Skocz do zawartości

Daleki marsz. do sławy


Cinoo

Rekomendowane odpowiedzi

Długo bez tej pięknej gry jaką jest Football Manager wytrzymać nie mogę. Postanowiłem rozpocząć nową karierę i będę ją opisywać na tym forum. Posłuchałem rady gierobaka i tym razem będę grać na kilka sejwów. Mam nadzieję, że tym razem moja rozgrywka przetrwa trochę dłużej. Życzcie mi powodzenia i oczywiście wytrwałości.

 

Football Manager 2010

Wersja gry: 10.3

Dodatki: najnowsze uaktualnienie Centrumfm.org z dnia 01.02.2011

Baza danych: Duża

Wybrane ligi: : Anglia (od League 2), Francja (od Ligue 2), Hiszpania (od Segunda Division), Niemcy (od 2.Liga), Polska (od I Liga), Włochy (od Serie B)

Bardzo długo się zastanawiałem z wyborem ligi w której rozpocznę swoje poczynania. Pod uwagę brałem wiele lig. Po długim namyśle postanowiłem, że grę rozpocznę w czwartej lidze angielskiej, czyli League Two. Kolejne długie zastanowienie to wybór odpowiedniego klubu. Przeglądałem kolejne klubu z tamtejszej ligi i zdecydowałem się na klub:

 

Barnet F.C - angielski klub piłkarski z Barnet - północnej dzielnicy Londynu, grający obecnie w Football League Two.

 

Cel kariery jest oczywisty. Dotarcie do Ekstraklasy i stworzenie jednego z najlepszych angielskich klubów. Zadanie bardzo trudne, ale na pewno wykonalne. Potrzebne będą tylko duże chęci, a jak już w poprzednim opku pisałem, to z tym bywa różniej. Mam nadzieję, że tym razem będę miał wielkie chęci do pisania.

Odnośnik do komentarza

@Mati - dzięki :)

 

-----

 

Transfery do klubu

 

Artur Prokop [36, Polska; OŚ] <- LKS Naciecza (250 euro)

Emmanuel Frimpong [17, Anglia; DP, PŚ] <- Arsenal (wypożyczenie)

Piotr Bronowicki [28, Polska; O PL] <- wolny transfer

Mickael Buscher [22, Francja; N] <- wolny transfer

Luke Freeman [17, Anglia; N] <- Arsenal (wypożyczenie)

Marian Kocis [31, Słowacja; O PŚ] <- wolny transfer

Dariusz Frankiewicz [22, Polska; OP PŚ] <- wolny transfer

 

Transfery z klubu:

 

Nicky Deverdics [21, Anglia; P LŚ] -> Crawley Tow (3 tys euro)

 

Sparingi

 

Barnet - St. Mirren   0:1
Barnet - St. Pat's    2:2
Barnet - Newcastle    1:5
Barnet - Birmingham   0:3
Barnet - York         3:2
Barnet - Arsenal      1:9

 

Nasza kadra na początku nie wyglądała najlepiej. Przeprowadziliśmy osiem transferów. Siedem do naszego klubu i jeden do innego. Cała brygada pozyskana ma prawie pewne miejsce w składzie. Największe problemy z wywalczeniem miejsca w podstawowym składzie będzie miał najstarszy z tej grupy Artur Prokop. Pozostali nie powinni mieć problemów. Z klubem pożegnał się tylko jeden zawodnik. Staraliśmy się sprzedać jeszcze kilku jednak nie było po ich chętnych.

 

Rozegraliśmy siedem sparingów. Większość z nich zakończyły się nie korzystnym dla nas wynikiem. Przegraliśmy cztery spotkania, dwa zremisowaliśmy i odnieśliśmy jedno zwycięstwo. Bilans bramkowy też nie jest najlepszy. Wynosi - 7:22.

Odnośnik do komentarza

Rozegraliśmy inauguracyjne spotkanie League 2. Zmierzyliśmy z jednym z faworytów do awansu Lincoln. Od początku spotkania nie graliśmy najlepiej. W 32. minucie straciliśmy niepotrzebnego gola. Nie mieliśmy praktycznie żadnego dostępu do bramki rywali. Przed przerwą zdobyliśmy wyrównującego gola. Ta bramka jednak nie przyłożyła się na naszą grę w drugiej połowie. Straciliśmy dwie bramki, obie po głupich błędach naszego bramkarza. Nasza gra nie wygląda najlepiej. Musimy dużo poprawić, aby nie myśleć o walce o utrzymanie.

 

L2 [1/46], 08.08.2009

Lincoln City - Barnet FC 3:1 (1:1) [b. Hutchinson 32' L. John-Lewis 60' P. Coonor 79' - L.Freeman 45+1']

MoM: B. Hutchinson (Lincoln; N) - 8.8

Barnet: Cole - Bronowicki, Kocis, Dennehy, Parkes - Sawyer, Frimpong, Livermore (71' Prokop), Frankiewicz - Buscher, Freeman

 

Trzy dni po inauguracji L2 rozpoczęliśmy zmagania w Carling Cup z Ipswich Town. Pierwsze dwa kwadranse były bardzo nudne. Praktycznie nic się nie działo. Dopiero w 40. minucie zaczęły się emocje. Właśnie w tej minucie nasi rywale wyszli na prowadzenie. Chwilę później prowadzili już 2:0. Nie złożyliśmy broni i jeszcze przed przerwą zdobyliśmy kontaktowego gola. Druga połowa mogła zacząć się dla nas obiecująco. Mieliśmy dwie dogodne sytuacje, których jednak nie wykorzystaliśmy. W 64. minucie Ipswich zdobyło kolejnego gola i już było po awansie. Ulegamy zespołowi z Championship 1:3. Nasza gra wyglądała dobrze w porównaniu do tej jaką zaprezentowaliśmy w meczu z Lincoln.

 

Carling Cup [1 runda], 11.08.2009

Barnet FC - Ipswich City 1:3 (1:2) [G. Breen 45+1' - J. Scotland 40' C. Wickham 42' G. Leadbitter 64']

MoM: G. Leadbitter [ipswich; PŚ] - 8.8

Barnet: Cole - Francomb, Breen, Dunleavy, Kocis - Bronowicki, Frimpong, Prokop, Sawyer (71' Frankiewicz) - Kelly (61' Buscher), Freeman

Odnośnik do komentarza

Nie miną nawet tydzień, a rozegraliśmy kolejne spotkanie. Tym razem podejmowaliśmy Shrewsbury. Początek spotkania należał do nas. W 2. minucie spotkania wyszliśmy na prowadzenie. Na tyle nas tylko było stać w pierwszej połowie. Powinniśmy prowadzić przynajmniej trzema golami jednak nasza skuteczność była fatalna. Drugą połowę zaczęliśmy fatalnie. Szybko straciliśmy dwie bramki. Już myślałem, że będzie po meczu. Jednak się przemyślałem. Zdołaliśmy zdobyć dwie bramki i zwyciężyć po raz pierwszy w tym sezonie.

 

L2 [2/46], 15.08.2009

Barnet FC - Shrewsbury Town 3:2 (1:0) [M. Buscher 1' 90' D. Kelly 74' - D. Hibbert 46' B. Idrizaj]

MoM: M. Buscher [barnet; N] - 9.2

Barnet: Cole - Bronowicki, Kocis, Dennehy, Parkes - Sawyer, Frimpong, Livermore (73' Prokop), Frankiewicz - Buscher, Freeman (68' Kelly)

 

Już trzy dni później rozegraliśmy kolejne spotkania przeciwko Morecambe. Bardzo szybko, bo już po 17. minutach wygrywaliśmy 2:0. Oba gole po niesamowitych strzałach z dystansu zdobył nasz najlepszy snajper Buscher. Francuz miał jeszcze przynajmniej dwie sytuacje do zdobycia bramki jednak tym razem fatalnie pudłował. Nasi rywale 5. minut zdołali wyrównać. Pierwszego gola zdobyli w 63. minucie, a drugiego już 5. minut później. Podłamani tym próbowaliśmy jeszcze coś zdziałać jednak bezskutecznie. Remisujemy wygrane spotkanie.

 

L2 [3/46], 18.08.2009

Barnet FC - Morecambe 2:2 (2:0) [M. Buscher 5' 17' - M. Twiss 63' 68']

MoM: M. Buscher [barnet; N] - 8.8

Barnet: Cole - Francomb, Kocis, Dennehy, Parkes - Bronowicki, Frimpong, Livermore, Sawrey (85' Frankiewicz) - Buscher, Freeman (71' Kelly)

Odnośnik do komentarza

Po raz kolejny rozegraliśmy fatalne spotkanie. Tym razem praktycznie bez walki ulegliśmy Torquay 1:2. Strzelona przez nas bramka padła dopiero w doliczonym czasie gry. Zdobyliśmy ją w bardzo szczęśliwy sposób w dodatku zdobył ją zawodnik przeciwnej drużyny. Musimy koniecznie poprawić naszą grę. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy walczyć tylko o utrzymanie.

 

L2 [4/46], 22.08.2009

Torquay United - Barnet FC 2:1 (2:0) [s. Rendell 10' C. Zebroski 45+2 - M. Poke (sam.) 90+2']

MoM: C. Zebroski [Torquay; N] - 7.9

Barnet: Cole - Bronowicki, Kocis, Dennehy, Parkes (24' Yakubu) - Sawyer, Frimpong, Livermore (48' Prokop), Frankiewicz - Buscher, Freeman

 

Jordan Parkes - stłuczone żebro (2 tygodnie)

 

Transfery do klubu:

 

Wahan Gevorgyan [27, Polska; OP PL] <- wolny transfer

 

Po raz pierwszy w tym sezonie mamy odstęp między meczami większy niż cztery dni. To jednak nie przełożyło się na naszą grę. Po raz kolejny przegraliśmy. Tym razem ulegliśmy Notts No 1:2. W porównaniu do poprzedniego meczu jestem zadowolony z walki naszego zespołu. Byliśmy blisko wyrównaniu wyniku spotkania. Musimy wiele poprawić

 

L2 [5/46], 29.08.2009

Barnet FC - Notts No 1:2 (0:2) [L. Freeman - L. Hughes 15' 18']

MoM: L. Hughes [Notts No; N] - 8.8

Barnet: Cole - Bronowicki, Dennehy, Dunleavy, Kocis - Gevorgyan, Sawyer, Frimpong, Frankiewicz - Buscher, Freeman

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...