Skocz do zawartości

Manchester United


Rekomendowane odpowiedzi

Nie potrafię znaleźć zawodnika grającego z tak olbrzymią determinacją jak Roo, który nie dopuściłby się w karierze podobnych głupot. Jak dla mnie jedno wiąże się z drugim i dlatego zawsze daleki jestem od krytykowania pewnego grona zawodników, do których należy m.in. Rooney.

 

Raczej jest tak, że oceniasz determinację zawodników właśnie po takim zachowaniu. Nie odmówisz jej np. Xaviemu z Barcy, a on jednak nie fauluje tak chamsko pod wpływem impulsu.

Odnośnik do komentarza

Czyli Twoim zdaniem (Michale) brutalność i totalny brak myślenia w niektórych sytuacjach jest oznaką waleczności i determinacji :co_jest:

Przykładowo Terry też jest waleczny, zdeterminowany i co tam jeszcze chcesz, ale nerwy mu nie puszczają (przynajmniej nie tak często co Roo) w trudnych sytuacjach, nie depcze rywali, po prostu nie jest boiskowym chamem.

Odnośnik do komentarza
Czyli Twoim zdaniem (Michale) brutalność i totalny brak myślenia w niektórych sytuacjach jest oznaką waleczności i determinacji :co_jest:

Skądże takie wnioski? Powiedziałem jedynie, że gdy gra się na 100% to niekiedy puszczają nerwy i o głupie zagranie nietrudno. Nic więcej. Nie nadinterpretuj moich słów :) Głupoty na swoim sumieniu mają Gerrard, Vieira, Materazzi, Gattuso, Van Bommel, miał i Keano, czy Cantona i masę innych świetnych zawodników, którzy na boisku zawsze grali z olbrzymią determinacją.

 

Przykładowo Terry też jest waleczny, zdeterminowany i co tam jeszcze chcesz, ale nerwy mu nie puszczają (przynajmniej nie tak często co Roo) w trudnych sytuacjach, nie depcze rywali, po prostu nie jest boiskowym chamem.

Pewnie. Bo wjazdy obiema nogami to pikuś w porównaniu do tego, co raz na ruski rok zrobi Wazza(faktycznie, bardzo często. Sam musiałbym sporo się natrudzić, żeby przypomnieć sobie ostatnie tego typu głupie zachowanie Anglika). Rasistowskie odzywki w stosunku do kolegi z reprezentacji, czy oplucie Teveza w finale LM to też nic ;] Świat stanął na głowie.

 

W każdym razie UEFA przyglądneła się temu incydentowi i Rooney nie otrzymał żadnej kary. EOT

Odnośnik do komentarza
W każdym razie UEFA przyglądneła się temu incydentowi i Rooney nie otrzymał żadnej kary. EOT

Bo kto by śmiał ukarać Rooneya, jeszcze dostałby od SAFa z korka w łeb :P

pikuś w porównaniu do tego, co raz na ruski rok zrobi Wazza

Może raz na ruski rok, ale jak już zaszaleje to w taki sposób, że trudno o tym zapomnieć :]

A czy te wjazdy obiema nogami Tarrego były w sytuacji gdy nie miał absolutnie szans na kontakt z piłką? Bo u Twojego pupila wygląda to tak, że gała jest poza zasięgiem, a ten uporczywie o nią walczy w kretyński sposób.

Chyba nie powiesz, że oplucie rywala jest równie groźne dla zdrowia i bolesne co zdeptanie? Oczywiście obie sytuacje są naganne, ale to trochę inny kaliber w moich oczach.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Nasze gwiazdy znowu się dzisiaj nie popisały. Nie mówię tu wcale o wymęczonym 0-1 ze Stoke bo to było do przewidzenia po tym wyjeździe, ale zachowanie Roo i Crisa były zwyczajnie chamskie. :/ Mam nadzieję, że ogarną się zanim w końcu osłabią drużynę w meczu, bo zawieszenia od FA i tak pewnie nie unikną.

Odnośnik do komentarza
Nasze gwiazdy znowu się dzisiaj nie popisały. Nie mówię tu wcale o wymęczonym 0-1 ze Stoke bo to było do przewidzenia po tym wyjeździe, ale zachowanie Roo i Crisa były zwyczajnie chamskie. :/ Mam nadzieję, że ogarną się zanim w końcu osłabią drużynę w meczu, bo zawieszenia od FA i tak pewnie nie unikną.

 

Szczególnie, że tam nas szczególnie nie lubią, ale sędzia dzisiejszego meczu też kilka razy się nie popisał. Gdyby nie Edwin byśmy ten mecz przegrali, a tak zdobyliśmy cenne 3. punkty

Odnośnik do komentarza
Nasze gwiazdy znowu się dzisiaj nie popisały. Nie mówię tu wcale o wymęczonym 0-1 ze Stoke bo to było do przewidzenia po tym wyjeździe, ale zachowanie Roo i Crisa były zwyczajnie chamskie. :/ Mam nadzieję, że ogarną się zanim w końcu osłabią drużynę w meczu, bo zawieszenia od FA i tak pewnie nie unikną.

Eee tam. Rooneyowi jeszcze by można na upartego wcisnąć zawieszenie, ale Ronaldo to co najwyżej żółty kartonik. O meczu nie ma co mówić, lepiej pamiętać tylko 3 punkty :D

Odnośnik do komentarza

Ponoc Alex solidnie uwziął sie na Delpha i w styczniu chce zlozyc oferte na uwaga 10 mln Ł :o a jak i to bedzie za malo to doda jeszcze na dlugi loan Rodrigo Possebona :) Niby ten Delph to wielki talent i fajnie gdyby zostal ale 10 mln Ł piechota nie chodzi :] kto wie jak za rok moze grac ;) juz bylo kilku takich co poczatek mieli udany a pozniej lipa ( chocby uciekinierzy Tom Taiwo i Michael Woods ;) gdzie oni teraz graja ;) ) albo Rose :)

 

Alex na starosc troche oszalal jak daje taka kase za gracza 3 ligi :D no ale moze chlopak rzeczywiscie ma taki talent ;)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

3-0 z Chelsea nie zdarza się często, więc wielkie brawa dla United. Strata do L'poolu to 5 punktów (przy dwóch zaległych spotkaniach) - robi się coraz lepiej. Niepokoją jednak nieco problemy zdrowotne (z plecami) Rio Ferdinanda - Evans radzi sobie u boku Nemanji bardzo dobrze, ale powrót duetu Vidić-Ferdinand byłby mile widziany.

 

Nie zawiódł w zasadzie nikt. Van der Sar nie miał wiele pracy, bo nawet jeśli gracze Chelsea przedarli się w pole karne, to kiksowali niemiłosiernie (np. Drogba czy Anelka). Para środkowych obrońców dobrze, podobnie Gary i Pat na bokach (po Neville'u widać już niestety lata i czasami brakowało nieco szybkości, natomiast Evra na plus za kolejne wypady pod bramkę gości i asystę przy drugim golu). Giggs odnalazł się w środku pola i w towarzystwie Fletchera radził sobie nieźle. Irytował mnie chwilami Park - miał jedną czy dwie świetne akcje, ale zdarzały mu się zbyt często głupie straty, niepotrzebne dryblingi, kiksy. Ronaldo daleki jest od formy z ubiegłego sezonu, ale potrafi zakręcić rywalami i zmusić ich do głupich fauli (vide sytuacja z Belettim, który na raty kosił Portugalczyka). Berbatow zrobił, co do niego należało, choć kiks (po świetnym podaniu Rooneya) przy stanie 0-0 w pierwszej połowie mógł mieć przykre konsekwencje. Rooney zagrał swoje - trochę znów krzyczał i wymachiwał (inna sprawa, że trochę racji miał), strzelił bramkę, walczył, był wszędzie.

 

Osobny temat to postawa sędziego Webba - mylił się wielokrotnie. Gwizdał niekonsekwentnie. Rozdzielał kartki "z dupy" (np. żółta kartka dla Ronaldo po zamieszaniu w polu karnym, gdzie Portugalczyk byłewidentnie przewracany przez Carvalho - obrońca Chelsea najpierw trzymał CR za koszulkę, potem pchnął, a Webb poczęstował obu żółtymi kartkami).

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie Webb był wczoraj dobry. Nie można mieć do niego większych pretensji...

 

Chelsea zagrał żałośnie. Już dawno ich nie widziałem w tak marnej dyspozycji. Na ich tle wyglądaliśmy świetnie, ale nie zagraliśmy znowu jakiegoś kosmosu. Najlepszy zdecydowanie Vidić, choć Evra nie był dużo gorszy. Słowa uznania dla Evansa, który po raz kolejny pokazał, że ma papiery na wielkiego kalibru zawodnika. Rooney oraz Berbatov zrobili swoje zaś Giggs zagrał po profesorsku w drugiej linii.

Najgorszy IMO Flletcher, który po świetnym początku sezonu ewidentnie spuścił z tonu.

 

PS

Powtórzę to co mówiłem w tamtym roku na początku sezonu - jeszcze będziecie oklaskiwać tych facetów.

a tak sobie przypomniałem mój post z sierpnia, gdzie jako jedyny broniłem tej drużyny. Do podziemi zeszły wszystkie Barony, które obrony już krytykować nie mogą, wszak nie przepuściliśmy bramki w PL od ośmiu spotkań...

Teraz wszystko ułożyło się fantastycznie. Nie musimy na nikogo się oglądać tylko robić swoje. Czego chcieć więcej? Mnie muppetów, którzy potrafią tylko psioczyć.

Odnośnik do komentarza

Jak donosi mufc.pl:

 

Peter Schmeichel, legendarny bramkarz Manchesteru United, obawia się dnia, w którym na sportową emeryturę odejdzie sir Alex Ferguson. Duńczyk uważa, iż obecnie zespół z Old Trafford nie jest gotowy na zmianę menedżera.

 

- Zarząd klubu czeka trudne zadanie. Mają jeszcze jakieś dwa lata, by zastanowić się, kto zastąpi Fergusona, gdy on zakończy pracę. Będą musieli mieć pewność, że nowy menedżer jest odpowiednio przygotowany do tej roli - twierdzi Schmeichel.

 

- Mam nadzieję, że sir Alex pozostanie na Old Trafford jeszcze kilka sezonów. Nie sądzę, by drużyna była gotowa na jego odejście, wszyscy wciąż go potrzebują. Niech wykonuje swoją pracę tak długo, jak tylko będzie mógł.

 

Golkiper, który wraz z "Czerwonymi Diabłami" wywalczył w 1999 roku potrójną koronę, uważa, że zastępcą szkockiego menedżera powinna zostać osoba, która w przeszłości przebywała na Old Trafford.

 

- To wyjątkowa drużyna i trzeba zastąpić kogoś, kto ją prowadził przez całe pokolenie. Czytałem o wielu potencjalnych następcach Fergusona, jednak żadnego z nich nie wyobrażam sobie jako menedżera "Czerwonych Diabłów" - zakończył Duńczyk.

Ciężko się niezgodzić z Duńczykiem. Przez długie, długie lata Ferguson siedział na ławce Manchesteru i na razie nie wyobrażam sobie, aby ktoś inny objął stery w Manchesterze. Kiedyś mówiło się o Biliciu, ale przykład Scolariego w Chelsea obrazuje jasno, że trener związany głównie z piłką reprezentacyjną, nie koniecznie musi sobie poradzić w futbolu klubowym.

Odnośnik do komentarza

Na razie nie ma sie co martwic, Ferguson do 2010 roku będzie z nami na pewno, a jakby braklo kandydatow na jego nastepce to z chcecia zostanie dluzej, trzeba mu zyczyc zdrowia. ;) Ja cos czuje nosem, ze nastepny menadzer bedzie czlowiekiem 'przejsciowym', poprowadzi United kilka lat poki nie znajdzie sie szkoleniowca na dlugie lata. Takim przejsciowym moze zostac np. Mark Hughes :]

 

A co do meczu, na tle slabej Chelsea wypadlismy bardzo dobrze, ciekawe co by bylo gdybysmy grali z kims lepszym. Cieszy bardzo dobra gra Giggsa na srodku, razem z Carrickiem moga stworzyc swietny duet. Jeszcze slowo o arbitrze, ja sie dziwie, ze on dostaje tak duzo szlagierow w lidze, nie owijajac w bawelne, Webb to sedzia co najmniej przecietny, zbyt czesto panikuje i wyciaga pochopne wnioski na boisku, ewidentnie nie radzi sobie ze stresem w najwazniejszych meczach.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, czy można nazwać wicemistrza kraju i finaliste pucharu UEFA słabym zespołem i gdybać, co by było, gdyby United zagrali z kimś lepszym. Obecnie, to trzeba przyznać, CFC gra słabo i to wina Scolariego - nie chcę, żeby zabrzmiało to jako przechwałka, ale od samego początku kręciłem nosem przy jego wyborze - reprezentacja, okej, ale piłka klubowa? Po trzykroć nie. Między innymi dlatego nie sądzę, aby Chelsea wywalczyło tytuł (oczywiście nie skreślam ich, ale tak to na razie wygląda) a wszystko powinno się rozstrzygnąć między Manchesterem a Liverpoolem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...