włochy 0:1

 

Pary Ćwierćfinałowe ME:

Francja – Anglia

Holandia – Polska

Hiszpania – Niemcy

Ukraina – Włochy

 

Pary Półfinałowe ME:

Francja/Anglia – Holandia/Polska

Hiszpania/Niemcy – Ukraina/Włochy