Doniesienia z kadr rywali

[Kamtek]

Przyczyną zadymy po meczu miało być zatrzymanie przez służby na stadionie jednego z Rosjan podejrzanego o wrzucenie na murawę pirotechniki. Słów o "incydencie", "krótkim i odosobnionym" oraz "błyskawicznym uporaniu się z nim" nawet mi się nie chce komentować. Naprawdę, po takiej akcji i braku jakiejkolwiek zdecydowanej reakcji ze strony organizatorów i służb odpowiedzialnych za porządek, zastanawiam się, czy ze strony PZPN-u, Ekstraklasy czy też policji też będzie przyzwolenie na takie "incydenty" na stadionach w czasie spotkań ligowych? Skoro w czasie Euro można bezkarnie niemal skakać po głowie stewarda... Szokuje mnie to szczególnie ze względu na fakt, że sam byłem świadkiem (i mimowolnym uczestnikiem, np. w Krakowie) interwencji policyjnych w sytuacjach znacznie mniej poważnych. A tu "krótki incydent" i gra gitara. Policja przekaże informacje o wizerunkach swoim rosyjskim kolegom, a na razie cisza, wszak wszyscy jesteśmy gospodarzami.