Skocz do zawartości

NBA, where the game happens


millo

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Jakieś dobre slidersy ktoś posiada do 2k12 ?

Dobrych nie ma, tu są polecone przez kogoś na innym forum, a jak poszperasz dłużej, to pewnie znajdziesz tam jeszcze inne.

 

W końcu jestem po pierwszej partii gry online na xboxie.

 

Plusem w porównaniu do wersji PC jest brak ciągłego lagowania. Zamiast tego są krótkotrwałe spowolnienia. Krótkotrwałe, bo ustają po naciśnięciu pauzy, ale co jakiś czas wracają.

 

Oprócz tego dalej mamy wywalanie w dziwnych momentach. Dzisiaj np. wywaliło mi podczas nieudanej próby wymuszenia szarży. Oczywiście jest to rzadkość, bo w powtórzonym spotkaniu mimo kilku takich sytuacji gra nie wywaliła. Na plus także fakt, że tutaj po wyrzuceniu gra nie przesymulowała wyniku, chociaż ekran pomeczowy coś takiego sugerował.

 

Playvision musiałem ustawić bezpośrednio w grze. Nie wiem na ile to wina samego mechanizmu gry, a na ile faktu, że każde wejście do ligi online przywraca wszystkie domyślne ustawienia gry. Feedbacka nie ma w ogóle nawet jeśli przed samym meczem ustawimy go w asso, więc rzuty to raczej loteria. Szczególnie w nowym systemie od 2k, w którym gra oprócz samego rzutu bierze pod uwagę jeszcze kilka innych rzeczy.

 

Sama rozgrywka jest strasznie szybka. Taki typowy arcade, a wszystko w związku z tym, że nie da się ustawić slidersów, więc gracze się nie męczą, a mój A. Parker w ciągu 31 minut zdobył 25 pkt, 5-9 za 3. W sumie tylko 25, bo w pewnym momencie przestałem na niego grać, żeby sprawdzić inne rzeczy.

 

Ogólnie grywalność jest świetna, bo wraz z dodaniem nowych animacji gra zyskała naprawdę ogromny potencjał. Niestety poprzez zepsucie online, póki co można go testować tylko offline z CPU, a że i tutaj na razie nie ma dobrych slidersów, to pozostaje czekać.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Gra w serię 2k zaczyna powoli przypominać coraz większy absurd. Wchodziłem pod kosz, zostałem sfaulowany (zdarza się), doznałem kontuzji (zdarza się). Problem w tym, że od zdzielenia mnie w papę przez Aldrige'a dostałem karatu... Mało tego, przeziębienie było tak intensywne, że zostałem zmieniony, po czym w następnej kwarcie wróciłem na parkiet. Naprawdę tak ciężko wymyślić coś normalnego? :|

Odnośnik do komentarza

Nie to łącze, więc nie wiem. Zresztą rozmawiałem z Kamtkiem przedwczoraj, że gra on-line ma swoje plusy i minusy. Dla mnie głównym minusem było brak wpasowania się między graczy. Albo ja byłem za mocny, albo przeciwnik. I to nie tak, że o 3-10 punktów, tylko o 20-30 :-) Za średni jestem :P

Odnośnik do komentarza

Ja mam na myśli asso online, bo z gier rankingowych dość szybko rezygnowałem zarówno w 2k10 jak i 2k11 przez to, że większość osób gra tam w stylu arcade.

 

Natomiast samo asso online ma ten plus, że w końcu jest to asso, więc można grać kilka sezonów. Natomiast minusy to niemal każdy element, który z funkcjonowaniem owego asso online jest związany :D

Odnośnik do komentarza

Asso to jeden wielki bug, wielka pomyłka, coś całkowicie niegrywalnego, przemęczyłem jeden sezon, ale to po prostu katorga, idea fajna, ale wolałem zwykły sezon z zeszłorocznej edycji.

Coś więcej? Bo ja obecnie gram w lidze, w której zaraz będzie trade deadline i nie mogę powiedzieć, że to jest niegrywalne. Brakuje ogromnej ilości opcji, ale żeby od razu niegrywalne?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ja także grałem w lidze i mnie to odrzuciło, w kolejnej edycji już nie gram. Główny powód to terminarz, można pomyśleć że to dlatego, że grałem z osobami z którymi ciężko się zgadać, ale z drugiej strony w 2k11 nie było problemu i praktycznie wszystkie spotkania były rozgrywane. Czasami też pracuję tak, że nie mam możliwości zagrania meczu przez kilka dni, a ASSO online nie uwzględnia takiej sytuacji.

Poza tym brak możliwości kasowania spotkań i jakiegokolwiek ingerowania w ligę - sytuacja gdy łączę się w celu zagrania meczu, nie udaje się i mecz zostaje symulowany zdarzyła się 2 razy (na 29 meczowy sezon to sporo).

Odnośnik do komentarza

Fakt, przy ligach gdzie jest dużo nowych osób granie wg terminarza to spory problem. Na szczęście w lidze, w której ja gram ludzie są do tego przyzwyczajeni i raczej nie ma kłopotów, żeby grać zgodnie z terminarzem. Ba, już poprzednio coś takiego było tylko w ramach sztucznie stworzonych tygodni.

 

Pozostałe powody, które wymieniłeś też potrafią mocno zniechęcić, ale w naszym przypadku mniej, bo i tak ciągle jest przynajmniej 25 graczy chętnych do gry (obecnie 28), a na dodatek gramy sezon na 82 mecze, więc potencjalne symulacje nie są aż tak bolesne. Za to klimat budowania drużyny na lata - :wub:

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Przeskok z 2k11 na 2k12 jest zdecydowanie bardziej brutalny niż z 2k10 na 2k11 :) Ustawienie sensownych slidersów zajęło mi sezon testów, a i tak nie jest dobrze (stealsy są zrąbane i przecinanie podań). Natomiast tryb "become a legend" jest tym, czego mi we wszystkich koszykarskich grach brakowało do tej pory ;) Ricky Rubio is my man!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...