Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'fm2021 taktyka' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Strefa Administracyjna
    • Ogłoszenia Administracji
  • Football Manager 2024 (FM 2024, FM 2023, FM 2022, FM 2021, FM 2020)
    • Football Manager 2024 (FM 2024)
    • Football Manager 2023 (FM 2023)
    • Seria Football Manager
    • Taktyki i trening
    • Kariery
    • Scena FM
  • Inne
    • Piłka Nożna
    • Sport
    • Różne
    • Gry komputerowe
    • Porady sprzętowo-techniczne
  • Youth only Youth only
  • Fantasy Premier League Fantasy Premier League
  • Journeyman Journeyman
  • Gramy online w Football Managera Gramy online w Football Managera
  • Polakman Polakman

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Website URL


Gadu Gadu


Skype


Klub w FM


Ulubiony klub


Skąd


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Zamysł był taki aby zacząć opisywać karierę. Na zamyśle się skończyło i swoją pierwszą poważną karierę spędziłem na walce z silnikiem gry nowego FMa. W poprzednich wersjach do znudzenia grałem już ciekawymi, aczkolwiek realistycznymi taktykami. Starałem się je bardzo balansować, grać tak "jak się powinno". Zapewne w trakcie gry poczułem się nieco znużony koleją "taką samą karierą" lub obudził się we mnie mały rebeliant i powiedziałem sobie: A dlaczego by nie sprawdzić taktyki, która nie ma racji bytu? Czy FMowy silnik pokaże mi jak dobrze jest zaprogramowany czy może wdzięcznie rozłoży nogi przed czymś, czego nikt nie przewidział? Zacząłem od przeglądnięcia najlepiej spisujących się taktyk. Wzór był bardzo wyraźny. Dominowały taktyki oparte na formacji 442, grające ofensywną, szybką piłkę. Nie planowałem zbyt długiej kariery i nie specjalnie chciało mi się wikłać w konwenanse. Ściągnąłem "gotowca" do SFG ustawiłem ofensywne 442 i zacząłem obserwować. Bardzo szybko (jak na mnie ) doszedłem do pewnego szablonu poleceń taktycznych. Obieg z prawej, szukanie SFG oraz rozegranie piłki po ziemi, doszły z czasem. Reszta poleceń stała się dla mnie bazą, z której z czasem powstawały warianty 3-2-2-3, 4-1-2-1-2(szeroki diament) czy nawet 4-3-3 ze skrzydłowymi 3 środkowymi napastnikami i tylko jednym środkowym pomocnikiem . Po prostu polecenia działały zawsze i wszędzie. To co przykuło moją uwagę to rola WN(A). Grający tam zawodnicy z zadziwiającą łatwością dochodzili do sytuacji bramkowych a co dziwniejsze lwią część z nich wykorzystywali będąc czasem zawodnikami bardzo przeciętnymi jak na ligę w której grają. Krok po kroku z partnerstwa z praktycznie każdą rolą WN(A) okazał się najlepszy w parze z...WN(A). Straciłem balans, ale co mi po balansie skoro obaj strzelali bramki jak na zawołanie? Taktyka spisywała się świetnie, jednak jak bym nie ustawił dwóch środkowych pomocników to w defensywie wychodziły braki formacji 4-4-2. Strzelałem chore ilości bramek, traciłem niby mało, jednak nie dawało mi spokoju że każdy mocniejszy przeciwnik z łatwością znajduje drogę do mojej bramki. Przesunięcie obu pomocników na pozycje DM o różnych rolach problemu nie rozwiązywało, jedynie traciłem na grze do przodu. Dziwna para WN(A) z WN(A) dała mi do myślenia. Tak z czasem zrodził się w mojej głowie chory pomysł. Jeśli nie mogę polepszyć gry w obronie, nie poświęcając przy tym efektywności w ataku może powinienem zacząć grać jeszcze bardziej agresywnie? Stracimy jedną bramkę więcej? nie ma problemu strzelimy dwie W ten sposób z gry dwoma holderami przeszedłem na jednego holdera i jednego runnera. Nie zadowalało mnie to. Chciałem więcej. Kilka pełnych meczy testów i tak powstało to dziwactwo: Co z tego wyszło? Z Kick'n'Run powstało Kick'n'Score. Silnik kompletnie zgłupiał i nie potrafił poradzić sobie z takim overloadem pod polem karnym. Wszyscy zawodnicy grają na pełnym ryzyku i po wyjściu ze strefy obronnej ładujemy lagę na skrzydło/do napastnika. Nawet piłka przejęta przez przeciwnika jest czymś dobrym. Teraz to przeciwnik musi wyprowadzić piłkę z obrony podczas gdy ja mam tam już 6 zawodników gotowych do wściekłego pressingu. Zazwyczaj kończy się to błędem przeciwnika w fazie przejścia do ataku (Klopp potrafi inspirować celowym oddawaniem piłki by przejąć "drugą" piłkę po "ping pongu" ) i groźną sytuacją bramkową. Taktyka jest wymagająca fizycznie i musiałem mocno uważać aby nie zajechać zawodników. Tym bardziej że prawie cały mój skład to zawodnicy pozyskani za darmo lub Ci, których w klubie zastałem. Nie miałem cierpliwości personalizowania składu pod tą konkretną taktykę, jednak widać gołym okiem że zawodnicy o walorach defensywnych spisywali się lepiej czy to na środku pomocy czy też na lewym skrzydle gdzie najczęściej grywał boczny obrońca Juan Miranda czy też naturalny środkowy obrońca Igor. Wyniki: podejrzewam że nie jest to plug and play chociaż nie zdziwił bym się gdyby takowym był Jest wiele wad. Główna jest taka że każdy przeciwnik o silniejszej kadrze przestawiając się na grę ofensywną (np. przegrywając w pucharach 3:0 ) z łatwością odrabiał straty. Bywały mecze gdzie przegrywałem 6:5, dlatego często albo z mocniejszymi przeciwnikami albo na wyjazdach taktykę modyfikowałem na bardziej..hmm "normalną" Z tego też powodu nie jest to, niestety taktyka pucharowa. Nie modyfikując jej odpadałem z każdego możliwego pucharu gdy tylko trafiałem na silniejszego kadrowo przeciwnika, który nie bał się zaatakować. O ironio dało się wygrywać takie mecze, jednak na naszą korzyść działało to że nie strzelaliśmy szybko bramek. Przegrywające AI, które rzucało się do odrabiania strat, zazwyczaj osiągało swój cel. Są też zalety. Przeszły one moje najśmielsze oczekiwania i szczerze mówiąc byłem bardzo zdziwiony (szczególnie sezonem nr 2 ) jak skuteczna potrafi być ta taktyka. W ferworze walki ligowej, okazało się że lepiej trafić nie mogłem. Jakie są najcięższe przeprawy w FMie? wielu powie że wyjazd do czerwonej latarni ligi, która w całym sezonie zdobyła 10 bramek. Otóż w przypadku mojego FlipFlap ten problem zupełnie nie istnieje. Chłopaki z Aragonii przejeżdżali kolejnych słabszych/równych sobie czy też trochę lepszych rywali jak walec z niebywałą regularnością. I gdy myślałem że moje rumakowanie skończy się wraz z awansem, okazało się że ono dopiero się zaczęło Tematem tym chciałem zachęcić wielu z was do eksperymentowania. W swoim życiu naczytałem się praktycznie wszystkiego co związane było z FMem. Latami chłonąłem wiedzę z każdego źródła. Sam straciłem setki godzin na testowaniu różnych rzeczy, po czym w 90% karier kończyłem grając piękną tiki takę z CR bądź Registą. Nie powiem, świetnie spędzałem przy tym czas, jednak nic nie może równać się dziwnej ekscytacji z robienia czegoś niesztampowego. Naczytałeś się pairs and combinations? Świetnie są podstawy do kolejnych lektur i budowania kolejnych zwycięskich taktyk. Ale pamiętaj to tylko gra komputerowa w której wszystko może działać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...