Skocz do zawartości

новое приключение


Adams

Rekomendowane odpowiedzi

14.04.2012r., Noworosyjsk

Rosyjska Premier Liga [5/30]

Czernomoriec [12.] vs Wołga Niżny Nowogród [16.]

Widownia: 7333

 

Skład: Kotov - Tchuisse, Ibragimov, Cherenchikov, E.Kaleshin - Eneji, Pardo, Ikedia, Okorochkov - Yerokhin, Gyan

 

I połowa: W 13. minucie mieliśmy aut około 40 metrów od bramki rywali, Kaleshin podał do Okorochkova, a doświadczony Rosjanin dośrodkował na piętnasty metr, gdzie stał Gyan który świetnym strzałem z powietrza wyprowadził nas na prowadzenie! 4 minuty później mieliśmy rzut wolny, przy linii bocznej boiska. Do piłki, tradycyjnie już, podszedł Pardo, który popisał się genialnym dośrodkowaniem, na piąty metr, prosto na głowę nadbiegającego Ibragimova, który świetną główką, ściąga pajęczyny z bramki i podwyższa prowadzenie! 2:0! W 24. minucie swoją szansę miała Wołga, ale strzał Ahmetovicia został najpierw zablokowany przez Cherenchikova, a dobitka obroniona przez Kotova. Po czterdziestu minutach spotkania dwójka moich napastników rozegrało ładną, dwójkową akcję, ale dobrą interwencją wykazał się bramkarz rywali, Kerzhakov. W 39. minucie wychodzącego z kontrą Okorochkova, ostrym wślizgiem od tyłu zaatakował, mój rodak, Paweł Golański i dostał czerwoną kartkę. Prowadzimy 2:0, a rywale grają w 10. Do przerwy, bez zmian.

 

II połowa: W 48. minucie Gyan strzelił bramkę po wrzutce Okorochkova, ale zdaniem sędziego był w momencie podanie na spalonym i sędzia bramki nie uznał. 4 minuty później bramkę mógł zdbyć Buzsaky, ale uderzył z 10 metrów wyraźnie ponad bramką. W 54. minucie rzut rożny wykonywał Buzsaky, do piłki dopadł Jovanovic i zdobył bramkę kontaktową! 2:1. Za Yerokhina na boisku pojawia się Geynrih. W 62. minucie bardzo podobna sytuacja, Buzsaky dośrodkowuje z rzutu rożnego, i Jovanovic wyrównuje, tym razem głową! 2:2... W 75. minucie Okorochkov dośrodkowuje prosto na głowę Ikedii, ten strzela... w poprzeczkę. 5 minut przed końcem za Ikedie na boisku pojawił się Zhitnikov, a za wykończonego Kaleshina, pojawił się Yevsikov. I tak się ten mecz skończył. Remis na własne życzenie.

 

Czernomoriec 2:2 Wołga

Gyan 13` [1:0]

Ibragimov 17` [2:0]

Golański 39` [cz.k]

Jovanovic 54` [2:1]

Jovanovic 62` [2:2]

 

Można powiedzieć, że zremisowaliśmy wygrany mecz. W tabeli ligowej utrzymaliśmy 12. miejsce i mamy 4 punkty przewagi nad strefą spadkową.

Odnośnik do komentarza

W kolejnym meczu nie wystąpi z pewnością Geynrih, który nabawił się kontuzji i będzie pauzował około 6 tygodni.

 

22.04.2012r., Tomsk

Rosyjska Premier Liga [6/30]

Tom Tomsk [10.] vs Czernomoriec [12.]

 

Skład: Kotov - Tchuisse, Ibragimov, Cherenchikov, E.Kaleshin - Eneji, Pardo, Okorochkov, Ikedia - Gyan, Yerokhin

 

I połowa: W 5. minucie swoją szansę miała drużyna z Tomska, ale fatalnie uderzył Ceesay. W 9. minucie po faulu Bazhenkova boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Okorochkov, szkoda bo był niezłej formie. Jego miejsce zajął Zhitnikov. Po kwadransie świetnym podaniem uruchomił Savina Haskins. Savin uderzył potężnie, ale na nasze szczęście trafił w poprzeczkę. Świetną szansę po podaniu Enejiego miał Gyan, ale w sytuacji sam na sam strzelił wprost w bramkarza, a dobijający Zhitnikov nie trafił do pustej bramki. W 33. minucie z rzutu wolnego uderzał Pardo, a Gyan nie potrafił strzelić gola z pięciu metrów.

 

II połowa: W 51. minucie Ceesay zgrywa piłkę głową, przejmuje ją Ibragimov, ale daje ją sobie zabrać, a sytuację sam na sam pewnie wykorzystuje Haskins. 1:0. 6 minut później błąd Cherenchikova wykorzystuje Ceesay i podwyższa prowadzenie. 2:0. Dokonuje dwóch zmian. Garaev zmienia Ikedie, a Mpenza Yerokhina. W 73. minucie zamieszanie w polu karnym bezlitośnie wykorzystuje Strelkov, a ja nie mogę się doczekać końca tego spotkania. 5 minut później strzał z dystansu Kovalchuka broni Kotov, a do piłki jako pierwszy dobiega... Strelkov i łatwo pokonuje naszego bramkarza. 4:0, przestaliśmy grać od momentu straty pierwszego gola. W 81. minucie kontrę wyprowadził Gyan, który wykorzystał swoją dynamikę i pognał prawym skrzydłem, zgrał do czekającego na piłkę w polu karnym Mpenzy i poprawiają się nam nieco humory, bo przynajmniej zdobyliśmy bramkę. Po 10 minutach sędzia zakończył spotkanie.

 

Tom 4:1 Czernomoriec

Haskins 51` [1:0]

Ceesay 57` [2:0]

Strelkov 73` [3:0]

Strelkov 78` [4:0]

Mpenza 81` [4:1]

 

Po tej porażce wciąż zajmowaliśmy 12. lokatę i wciąż mieliśmy 4 punkty przewagi nad strefą spadkową.

 

Valentin Okorochkov zerwał mięsień łydki i będzie pauzował 5-6 miesięcy.

 

29.04.2012, Noworosyjsk

Rosyjska Premier Liga [7/30]

Czernomoriec [12.] vs Tieriek Groźny [16.]

Widownia: 6817

 

Skład: Kotov - Tchuisse, I.Kaleshin, Ibragimov, E.Kaleshin - Eneji, Garaev, Pardo, Ikedia - Mpenza, Gyan

 

I połowa: Już po siedmiu minutach mieliśmy okazję do wyjścia na prowadzenie. Aut na wysokości pola karnego Tierieka wykonywał Tchuisse, który podał piłkę do Gyan`a. Ten odegrał z pierwszej piłkii do Ikedii. Ikedia dośrodkował po ziemii w pole karne, a piłkę przejął Mpenza, odważnie interwniował bramkarz rywali i Belg stracił piłkę. Lecz po interwencji Shumailova piłka trafiła w nogi obrońcy Tierieka. Pavlenko, bo on był tym obrońcą nie opanował piłki i wpadła do siatki! Prowadzimy 1:0! W 15. minucie po dalekim wybiciu Igora Kaleshina, za piłką popędził Mpenza, bramkarz rywali zostawiając pustą bramkę wybiegł do piłki i wybił ją na 30 metr, wprost pod nogi Garaeva, który zamiast strzelać zdecydował się na podanie. Szkoda. W dwudziestej minucie po podaniu Gyan`a w sytuacji sam na sam znalazł się Ikedia, ale strzelił prosto w bramkarza. W ostatniej minucie pierwszej połowy gola mógł strzelić Pardo, ale obronił Shumailov. Kilkanaście sekund później po faulu na przed chwilą wspomnianym Chilijczyku drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę zarobił Lolo.

 

II połowa: Już trzy minuty po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę blisko zdobycia bramki był Pardo, ale dobrze interweniował bramkarz gości. A kilka sekund później po rzucie rożnym Ibragimov, po strzale głową trafił w poprzeczkę. Po godzinie gry swoją szansę mieli goście, po podaniu Pavlenki piłkę przejął Ewerthon i trafił w słupek. W 63. minucie kretyńską czerwoną kartkę zarobił Eneji, który miał właśnie opuszczać boisko. Za Mpenzę wchodzi Makarenko, który zajmnie pozycję Nigeryjczyka, a Garaeva zmienia Yerokhin. Ikedia przeprowadza rajd mijając dwóch rywali, ale strzela już bardzo nie celnie kilka minut po czerwonej kartce rodaka. Na jedenaście minut przed końcem szansę miał Tieriek, bo nieporozumieli się Tchuisse i Ibragimov, co zaowocowało sytuacją sam na sam, którą zmarnował Kobenko. W przedostatniej minucie dośrodkowanie Tchuisse, dotarło aż do Pardo, który wstrzelił piłkę w pole karne. Przejął ją Gyan i wpakował piłkę do siatki. 2:0 dla nas. W ostatniej, drugiej minucie doliczonego czasu gry błąd popełnił Gnanou, ale nie wykorzystał go bardzo aktywny w dzisiejszym spotkaniu Pardo. Szkoda, bo na zdobycie bramki dzisiaj zasłużył

 

Czernomoriec 2 0 Tieriek

Pavlenko sam. 7` [1:0]

Lolo 45` [cz.k]

Eneji 62` [cz.k]

Gyan 89` [2:0]

 

Za czerwoną kartkę ukarałem wsztrzymaniem pensji Enejiego, który był z tego powodu niezadowolony, ale po rozmowie ze mną stwierdził, że go nieco poniosło.

Odnośnik do komentarza

04.04.2012, Rostów nad Donem

Rosyjska Premier Liga [8/30]

FK Rostów [13.] vs Czernomoriec [12.]

 

Skład: Kotov - Tchuisse, Ibragimov, Cherenchikov, E.Kaleshin - Makarenko, Yerokhin, Pardo, Ikedia - Mpenza, Gyan

 

I połowa: Już na początku wyprowadziliśmy groźną kontrę, po podaniu Gyana szansę miał Mpenza, ale jego próba lobowania bramkarza była nieskuteczna. Gdy minęło pół godziny spotkania, Pardo świetnym podaniem obsłużył Mpenzę, a ten z okolic dwudziestego metra próbował zdobyć bramkę, ale uderzył niecelnie. Kilka minut później genialnym podaniem popisuje się Yerokhin i w dobrej sytuacji znalazł się Pardo i zdecydował się na strzał, ale niestety trafił tylko w słupek bramki gospodarzy. Do przerwy, po wybitnie nudnej pierwszej połowie 0:0.

 

II połowa: Już w pierwszej minucie drugiej odsłony mieliśmy sytuację pod bramką rywali. Z rzutu wolnego przy linii bocznej dośrodkowywał Pardo, najwyżej wyskoczył Yerokhin, ale uderzył nad poprzeczką bramki Pletikosy. W 57. minucie po rzucie rożnym Rostowa, miało miejsce ogromne zamieszanie w naszym polu karnym, ale po chwili piłkę wybił Cherenchikov. W 72. minucie piłkę wybił Kotov, przejęli ją obrońcy Rostowa, lecz pressing Gyana i Mpenzy dał dobry efekt, i piłka trafiła pod nogi piłkarza z Ghany, który bez zawahania uderzył po ziemii obok bezradnego Pletikosy! Prowadzimy 1:0! Kilka minut później sędzia odgwizdał faul Ibragimova w polu karnym, a jedenastkę pewnie wykorzystał Kirichenko. 1:1. Za Mpenzę wchodzi Gonezhukov. 6 minut później Danilin zmienił Ikedie, a Yevsikov Kaleshina. Koniec! Zdobywamy kolejny punkt.

 

Rostów 1:1 Czernomoriec

Gyan 72` [0:1]

Kirichenko 79` [1:1]

 

 

W następny nie zagra jeden z najgroźniejszych (przynajmniej moim zdaniem) napastników w lidze, mianowicie Lacina Traore, który jest zawieszony za czerwoną kartkę, ale nie oznacza to, że łatwo będzie pokonać drużynę z Krasnodaru, bo Kubań to solidna drużyna.

 

09.05.2012, Noworosyjsk

Rosyjska Premier Liga [9/30]

Czernomoriec [12.] vs Kubań Krasnodar [10.]

Widownia: 9960

 

Skład: Kotov - Tchuisse, I.Kaleshin, Cherenchikov, E.Kaleshin - Eneji, Yerokhin, Pardo, Ikedia - Gyan, Gonezhukov

 

I połowa: W 27. minucie miała miejsce pierwsza (!) ciekawa sytuacja w spotkaniu. Pardo wyprowadził kontratak, podał do Gyana, który wyłożył piłkę Yerokhinowi, ale Rosjanin nie wykorzystał sytuacji bo strzelił prosto w bramkarza rywali, Budakova. Dobijał jeszcze Gonezhukov, ale jego strzał był tragiczny. Już 3 minuty później swoją szansę miała drużyna gości. Ghaly podał w tempo do wbiegającego Nikezicia, który w sytuacji sam na sam strzelał w kierunku dalszego słupka naszej bramki, ale strzał obronił Kotov. Wtedy w świetnej sytuacji znalazł się Marenich, ale uderzył za lekko i piłkę złapał nasz bramkarz. 5 minut później kolejną szansę miał Marenich, ale nie wykorzystał podania Vasiljeva i gdy stanął oko w oko z naszym golkiperem nie zdobył bramki. Na pocieszenie Kubań miał rzut rożny, ale udało nam się zażegnać niebezpieczeństwo. 2 minuty później po kolejnym rzucie rożnym dla gości mogło, ba, powinno być 1:0, bo Nikezic, przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzył na naszą bramkę z odległości pięciu metrów, ale uderzył w środek bramki i Kotov sparował piłkę na rzut rożny. W 42. minucie Pardo dośrodkował w pole karne rywali, a piłkę przejął Adeleye, i gdy wydawało się, że rywale bez trudu zażegnają niebezpieczeństwo, to piłkę odzyskał Gonezhukov i huknął potężniezdobywając bramkę i wyprowadzając nas na prowadzenie! 1:0!

 

II połowa: Druga część gry rozpoczęła się od naszego ataku. Świetnym podaniem Yerokhin uruchomił Gyana, który wykorzystał swoją szansę i podwyższył prowadzenie! 2:0! W 64. minucie Pardo minął dryblingiem dwóch rywali i podał do Gyana. Niestety, Baffour nie wykorzystał okazji i wynik się nie zmienił. Na ostatnie dziesięć minut na boisku pojawili się Makarenko, Yevsikov oraz Garaev, a zeszli z niego Eneji, Tchuisse i Yerokhin. Po wygranym pojedynku główkowym w środkowej strefie boiska przez Marata Garaeva w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Gonezhukov, lecz świetnie interweniował powracający Vasiljev, a strzał Gyana obronił Budakov. Zwyciężamy w dobrym stylu!

 

Czernomoriec 2:0 Kubań

Gonezhukov 42` [1:0]

Gyan 46` [2:0]

Odnośnik do komentarza

Po zwycięstwie nad Kubaniem awansowaliśmy na ósme miejsce w tabeli i nasza przewaga nad strefą spadkową to już 9 punktów. Teraz jedziemy do Moskwy, na Łużniki na mecz ze Spartakiem.

Dodam, że Kubań wygrał puchar Rosji. W finale pokonał CSKA 3:1, a dwa gole zdobył Lacina Traore.

 

15.05.2012, Moskwa

Rosyjska Premier Liga [10/30]

Spartak Moskwa [2.] vs Czernomoriec [8.]

 

Skład: Kotov - Tchuisse, I.Kaleshin, Cherenchikov, E.Kaleshin - Eneji, Yerokhin, Pardo, Ikedia - Gyan, Gonezhukov

 

I połowa: Po pięciu minutach gry i dośrodkowaniu De Zeeuwa piłkę wybija Pardo. Przejmuje ją Aiden McGeady i zdobywa pięknym, podkręconym strzałem bramkę, dającą Spartakowi prowadzenie. Dwie minuty później Spartak wyprowadzał atak pozycyjny, Dzyuba podał do McGeady`ego, a ten strzelił po ziemii w kierunku dalszego słupka. Piłka wpada do naszej bramki obok bezradnego Kotova. W 11. minucie Lebedenko minął bez wysiłku Tchuisse`go i Kaleshina i wyłożył piłkę de Zeeuwowi, który pewnie zdobył bramkę, może dlatego, że była ona pusta. 3:0. W 21. minucie najpierw podanie de Zeeuwa przeciął Kaleshin, a później strzał McGeady`ego obronił Kotov. W 36. minucie de Zeeuw podaje do wbiegającego w nasze pole karne Lebedenki, który spokojnym technicznym strzałem ośmiesza naszą linię defensywy. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy mamy swoją szansę na zdobycie bramki. Gyan zbiega z prawego skrzydła w pole karne gospodarzy, dobrym wślizgiem piłkę z pod jego nóg wybija Rojo. Dopada do niej Yerokhin i strzałem z jedenastu metrów w samo okienko bramki Dykana zdobywa bramkę.

 

II połowa: Już w pierwszej akcji po dośrodkowanie Aidena McGeady`ego głową na bramkę Kotova uderzał Lebedenko, ale wprost w ręce naszego bramkarza. W 70. minucie w pole karne dośrodkowuje de Zeeuw, ale dośrodkowanie blokuje Tchuisse. Piłka wraca pod nogi Holendra, który dośrodkowuje jeszcze raz. Prosto na nogę niepilnowanego Paulo Henrique, który powiększa prowadzenie swojej drużyny potężnym strzałem. W 78. minucie Pareja stracił piłkę na rzecz Gyana, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale strzelił obok bramki. W 81. minucie po strzale z okolic dwudziestego metra w wykonaniu gospodarzy, piłka trafia do Lebedenki, który bez problemów zdobywa swoją drugą bramkę. Przegrywamy już 6:1. Na boisku w między czasie pojawili się Garaev, Ibragimov i Makarenko.

 

Spartak 6:1 Czernomoriec

McGeady 5` [1:0]

McGeady 7` [2:0}

de Zeeuw 11` [3:0]

Lebedenko 36` [4:0]

Yerokhin 43` [4:1]

Paulo Henrique 70` [5:1]

Lebedenko 81` [6:1]

 

Zostaliśmy zmasakrowani przez rywali, fatalna gra obrony, niewiele lepsza napastników. Jedynie pomocnicy nie zagrali tragicznie, ale poza Yerokhinem, żadnego z nich nie można za nic pochwalić. Musimy poprawić naszą grę, jeśli nie chcemy zacząć lecieć z hukiem w kierunku strefy spadkowej. Trzeba jednak przyznać, że Spartak zagrał tak dobrze jak my źle.

Odnośnik do komentarza

20.05.2012, Noworosyjsk

Rosyjska Premier Liga [11/30]

Czernomoriec [11.] vs Szynnik Jarosław [15.]

Widownia: 7025

 

Skład: Kotov - Tchuisse, I.Kaleshin, Cherenchikov, E.Kaleshin - Eneji, Yerokhin, Pardo, Ikedia - Gyan, Gonezhukov

 

I połowa: Już w drugiej minucie meczu z rzutu wolnego dośrodkowuje Karytska, a głową bramkę zdobywa N`Gousan. 5 minut później po podaniu Portnyagina piłka odbija się od jednego z naszych piłkarzy i trafia pod nogi Karytski, który stając oko w oko z Kotovem, bez problemów zdobywa bramkę. W 16. minucie po podaniu Gyana, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Pardo, ale uderzył źle i od bramki rozpoczął Solosin. W 26. minucie piłkę z lewego skrzydła dośrodkowuje Karytska, dochodzi do niej Portnyagin i z najbliższej odległości strzela bramkę. Od razu po rozpoczęciu gry piłka trafiła do Gyana, który minął dwóch rywali i podał do Gonezhukova, który bez problemów zdobył bramkę. W 33. minucie boisko opuścił kontuzjowany Ikedia, a jego miejsce zajął Zhitnikov. A minutę później dośrodkowujący Gyan trafił w poprzeczkę bramki Szynnika.Do przerwy przegrywamy 3:1, chociaż mamy większe posiadanie piłki (57%-43%) i oddaliśmy więcej strzałów (8-6)

 

II połowa: W 51. minucie, Yerokhin podał do Gonezhukova, a ten z pierwszej piłki odegrał do Gyana. Ghańczyk przyjął piłkę w polu karnym rywali i został sfaulowany przez Gadjibekova. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Sebastian Pardo i pewnym strzałem w prawy róg bramki Solosina zdobył bramkę kontaktową. W 57. minucie po dośrodkowaniu Kaleshina, piłka odbiła się od jednego z obrońców gości i trafiła pod nogi Tchuisse. Ten przyjął piłkę i zdecydował się na strzał z dystansu. Futbolówka odbiła się od jednego z obrońców, i trafiła pod nogi Gyana, który bez problemów doprowadził do wyrównania. W 64. minucie piłkę 20 metrów od bramki rywali odzyskuje Yerokhin, podaje do Gyana, a ten wykorzystuje sytuację i wyprowadza nas na prowadzenie! W 69. minucie po dośrodkowniu z rzutu rożnego, przez Karytskę strzał głową oddaje Dudchenko. Rozpaczliwie próbuje bronić Kotov, ale nie daje rady i piłka wpada do siatki. Sędziowie uznali bramkę jako samobójcze trafienie naszego bramkarza. W 72. minucie dośrodkowywał Gadjibekov, wprost na głowę stojącego na piątym metrze Ben Radhii, który zdobył bramkę, ale zdaniem sędziego był na spalonym w momencie podania. Na kilka minut przed końcem spotkania w miejsce Enejiego na boisku pojawił się Makarenko. W 90. minucie rzut wolny wykonywał Karytska i strzałem z trzydziestu metrów pokonał Kotova, który mógł spokojnie obronić ten strzał. Przegrywamy mecz, który mogliśmy wygrać.

 

Czernomoriec 4:5 Szynnik

N`Gousan 2` [0:1]

Karytska 7` [0:2]

Portnyagin 26` [0:3]

Gonezhukov 27` [1:3]

Pardo 51` kar. [2:3]

Gyan 57` [3:3]

Gyan 64` [4:3]

Kotov sam. [4:4]

Karytska 90` [4:5]

 

Kotov rozgrywa tragiczne zawody. Na siedem celnych strzałów obronił zaledwie 2, a z tych 5 bramek, dwie mógł obronić. Na pocieszenie bardzo dobrą formę utrzymuje Gyan.

 

Teraz czeka nas dłuższa przerwa, z powodu rozpoczynających się Mistrzostw Europy 2012.

Odnośnik do komentarza

Mistrzostwa Europy 2012

 

Grupa A:

Polska

Włochy

Turcja

Białoruś

 

Grupa B:

Ukraina

Niemcy

Portugalia

Szkocja

 

Grupa C:

Hiszpania

Serbia

Rosja

Chorwacja

 

Grupa D:

Holandia

Francja

Irlandia

Czarnogóra

 

 

Wybrańcy Smudy:

 

Bramkarze:

Wojciech Szczęsny

Łukasz Fabiański

Tomasz Kuszczak

 

Obrońcy:

Łukasz Piszczek

Piotr Brożek

Kamil Glik

Damien Perquis

Piotr Celeban

Arkadiusz Głowacki

Alan Stulin

Tadeusz Socha

 

Pomocnicy:

Sebastian Mila (kapitan)

Eugen Polański

Sławomir Peszko

Adrian Mierzejewski

Roger

Mateusz Klich

Adam Matuszczyk

Tomasz Kupisz

Ludovic Obraniak

 

Napastnicy:

Ireneusz Jeleń

Artur Sobiech

Robert Lewandowski

 

Polacy mają szansę nawet powalczyć o awans. Białoruś jest w zasięgu, a z Turkami można powalczyć, Włosi to pewniacy do zwycięstwa w grupie.

Odnośnik do komentarza

@up: Oto co pokazały orzełki i reszta wyników.

 

 

Grupa A:

Białoruś 2:0 Turcja

Polska 0:1 Włochy

 

Polska 0:0 Turcja

Włochy 2:0 Białoruś

 

Polska 1:1 Białoruś [Polanski]

Włochy 2:2 Turcja

Awans: 1. Włochy, 2.Białoruś

 

Polacy ugrali jeden punkt i strzelili jedną bramkę. Z Włochami walczyli i grali całkiem nieźle. Później w miarę wyrównany mecz z Turcją i uczciwy remis. Na koniec z uważaną za outsidera Białrusią remis 1:1. W trzecim i ostatnim spotkaniu kapitanem Polskiego zespołu był Eugen Polanski, co spowodowało olbrzymi oburzenie nie tylko we mnie, ale też we wszystkich kibicach naszej reprezentacji. Ciekawostką jest to, że mimo słabego występu Smuda nie został wyrzucony na bruk.

 

 

Grupa B:

Portugalia 2:2 Szkocja

Ukraina 2:0 Niemcy (!)

 

Niemcy 1:2 Portugalia

Ukraina 0:1 Szkocja

 

Niemcy 3:2 Szkocja

Ukraina 0:2 Portugalia

Awans: 1.Portugalia, 2.Szkocja

 

 

Grupa C:

Chorwacja 0:3 Serbia

Hiszpania 1:0 Rosja

 

Serbia 1:3 Hiszpania

Rosja 2:1 Chorwacja

 

Hiszpania 2:1 Chorwacja

Rosja 0:0 Serbia

Awans: 1.Hiszpania, 2.Serbia

 

 

Grupa D:

Czarnogóra 1:2 Francja

Holandia 2:1 Irlandia

 

Irlandia 0:1 Czarnogóra

Francja 0:1 Holandia

 

Czarnogóra 3:3 Holandia

Francja 1:2 Irlandia

Awans: 1.Holandia, 2.Czarnogóra

 

 

Ćwierćfinały:

Włochy d 1:0 Szkocja

Białoruś 2:0 Portugalia

Hiszpania 1:0 Czarnogóra

Serbia 0:3 Holandia

 

Jedna niespodzianka, ba! Sensacja! Białoruś pokonuje Portugalię 2:0 i awansuje do półfinału Mistrzostw Europy!

 

 

Półfinały:

Włochy 2:0 Holandia

Białoruś 1:0 Hiszpania

 

Kolejna sensacja! Obrońcy tytułu i główni faworyci wyeliminowani przez czarnego konia turnieju! Włosi zatrzymują rozpędzoną Holandię i w finale dojdzie do drugiego starcia Włochów z Białorusinami.

Odnośnik do komentarza

W finale kolejnej sensacji już nie było. Włochy wygrywają 1:0 po dogrywce. Zwycięską bramkę zdobył Angelo Palombo.

 

Włochy d 1:0 Białoruś

Palombo 99`

 

W kategorii króla strzelców jest aż czterech zawodników, którzy zdobyli tą samą ilość bramek, a byli to: Cristiano Ronaldo, Pedro, Wesley Sneijder i Daniele De Rossi. Nagrodę dostał Cristiano Ronaldo, gdyż potrzebował zaledwie 4 pojedynków aby zdobyć 3 bramki i zdobywa złotego buta.

 

W kategorii asystenta zwyciężył Milorad Pekovic z trzema asystami na koncie. Taki sam wynik miał jeszcze Hedwiges Maduro.

 

Najpiękniejszą bramkę zdobył Fabio Quagliarelia, a trzecią pozycję zajęła bramka Palombo, która dała Włochom Mistrzostwo Europy.

 

Za najlepszego piłkarza mistrzostw został uznany reprezentant Portugalii, będący aktualnie bez kontraktu Ruben Micael, który zdobył jedną bramkę i zaliczył 2 asysty, druga pozycja przypadła Daniele De Rossiemu.

Odnośnik do komentarza

@Zareagowałem podobnie :)

 

 

W czasie przerwy reprezentacyjnej nie było mowy o obijaniu się i trzeba było pracować aby klub się rozwijał. Rozegraliśmy 3 sparingi:

 

Czernomoriec 4:0 Ufa [Gonezhukov x2, Gyan, E.Kaleshin]

Czernomoriec 6:0 Wołżanin [Pardo, I.Kaleshin, Gonezhukov, Gyan, Ikedia, Yerokhin]

Czernomoriec 6:0 Gwardiejec [Yerokhin x2, I.Kaleshin, Pardo, Garaev, Otyutskiy]

 

 

Do klubu dołączyli dwaj zawodnicy z wolnego transferu:

Achraf Khalfaoui [31l., TUN] - Dobry technicznie zawodnik, ale na razie czeka go ławka rezerwowych.

Jhoel Herrera [32l., PER] - Peruwiańczyk podpisał kontrakt do końca przyszłego sezonu. Z miejsca wskakuje do pierwszego składu.

 

Dwóch kolejnych piłkarzy dołączy 01.08, a jeszcze jeden zawodnik dokładnie miesiąc później.

 

W czasie Mistrzostw Europy dostałem ciekawą ofertę poprowadzenia Śląska Wrocław, ale grzecznie odmówiłem. Jeszcze mam sporo do zrobienia w Noworosyjsku.

 

Po Mistrzostwach Europy zwolniło się kilka posad i powysyłałem swoje CV do kilku związków, zobaczymy czy dostanę szansę.

 

Tymczasem pierwszym meczem po przerwie będzie starcie z Krylją Sowietow, z którą w przedsezonowym spotkaniu wygraliśmy 3:0.

Odnośnik do komentarza

13.07.2012, Samara

Rosyjska Premier Liga [12/30]

Krylja Sowietow Samara [11.] vs Czernomorice [10.]

 

Skład: Zdravkovic - Nakhushev, Cherenchikov, Ibragimov, E.Kaleshin - Eneji, Yerokhin, Pardo, Ikedia - Gonezhukov, Gyan

 

I połowa: W 13. minucie piłkę przejął Nakushev. Jego podanie trafiło do Enejiego, a Nigeryjczyk podał do Pardo. Sebastian dośrodkował na długi słupek, na głowę Gyana, który strzelił głową w kierunku krótkiego słupka. Dobrą interwencją wykazał się Veremko, ale nieszczęśliwie dla niego po jego obronie trafiła pod nogi Gyana, który zdobył bramkę. Kilkanaście minut później piłkę od Sosnina zdobył Gyan, podał do Ikedii, który znalazł się w sytuacji sam na sam, uderzył w kierunku długiego słupka, ale świetnie obronił Vermenko. Po jego interwencji piłka ponownie trafiła do Gyana, który wpakował piłkę do pustej bramki. W 29. minucie zaskakujący strzał oddał Nakushev. Futbolówka przelobowała, bramkarza rywali i trafiła w poprzeczkę. Przed przerwą po rajdzie Nakhusheva szansę miał Pardo, ale uderzał niecelnie.

 

II połowa: W 50. minucie atak pozycyjny wyprowadzała drużyna gospodarzy. Z okoli dwudziestego metra potężny strzał oddał Kornilenko i zdobył bramkę kontaktową. Zdravkovic bez szans. Kilka minut później Makarenko zmienił Enejiego, a Zhitnikov zastąpił Gonezhukova. W 57. minucie świetną szansę po podaniu Antipenki miał Vorobjov, ale najpierw jego strzał obronił Zdravkovic, a dobitkę zablokował Nakhushev. Dwadzieścia minut przed końcem spotkania Mpenza zmienił Yerokhina. Po dośrodkowaniu Molosha z rzutu rożnego, głową strzelał Kornilenko, ale trafił w poprzeczkę. W 77. minucie sędzia uznał, że Nakhushev faulował w polu karnym Kornilenkę i podyktował rzut karny dla Krylji. Sam poszkodowany podszedł do piłki i pewnie zdobył bramkę. 10 minut przed końcem drugą żółtą kartkę dostaje Nakhushev! Za co? Za bardzo ładne nurkowanie Antipenki. W 87. minucie Kornilenko wygrał pojedynek biegowy z Kaleshinem i zaliczył hat-tricka. Przegrywamy 3:2, po kontrowersyjnym karnym i nie zasłużonej czerwonej kartce.

 

Krylja 3:2 Czernomoriec

Gyan 13` [0:1]

Gyan 27` [0:2]

Kornilenko 50` [1:2]

Kornilenko 77` kar. [2:2]

Kornilenko 87` [3:2]

 

Notes: Pie***lony sędzia.

 

 

Karpin zrezygnował z trenowania Spartaka, który prowadzi w tabeli, na rzecz reprezentacji Rosji. Jestem głównym kandydatem do zajęcia zwolnionej przez niego posady, przynajmniej zdaniem mediów.

Odnośnik do komentarza

Po porażce z Krylją graliśmy mecz w 6. rundzie Pucharu Rosji z Gazowikiem Orenburg. Cel: Zwycięstwo.

 

18.07.2012, Orenburg

Puchar Rosji 6. Rnd.

 

Gazowik 0:4 Czernomoriec

Ibragimov 4` [0:1]

Pardo 53` [0:2]

Mpenza 68` [0:3]

Ikedia 71` [0:4]

 

Skład: Zdravkovic - Herrera, Ibragimov, Cherenchikov, Nakhushev - Makarenko, Garaev, Pardo, Ikedia - Mpenza, Geynrih

 

W 4. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wykonywanego przez Pardo bramkę głową zdobywa Ibragimov. W ostatniej minucie pierwszej połowy swoją drugą czerwoną kartkę w drugim występie otrzymuje Nakhushev. Na 2:0 strzałem przy krótkim słupku bramki rywali podwyższył Pardo po dośrodkowaniu Geynriha. Bramkę na 3:0 zdobył Mpenza po podaniu ze skrzydła od Ikedii. Wynik spotkania ustalił najlepszy zawodnik spotkania, Pius Ikedia, strzałem głową po dośrodkowaniu Pardo pokonał Khoteeva.

 

 

Mam nadzieję, że Nakhushev trochę ochłonie i przestanie zbierać czerwone kartki.

Odnośnik do komentarza

22.07.2012, Moskwa

Rosyjska Premier Liga [13/30]

 

Dinamo Moskwa 3:1 Czernomoriec

Rykov 7` [1:0]

Mpenza 19` [1:1]

Rodelin 31` [2:1]

Kolodin kar. 45+2` [3:1]

 

Skład: Zdravkovic - Tchuisse, Ibragimov, Cherenchikov, E.Kaleshin - Makarenko, Garaev, Pardo, Ikedia - Mpenza, Gyan

 

Już w 7. minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Misimovic, a Dinamo na prowadzenie wyprowadził Rykov celnym strzałem w krótki róg bramki Zdravkovicia. Niespełna kwadrans później Ikedia zaatakował schodząc z piłką do środka boiska, podał do Mpenzy, a Belg mocnym strzałem zdobył wyrównującą bramkę. W 31. minucie Misimovic podał do wbiegającego w nasze pole karne Rodelina, który bez problemów minął Zdravkovicia i wpakował piłkę do pustej bramki. W doliczonym czasie pierwszej połowy Tchuisse sfaulował w polu karnym Kevina Kuranyi`ego i sędzia podyktował rzut karny. Z 11 metrów strzelał Kolodin, który wykorzystał szansę i jak się później okazało ustalił wynik spotkania. Dinamo wygrało w pełni zasłużenie.

 

 

Przegrywamy ten mecz, ale nie ma powodów do narzekań, bo Dinamo to jedna z najlepszych drużyn w lidze i sprawilibyśmy wielką sensację, choćby urywając punkt naszym przeciwnikom.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...