Skocz do zawartości

Caen

Rekomendowane odpowiedzi

FM 12

Baza danych: duża

Ligi: Angielskie [wszystkie] , Brazylia [2] , Hiszpania [2] , Niemcy [2] , Polska [2] , Słowacja [1]

Dodatki:Brak

Klub: Bezrobotny

 

 

Witam , nazywam się Mike Lee. Pochodze z małego miesteczka pod Krakowem , mianowicie Wieliczki. Jestem bezrobotnym managerem , moje cv nie jest długie pracowalem w dwóch pólzawodowych klubach. Moim pierwszym zespołem był miejscowy Górnik Wieliczka , pracowałem tam na przełomie lat 2007-2009. Moim najwiekszym osiągnieciem z klubem z Wieliczki jest 5 miejsce w II lidze. Na miejscu trenera Wielickiej drużynu zastąpił mnie były gracz Krakowskiej Wisły - Jacek Mróz.

Przez ostatnie 3 lata byłem asystentem Grzegorza Patera. Grześka dobrze znałem z szkolych lat bowiem siedzielismy w jednej ławce.Gdy dowiedział się ze zostałem zwolniony z Gornika odrazu zadzwonil z propozycja , chciał bym został jego asystentem , bez chwili zawachania zgodziłem się.Współpraca bardzo dobrze sie układała , nasza drużyna wywalczyła awans do V ligi , gdzie w pierwszym sezonie zajeła 8miejsce - jednak My mieliśmy wieksze ambicje , po dymisji Grześka ja również postanowiłem zrezygrować i wyjechać do Anglii.Ponad dwa miesiące w Anglii pracowałem jako rzeźnik , gdy pewnego dnia zobaczyłem , że ówczesny trener Havant & Waterlooville podał sie do dymisji , odrazu faksem przesłalem swoje CV do klubu. Odpowiedz była błyskawiczna , bowiem za 3godziny zadzownił telefon.

 

-Halo?

-Witam panie Mike , z tej strony Derek Pope , prezes Havant & Waterlooville

-Witam

-Bardzo zainteresowało nas pańskie cv , chciałbym się z panem spotkać z celu uzgodnienia kontraktu , zależy mi aby spotkanie odbyło sie szybko , ponieważ za 3 dni mamy kolejny mecz ligowy.

-Ależ oczywiscie zjawie się jutro z samego rana.

-Własnie takiej odpowiedzi oczekiwałem , siedziba klubu znajduje sie na ulicy Petersfield RS

-Może pan powtórzyć nazwe ulicy?

-Petersfield RS

-Dziekuje , do zobaczenia.

 

Byłem strasznie zadowolony , po rozmowie odrazu właczyłem komputer , wystukałem - www.google.pl , oraz wpisalem nazwe klubu , wyskoczyła wikipedia.

 

Havant & Waterlooville Football Club is an English football club based in Havant, Hampshire. The club participates in the Conference South, the sixth tier of English football. The club formed in 1998 after a merger between Havant Town and Waterlooville. Nicknamed The Hawks, they play at West Leigh Park.

 

Już nieco wiedziałem o klubie. Wyłączyłem wikipedie i otworzyłem nowe okno w przegładarce , wpisalem - google mapy , spojarzałem na kartkę gdzie wczesniej zapisałem ulice , gdzie znajdowała się siedziba klubu.Wpisałem z Luton do Petersfield RS , wyskoczyło ze to około 2 godziny drogi.

Zjadłem kolację , nastawiłem budzik na 7:00 i położyłem się spać.

 

Drrrryn, Drrrryn - Obudził mnie dzwiek budzika , wstałem ubrałem się , zjedłem sniadanie , swoją drogą zjobiłem sobie świetna jajecznice. O 7.43 wyszedłem z domu.O 8.08 byłem juz na dworcu PKP , podszedłem do kasy i kupiłem bilet , kosztowal mnie 15£. Punktualnie o 8.15 zjawił się pociąg...

O 10.25 byłem już na miejscu...

Z Dworca pod siedzibe klubu bylo 5minut drogi pieszo.

Budynek nie wyglądał najlepiej byl zniszczony. Wszedłem do budynku i ujrzałem kobiete , była to zapewne sekretarka...

 

-Witam , jestem Mike Lee i szukam pana Dereka

-Witam , proszę za mną

 

Śliczna kobieta zaprowadziła mnie pod same drzwi pojoku z tabliczka - Prezes Klubu.

 

-Witam panie prezesie, przyszedł ten Mike Lee - powiedziała sekretarka

-Prosze wejść

Nieśmiało otworzyłem drzwi

-Dzień Dobry , nazywam sie Mike Lee

-Witam panie Mike , przejdzmy do naszych spraw

-Oczywiście , własnie po to tutaj jestem - odpowiedziałem

-A więc tak , chce aby klub w tym sezonie wywalczył awans do Blue Square Premier - powiedział

-Nie widze innej opcji jak awans - opowiedziałem

-Przejdzmy więc do pańskiego kontraktu , będzie on opwiewał na 600£ tygodniowo , i będzie on na okres pracy jednego roku. Zgadza się pan?

-A jest możliwość otrzymania klubowego samochodu oraz wynajęcia mieszkania? -zapytałem

-Ahh , dziekuję że mi pan przypomniał , dostanie pan samochód marki Honda , oraz wynajmniemy panu mieszkanie.

-W takim razie oczywiscie zgadzam się na przedstawione warunki

-Prosze o złozenie podpisu

 

08.08.2011r - Własnie tego dnia podpisałem kontrakt z Angielskiem - Havant & Waterlooville

Odnośnik do komentarza

Następny Dzień.

 

Wcześnie rano pojawiłem się w klubie aby poznać swoich wspólpracowników...Postanowiłem , że będe współpracował z obecnym zarządem. Już przy spotkaniu zaprosiłem aystenta do mojego biura , aby rozpracować naszego jutrzejszego rywala którym będzie Dorchester Town. Steve Johnson - nasz aystent , dużo wiedział o tym klubie , ponieważ pracował tam jako manager jeszcze 4 lata temu... Po spotkaniu wiedziałem juz o naszych rywalach wszystko , jak graja , kto jest ich gwiazda , nawet jak ma na imie córka trenera. Zaraz po rozpracowaniu rywala miałem spotkać się z zawodnikami , a potem poprowadzić pierwszy trening...

 

-Witam , nazywam sie Mike Lee i jestem waszym nowym trenerem - powiedziałem pewnie

-Witam - opowiedział kapitan zespołu - Mark Jermyn

-Teraz postaram się opowiedzieć cos o sobie. Pochodze z Wieliczki , pracowałem w tamtejszym klubie - Górniku Wieliczka. Byłem również asystentem Grzegorza Patera - byłego zawodnika Wisły Kraków , strzelił on dwie bramki Barcelonie.

-Wow - zachwycali sie zawodnicy

-Jestem tutaj po to aby wywalczyć awans , mam nadzieje że zrobicie to dla naszych kibiców. Jak już pewnie wiecie jutro gramy mecz z Dorchester'em , po pierwszej wpadce z ...

-Maidenhead - przerwał Perry Ryan

-Własnie tak , z Maidenhead - jutrzejszy mecz musimy Wygrać! Teraz wyjdziemy na murawe i przeprowadze wam pierwszy trening , popracujemy nad nowa formacja , mianowicie 4-5-1.

 

Trening oglądałem razem z Steve Johnsonem

 

-Ten Perry Ryan prezentuje się całkiem dobrze - powiedziałem

-Tak Perry to bardzo dobry prawy obrońca , potrafi również grac jako stoper , jak na swój wiek jest bardzo doświadczonym zawodnikiem - Przyznał Steve

-U mnie będzie gral jako stoper , po treningu z nim porozmawiam jak czuje się na tej pozycji - odparłem

 

W szatni pochwaliłem zawodników oraz kazałem aby Perry przyszedł do mnie do gabinetu.

 

-Do jutra! -powiedziałem wychodząc z szatni.

 

Puk, puk, puk - usłyszałem pukanie do drzwi

-Prosze wejsc - powiedziałem

Ku moim oczą ukarał sie Perry , któremu kazałem przyjść

-usiądz , z tego co wiem nominalnie występujesz na pozycji prawego obrońcy?

-Tak panie trenerze - powiedział Perry

-Chciałbym abys jutro spróbował zagrac jako stoper , czy stanowi to dla Ciebie problem? - zapytałem

-Nie , w moim byłym klubie - Portsmouth również wystepowałem na pozycji stopera

-Ok , to tyle , dziekuje , że przyszedłeś

-Do jutra trenerze

 

Po spotkaniu odrazu wróciłem do nowego domu aby wypocząć.

Odnośnik do komentarza

@scierko- oczywiście 600£ , wpadka poprawiona , dziekuje :)

 

Dzień meczu z Dorchester Town

 

Mecz rozpoczynał się o 19:30 , zawodnicy mieli byc 2 godziny przed spotkaniem. W Klubie pojewiłem sie koło 16 , przy wejściu do klubu poprosiłem panią sekretarke- Ewelinę o kawe. Wszedłem do swojego biura i usiadłem , przez cały dzień byłem strasznie spięty. Wypiłem pyszną kawe i zacząłem przygotowywać przedmeczowe sprawozdanie. Około godziny 17:15 zaczeli schodzić sie zawodnicy , o równej 17:30 poszedłem do szatni aby przywitać sie z zawodnikami , oraz oznajmić pierwszą 11 - wygładała ona następująco

 

Gonzalez - Newton Pearce Ryan Braham-Barrett - Woodford Eberendu Igoe Barnes Boyle - Hopkinson

 

Mecz od początku toczony był w szybkim tempie , w 31minucie Jordan Pavett dał Donchesterowi prowadzenie. Odrazu kazałem zawodniką rzucić się do ataku , skutki były widoczne odrazu 34minuta - Lewy skrzydłowy-Boyle dostaje piłke na 16 metrze , strzał i GOOOL . 40 minuta rzut rożny wykonuje Igoe , wrzuca miekko na krótki słupek gdzie stoi Sam Pearce , który głową pakuje piłkę do siatki! Ryan Woodford w 91minucie dopełnia formalności i strzela bramke na 3:1 . Koniec meczu , The Hawks pewnie wygrywa spotkanie.

 

Blue Square South [2]

 

Havant & Waterlooville 3:1 Dorchester Town

31' Jordan Pavett

34' Jack Boyle

40' Sam Pearce

90+1' Ryan Woodford

Odnośnik do komentarza

Nadszedł czas na mecz z Woking , pierwszych dwóch meczów nasi kolejni rywale nie mogą zaliczyć do udanych , na inauguracje zremisowali z Eastbourne Borough , natomiast w kolejnym meczu doznali porażki 2:3 z Truro. Przed wyjazdem na mecz miałem spotkać się z prezesem.

 

-Dzień Dobry Dyrektorze - powiedziałem

-Cześć Mike , chciałem Ci pogratulować udanego debiutu - odpowidział prezes

-Dziekuje , czy tylko w tej sprawie mnie pan wolał?

-Nie, skądże! Wiem , że masz ręce pełne roboty , chciałem Ci powiedzieć , że załatwiliśmy Ci samochód jest to honda civic

-To miłe , juz myślałem , że nic z tego nie będzie. Przepraszam, ale muszę iść. Obowiązki mnie wzywają

 

Parę godzin później - Kingfield Stadium

 

Jak w poprzednim meczu wyszliśmy ustawieniem 4-5-1 , jeden z pomocników zagra tuż , tuż przed stoperami , natomiast kolejnych 2 ma za zadanie zdominować srodek pola , oraz dostarczać piłki skrzydłowym oraz napastnikowi.

 

Do przerwy gra wyglądała znakomicie, prowadziliśmy 5:0 , a bramki zdobywali - Ryan Woodford , Steve Ramsey , Bobby Hopkinson oraz Jack Boyle , który zaliczył dwa trafiwnia. W szatni powiedziłem zawodniką aby grali tak dalej i nie odpuszczali. Zawodnicy zalecili się do moich próśb i zaraz po wyjściu na drógą połowe kolejną bramke zdobył Dan Thompson. Widząc pełna dominacje mojego zespołu , spokojnie usiadłem w fotelu. Sytuacja która wydarzyła się w 51minucie bardzo mnie rozwścieczyła , Braham-Barrett ukarany juz zółtą kartką , w zupełnie niegroźniej sytuacji poturbował pomocnika Wikingów.

-Craig co Ty k***a robisz!? Osłabiasz drużyne przed kolejnym spotkaniem w bezsensowny sposób. Nie zdążyłem dojść do siebie , a tu kolejny , tym razem Dan Thompson dotaje bezposrednie czerwo !! -Dan , po co ten faul?! Po co k***a?!...

W 84 minucie na moją twarz ponownie powrócił uśmiech , a to za sprawą 20 letniego Woodford'a który zdobył kolejną bramke. Mineły 4 minuty a tu znowu gool! I znowu Woodford!!

-Brawo Ryan pokrzykiwałem

Hattrick stopera , a napastnik siedzi w szatni z zawieszeniem na następne spotkanie - pomyślałem

W 90 minucie nasi rywale strzelają nam goola honorowego.

Ciekawostką tego pojedynku było 100% wykonczenie naszej ekipy , 8 strzałów celnych , 8 bramek!

 

Na trybunach zjawiła się spora liczba kibiców , na płocie pojawiła się flaga - ,, Wisła Wieliczka". Nasi wierni kibice przez cały mecz prowadzili świetny doping , za co chciałbym im osobiście podziękować !

 

Blue Square South [3]

 

Wiking 1:8 Havant & Waterlooville

12' Woodford

18' Ramsey

27' Boyle

34' Hopkinson

48' Thompson

45+4' Boyle

84' Woodford

88' Woodford

90' Newton

Odnośnik do komentarza

Siedziałem w domu czytając angielska prasę gdy zadzownił telefon

 

-Halo?

-Cześć Mike , z tej strony Grzesiek , Grzesiek Pater

-Cześc, cześć dawno się nie widzielismy , pracujesz gdzieś?

-Niestety nigdzie , poszukuje klubu ale nigdzie mnie nie chcą , ale dzwonie tutaj aby Ci pogratulowac wygranej.

-Skąd Ty o tym juz wiesz?

-Czytałem

-Dziekuje , że zadzwodziłes , teraz to ja odezwe sie pierwszy :)

 

Następnego dnia

 

-Mike to było cos pięknego , zagraliście super mecz

-Też tak sądze panie prezesie , zawodnicy naprawde dali z siebie wszystko

-Mów mi Derek,znamy się już trochę

-No dobrze - odpowiedziałem

-Za taki wynik dostajesz premię

-Dziekuję

 

Poszedłem do swojego biura , na biurku leżały raporty zawodników...

Zainteresował mnie jeden z zawodników , mianiwicie James Travis , był on wolnym zawodnikiem , chciałem skontaktować sie z jego managerem w celu ustalenia kontraktu, gdy nagle weszła Ewelina.

 

-Cześć Mike - powiedziała pięknym głosem

-Witaj Ewelinko - odpowiedziałem zauroczony

-Chciałabym Cię powiadomić , że mecz z Boreham Wood zostaje przełożony z godziny 14 na 15

-Dziękuje za informację

 

Ewelina była piękną dziewczyną , chciałem ja bliżej poznać , więc przy następnej okazji zaproszę ja na kawę.

Odnośnik do komentarza

Nadszedł mecz z Boreham Wood...W meczu tym byliśmy faworytami oraz mieliśmy przewagę własnego boiska.

Już 1.5 godziny przed meczem w klubie zajawili się nasi rywale , powitałem ich oraz poszedłem do szatni przekazać moim zawodniką formacje oraz zestawienie pierwszej 11.Po przekazaniu informacji o wyjsciowym składzie poinformowałem zawodników , że mecz sędziował bedzie Gary Jerden - sędzia który przynosi nam szczęście , bowiem to on sędziował nam ostatni nasz mecz. 30 minut przed meczem nakazałem zawodniką wyjść na rozgrzewkę. Opaskę kapitana na ten mecz miał założyć Perry Ryan.

 

Mecz rozpoczął się dla nas bardzo dobrzę , bowiem w 11 minucie doświadczony Sammy Igoe umieszcza piłkę w siatce. W 26 minucie sędzia dyktuje rzut karny po faulu Ryan'a Woodford'a , faulu którego ja nie widziałem , podszedłem do sędziego asystenta i mocno zdenerowany zapytałem..

 

-Co tam było?! To była walka!

-Proszę nie dyskutować

Sędzia jeszcze bardziej mnie zdenerwował

-Czy Ty k***a jesteś ślepy? - zapytałem

Sędzia zawolał sterwardów i nakazał im odesłac mnie na trybuny. Po czym kontrolę nad zespołem rozpoczął mój asystent-Steve Johnson.

Mimo odesłania na trybuny, starałem się pomóc mojemu asystentowi , głośno pokrzykiwałem na zawodników.

Mecz zakonczył sie wynikiem 2:2

 

Zaraz po meczu wyszedłem na murawe w celu przeproszenia kibiców , którzy dzielnie wspierali mój zespół.

W szatni przeprosiłem również zawodników oraz sztab szkoleniowy za moje zachowanie i zły przykład. Po rozmowie z aystentem dowiedziałem się , że takie zachowanie nie obejdzie się bez zawieszenia.

 

Blue Square South [4]

 

Havant & Waterlooville 2:2 Boreham Wood

 

11' Igoe

26' Webster [k]

44' Palmer

82' Hutton

Odnośnik do komentarza

Następnego dnia do klubu przyjechałem w samo południe , moją nową honda , która sprawowała się bardzo dobrzę.

 

Gdy wchodziłem do klubu zobaczyłem Ewelinę.

-Cześć Mike , wpadnę potem do Twojego biura , mam dla Ciebię ważną sprawę - poinformowała

-Cześć , również mam dla Ciebie ważną sprawe - nieśmiało odprarłem

 

Za chwilę do drzwi ktos zapukał , myślałem , że będzie to Ewelina , ku mojemu zaskoczeniu był to Derek

-Witaj Mike , wpadłem aby porozmawiać o Twoim ostatnim wybryku

-Szefie to będzie ostatni raz

-No ja mam taką nadzieję , pewnie dzis przyjdzię pismo z posiedzienia komisji o zawieszeniu , mam nadzieję ze bedzię to najmniejsza z możliwych kar

-Ja również - odparłem , zajmując się stertą papierów

 

Nagle drzwi otworzyły się poraz drógi , teraz była to już Ewelina.

-Tak jak już mowiłam mam dla Ciebię ważną sprawę , przyszło pismo z posiedzenia komisji , zostałeś zawieszony na 3 mecze.

-Za taką głupotę 3 mecze?! Niech oni się nauczą sędziować!

-Mike... spokojnie.

-Przepraszam , poniosło mnię , jak juz wspomniałem wcześniej , również mam dla Ciebie ważna sprawę

-Słucham Cię Mike...

-Chciałbym Cie zaprosić do kawiarni , abyśmy mogli się lepiej poznać

-Ależ oczywiście...

 

Gdy Ewelina juz wyszła odetchnąłem z ulgą , byłem zadowolony , że udało mi się ja zaprosić na kawę.

Odnośnik do komentarza

W Klubie pojawiłem sie dość wczesnie.Odrazu poszedłem do swojego gabinetu...Zostałem poinformowany przez Ewelinę , że mam zgłosić się do prezesa , więc odrazu postanowiłem udać się do niego.

 

-Witam panie prezesie

-Cześć Mike , usiądz proszę...Jak juz poinformowała Cie Ewelina , jesteś zawieszony na 3 mecze, w związku z tym dostajesz nowe polecenie , polecisz do holadii na turniej dla bezrobotnych , wszystkie formalności są juz załatwione , samolot masz jutro o 20:00 na lotnisku w Stansted.

-Oczywiście prezesie , zastosuję sie do poleciania

-A teraz masz wolne , idz sie spakuj i odpocznij , narazie

-Narazie

 

Zanim wyjadę musiałem poinformować Ewelinę o wyjeździe oraz przesunięciu naszego spotkania , wiec udałem się do jej gabinetu.

 

-Cześć Ewelinko , jutro o 20:00 wyjeżdzam na turniej osób bezrobotnych do holandii , przez co musimy przełożyć nasze spotkanie.

-Hej , dziękuję , że mnie o tym informujesz , na ile tam wyjezdzasz ?

-Spowrotem w Anglii będe dopiero 5 września

-Ok , powodzenia :)

 

Szybko wyszedłem z klubu i odjechałem moim samochodem.

Odnośnik do komentarza

Witajcie , jestem juz w Holandii , na stadionie Ajaxu Amsterdam gdzie rozgrywany jest własnie pierwszy mecz turnieju.

Kilku graczy naprawde mi się spodobało , w sładzie jeden z drużyn występuje gracz którym juz wcześniej się interesowaliśmy , mianowicie James Travis.

 

Własnie zakończyło sie pierwsze spotkanie turnieju , dwóch graczy szczególnie mi zaimponowało - wyżej wymieniony James Travis oraz Matt Barnes.Będe chcial ich pozyskać . Zaraz po spotkaniu udałem się do hotelu. Zjadłem kolację i odrazu włączyłem notebooka aby sprawdzić wynik dzisiejszego meczu mojej drużyny . Niestety przegrali oni spotkanie z Farnborough 1:2 . Byłem wtedy zły sam na Siebie , że zawiodłem chłopaków...

 

Po kolejnych meczach żałowałem , że zgodziłem się tutaj przyjechać... Większość graczy występujących w tym turnieju to emeryci po 40...

W Dniu powrotu do kraju odrazu zameldowałem się w klubie , zdałem raport scoutom oraz prezesowi.

 

-Witaj ponownie Derek -powiedziałem

-Cześć Mike - odparł prezes

-Znalazłem dwóch graczy wartych uwagi - James Travis oraz Matt Barnes

-James Travis? To ten którego polecał nam Paul nasz scout?

-Tak to własnie on , to gracz warty uwagi

-W takim razie złozymy im propozycje testów , jeśli wypadną one dobrze , podpiszemy z nimi kontrakt

-A jak poradził Sobie Steve ?

-W pierwszym meczu uległ na wyjeździe Farnborough - 1:2 , z Bromley wygrał 3:1 po bardzo dobrym meczu i niestety kolejna porażka z Tonbridge 1:3

-Nie dobrze , na którym jesteśmy miejscu w tabeli

-Obecnie 8 , juz w sobote gramy z walczącym o utrzymanie Sutton Utd , musimy się przełamac

-Tak , to dobra szansa , musimy wygrać ten mecz

 

Po tym spotkaniu przyszedł czas meczu, musieliśmy coś ugrać po porażce z Tonbridge, jednocześnie byłem pewny że Sutton postawi nam trudne warunki.

 

Moje przewidywania okazały się prorocze, to była istna wymiana ciosów, na nasze szczęście to My byliśmy skuteczniejsi i już w 36 minucie Holland zdobył gola.Planowałem wzięcie rywali w kleszcze, z jednej strony bombardując ich centrami ze skrzydeł, z drugiej zaś posyłając zabójcze, prostopadłe piłki między ich obrońców. Mój plan przetrwał zaledwie sześć minut, gdyż wtedy przy rzucie rożnym Igoe złapał za koszulkę Uddin'a , napastnik Sutton efektownie się wywrócił, a sędzia bez namysłu podyktował karnego. Jedenastkę pewnie wykorzystał Osborne.W szatni powiedziałem zawodniką , że ten mecz muszą wygrać , nie ma innej opcji. Na zegrarze wybiła 52 minuta rzut wolny z 20metrów do piłki podchodzi Sam Pearce strzał nad murem ... GOOOOL! Prowadzimy! Zwycięstwo udało się nam dowieść do końca.

 

Blue Square South [8]

 

Havant & Waterlooville 2:1 Sutton United

 

36' Holland

41' Osborne

52' Pearce

Odnośnik do komentarza

W grudniu mieliśmy zmierzyć się z dwoma absolutnymi faworytami do awansu, Hampton i Eastleight, i dopiero te dwa mecze mogły udzielić nam prawdziwej odpowiedzi na pytanie o siłę zbudowanego przeze mnie zespołu. Na spotkanie z pierwszym z tych zespołów zabrałem trochę zmieniony skład, gdyż w ataku za przeciętnie grającego Thompsona swoją szansę dostał nasz nowy nabytek , James Travis.

 

Pogoda podczas meczu nie dopisywała , całe spotkanie toczyło się w deszczu. Na odprawie powiedziałem chłopaką , że ten mecz wskaże w którym jesteśmy miejscu . Moi chłopcy byli głodni sukcesów , na boisko wyszli bardzo zmotywowani. Juz w 13 minucie Pearce odebrał piłke Johnsonowi , zagrał długą prostopadłą piłkę do Travisa , a on z prawego skrzydła zacentrował ... piłka spadła pod nogi Boyle'a który strzełem z pierwszej piłki zdobył bramkę. Pięć minut później piłke na połowie przeciwnika przejął Barrett który zagrał piłke na lewe skrzydło do Boyle'a , Jack przdarł się w pole karne ... wyłozył pilke Eberendu a ten wykonczył świetną akcje całego zespołu. Kolejną bramke zobaczyliśmu jeszcze przed zmianą stron , po faulu na Boyle na lewej flance boiska , do piłki podszedł Barnes ... wrzuta na krótki słupek a tak Holland pakuje piłke do siatki!! W szatni nie mogłem zrobić nic innego jak pochwalić zawodników.

 

-Bardzo dobra gra panowie , tak dalej! -powiedziałem

 

Dróga połowa spotkania nie była juz tak barwna , nie zobaczyliśmy juz żadnej bramki :( a kontuzji nabawił się Ryan Woodford.

 

Blue Square South [9]

 

Havant & Waterlooville 3:1 Hampton & Richmond

 

13' Boyle

19' Eberendu

40' Holland

 

Odnośnik do komentarza

Na początku chciałem przeprosić za Mój oczywisty błąd , oczywiście ,,druga". Fail!

 

Nadszedł czas meczu z Eastleight. Mecz rozpoczynał się o 19:30 , więc dzień wczesniej umówiłem się z zawodnikami na 2 godziny przed meczem , a sam pojawić się w klubie musiałem 3.5 godziny wczesniej. Miałem dużo roboty , musiałem zestawić najlepszą wyjściową 11 , oraz uporać się z papierkową robotą. W klubie pojawiłem się z małym opóźnieniem , wszedłem do klubu i zobaczyłem Ewelinę.

 

-Hej - powiedziałem

-Cześć

-Ładnie wyglądasz , zresztą jak zawsze

-A dziękuję

-Do zobaczenia później :)

 

Szybkim krokiem poszedłem do swojego gabinetu. Byłem tak zajęty papierkową robota , że nawet nie zauważyłem ze już 17:15. Zaraz zaczną się schodzić zawodnicy , pomyślałem. Jednak jak się okazało najambitniejszy zawodnik naszego klubu juz był , chodzi mi oczywiście o Ryan'a Perry'ego.

 

-Cześc Ryan

-Witam trenerze

-Długo już tutaj jesteś ?

-No z 10minut

-Jesteś bardzo ambitnym zawodnikiem , z takimi ambicjami daleko zajdziesz

-Dziękuje za pochwałe

 

Zaraz zaczeli zjeżdzać się pozostali. Pukntualnie o 17:30 byli już wszyscy zawodnicy.

 

O 19:30 sędzia zagwizdał poraz pierwszy. W 3 minucie żółtą kartke dostał Gary Elphick - stoper Eastleightu za faul na szarżującym Travisie. W 25 minucie zółta kartka dla Barnesa , który chciał oszukać sędziego i wyłudzić rzut karny... , minutę później Moore ogrywa 2 zawodników , zagrawa w pole do naszego zawodnika jednak temu piłka odbija się od nóg... i wpada wprost pod nogi Forbesa który pakuje nam bramkę na 0:1 , zły początek spotkania . Bramka wyrównująca pada juz w 34 minucie , Travis ze środka pola rozrzuca na prawe skrzydło do Barnesa , ten z pierwszej piłki odgrywa do Travisa , strzał i gool! Po zmianie stron McMahon wykonuje rzut rożny , niestety Barrett strzela bramke samobójczą. Przegrywamy to spotkanie po dobrym meczu , niestety spadamy na 8 pozycję ze stratą 6 punktów do lidera.

 

 

 

Blue Square South [10]

 

Havant & Waterlooville 1:2 Eastleigh

 

26' Forbes

34' Travis

51' Barrett (sam)

 

Następnego dnia przeglądając internet , zawiesiłem oko na informacji ,, Eastbourne Borough zwolniło trenera" . Nie zastanawiając się chwyciłem za telefon i zadzwoniłem do Grześka.

 

-Cześć Grzesiek

-No Cześć , Mike

-Jeden z klubów z mojej ligi zwolnił trenera , jest to okazja dla Ciebie , klub nazywa się Eastbourne Borough i walczy o środek tabeli.

-To dobrze sie składa , napewno wyśle do nich moje cv , dziekuje Ci za informacje , napewno do Ciebie oddzwonie. Trzymaj się

-No narazie

Odnośnik do komentarza

- Halo, z kim rozmawiam?

- Witam panie Grzegorzu, z tej strony Len Smith, prezes Eastbourne Borough.

- Witam, miło mi.

- Wysłał Pan do nas swoje CV, muszę przyznać, że wygląda bardzo ciekawie. Czy jest Pan dalej zainteresowany pracą w naszym klubie?

- Oczywiście!

- Ok, w takim razie rezerwuje dla Pana samolot, odlot jutro o 14. Z lotniska odbierze Pana mój murzyn, y... to znaczy szofer.

- Dobrze, w takim razie widzimy się jutro.

 

 

Bardzo się cieszyłem, gdy prezes Len do mnie zadzwonił, chciałem w końcu coś zarabiać. Na pewno nie jest to spełnienie marzeń, ale na dobry początek może być i 6 liga angielska. Gdy wylądowałem, szofer Smitha odwiózł mnie do hotelu, gdzie miałem sobie trochę odpocząć, a w następny dzień miałem się spotkać z prezesem...

 

- Witam Panie prezesie, miło w końcu Pana zobaczyć.

- Cześć, jakie tam panie! Mów mi Len.

- W takim razie cześć Len.

- Grzesiu, słuchaj, wiesz jak to w niższych ligach za dużo pieniążków nie możemy Ci zaoferować. Na początek dostaniesz 1.5 tysiąca funtów na miesiąc. Odpowiada Ci takie wynagrodzenie?

- Cóż, nie jest ono zbyt wysokie, ale jak na początek może być.

- Ok, teraz już brakuje tylko Twojego podpisu na umowie.

- Dobrze - wziąłem długopis i bez zawahania podpisałem - Bardzo się cieszę, że mogę u Ciebie pracować.

- Cóż, też się cieszę. A teraz leć na trening, nie zapomnij, że już jutro zagrasz swój pierwszy mecz z Dartford.

- Już jutro?! Myślałem, że będę miał więcej czasu aby przyglądnąć się zawodnikom.

- Niestety, już jutro. Ale nie martw się, Alan, twój asystent na pewno Ci pomoże w wyborze składu.

- Ok, dzięki jeszcze raz i pędzę na trening. Do widzenia

- Do widzenia.

Odnośnik do komentarza

Ostatni dialog z Eweliną, ahhh ta prostota :D Menadżer-rzeźnik chce wyrwać sekretare. Mógłbyś dać jej krótki opis, żeby kazdy mógł sobie ją jakoś dokładniej wyobrazić. chyba, że 'piękno' ma tutaj dowolną postać. ;P

 

Ale nie rozumiem co tu się przed chwilą stało. Bedziecie na zmiane pisać jakby kariere w dwóch klubach? Mike&Grześ Co.? ;P

Odnośnik do komentarza

@ZachowajDystans - Własnie tak jak napisałeś , ja dalej będe opisywał Swoją kariere , natomiast dołączy również Grześ :D

 

Przyszedł czas na mecz Basingstoke Town , rywale mierzyli w środek stawki jednak narazie zamykają ligową tabele. Mecz graliśmy na wyjeździe , wyruszyliśmy z samego rana , ponieważ czekała nas długa podróż . Mecz rozpoczynał się o 15:00 , na miejscu byliśmy już o 14 , zawodnicy przebrali się i wyszli na rozgrzewke.

 

Mecz jakoś nie poszedł tak, jakbym tego chciał. Mimo szybkiej bramki zdobytej przez Travisa, graliśmy bardzo niedokładnie , czego konsekwencją była stracona bramka , w 45 minucie.Dopiero podczas drugiej połowy coś drgnęło. Akcje wyglądały składnie i sensownie. Brakowało jedynie wykończenia. Na rozstrzygającą bramkę musieliśmy czekać aż do osiemdziesiątej minuty. Wtedy to Rice zdołał wcisnąć futbolówkę do bramki. Druga porażka z rzędu , spadamy na 11 pozycję.

 

Blue Square South [11]

 

Basingstoke Town 2:1 Havant & Waterlooville

 

15' Travis

45' Sam-Yorke

82' Rice

 

Zaraz po meczu pojechałem z moim asystentem Stevem na losowanie drugiej rundy turnieju FA Challenge Cup Eon. Naszym przeciwnikiem będzie Kingstonian - zespół słabszy , grający w niższej lidze , jednak nie możemy go zlekceważyć. Nagroda za awans do kolejnej rundy to 4,5 tys £ , spora sumka , napewno wystawie na ten mecz najmocniejszy skład.

Odnośnik do komentarza

Na wczorajszym treningu, już co nie co się dowiedziałem o zespole, jednak nadal nie wiedziałem jakim składem wyjdziemy na mecz. Pewny byłem jedynie co do bramkarza, od razu zobaczyłem, że Jamie Farmer, młody 18 letni Anglik wyjdzie w podstawowej jedenastcę. Po konsultacji z Alanem zdecydowaliśmy, że zagramy dwoma defensywnymi pomocnikami, a pierwszy skład będzie wyglądał następująco:

 

 

Farmer - Baker Austin Roche Gregory - Hutchinson Fraser Johnson Crabb - Treleavan Grant

 

 

Postawienie Granta w ataku okazało się strzałem w dziesiątkę, w 9 minucie Hutchinson zagrał pięknie w pole karne do Johsona, ten wystawił piłkę na pustą bramkę Grantowi a nasz napastnik zdobył bramkę. W 12 minucie nasi zawodnicy wywalczyli rzut rożny, z rogu boiska dograł Johson i zaliczył swoją drugą asystę, natomiast drugą bramkę zdobył Grant. To już był znakomity wynik, ale chłopacy się nie poddawali i chcieli jeszcze bardziej zmiażdżyć rywala. W 22 minucie Grant miał piłkę na 35 metrze, znakomicie podał na wolne pole do Treleavana a ten spokojnie przymierzył i trafił do siatki. Jeszcze przed przerwą, w 31 minucie Darford udaje się strzelić bramkę, z lewej strony dośrodkowywał Green a bramkę baniakiem zdobył Wallis. Po przerwie niestety daliśmy sobie wcisnąć drugą bramkę, piękne uderzenie z około 30 metrów Erksine wpadło w samo okienko bramki Farmera. Do końca meczu nerwówka, na szczęście udało się utrzymać ten bardzo korzystny wynik. Zaliczam udany debiut.

 

24.09.2011

Blue Square South

 

Dartford 2:3 Eastbourne Borough

 

9' 0:1, 12' 0:2 John Grant

22' 0:3 Ross Treleavan

31' 1:3 Jon Wallis

55' 2:3 Jacob Erskine

 

Po meczu podszedł do mnie bohater dzisiejszego meczu, czyli Grant:

 

- Witam trenerze

- Cześć John, chciałem Ci pogratulować świetnego występu.

- Dzięki.. trenerze mam sprawę, mógłbym prosić o dzien wolnego? Muszę załątwić kilka spraw.

- Jasne, po takim meczu należy Ci się odpoczynek. Tylko się nie przyzwyczajaj hehe.

- Ok, dzięki wielkie.

Odnośnik do komentarza

Witam po krótkiej przerwie , postanowiłem zmienić sposób opisywania.

 

Po ostatniej ligowej porażce przyszedł czas na turniej FA Challenge Cup Eon , naszym rywalem będzie - Kingstonian. W 31 minucie obejmujemy prowadzenie po rzucie rożnym , piłke w pole zagrywa Igoe , Holland dostaję piłkę wprost na głowe , nie myli się i wyprowadza nas na prowadzenie. W 45 minucie kontuzji dostaje Hopkinson - będzie musiał pauzować przez 11 dni. Trzy minuty później kontuzja Igoe , naszczeście to nic poważnego. W 66 minucie kolejna kontuzja! Tym razem Barnes bedzie zmuszony pauzować przez 6 dni.

 

Puchar 2 runda kwal.

Stadion The Fans' Stadium - Kingston

Frk: 741

Kingstonian 0:1 Havant & Waterlooville

 

31' Chris Holland

 

 

49096453.png

 

Odnośnik do komentarza

Po wygranej w ostatnim meczu , gramy mecz ligowy u siebie ze - Staines.

Nudny i bezbramkowy mecz. Jako faworyci powinniśmy się lepiej spisać, lecz pewnie zmęczenie dało się we znaki. Zamiast bramek sędzia pokazywał kartki , w całym meczu pokazał ich aż 6. W 22 minucie kolejna kontuzja , ponownie Barnes , tym razem nic poważnego i będzie mógł zagrać w kolejnym meczu.

 

Blue Square Bet South [12]

Stadion Westleight Park - Havant

Frk: 995

Havant & Waterlooville 0:0 Staines Town

 

 

40548868.png

 

Odnośnik do komentarza

Przyszedł czas na mecz z Dartford , mecz w którym musimy się przełamać.

Mecz nie rozpoczyna się dla nas dobrze... W 45 minucie kontuzji ponownie dostaje Igoe , a 5 minut później tracimy bramke. W przerwie powiedziałem chłopaką , że tak nie może być i w drugiej połowie chce widzieć lepszą gre. Zawodnicy chyba wzieli sobie moje słowa do serca bo już w 51 minucie rzut rożny wykonuje Barrett , wrzuca wprost na głowe Thompsona , który nie mógł się pomylić , i strzela bramke która daje nam remis. W 59 minucie , Ramsey ze srodka pola zagrywa prostopadłą piłke do Thompsona a on prezyzyjnym strzełem pod poprzeczke daje nam prowadzenie , którego nie oddajemy do końca meczu.

 

Blue Square Bet South [13]

Stadion Princes Park - Dartford

Frk: 749

Dartford 1:2 Havant & Waterlooville

 

51' Dan Thompson

59' Dan Thompson

 

 

dartford.png

 

Odnośnik do komentarza

W kolejnej rundzie turnieju FA Challenge Cup Eon gościmy u siebie Gosport Borough.

Mecz przegiega sprawnie i tak jak sobie go wyobrażałem. W 15minucie piłke na 30 metrze dostaje Sammy Igoe , który decyduje się na strzał i zdobywa piękną bramke ! Po tej bramce dalej mamy przewage , ale nie mozemy jej wykorzystać , przyjezdnych ratują słupki poprzeczki lub nasz bramkarz. Nieoczekiwanie w 42 minucie tracimy bramke do dobrej akcji Gosportu , nie dobrze tracimy bramke do szatni. Po wyjsciu na druga połowe na bramke nie trzeba czekać długo w 46 minucie rzut rożny dla nas wykonuje Igoe , wrzuta na krótki słupek i gool! Sam Pearce ! Rzuty rożne stały się naszą mocną strona , strzelamy przez nie sporo bramek. Kolejna bramka pada juz w 43 minucie , błąd bramkarza wykonującego ,, piątke" , piłka trafia pod nogi Igoe , który zagrawa prostopadłą piłke do Thompsona a ten się nie myli i pewnym strzałem pokonuje bramkarza. W 67 minucie przeprowadzamy światna kontre , Ramsey zagrywa na lewe strzydło do Barrett'a , który wrzuca piłke w pole karne do niepilnowanego Barnesa , i mamy 4:1. Kolejna bramka pada w 72 minucie , rzut z autu wykonuje Newton , podaje on do Igoe a ten po ziemi w pole karne do Boyle. Druga bramka dla przyjezdnych pada w 86 minucie.W 92 minucie Oscar Bryan fauluje na czerwoną kartke , wychodzacego sam na sam Hopkinsona.

 

Blue Square Bet South [14]

Stadion Westleight Park - Havant

Frk: 546

Havant & Waterlooville 5:2 Gosport Borough

 

15' Sammy Igoe

47' Sam Pearce

54' Dan Thompson

67' Mat Barnes

72' Jack Boyle

 

 

gosport.png

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...