Skocz do zawartości

Siła Lwa


CancuN

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon ledwo się zakończył, powinienem dokonać podsumowania zawodników, a już zaczęło się Euro 2012 na boiskach Rosji i Ukrainy. Taką imprezę przeoczyć byłoby grzechem. Jednak musiałem dzielić czas między wszystkie funkcje menadżera, a przyjemnością.

 

Niezwykle dumny jestem z tytułu najlepszego menadżera minionego sezonu 2. Ligi Niemieckiej. Jest to dla mnie największe, jak do tej pory wyróżnienie. Drugą lokatę zajął Jorn Andresen z Mainz, a trzecim miejscem zadowolić się musiał Frank Pagelsdorf z Rostocku.

 

Kilka chwil później przeczytałem o nagrodach dla graczy. Wyróżniona jedenastka sezonu wygląda następująco:

Christian Wetklo (Mainz), Marko Kopilas (Wehen), Uwe Mohrle (Augsburg), Jose Villegas (1860 Monachium), Lubos Kalouda (Frankfurt), Petit (Koln), Roda Antar (Mainz), Tsvetomir Todorov (1860 Monachium), Victor Manón (1860 Monachium), Felix Alejandro Borja (Mainz), Nicolas Millan (1860 Monachium).

 

Pora na podsumowanie poszczególnych zawodników. Ogólnie po tak udanym sezonie, trudno będzie znaleźć złe strony graczy. Ale właśnie dzięki nim, co postaram się wyłonić na światło dzienne, wiedzieć będę, z kogo usług zrezygnować, a kto się nadaje.

 

bramkarze:

 

Lars-Olof Sjostrom (21l./Finlandia/5/0U-21) - [9(2)/7/7/0/0/0/6.85] - Solidny, wręcz rewelacyjny rezerwowy. Na jedenaście spotkań, w których wystąpił, zanotował siedem razy czyste konto. Lars jest znakomicie zapowiadającym się materiałem na przyszłość. Na początku, kiedy odrzuciłem oferty wielkiego Bayernu, zaczął coś się dąsać, ale po kilku upomnieniach oprzytomniał. Teraz nic nie marudzi i solidnie trenuje, bo wie, że dostanie już niebawem swoją szansę.

 

Ivan Turina (31l./Chorwacja/1/0A) - [29/34/9/0/0/0/6.81] - Nasz podstawowy bramkarz wielokrotnie ratował nas przed utratą bramki. Jednak w tym sezonie nie miał słabszego momonetu. To co mówią, że bramkarze osiągają optimum swojej formy po trzydziestce, to święta prawda. Martwi mnie jednak stosunkowo mała ilość meczy bez wpusczenia bramki, na ogólną ilość spokań w których wystąpił. Sądzę, że w tym roku udowodni Bundeslidze, że Chorwat też potrafi!

 

Podsumowanie:

Był to kolejny sezon, w którym używałem jedynie dwóch nazwisk. Po raz kolejny też, ta taktyka się sprawdziła w stu procentach. Zarówno z Larsa, jak i Ivana jestem bardzo zadowolony. W przyszłym sezonie, do pierwszego składu przesunę pewnego wychowanka, który świetnie się prezentuje w juniorach TSV.

obrońcy:

 

Jose Villegas (21l./Meksyk/10/0junior) - [28/2/1/4/3/1/7.40] - Bardzo udany transfer Villegasa. Zawodnik decydował o sile linii defensywnej, w której był znaczącą postacią. Osiągnął niebywały, jak na obrońcę sukces, znajdując się na drugiej pozycji w klasyfikacji najwyższych, sezonowych średnich. Jest to zawodnik, który zdecydowanie będzie naszą podporą na najbliższe kilka lat.

 

Grzegorz Wojtkowiak (28l./Polska/3/0U-21) - [28(1)/0/7/1/1/0/7.22] - Kolejny z podstawowych graczy. Tak wysoka średnia i aż siedem asyst, świadczą o formie, w której znajdował się Grzesiu. Bardzo dobry, ale niestety ostatni sezon w barwach Lwów dla tego gracza. Wszystkiego dowiecie się później.

 

Tim Rubink (24l./Niemcy/2/0U-21) - [11(3)/1/0/0/1/1/7.22] - Zdenerwował mnie na sam koniec sezonu niepotrzebną czerwoną kartką. Jednak uważam, że jego umiejętności są na tyle pozytywnie oceniane, że Tim zastąpi, przynajmniej na początku, miejsce Wojtkowiaka w drużynie. Jak gra, to robi to solidnie i przede wszystkim, nie boi się przeciwnika.

 

Manuel Arboleda (32l./Kolumbia/0/0A) - [36/0/0/0/3/0/7.04] - Solidny, bardzo solidny gracz. Przed sezonem przyszedł z poznańskiego Lecha i od tamtej pory nie odchodził od podstawowej jedenastki. Taki zawodnik to skarb. Może i jest niewidoczny, może nie strzela bramek, ani nie asystuje, ale przede wszystkim utrudnia rywalowi życie. To się ceni i będzie się cenić jeszcze przez co najmniej jeden sezon.

 

Valtteri Lindberg (23l./Finlandia/17/1A) - [10(2)/0/0/0/1/0/6.97] - Zawodnik, który nie może na nic narzekać. Dostał swoją szansę i wykorzystał ją. Wobec natłoku lepszych nieco graczy na tej pozycji, Valtteri musiał zadowolić się rolą zmiennika. Ale muszę powiedzieć z ręką na sercu, że jeśli nie wybiegł w podstawowym składzie, to zawsze siedział na ławce rezerwowych. Przyszły sezon może być dla niego lepszy.

 

Khalid Majrashi (19l./Arabia Saudyjska/18/0A) - [6/0/2/1/0/0/7.17] - Mimo młodego wieku, bardzo dobry garcz. W tym sezonie był jeszcze oszczędzany, jednak od następnego roku, do niego będzie należeć numerek jeden na tej pozycji. Boczny obrońca często też wyjeżdżał na zgrupowania reprezentacji, co nieco utrudniało mu kontrolowanie treningu.

 

Benjamin Schwarz (25l./Niemcy/0/0A) - [15/0/1/0/5/2/7.25] - Dobry zawodnik, jednak zbyt agresywnie grający. Dwie czerwone kartki w sezonie, to trochę za dużo. Poza tym, nie miał pewnego miejsca w składzie, dlatego ten sezon był dla niego ostatnim w barwach naszego klubu.

 

Ramiro Zabala (19l.Boliwia/14/1A) - [5/0/0/0/1/0/6.78] - Kolejna melodia przyszłości. Podobnie jak Majrashi, musiał często opuszczać Niemcy w celach zgupowań narodowych. Jednak już od przyszłego sezonu będzie walczył o pozycję z Majrashim, a to może jedynie pozytywnie wpłynąć na jego formę i umiejętności.

 

Podsumowanie:

Linia obrony spisała się w minionym roku bardzo dobrze. Jestem zadowolony z większości graczy. Jednak, tak jak zawsze, któś musi nas opuścić. Postarłem się negocjować transfery u zawodników, którzy nie będą mi potrzebni w Bundeslidze. Zobaczymy, co wyjdzie z roszady.

Odnośnik do komentarza

pomocnicy:

 

Lars Bender (23l./Niemcy/0/0A) - [24(2)/0/6/0/0/0/6.79] - Ten sezon nie należał do najlepszych dla tego Pana. Ani jednej bramki, średnia niższa niż to zawsze bywało. Może spowodowane to było ciągłymi rozmowami na temat jego transferu. Ja w sumie też miałem pewien okres, w którym chciałem oddać jego kartę zawodniczą w zamian za pieniądze. Skończyło się jednak na tym, że teraz postaram się mu znaleźć pracodawcę.

 

Sven Bender (23l./Niemcy/0/0A) - [3(4)/1/0/0/1/0/6.59] - Zarówno Larsowi, jak i Svenowi, ten sezon nie wyszedł. Sven może mówić o jeszcze większym pechu, bo gdy forma go opuściła, opuścił nawet ławkę rezerwowych. No trudno, Bracia są na sprzedaż.

 

Eric Djemba-Djemba (31l./Kamerun/30/2A) - [21(1)/1/5/0/4/0/7.02] - Bardzo dobry sezon tego doświadczonego Kameruńczyka. Jestem pod wrażeniem jego gry. Jednak w okienku transferowym spakuje swoje rzeczy i odjedzie w siną dal. Dlaczego? Dlatego, że jeśli tylko nie wystawiłem go do podstawowej jedenastki, to od razu marudził i psuł atmosferę.

 

Nikolas Ledgerwood (27l./Kanada/1/0A) - [3/0/0/0/0/0/6.97] - Bardzo słaby sezon. Pod wpływem ostatnich nabytków, Nikolas totalnie stracił szansę na występy. Już udało mi się znaleźć dla niego nowego pracodawcę.

 

Remi Johansen (21l./Norwegia/32/5U-21) - [12(1)/1/1/0/2/0/7.04] - Ten bardzo utalentowany młodzian rodem ze Skandynawii, powoli wdrąża się w zespół. Z pozytywnym skutkiem gra i zakończył ten sezon in plus w moich oczach. Od przyszłego roku ligowego, powinien zaliczyć pierwszy skład i już się nie wyprowadzić.

 

Mabrook Al-Saied (21l./Arabia Saudyjska/15/2A) - [12(5)/3/1/0/0/0/6.95] - Bardzo utalentowany zawodnik, jednak zbyt mało grał, a zbyt dużo marudził. Ze znalezieniem dla niego nowego klubu problemów nie było. Od razu rzuciło mi się mnóstwo klubów, spośród których Mabrook sam sobie wybrał, gdzie chce się przenieść. Szkoda, no ale trudno.

 

Wojciech Łobodziński (29l./Polska/20/2A) - [17(5)/4/7/3/0/0/7.12] - Kolejny, bardzo dobry sezon Polaka. Łobo był w zaspole bardzo przydatny. Jego wkład w sukces jest na prawdę duży. Ciesze się, że Wojtek wchodzi w świat Bundesligi razem z nami, co nam na pewno pomoże. Jego doświadczenie jest również bardzo cenione wśród kolegów z drużyny. Ogólnie, oceniam jego bardzo dobrze.

 

Tsvetomir Todorov (21l./Bułgaia/3/0A) - [29(3)/8/10/3/2/0/7.09] - Pierwszy sezon Bułgara wygląda bardzo dobrze. Niezły strzelec i bardzo dobry asystent w jednym, w porównaniu ze świetną techniką robią cuda. Tsvetomit znajdował się w tak, gdzie tego właśnie potrzebowaliśmy. Potrafił ruszyć zespołem, kiedy mieliśmy dołek, kiedy kolegów nie stać było na cud, sam decydował o losach spotkania. Bardzo, ale to bardzo zadowolony jestem z tego gracza.

 

Vladimir Yurchenko (23l./Białoruś/12/4A) - [23(2)/3/10/1/0/0/7.16] - Białorusin znakomicie wkomponował się w zespół. Zeszłoroczny nabytek zapisał na swoim koncie aż dziesięć kluczowych podań. Jednak troszkę jestem zdumiony jego małą ilością bramek. W porównaniu do Todorova, ten zawodnik nie jest tak porywczy, czego mu właśnie czasami brakuje. Jednak również jestem bardzo zadowolony, że zechciał z nami pracować.

 

Nacer Barazite (22l./Holandia/29/17U-21) - [3(10)/1/3/0/1/0/6.61] - Póki co, wdrążał się w zespół. Jest w końcu najświeższym transferem, którego w ogóle cudem udało mi się wyjąć za darmo. Jestem pewien, że jak przejdzie okres aklimatyzacji, to będzie z niego ogromny pożytek.

 

Daniel Carvalho (29l./Brazylia/3/1A) - [8(11)/8/4/1/0/0/7.03] - Cichy zabójca, świetny egzekutor wolnych, joker jak ta lala... Wiele jeszcze epitetów po jego tematem mógłbym wymyślać. Daniel jest bardzo nam potrzebny. Nie marudzi, że nie gra w podstawowym składzie, a jak wejdzie już na murawę, to na bank coś nabroi. Z pewnością jego doświadczenie przyda nam się w Buli.

 

Podsumowanie:

Linia pomocy określana jest przeze mnie jako bardzo dobra z minusem. Przede wszystkim zawiodłem się na braciach Bender, z których nawet Lars, tak na prawdę się nie wywiązał z zadań. Jednak ich dyspozycję nadrobili nowi. Tsvetomir i Vladislav, okazali się znakomitym zaciągiem ze wschodu. Już teraz zastanawiam się, czy nie bedzie to cel mojej kolejnej wyprawy po wzmocnienia.

 

napastnicy:

 

Steffen Wohlfarth (28l./Niemcy/0/0A) - [3(3)/1/0/0/0/0/6.60] - Cały sezon przesiedział na ławce. Gdy go zatrudniałem, spodziewałem się czegoś więcej, czegoś, co pokzywał jak go zauważyłem. Jednak jemu nagle odechciało się pracować. Dlatego teraz, już od jakiegoś czasu staram się znaleźć mu nowe towarzystwo.

 

Morten Skoubo (31l./Dania/6/1A) - [2(1)/1/0/0/0/0/6.57] - Kolejny z nieudanych transferów. Miał być liderem, został outsiderem. Po sezonie odchodzi i nawet nie będę za nim płakał.

 

Matej Sculac (20l./Słowenia/14/3A) - [4(8)/1/0/0/0/0/6.56] - Powoli tracę do niego cierpliwość. Jeśli w najbliższym czasie nie zaznie zdobywać bramek, będziemy musieli podziękować sobie za współpracę. Jednak z drugiej strony, strasznie szkoda mi Mateja. Zawodnik regularnie występuje w barwach narodowych, a w klubie nie umie sobie poradzić...

 

Victor Manón (20l./Meksyk/29/10junior) - [26(2)/18/8/2/0/0/7.16] - Gdyby nie kontuzja, jego dorobek byłby znacznie większy. Jednak i tak, jak na Victora zrobił on bardzo, bardzo wiele. W porównaniu do zeszłego sezonu, poprawił swój dorobek bramkowy o dwa oczka, a grał w czterech spotkaniach mniej. Widać, że drzemie w nim jeszcze więszy potencjał, niż pokazuje. Jest doskonałą parą z Millanem. Ten duet napastników z Południowej Ameryki zrobiło w minionym sezonie furorę. Jestem ciekaw, czy uda mi się utrzymać w zespole na chociażby jeszcze jeden sezon.

 

Marcelo Salas (37l./Chile/70/37A) - [5(1)/1/1/0/0/0/6.50] - Ten sezon był ostatnim w karierze wielkiego Marcelo. Kiedy powiedział mi, że po sezonie wiesza buty na kołku, od razu zaoferowałem mu pracę w klubie na przyszłość. Chciałem go mieć jak najdłużej przy sobie. Jego doświadczenie boiskowe, jego umiejętności... tym mi imponuje. Dlatego został moim asystentem, który już niebawem pomagał mi będzie w przygotowaniu drużyny.

 

Nicolas Millan (29l./Chile/17/5junior) - [31(2)/34/12/13/0/0/7.61] - To, co zrobił ten zawodnik w minionym sezonie, przechodzi ludzkie pojęcie. Więcej bramek, niż meczy, znakomita ilość asyst i przede wszystkim, nagród dla zawodnika meczu. Jego postawa powinna być wzorem dla tych, których kupiłem, a teraz muszę sprzedać, bo się nie sprzedali. Millan zachowywał się, jakby w Monachium grał od urodzenia, a przypomnijmy, że to właśnie jest zakup sprzed tego, jakże wspaniałego sezonu. Równie jak i Manóna, jego także będzie ciężko utrzymać w klubie.

 

Podsumowanie:

Linia napadu była znakomita. No, może nie o wszystkich tak powiem. Millan i Manón dwoili się i troili, by wykręcić jak najlepsze wyniki. Udało się im to w dwustu procentach. Reszta? Reszta jest do odstrzału, a jeśli chodzi o Sculaca, to tak jak mówiłem. Albo zacznie pokazywać, na co go stać, ale niestety podziękujemy sobie.

Odnośnik do komentarza

TSV 1860 Monachium, czyli my, zanotowaliśmy skok o jedną lokatę w rankingu najlepszych klubów i obecnie jesteśmy na 134. miejscu. Najlepszą ekipą jest Barcelona. Największy awans zanotowali piłkarze Dinamo (306 -> 116)

 

Piłkarzem roku według kibiców, został Nicolas Millan.

 

Nie chcąc ogłaszać jedenastki marzeń sezonu, bo jest ona taka, jak najczęstszy skład, podam jedynie nową jedenastkę marzeń wszechczasów:

- Ivan Turina [57/0/6.77]

- Grzegorz Wojtkowiak [46/0/7.15]

- Mate Ghvinianidze [83/0/7.04]

- Mathieu Beda [81/0/7.05]

- Benjamin Schwarz [53/3/6.91]

- Sven Bender [72/12/7.06]

- Lars Bender [109/19/7.01]

- Sal Zizzo [30/3/6.97]

- Daniel Bierofka [81/7/6.94]

- Victor Manón [59/35/7.14]

- W. Łobodziński [93/27/7.02]

 

rezerwowi:

- Lars-Olof Sjostrom [48/0/6.83]

- Jose Villegas [44/2/7.34]

- Nicolas Millan [33/34/7.61]

- Pablo Herrera [40/0/7.00]

- Manuel Arboleda [36/0/7.03]

- Tim Rubink [35/2/6.97]

- Daniel Carvalho [36/10/6.97]

 

Otrzymaliśmy 11.000.000 € za prawa telewizyjne.

 

Celem na nowy sezon jest uniknięcie spadku. Uważam to za cel do zrealizowania, aczkolwiek będzie on bardzo ciężki.

 

Po szybkim nadrobieniu zaległości, mogłem na spokojnie nieco więcej czasu poświęcić na oglądnie Euro i wyszukiwanie ewentualnych wzmocnień.

 

Faza grupowa:

 

Gr. A

Polska - Niemcy 2:3 [R. Lewandowski 13', D. Janczyk 75' - O. Drescher 8', F. Hintersberger 11', H. Huber 89']

Czechy - Serbia 2:1 [J. Plasil 37', F. Rajtoral 55' - B. Jankovic 32']

 

Niemcy - Czechy 5:1 [O. Drescher 10' 63' 69', F. Hintersbrger 60', F. Kilian 77' - T. Sivok 65']

Serbia - Polska 0:3 [D. Janczyk 6' 75', T. Bandrowski 9']

 

Niemcy - Serbia 3:0 [F. Hintersberger 13' 58', O. Drescher 87']

Polska - Czechy 2:0 [J. Błaszczykowski 10', R. Murawski 23']

 

Gr. B

Rosja - Szwecja 1:3 [V. Bystrov 30'(k) - Z. Ibrahimovic 15' 18', S. Larsson 75']

Ukraina - Anglia 0:1 [s. Gerrard 40']

 

Szwecja - Ukraina 1:0 [s. Larsson 17']

Anglia - Rosja 0:2 [R. Pavlyuchenko 8', P. Pogrebnyak 74']

 

Anglia - Szwecja 2:0 [s. Gerrard 25' 47']

Ukraina - Rosja 1:0 [T. Mykhalyk 18']

 

Gr. C

Portugalia - Francja 0:5 [G. Obertan 33', S. Nasri 36', F. Ribery 63' 65', H. Saivet 86']

Dania - Szkocja 1:1 [N. Zimlig 17' - S. Fletcher 61']

 

Francja - Dania 3:1 [s. Nasri 39', F. Ribery 43', K. Benzema 62'(k) - M. Thygesen 7']

Szkocja - Portugalia 1:1 [J. McFadden 72' - R. Meireles 82']

 

Francja - Szkocja 3:0 [F. Ribery 13', H. Saivet 75', C. Chantome 77']

Portugalia - Dania 1:2 [T. Sorensen 28'(sam) - P. Kristensen 12', T. Kahlenberg 23']

Gr. D

Hiszpania - Holandia 0:0

Włochy - Rumunia 3:1 [A. Gilardino 2', D. De Rossi 4' 16' - C. Gangioveanu 78']

 

Holandia - Rumunia 2:2 [R. Babel 16', K. Huntelaar 89' - C. Keseru 15', D. Niculae 36']

Hiszpania - Włochy 0:1 [A. Gilardino 39']

 

Rumunia - Hiszpania 0:2 [F. Torres 28', F. Fabregas 44']

Włochy - Holandia 1:2 [s. Okaka 36'(k) - K. Huntelaar 3'(k), R. van Persie 49']

 

Podsumowanie sezonu 2011/2012 w Niemczech:

1. Liga:

 

zwycięzcy: HSV

spadek: Bochum, Schalke, Karlsruhe

najlepsy strzelec: 18 - Luca Toni (Bayern Monachium)

najwięcej asyst: 11- Matias Abelairas (Hoffenheim)

najwyższa średnia: 7.63 - Walter (Bayern Monachium)

największa niespodzianka: Cottbus

największe rozczarowanie: Schalke

transfer sezonu: Ismael Bangoura (3,1 mln € -> Hertha), Leandro Gracian (2,1 mln € -> Nurnberg)

najgorszy transfer sezonu: Christian Gentner (1,5 mln € -> Bayern Monachium), Tolga Mertoglu (8,75 mln € -> Dortmund)

 

2. Liga:

 

zycięzcy: 1860 Monachium

awnas: 1860 Monachium, Rostock, Mainz

spadek: FSV Frankfurt, Regensburg, Unterhaching

najlepszy strzelec: 30 - Nicolas Millan (1860 Monachium)

najwięcej asyst: 13 - Maicon (Mainz)

najwyższa średnia: 7.54 - Nicolas Millan (1860 Monachium)

największa niespodzianka: Aachen

największe rozczarowanie: Bielefeld

najlepszy transfer: Nicolas Millan (1,5 mln € -> 1860 Monachium), Mauricio Romero (1,8 mln € -> Aachen)

najgorszy transfer:

Karamoko Koudu (1,1 mln € -> Bielefeld), Deniz Naki (975 tys € -> Ingolstadt)

 

3. Liga:

 

zwycięzcy: St. Pauli

awans: St. Pauli, Furth, Drezno

spadek: Magdeburg, Jena, RW Essen

najlepszy strzelec: 25 - Manuel Junglas (Paderborn)

najwięcej asyst: 13 - Karsten Fischer (St. Pauli)

największa średnia: 7.31 - Michael Lamey (St. Pauli)

największa niespodzianka: Sachsen Leipzig

największe rozczarowanie: Jena

najlepszy transfer: Manuel Junglas (0 € -> Paderborn), Rouwen Hennigs (0 € -> Furth)

najgorszy transfer:

Daniel Fleck (425 tys € -> Duisburg), Dario Vidosic (300 tys € -> Duisburg)

Pozostali zwycięzcy:

 

Puchar Niemiec: Leverkusen

 

Nagrody:

 

Król Strzelców: Luca Toni (Bayern Monachium)

Zawodnik Roku: Rene Adler (Leverkusen)

Zawodnik Roku wg Piłkarzy: Roman Weidenfeller (Dortmund)

Napastnik Roku: Mario Gómez (Stuttgart)

Pomocnik Roku: Toni Kroos (Hoffenheim)

Obrońca Roku: Marcell Jansen (HSV)

Menedżer Roku: Thomas Doll (HSV)

Menedżer Roku wg Piłkarzy: Thomas Doll (HSV)

Piłkarz Roku U-19: Krzysztof Hinc (Rostock)

Piłkarz Roku U-18: Tobias Eckel (Eintracht Braunschweig)

Piłkarz Roku U-17: Arthur Riemer (Leverkusen)

Sędzia Roku: Peter Gagelmann

 

Ćwierćfinały:

 

Szwecja - Niemcy 1:2 [J. Elmander 15' - O. Drescher 27', R. Kocher 51']

Anglia - Polska 4:1 [W. Rooney 27' 45' 59', R. Ferdinand 85' - T. Bandrowski 50']

Holandia - Francja 0:1 [M. Flamini 34']

Dania - Włochy 0:2 [D. De Rossi 45'+1, A. Gilardino 74']

Półfinały:

 

Niemcy - Włochy k0:0

Anglia - Francja 0:1 [F. Ribery 75']

 

Finał:

 

Niemcy - Francja 1:3 [O. Drescher 60' - M. Flamini 24', K. Benzema 53', H. Saivet 90'+1]

 

Nasz budżet transferowy na nadchodzący sezon, to marne 5.600.000 €. Myślałem, że dostaniemy więcej. I wszystko, co doszło za sprzedaż zawodnika, to jedynie 300 tys, bo za poprzednie transfery, kasa wchodziła na konto w zeszłym sezonie i wtedy też coś zakupiłem.

 

Po spotkaniu półfinałowym tych mistrzostw, nasz największy rywal został mocno osłabiony. Luca Toni postanowił zawiesić buty na kołku.

 

Najbogatszym klubem piłkarskim pozostał Real Madryt. Największy awans zanotowali piłkarze Evertonu (80 -> 56), a najgorsze notowania zaliczył Anderlecht (69 -> 93). My natomiast, po raz kolejny pniemy się w górę i z 84. miejsca zanotowaliśmy skok na 73. lokatę.

 

1.07.12

 

Sytuacja w klubie:

 

miejsce w lidze -

Puchar Niemiec -

najlepszy strzelec -

najwięcej asyst -

najwyższa średnia ocena -

stan konta: 31,54 mln €

Zysk/(strata): 7,3 mln €

rozegrane mecze:

zdobyte bramki:

stracone bramki: 41

Sytuacja na froncie:

 

Anglia:

- Ekstraklasa:

- Championship:

Hiszpania:

- Liga BBVA:

- Liga adelante:

Niemcy:

- 1. Liga:

- 2. Liga:

Polska:

- Ekstraklasa:

- 1. Liga:

 

Sytuacja na rynku transferowym:

 

1. Mike Zonneveld 3.600.000 € [bolton -> Vitesse]

2. Luis Fernando Valencia 2.900.000 € [Deportico Cali -> Basel]

3. Marcel Seip 2.200.000 € [basel -> Vitesse]

Odnośnik do komentarza

Teraz może nieco o transferach, których w tym okienku było na prawdę sporo. Najpierw o tych, których już nie będziemy oglądać w barwach błękitu. Markus Ziereis nie chciał przedłużyć z nami umowy tylko dlatego, że nie znalazł się w pierwszym składzie, na co po prostu nie zasługiwał. Na zasadzie wolnego transferu, od razu po skończeniu się kontraktu, przeniósł się do Duisburga. Benjamin Schwarz, najbrutalniejszy z Lwów na boisku znalazł nowego pracodawcę w FSV Frankfurt, które odkupiło jego kartę za skromne, ale zasłużone 30.000 €. Kolejnym zawodnikiem, który odszedł jest Eric Djemba-Djemba. Defensywny pomocnik rodem z Kamerunu był niesforny. Jeśli tylko nie wystawiłem go do meczu w pierwszym składzie, od razu miał wielkie pretensje. Nie mógł pogodzić się z tym, że to ktoś, a nie on ustala skład. 600.000 € to bardzo dobra kwota, a wyłożyło ją FC Sochaux. Mabrook Al-Saied, młody Arab którego ze względu na innych zawodników, mocno blokowałem. Oboje zdecydowaliśmy, że lepsza dla niego będzie wyprowadzka i wybraliśmy klub. Następnym przystankiem tego młodego chłopaka będzie Le Mans, które wyłożyło na stół okrągły milion Euro. Za symboliczną sumę 10.000 do Koblenz powędrował Nikolas Ledgerwood. Na początku mojej pracy świetny zawodnik, jednak później na dobre stracił swoje miejsce w składzie. Ostatnio nawet nie mieścił się na ławce rezerwowych i z tąd ta decyzja. Najwyższą kwotę, jaką zgarnąłem do tej pory, było 1.200.000 za Grzegorza Wojtkowiaka. Polski obrońca był podstawowym zawodnikiem, jednak tak wysoka suma za jego kartę nieco mnie ogłupiła. Znajdę jednak podobnego, ale młodszego zawodnika w jego miejsce. Morten Skoubo, najgorszy transfer zeszłego roku. Duński napastnik miał być gwizdą, a został outsiderem. Totalny niewypał odszedł za 100.000 do Viborgu. Następnie, wiecznie rezerwowy Valtteri Lindberg znalazł nowe zatrudnienie w Germinal Beerschot. Klub ten zaoferował mi aż 400.000 €, co mnie skutecznie skłoniło do parafowania transferu. Następnym sprzedanym, okazał się niepotrzebny, słabiutki napastnik rezerw Manuel Schaffler. 10.000 € dostałem od Hallescher FC. Matej Sculac, człowiek, któremu miałem dać szansę, po wzmocnieniach, o których napiszę niebawem, nie miałby szans przedostać się na boisko. 1.500.000 €, jakie zaoferowali mi działacze Sionu, skutecznie mnie przekonało. Może tam młody Słoweniem odnajdzie swój talent. No i wreszcie ostatni sprzedany. Długo, bardzo długo zastanawiałem się nad tą decyzją, aż w końcu ją podjąłem. Rekordowa kwota 7.500.000 €, jaką wyłożyli działacze Leverkusen omamiła mnie. Lars Bender nie będzie już zatem naszym graczem. Decyzja była wywołana dużo słabszym, ostatnim sezonem w naszych barwach.

 

Po takich oto ruchach, kadra wyglądałaby bardzo szczupło. Jednak dokonałem tylko czterech wzmocnień, ale za to jakich! Za zasadzie wolnego transferu, w co do dzisiaj nie wierzę, udało mi się sprowadzić aż trzech, byłych już zawodników niebieskiej części Manchesteru. Pierwszym z nich, jest były zawodnik Corinthians, CSKA Moskwa i jednokrotny reprezentant dorosłej reprezentacji Brazylii. Jo (25l./Brazylia/1/0A), bo o nim mowa, był już w kręgach moich zainteresowań dwa lata temu. Jednak wtedy odstraszyła mnie astronomiczna kwota, jaką za niego chcieli. Drugim, byłym graczem z City został Felipe Caicedo (23l./Ekwador/43/9A). Do tego gracza, już od dawna miałem sentyment. Bardzo podoba mi się jego styl futbolu, co na pewno upiększy nasze dokonania. Będzie on walczył o podstawowy skład z nowymi kolegami. Trzecimi ostatnim, jak na razie, zaciągiem z Manchesteru, został bramkarz narodowości duńskiej. Kasper Schmeichel (25l./Dania/17/0A) będzie bezpośrednim rywalem o skład dla Turiny. Dobrze, bo była to pozycja najsłabiej zaludniona, a teraz, kiedy gramy już w Bundeslidze, potrzebujemy rywalizacji. I kolejnym, czwartym nabytkiem został kolejny Brazylijczyk Rafael Forster (22l./Brazylia/21/0junior). Ten środkowy obrońca, powinien z miejsca walczyć o podstawową jedenastkę z Arboledą. Dużo o nim słyszałem pochlebnych informacji. Przewiduje się mu świetlaną przyszłość i mówi, że ma wielki talent. Zobaczymy. Tak oto prezentuje się cała tabelka skupu i sprzedaży. Może coś się jeszcze zmieni, ale najpierw musimy poczekać, aż pozwolą nam kupować. Mam do wydania jeszcze 14.500.000 €.

 

29.07.12

 

Rozegrałem na Allianz-Arena bardzo ważny mecz kontrolny. Mimo że to jedynie sparing, to mecz z Realem Madryt potraktowałem bardzo poważnie. I może dlatego, niemalże do samego końca pachniało niespodzianką. Po bramce z czternastej minuty Manóna, długo prowadziliśmy. Dopiero w samej końcówce, bo w 87' po faulu Rubinka w polu karnym, do remisu strzałem z jedenastego metra doprowadził Ezequiel Garay. Jak myślami byliśmy już w dogrywce, na solową akcję zdecydował się Lisandro Lopez i przeważył losy spotkania. Bardzo podobała mi się twarda, dobra gra mojego zespołu. Jestem pod wielkim wrażeniem, że już teraz potrafiliśmy stworzyć opór dla Galacticos.

 

1.08.12

 

Sytuacja w klubie:

 

miejsce w lidze -

Puchar Niemiec - 1 rnd & Bielefeld

najlepszy strzelec -

najwięcej asyst -

najwyższa średnia ocena -

stan konta: 50,86 mln €

Zysk/(strata): 26,61 mln €

rozegrane mecze:

zdobyte bramki:

stracone bramki:

Sytuacja na froncie:

 

Anglia:

- Ekstraklasa:

- Championship:

Hiszpania:

- Liga BBVA:

- Liga adelante:

Niemcy:

- 1. Liga:

- 2. Liga:

Polska:

- Ekstraklasa:

- 1. Liga:

 

Sytuacja na rynku transferowym:

 

1. Franck Ribery 23.500.000 € [bayern Monachium -> Arsenal]

2. Alexis Sanchez 21.500.000 € [udinese -> Juventus]

3. Luis Tiago 20.000.000 € [santos -> Valencia]

4. Javi Martinez 19.500.000 € [Athletic -> Barcelona]

5. Aiden McGeady 17.000.000 € [Celtic -> Manchester City]

6. Morgan Schneiderlin 17.000.000 € [Olympique de Marseille -> Manchester United]

7. Henri Saivet 15.500.000 € [Espanyol -> Real Madryt]

8. Anderson 14.750.000 € [Manchester United -> Juventus]

9. Ayila Yussuf 14.250.000 € [Dynamo Kijów -> Newcastle]

10. Vadim Demidov 14.250.000 € [standard -> AC Milan]

Odnośnik do komentarza

Już kilka godzin po zdjęciu embargo transferowego, do klubu zawitała gwiazda chorwackiej ekipy narodowej. Zawodnik świetnie zapowiadał się w Schalke, jednak późniejsze transfery, najpierw do Aston Villi i przed rokiem do Boltonu, strasznie go pogubiły. Ivan Rakitic (24l./Chorwacja/28/3A), bo o nim mowa, wzmocnił, i to niewątpliwe jest, że nie boje się użyć tego słowa, nasz skład na walkę w nadchodzących rozgrywkach w Bundeslidze. Kosztował 5.250.000 €.

12.08.12

 

Tradycją stało się, że pierwszy, ważny mecz noweo sezonu, to pojedynek w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec. Tym razem, los nas przydzielił do drugoliwego Bielefeld. Wiele razy grałem już z tą drużyną, i jak do tej pory mam dużo lepszy bilans spotkań. Mam nadzieję, że i dzisiaj uda nam się pokonać rywala. Ten mecz będzie okazją do debiutu dla nowych zawodników. Nie ukrywam, że dużo od nich wymagam i głównie od ich występu, będzie zależała ich przyszłość.

Skład:

K. Schmeichel, J. Villegas, M. Arboleda, R. Forster, R. Zabala, R. Johansen, I. Rakitic, W. Łobodziński, T. Todorov, V. Yurchenko, V. Manón

Nasza przewaga była widoczna już od pierwszego gwizdka. Różnica poziomów gry, była jeszcze większa, niż to miało miejsce niedawno, w bojach o awans. Dlatego też, w dziewiątej minucie, bez problemu pod pole karne rywala przedostał się Villegas, mocno dośrodkował do Todorova, a Bułgar uderzył nie do obrony. Szybkie wyjście na prowadzenie, na pewno usprawni działanie stada Lwów. Bardzo dobrą partię rozgrywał Villegas, który po przesunięciu ze środka, na bok obrony, zaczął być bardziej aktywny z przodu. Jednakże rywal nie miał zamiaru się tak łatwo poddać, na co wyglądało na początku spotkania. W 23 minucie mieliśmy już remis, a to za sprawą Tesche, który w sytuacji sam na sam z Kasperem, nie dał żadnych szans debiutującemu Duńczykowi. Po pierwszej połowie mieliśmy zatem status quo. Jednak martwiła mnie słabsza postawa Rakitica, u którego widać gołym okiem, że na wyspach utracił formę i to znacznie. Jednak zmiany, których dokonałem nie dotyczyły Chorwata. Z boiska zeszli Manón i lekko kontuzjowany Łobodziński, a w ich miejscu pojawił się debiutujący Jo i Barazite. Po godzinie gry, kiedy to nasza przewaga topniała w znaczącym tempie, Broich brutalnie zaatakował Yurchenkę, za co ukarany został czerwonym kartonikiem. Dziesięć minut później, Damian Woźniak dostał drugą żółtą kartkę i również musiał opuścić murawę. Zatem przez ostatnie dwadzieścia minut grać będziemy z przewagą dwóch zawodników. Po tym wydarzeniu Yurchenko pokazał, że nie będzie w stanie kontynuować gry. Zmieniłem go na Caicedo. Mimo tak znaczącej przewagi, spotkanie zakończyło się re... Nie! Felipe Caicedo okazał się bohaterem błękitnej części Monachium! Strzelił zwycięską bramkę w drugiej minucie doliczoneg czasu gry, czym uradował zgromadzoną publiczność!

Puchar Niemiec, pierwsza runda

stadion: Allianz-Arena w Monachium, 28363 widzów

[1L] 1860 Monachium - [2L] Bielefeld

2:1

[Tsvetomir Todorov 9', Felipe Caicedo 90'+2 - Robert Tesche 23']

mom: Tsvetomir Todorov "7.8"

 

ważne elementy meczu:

Thomas Broich - 62' - czerwona kartka

Damian Woźniak - 70' - czerwona kartka

 

Po tym spotkaniu, Łobodziński wypada ze składu na miesiąc, dzięki naciągniętemu mieśniu łydki.

 

Po spotkaniu dostałem bardzo dobrą wiadomość z holenderskiego Ajaxu Amsterdam. Za 9.250.000 i kilka procent następnego transferu, włodaże tego klubu zgodzili się na transfer jednej z gwiazd Urby'iego Emanuelsona. Jestem wziebowzięty, bo bardzo sobie cenię umiejętności tego zawodnika.

 

Udało mi się również sprzedać, kolejną porażkę transferową sprzed roku. Niemiecki napastnik Steffen Wohlfarth znalazł nowe zatrudnienie w FSV Frankfurt, a do naszej kieszeni wpadło okrągłe 400.000 €.

19.08.12

 

Wreszcie nadszedł ten upragniony dzień. Debiut na ławce trenerskiej zespołu TSV 1860 Monachium w najwyższej lidze Niemiec - Bundeslidze. Naszym pierwszym rywalem będzie Wolfsburg. Stadion rywala nie wydaje mi się aż tak atrakcyjny, by roznosić się chęcią wygrania. Jednak zrobimy wszystko, by z godnością zaprezentować nasze barwy. Trzeba teraz od samego początku zbierać punkty, bo celem numer jeden jest utrzymanie w lidze. Jednak najbardziej realna pozycja, przynajmniej według mnie będzie oscylowała między liczbami 10 a 12. Szczytem marzeń byłoby wejście do pierwszej dziesiątki. Nie przedłużając już więcej, przejdźmy do meczu.

 

Skład:

K. Schmeichel, J. Villegas, R. Forster, M. Arboleda, U. Emanuelson, R. Johansen, I. Rakitic, V. Yurchenko, T. Todorov, V. Manón, F. Caicedo

 

Szybko rywal chciał pokazać nam, gdzie nasze miejsce. Zaledwie osiemdziesiąt sekund od pierwszego gwizdka i Uzoma zmieścił piłkę między słupkiem, a interweniującym Schmeichelem. Dalsze starania o wynik nie przyniosły bramki, ale przynajmniej więcej też nie straciliśmy. Genialnie parada Schmeichela, który mocno bity rzut wolny sparował na słupek, długo pozostanie w mojej pamięci. Żeby nie było tak dramatycznie, to powiem, że byliśmy aż tak pożerani. Mieliśmy kilka dogodnych okazji, ale chyba trema nie pozwoliła na ich wykorzystanie. Po przerwie w miejscach Johansena i Caicedo pojawili się Barazite i Jo. Chwilę po wznowieniu gry, Kalinic zdobył bramkę, jednak wcześniej sfaulował Kaspera, co zauważył sędzia. Ufff... Po okresie przewagi gospodarzy, niespodziewana kontra przyniosła nam bramkę. Pięknym, płaskim strzałem obok bramkarza popisał się Białorusin Yurchenko, dzięki czemu mamy już remis. Kiedy to już cieszyłem się z upływającego czasu i tego, że zdobędziemy korzystny rezultat w postaci remisu, Brazylijczyk Jo przeprowadził kontrę z zabójczym dla rywala strzałem. Prowadzimy! Aż trzy minuty doliczonego czasu gry, były dla mnie zbędne. Co chwila gestykulowałem, że pora zakończyć to widowisko. W pewnym momencie, kiedy usłyszałem ostateczny gwizdek, nie wierzyłem w sukces. Nie wierzyłem, że stało się to na prawdę. Debiut - marzenie! Wygrana na starcie z mocnym rywalem, na pewno pomoże uwierzyć w swoje siły i umiejętności.

 

Bundesliga 1 mecz z 34

stadion: Volkswagen-Arena w Wolfsburgu, 24707 widzów

[?] Wolfsburg - [?] 1860 Monachium

1:2

[Eke Uzoma 2' - Vladimir Yurchenko 61', Jo 90"]

mom: Vladimir Yurchenko "7.6"

Odnośnik do komentarza

25.08.12

 

W drugiej kolejce zmagań, los skojarzył nas z dobrym znajomym - Mainz. Ciekaw jestem, czy również i dzisiaj znajdziemy pomysł na ciekawy wynik końcowy. Nasz rywal, niespodziewanie wygrał mecz pierwszej kolejki, w której przeciwnikiem było Rostock i znajduje się oczko przed nami w tabeli. Jednak do teraz...

 

Skład:

K. Schmeichel, J. Villegas, R. Forster, M. Arboleda, U. Emanuelson, R. Johansen, I. Rakitic, V. Yurchenko, T. Todorov, Jo, F. Caicedo

 

Pierwsza połowa, mimo braku bramek, mogła się podobać. Szybki mecz z przejściami z jednej pod drugą bramkę, dużą ilością strzałów i ofensywnej gry. Jednak nikt, póki co nie mógł znaleźć drogi do siatki. Druga odsłona, również była bardzo ciekawa. Jednak jak się okazało, w Bundeslidze nie ma już chłopców do bicia i wyniki z różnicą czterech, pięciu bramek są rzadkością. Dlatego dzisiaj osiągnęliśmy jedynie bezbramkowy remis. Mówiąc jedynie, miałem na myśli duży niedosyt, bo w meczach z tą drużyną grało się niegdyś zupełnie inaczej, jednak z drugiej strony, ten remis dał nam bardzo cenny jeden punkt!

Bundesliga 2 mecz z 34

stadion: Allianz-Arena w Monachium, 66402 widzów

[5] 1860 Monachium - [4] Mainz

0:0

mom: Christian Wetklo "7.8"

 

31.08.12

 

Mecz o Superpuchar Europy, to pojedynek zwycięzców Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA z poprzedniego sezonu. W tym roku, w tych rolach wystąpili piłkarze Barcelony oraz francuskiego Lyonu. Mecz był bardzo zacięty, jednak na bramki trzeba było trochę poczekać. Pierwsi strzelili Katalończycy, a konkretnie Samuel Eto'o (73'). Chwilę później wyrównał niezawodny w takich sytuacjach Karim Benzema (77'). Remis nie utrzymał się jedynie do końca regulaminowego czasu gry, ale i do końca dogrywki. Potrzebny były zatem rzuty karne, w których lepsi okazali się Hiszpanie. Drużyna ta, zwyciężyła ten puchar już po raz piąty i zrównała się w ilości zwycięstw z najlepszym do tej pory AC Milanem.

1.09.12

 

Sytuacja w klubie:

 

miejsce w lidze - 6 miejsce

Puchar Niemiec - 2 runda & Bochum

najlepszy strzelec - 1 - 4 zawodników

najwięcej asyst - 2 - Victor Manón

najwyższa średnia ocena -7.47 Jose Villegas

stan konta: 36,05 mln €

Zysk/(strata): 11,8 mln €

rozegrane mecze: 3

zdobyte bramki: 4

stracone bramki: 2

Sytuacja na froncie:

 

Anglia:

- Ekstraklasa: Newcastle [+0] West Ham

- Championship: Bolton [+2] West Brom

Hiszpania:

- Liga BBVA: Getafe [+0] Espanyol

- Liga adelante: Sporting [+0] Tenerife

Niemcy:

- 1. Liga: Stuttgart [+1] Bayern Monachium

- 2. Liga: Aachen [+3] Eintracht Frankfurt

Polska:

- Ekstraklasa: Wisła Kraków [+0] Lech Poznań

- 1. Liga: Odra Opole [+2] Piast

 

Sytuacja na rynku transferowym:

 

1. Salvatore Foti 33.500.000 € [sampdoria -> Chelsea]

2. Chinedu Obasi 26.000.000 € [Hoffenheim -> Bayern Monachium]

3. Ramires 22.000.000 € [Cruzeiro -> Manchester United]

4. Giuseppe Rossi 21.000.000 € [Real Madryt -> Inter Mediolan]

5. Ikechukwu Uche 11.500.000 € [Werder Brema -> Hoffenheim]

Odnośnik do komentarza

1.09.12

 

Ostatnie dwa lata w Bundeslidze, bezapelacyjnie należały do HSV. Ekipa z Hamburga jest zdecydowanym faworytem dzisiejszego pojedynku. Po dość dobrym starcie, po którym na naszym koncie znalazły się cztery punkty, dzisiaj przyszedł czas na pojedynek bardzo, bardzo ciężki. Mimo takiej bukmacherki, HSV zajmuje dopiero czternastą lokatę i ma jedynie punkcik na swoim koncie.

Skład:

K. Schmeichel, T. Rubink, J. Villegas, M. Arboleda, U. Emanuelson, R. Johansen, I. Rakitic, T. Todorov, N. Millan, F. Caicedo, Jo

 

Zaledwie cztery minuty potrzebował gospodarz pojedynku, by dać szczęście swoim kibicom. Petric idealnie przymierzył głową i pokonał bezradnego Kaspera. Naczący błąd obrony polegał na niepokryciu Mladena. Późniejsze minuty były jednak bardziej łaskawe dla mojej drużyny. Zaczęliśmy atakować i stwarzać sobie dogodne sytuacje. Po najlepszej z nich, strzał Jo zatrzymał się na słupku, co spotkało się z salwą jęku słyszalnej z naszych sektorów. Jednak nie można się poddawać. Po czterdziestu minutach swój udział w tym meczu zakończył Rubink. Kontuzja uniemożliwiła mu dalszą grę. W jego miejscu pojawił się Majrashi. Po przerwie w miejscu bezbarwnego Caicedo pojawił się Carvalho. Dziesięć minut po zmianie stron, Thiago Neves ładnym rogalem zza pola karnego pokonuje naszego bramkarza i zwiększa przewagę HSV do dwóch bramek. Później, przed długi czas na murawie był spokój, który zbliżał nas do pierwszej porażki. W samej końcówce, dobił nas jeszcze Dzeko, który po błędzie ustawienia linii obrony bezproblemu znalazł drogę do siatki. Po chwili konsultacji z liniowym, arbiter główny orzekł jednak spalonego. Dobre i to. Tak więc w trzeciej kolejce spotkań ligowych, przegrywamy z aktualnym mistrzem Bundesligi tylko dwoma bramkami, co uważam za wynik pozytywny.

 

Bundesliga 3 mecz z 34

stadion: HSH-Nordbank-Arena w Hamburgu, 54262 widzów

[14] HSV - [6] 1860 Monachium

2:0

[Mladen Petric 4', Thiago Neves 56']

mom: Thiago Neves "8.1"

 

ważne elementy spotkania:

Tim Rubink - 41' - kontuzja

 

12.09.12

 

El. MŚ 2014

 

gr. 8 Niemcy - Kazachstan 5:0

gr. 7 Polska - Irlandia 1:3 [E. Smolarek 63' - K. Doyle 1', S. Ireland 20' 84']

 

Największe niespodzianki:

gr. 4 Malta - Łotwa 2:0 [Michael Mifsud 14', Joseph Cassar 69']

gr. 6 Czarnogóra - Włochy 3:2 [M. Vucinic 22', I. Burzanovic 61', S. Vukcevic 83' - G. Rossi 21', F. Quagliarella 26']

15.09.12

 

Beniaminek w meczach z wyjadaczami traci zwykle masę punktów. Taka jest reguła, jednak jak będzie w praktyce? Mam okazję zmierzyć się z kolejną, klasową ekipa. Werde Brema, póki co zajmuje ósme miejsce. Już dzisiaj mecz odbędzie się na naszym stadionie, co daje nam minimalne szanse na pokonanie przeciwnika. Większość zawodników jest zdrowa, z czym ostatnio mieliśmy lekki problem. Przed poważnym sprawdzianem stanie dzisiejszy debiutant w seniorskiej drużynie TSV, Alexander Ochs. Nasz wychowanek wyróżniał się ostatnio na treningu, po czym zdecydowałem się na niego postawić.

 

Skład:

I. Turina, J. Villegas, M. Arboleda, R. Forster, U. Emanuelson, A. Ochs, R. Johansen, W. Łobodziński, T. Todorov, Jo, N. Millan

Werder, przenajmniej na początku spotkania nie stanowił większych problemów. Ba, nawet powracający po długim zgrupowaniu Nicolas Millan, pokonał w siedemnastej minucie Wiese i dał nam prowadzenie. Kibice na trybunach szaleli z radości. Allianz-Arena zaczęło żyć. Po 34. minutach od rozpoczęcia meczu, znów na tablicy wyników mamy remis. Manco przeprowadził solowy rajd przez prawie połowę boiska, po czym minął Turinę i skierował piłkę do pustej bramki. Fatalne zachowanie mojej defensywy. Fatalne zachowanie Arboledy, który jeszcze przed przerwą nie przejął samotnie leżącej piłki, zaowocowało utratą bramki. Przytomny Manco po raz drugi wykorzystał szansę na zdobycie bramki. Dobre występy na treningu, nie przełożyły się na pozytywną postawę na murawie i Ochs musiał zostać zmieniony. W jego miejscu po przerwie zobaczyliśmy Barazite. W miejscu Jo pojawił się też Manón. Manco był dzisiaj jednak nie do zatrzymania. W doliczonym czasie zapisał na swoim koncie trzecią bramkę, która ostatecznie pozbawiła nas złudzeń o korzytnym rezultacie. Kolejna porażka stała się faktem.

 

Bundesliga 4 mecz z 34

stadion: Allianz-Arena w Monachium, 67563 widzów

[11] 1860 Monachium - [8] Werder Brema

1:3

[Nicolas Millan 17' - Reimond Manco 35' 40' 90'+4]

mom: Reimond Manco "9.3"

Odnośnik do komentarza

Niechciany w Manchesterze United, od początku okienka transferowego znajdował się z kartą na ręku. Darron Gibson (24l./Iralndia/4/0A) trafił do nas z powodu małego niezadowolenia z gry środka pomocy. Jednak nie wiadomo czy zagra w najbliższym czasie, bo mogą być problemy z przyznaniem numeru.

 

23.09.12

 

W meczu kolejnej kolejki zmagań ligowych, mamy małe szanse na zwycięstwo. Trzynasty Hannover, jak do tej pory nie prezentuje dobrego futbolu. Jest jednak ten problem, że zagramy na wyjeździe, co zwiększa szanse rywala.

Skład:

K. Schmeichel, T. Rubink, J. Villegas, M. Arboleda, U. Emanuelson, R. Johansen, I. Rakitic, V. Yurchenko, T. Todorov, N. Millan, Jo

 

Ku wielkiemu zdziwieniu i niezadowoleniu lokalnych kibiców, mieliśmy przewagę. Dużą przewagę, której nie potrafiliśmy udokumentować strzeleniem bramki. Brak skuteczności doskwiera dość mocno, jednak wierzę, że po przerwie się to zmieni. Barazite zmienił Johansena, który nie potrafił się zodnaleźć na murawie. Ci, którzy cierpliwie czekali na celne trafienie, doczekali się. Dopiero po godzinie od początku meczu, Millan zagrał idealną piłkę na głowę Jo, który mocnym uderzeniem, nie dał szans na obronę. Prowadzimy na wyjeździe! Chwilę później Lorenzo Ariaudo wykonuje niepotzrbny faul w polu karnym na Jo, a sędzia wskazuje na wapno. Villegas wykorzystał szansę i zwiększył prowadzenie nad Hannoverem. Zdezorientowani rywale, w 78 minucie popełniają kolejny błąd. Pechowa interwencja Eggimanna pozwoliła nam na zwiększeniu prowadzenie. Zawodnik Hannoveru, chcąc wybić piłkę, pokonał własnego bramkarza, co spotkało się z salwą wyzwisk ze strony lokalnych kibiców. Gdy sędzia zakończył spotkanie, moi podopieczni zaczęli się cieszyć, jak małe dzieci. Nie dziwie się, bo sam wykonywałem podobne ruchy: skakałem, biegałem, cieszyłem się. Ta wygrana pozwoliła nam na zwiększenie swojeo dorobku do siedmiu punktów.

Bundesliga 5 mecz z 34

stadion: AWD-Arena w Hanowerze, 43144 widzów

[13] Hannover - [15] 1860 Monachium

0:3

[Jo 63', Jose Villegas 68'(k), Mario Eggimann 78'(sam)]

mom: Jo "7.8"

 

26.09.12

 

Drugoligowe Bochum, już dzisiaj będzie póbowało z pozytywnym skutkiem zakończyć spotkanie drugiej rundy Pucharu Niemiec. Na własnym stadionie podejmiemy dawnego rywala, który w składzie ma Mathieu Bedę. Jestem dobrej myśli, a piłkarze zważając na ostatnią wygraną, tryskają dobrymi humorami. To wszystko nam pomoże w uzyskaniu dobrego wyniku.

Skład:

K. Schmeichel, T. Rubink, J. Villegas, M. Arboleda, U. Emanuelson, D. Gibson, I. Rakitic, V. Yurchenko, T. Todorov, N. Millan, Jo

 

Po niemalże dwudziestu minutach prób i zmagań z nieskutecznością naszych piłkarzy, rywal przeprowadził pierwszą kontrę i zdobył bramkę. Szczęśliwym strzelcem został Ishiaku, który chwilę wcześniej boisko opuszcał na noszach. Po kilkunastu minutach, o swoim kunszcie strzeleckim, przypomniał Millan. Przeprowadził on akcję, która pozwoliła TSV doprowadzić do remisu. Wracamy do gry. Chwilkę później w dobrym miejscu stanął Gibson, który już w pierwszym występie w naszych barwach zdobył bramkę, która dodatkowo wyprowadziła nas na prowadzenie w tym spotkaniu. Po przerwie zmieniłem dwóch zawodników. W miejscu Todorova i Jo, pojawili się Carvalho i Caicedo. Wybiła godzina gry, a Caicedo zmarnował znakomitą okazję do zwiększenia prowadzenia. Szkoda, bo nadal musimy być bardzo ostrożni. W drugiej osłonie, konsekwentna z taktyką gra, pozwoliła nam dowieźć cenne zwycięstwo do końca. Wygraliśmy z Bochum, po bardzo ciekawym, miłym dla oka meczu w drugiej rundzie Pucharu Niemiec. Bardzo cieszy mnie dzisiejszy wynik.

 

Puchar Niemiec, druga runda

stadion: Allianz-Arena w Monachium, 28350 widzów

[1L] 1860 Monachium - [2L] Bochum

2:1

[Nicolas Millan 36', Darron Gibson 40' - Manasseh Ishiaku 19']

mom: Darron Gibson "7.9"

Odnośnik do komentarza

29.09.12

 

Szósta kolejka zmagań ligowych, to pojedynek z mocną drużyną, której zupełnie nie idzie. Dopiero osiemnaste miejsce, to hańba dla takiego zespołu, jak Hertha BSC. Jeszcze jedną, dobrą informacją jest miejsce spotkania. Allianz-Arena powinno wiec dzisiaj świecić blaskiem uradowanych kibiców. Postaram się, by nie popaść w niełaskę.

 

Skład:

K. Schmeichel, T. Rubink, J. Villegas, M. Arboleda, U. Emanuelson, W. Łobodziński, I. Rakitic, V. Yurchenko, T. Todorov, N. Millan, Jo

 

Nieporadność graczy z Berlina była widoczna w każdym elemencie. Świadczyła chociażby o ty strata bramki po kwadransie spotkania. Ładnym strzałem zza pola karnego popisał się Todorov. Jednakże ta bramka chyba jedynie poddenerwowała rywali. Już chwilę później skakał z radości napastnik Raffael. Wybiegł on na czystą pozycję i zostawił obrońców z tyłu... Z remisem dotrwaliśmy do przerwy. Jeśli dzisiejszego spotkania nie wygramy, znów stwierdzę, że dołek powrócił. Jest wielka szansa pozostać w czołówce, ale najpierw trzeba spełnić warunek pokonania Herthy. Pomóc w tym, mają Barazite i Manón, którzy zmienili Łobodzińskiego i Millana. Ostre słowa z szatni zadziałały momentalnie. Sześć minut po zmianie stron, Manón zdobył bramkę, jednak był na pozycji spalonej. Jednak chwilkę później, sędzia uznał bramkę Barazite. Widać siłę w naszych zawodnikach, którzy obiecali mi w przerwie zdobycie kompletu punktów. Kilka minut później, brazylijski napastnik Jo znów zdobywa bramkę, zwiększając przewagę do dwóch trafień. Teraz już raczej szala zwycięstwa jest już przesądzona. Na dziesięć minut, bramkę zapewniającą gorącą końcówkę, zdobył Al-Mutairi - piłkarz Herthy. Końcowy gwizdek był dla nas zbawieniem po szaleńczych atakach. Udało się zdobyć kolejne trzy punkty, co uważam za pewnego rodzaju sukces.

 

Bundesliga 6 mecz z 34

stadion: Allianz-Arena w Monachium, 56342 widzów

[6] 1860 Monachium - [18] Hertha BSC

3:2

[Tsvetomir Todorov 15', Nacer Barazite 56', Jo 62' - Raffael 19', Majid Al-Mutairi 81']

mom: Tsvetomir Todorov "7.8"

 

ważne elementy spotkania:

Simon Poulsen - 57' - kontzuja

 

1.10.12

 

Sytuacja w klubie:

 

miejsce w lidze - 5 miejsce

Puchar Niemiec - 3 runda & ?

najlepszy strzelec - 3 - Jo

najwięcej asyst - 2 - 3 zawodników

najwyższa średnia ocena -7.38 Jose Villegas

stan konta: 36,17 mln €

Zysk/(strata): 11,92 mln €

rozegrane mecze: 8

zdobyte bramki: 13

stracone bramki: 10

Sytuacja na froncie:

 

Anglia:

- Ekstraklasa: Newcastle [+2] Manchester City

- Championship: Hull [+1] Bolton

Hiszpania:

- Liga BBVA: Espanyol [+0] Real Madryt

- Liga adelante: Malaga [+1] Sporting

Niemcy:

- 1. Liga: Bayern Monachium [+2] Stuttgart

- 2. Liga: Aachen [+0] Augsburg

Polska:

- Ekstraklasa: Wisła Kraków [+3] Lech Poznań

- 1. Liga: Odra Opole [+2] Piast

 

Sytuacja na rynku transferowym:

 

1. Julio Barrabes 950.000 € [Dijon Football Cote-d'Or -> FC Metz]

2. Nejc Pecnik 900.000 € [banik Ostrava -> Slovan Liberec]

3. Berat Sadik 750.000 € [Mlada Boleslav -> Slavia Praga]

Odnośnik do komentarza

6.10.12

 

Mimo wielkiego zadowolenie szefostwa, nie zamierzałem poprzestać na dotychczasowych sukcesach. Wyjazdowy mecz siódmej kolejki do Stuttgartu zapowiadał się zatem bardzo ciekawie. Mecz na szczycie - bo tak wiele osób określało nasz pojedynek, musi być ciekawy. Miejmy nadzieję, że rywal nie zabawi się w bezlitosnego kata...

Skład:

K. Schmeichel, T. Rubink, J. Villegas, M. Arboleda, U. Emanuelson, R. Johansen, I. Rakitic, V. Yurchenko, T. Todorov, N. Millan, Jo

 

Jedynie spora dawka piłkarskiego szczęścia, pozwoliła rywalom prowadzić po dwunastu minutach pojedynku. Z samego początku, najpierw Jo skiksował strzałem z woleja na pustą bramkę, a później strzał Johansena minimalnie chybił światło bramki. W odwecie Fischer zanokautował naszą drużynę mocnym kopnięciem zza pola karnego. Jednak dzięki fantastycznej dyscyplinie i mocnemu samozaparciu, już trzy minuty później, na tablicy wyników widniał remis. Brazylijczyk Jo jest autorem mocnego ciosu nie tylko dla ekipy ze Stuttgartu, ale i dla lokalnych kibiców, którzy momentalnie się uciszyli. Następne minuty nie były już tak atrakcyjne, aż do trzydziestej. Wtedy to, Gómez trafił do siatki, jednak sędzia dopatrzył się spalonego, na nasze szczęście. Największa pochwała podczas przerwy trafi jednak do Schmeichela, który wielokrotnie wybronił nas od wysokiego wyniku na niekorzyść TSV. Barazite zmienia Johansena, a Manón wchodzi za Millana. Zaledwie cztery minuty po wznowieniu gry, Manón idealnie wypatrzył wychodzącego na czystą pozycję Jo, któremu dograł piłkę w tempo. Nasz napastnik zachował sporą ilość zimnej krwi i bez problemu dał nam prowadzenie! Mieliśmy też trochę szczęścia i w drugiej połowie, kiedy to po strzale jednego z napastników gospodarzy, piłka odbiła się od naszego słupka. Jednak jeden z najlepszych napastników w lidze - Gómez, musiał pokazać że należy do ścisłej czołówki i w 59'. pokonał Kaspera. Chwilkę później Gómez po raz drugi pokonał Kaspera dzisiejszego wieczoru. Zrobił to pięknym, mierzonym lobem. W tym momencie postanowiłem przeprowadzić ostatnią zmianę. Forster zmienił Arboledę. Do końca spotkania, mimo braku bramek, wydarzyło się wiele ciekawych rzeczy. Świetne strzały, sztuczki techniczne i ciekawe zagrania umilały czas spędzony na trybunach. Mimo przegranej, mogę zupełnie świadomie powiedzieć, że jestem zadowolony z gry mojej drużyny, która była o krok od sprawienia niespodzianki.

Bundesliga [7/34]

stadion: Mercedes-Benz-Arena w Stuttgarcie, 46017 widzów

[2] Stuttgart - [5] 1860 Monachium

3:2

[Manuel Fischer 12', Mario Gómez 59' 65' - Jo 15' 49']

mom: Mario Gómez "8.6"

Odnośnik do komentarza

13.10.12

El. MŚ 2014

 

gr. 7 Walia - Polska 2:3 [s. Vokes 40', C. Evans 62' - W. Hennessey 43'(sam), R. Lewandowski 45'+1 55']

gr. 8 Islandia - Niemcy 1:2 [b. Sigurdarson 35' - ??]

 

największa niespodzianka:

 

gr. 3 Białoruś - Czechy 2:0 [V. Yurchenko 43', S. Krivets 65']

 

17.10.12

 

El. MŚ 2014

 

gr. 7 Polska - Litwa 4:0 [R. Murawski 20' 82', Guerreiro 49', A. Dmitriev 84'(sam)]

gr. 8 Niemcy - Szkocja 3:1 [??? - S. Fletcher 46']

 

największa niespodzianka:

 

gr. 7 Irlandia - Anglia 2:0 [A. McGeady 47', A. Keogh 84']

 

20.10.12

 

Mimo ostatniej wpadki, nadal trzymamy się w czołówce. Nikt chyba nie spodziewał się, że my, jako beniaminek będziemy stawiać czoła najlepszym i to z pozytywnym skutkiem. Już dzisiaj na nasze śmieci przyjeżdżają gracze Kaiserslautern, których barw bronić będzie Lomic. O dziwo, rywal zajmuje dopiero dwunastą lokatę, a więc im zupełnie nie idzie. Mamy więc sporą szansę na zyskanie kolejnych punktów.

 

Skład:

L. Sjostrom, T. Rubink, J. Villegas, M. Arboleda, D. Pirker, A. Ochs, I. Rakitic, W. Łobodziński, U. Emanuelson, N. Millan, Jo

Jest to pierwsze w życiu spotkanie Daniela Pirkera w dorosłej reprezentacji TSV. Zupełnie inny skład od samego początku daje popis niefrasobliwości. Sjostrom nie łapie samotnej piłki, a Villegas w nią wbiega i kieruje do własnej siatki. Fatalny początek spotkania. Mecz jednak, oprócz tej bramki, był bardzo nudny. W pierwszej połowie więcej emocji nie doznaliśmy, co nie podobało się zgromadzonym na Allianz-Arena kibicom. Po zmianie stron Barazite wszedł za Ochsa, a Manón zamienił Millana. Dla tych bardziej cierpliwych, opłacało się zostać do samego końca. W 82'., po pierwszej dobrej akcji mojej drużyny, Barazite doprowadził do wyrównania. Chwilę później, bo błędzie Villegasa, Ziemer wyprowadza swój zespół na prowadzenie. Dla obrońcy z Meksyku ten wieczór jest chyba najgorszym w karierze. Ku wielkimu zdziwieniu wszystkich zgromadzonych na stadionie, na ten ruch potrafiliśmy znaleźć receptę. Okazał się nią Manón, który płaskim strzałem doprowadził do euforii naszą część trybun. Ostatni gwizdek zakończył emocjonującą, drugą odsłonę pojedynku. Mimo szans, nie udało nam się wygrać. Remis, zważając na przebieg spotkania, zdaje się być najbardziej sprawiedliwym wynikiem, z którego się cieszę.

Bundesliga 8 mecz z 34

stadion: Allianz-Arena w Monachium, 66698 widzów

[8] 1860 Monachium - [12] Kaiserslautern

2:2

[Nacer Barazite 82', Victor Manón 90'+1 - Jose Villegas 5'(sam), Marcel Ziemer 89']

mom: Ivan Rakitic "7.7"

 

27.10.12

 

Na ten mecz czekamy od dawna. Ligowy pojedynek, wyjazdowo-domowy z największym rywalem - Bayernem Monachium, to ozdoba terminarza dzisiejszego wieczoru. Każdy człowiek, który choć trochę interesuje się piłką, i nie koniecznie mieszka w naszym mieście, na pewno zwróci uwagę na przebieg tego spotkania. Jestem niezwykle podekscytowany, że możemy walczyć w tak ważnym pojedynku. Rywal, obecnie jest na trzecim miejscu.

 

Skład:

K. Schmeichel, T. Rubink, J. Villegas, M. Arboleda, U. Emanuelson, N. Barazite, I. Rakitic, V. Yurchenko, T. Todorov, V. Manón, Jo

 

Każda akcja, każde dobre zagranie, od początku spotkana nagradzane było wielkimi brawami. Jednak tutaj nie był pojedynek jedynie na boisku. Na trybunach, kibice walczyli o miano lepszch, głośniejszych kibiców, czym dodawali otuchy swoim ulubieńcom. Po kwadransie gry, rywal prowadził jedną bramką. Amanatidis wykorzystał dokładnie dośrodkowanie Kalou, który jak do tej pory sieje najwięcej zagrożenia. Jednak czym jest mecz bez dramaturgii? Niczym, zdawaliby się odpowiadać nasi gracze. Minęło trzydzieści minut, a moi podopieczni włączyli drugi bieg. Najpierw rewelacyjną paradą popisał się Schmeichel, a to zapoczątkowało bramkową kontrą, którą zakończył Manón i dał wyrównanie. Ten sam zawodnik mógł tuż przed przerwą po raz drugi podciąć skrzydła rywalom, jednak minimalnie chybił. Tak więc do szatni mamy remis. Teraz trzeba się mocno postarać. Dokonałem dwóch zmian. Nie zobaczymy już dzisiaj Barazite i Jo, a zobaczymy Jahansena i Caicedo. Po przerwie było jeszcze lepiej. Nie pozwalaliśmy rozwinąć skrzydeł rywalom, dzięki czemu doprowadzaliśmy do groźnych strzałów na ich bramkę. W 72 minucie, na świetny rajd zdecydował się Manón, który w ostatniej jego fazie zdołał dośrodkować w pole karne. Jak spod ziemi wyrósł Caicedo i doprowadził do euforii niebieską część Monachium! Prowadzimy z największym rywalem! Na kwadrans przed zakończeniem, Rubink za brutalny faul dostaje czerwony kartonik. Zawodnik nie otrzyma ode mnie żadnej kary, bo bronił przed strzałem, a był ostatnim obrońcą. Caicedo zszedł a wszedł Forster, który uzupełnił linię obrony. Na chwilę przed końcem, mieliśmy najlepszą szansę na rozgromienie rywala, jednak zabrakło zimnej krwi i strzał znalazł miejsce jedynie w rękach bramkarza. Za to w doliczonym czasie spotkania, Knasmullner doprowadził do wyrównania, wykorzystują błą ustawienia mojej drużyny. Fatalnie... Jednak arbiter główny nie zauważył sztywnego sędziego liniowego, który trzymał chorągiewkę poziomo przed sobą. Spalony! Bramka unieważniona! Upływające sekundy zdawały się być godzinami. Najdłuższe chwile w życiu dzieliły mnie od niebyałego sukcesu, wygranej z bardziej sławnymi sąsiadami zza miedzy. Ostatni gwizdek niezwykle uradował niebieską część trybun. Myślę, że przed rozpoczęciem spotkania, nikt nie wierzył w taki obrót sprawy. A jednak, udało nam się pokonać największych wrogów!

 

Bundesliga 9 mecz z 34

stadion: Allianz-Arena w Monachium, 69892 widzów

[3] Bayern Monachium - [8] 1860 Monachium

1:2

[ioannis Amanatidis 15' - Victor Manón 33', Felipe Caicedo 72']

mom: Kasper Schmeichel "7.6"

 

ważne elementy meczu:

Tim Rubink - 76' - czerwona kartka

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...