Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'fm 2012' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Strefa Administracyjna
    • Ogłoszenia Administracji
  • Football Manager 2024 (FM 2024, FM 2023, FM 2022, FM 2021, FM 2020)
    • Football Manager 2024 (FM 2024)
    • Football Manager 2023 (FM 2023)
    • Seria Football Manager
    • Taktyki i trening
    • Kariery
    • Scena FM
  • Inne
    • Piłka Nożna
    • Sport
    • Różne
    • Gry komputerowe
    • Porady sprzętowo-techniczne
  • Youth only Youth only
  • Fantasy Premier League Fantasy Premier League
  • Journeyman Journeyman
  • Gramy online w Football Managera Gramy online w Football Managera
  • Polakman Polakman

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Website URL


Gadu Gadu


Skype


Klub w FM


Ulubiony klub


Skąd


Zainteresowania

  1. FM 2012 BD: Duża Pliki Uaktualnienie CM Revolution Polska Liga Update 2012 v1.0 Ligi: Polska 3 i wyższe, Swoją przygodę z nowym managerem zaczynam jak zwykle od mojego Radomiaka, który przed sezonem wskazywany jest jako jeden z głównych faworytów do walki o awans do drugiej ligi. niestety ale baza w trzecich ligach nie jest jeszcze dopracowana i mam mało graczy dostępnych do gry i byłem zmuszony poszukać jakiś wzmocnień. Jako iż dysponujemy małym budżetem płacowym postanowiłem wzmocnić skład wypożyczając zawodników z wyższych lig. Z wolnego transferu przybyli do nas Sebastian Kosiorowski, Marcin Łukaszewski oraz Eryk Stoch. Natomiast na zasadzie wypożyczeń w naszym zespole pojawili się: Kamil Oziemczuk, Jacek Kusiak, Dawid Marek, Marko Matic, Łukasz Synowicz oraz Cristian Górski. W okresie przygotowawczym rozegrałem kilka sparingów w celu sprawdzenia zawodników jakich będę miał w walce o awans. 20.06.2011 Radomiak - Radomiak II 3:1(Wocial 3) 24.06.2011 Legia - Radomiak 3:0 05.07.2011 Orlęta Radzyń - Radomiak 2:2 (Domański, Świdzikowski) 09.07.2011 Radomiak - Diosgdr 1:2 (Wocial) 11.07.2011 Radomiak - Astra 0:1 Po rozegraniu tych sparingów wybrałem skład na nadchodząca rundę jesienną, który przedstawia się następująco: Bramkarze: Sebastian Kosiorowski 21 letni zawodnik, który ogrywał się w Szkocji Łukasz Skowron 20 letni gracz wypożyczony z warszawskiej Polonii Obrońcy: Marcin Łukaszewski 33 letni prawy lub środkowy obrońca Jacek Moryc 28 letni obrońca mogący grać na wszystkich pozycjach w obronie Mikołaj Tokaj 21 prawy obrońca lub defensywny pomocnik Maciej Świdzikowski 21 letni środkowy obrońca Maciej Woźniak 21 letni środkowy obrońca lub defensywny pomocnik Eryk Stoch 20 letni środkowy obrońca lub defensywny pomocnik Alexey Dubina 31 prawy obrońca Bartosz Kozieł 22 letni prawy obrońca lub pomocnik Pomocnicy: Piotr Wlazło 22 letni środkowy pomocnik wypożyczony z Widzewa Maciej Domański 21 letni pomocnik mogący grać na obu skrzydłach Łukasz Synowicz 18 pomocnik wypożyczony z Wisły Płock Marko Matic 20 letni lewy pomocnik wypożyczony z Bogdanki Łęczna Marcin Figiel 25 letni ofensywny pomocnik, kapitan drużyny Dawid Marek 20 letni uniwersalny pomocnik wypożyczony z GKS Katowice Napastnicy: Wojciech Wocial 24 letni ofensywny pomocnik lub napastnik Kamil Oziemczuk 23 letni napastnik wypożyczony z Bogdanki Łęczna, liczę na jego dobrą grę Cristian Górski 17 napastnik wypożyczony z Wisły Puławy Jacek Kusiak 20 letni napastnik wypożyczony z Bogdanki Łęczna Mateusz Dąbrowski 18 letni napastnik wypożyczony z Arki Gdynia
  2. Wersja Gry: FM 12.0.4 Wybrane Ligi: Polska (Ekstraklasa, I, II, III), Anglia (Premiership, Championship), Włochy (Serie A, Serie B), Francja (Ligue 1, Ligue 2), Niemcy (Bundesliga, 2. Bundesliga), Hiszpania (La Liga, Liga Adelante), Holandia (Eredevise, Jupiler League), Portugalia (Liga Sagres, Liga Orangina) Baza Danych: Duża Dodatki: CM Revolution Polska Liga Update 2012 v 1.0, Uaktualnienie by Gietz, FM12 Update Packs by pr0. Zasady: Własne Klub: Resovia Rzeszów Krzyczałem na nich z ławki trenerskiej, gestykulowałem rękoma jak opętany. Najprawodopodobniej nie słyszeli mnie bo jak mają mnie niby słyszeć przy 70 tysiącach wrzeszczących kibiców. Allianz Arena, Finał Ligi Mistrzów 2012, Manchester United przeciwko Realowi Madryt, 93 minuta, 1:1, po bramkach Evry i Xabiego Alonso. Przy piłce Fletcher, który zagrywa prostopadłą piłkę do Rooneya, ten pędzi ku niej. Wbiegł w pole karne Realu Madryt, z tyłu w nogi zaatakował go Pepe, przewrócił się. Sędzia pokazał wapno i czerwoną kartkę brutalowi. Do jedenastki podchodzi sam poszkodowany, na całym stadionie cisza, kibice niecierpiliwią się niesamowicie. Rooney bierze krótki rozbieg i pakuję piłkę do bramki, tonie w ramionach swoich kolegów z drużyny, kibice są w ekstazie. Podskoczyłem do góry z radością i pomyślałem czego dokonałem, wygrałem Ligę Mistrzów z Manchesterem United. Nagle obudził mnie telefon, szybko zerwałem się z łóżka oszołomiony. Miałem przepiękny sen, przez głowę przeszło mi milion myśli. Niestety sny mają przeciwne znaczenie. Nigdy nie dokonam czegoś takiego. Marzenia się nie spełniają. Cóż taki przeciętny człowiek jak ja może zawojować, chyba Polską „Serie B”. W wieku 16 lat miałem status talentu w swojej drużynie juniorskiej, zagrałem w IV lidze i w debiucie strzeliłem bramkę. Byłem nawet powoływany do juniorskiej kadry wojewódzkiej. Cóż te czasy niestety minęły. Wiek seniora nic dobrego nie przyniósł, pogrywanie w IV lidze, nieco w III, a później już tylko coraz gorzej. Wcześniej poszedłem na studia, skończyłem WF i zostałem nauczycielem w gimnazjum. Przy okazji zrobiłem sobie trenerkę UEFA PRO, co kosztowało mnie majątek ja na moją pensje. Trenowałem kilka drużyn w „Serie A” i Okręgówce, jedną nawet wprowadziłem do IV ligi ale moment i wróciliśmy na swoje miejsce, a teraz mam już 31 lat. Koniec wspomnień, trzeba wrócić do rzeczywistości. Odebrałem w końcu ten telefon. - Dzień dobry, czy mam przyjemność rozmawiać z Panem Stefanem Ziomusiem? – nieco ochrypłym głosem zapytał nieznajomy. - Tak, dzień dobry, z kim mam przyjemność? – odpowiedziałem. - Nazywam się Aleksander Bentkowski i jestem prezesem klubu Resovia Rzeszów. – przedstawił się. - Rozumiem, o co chodzi? – odparłem zaskoczony. - Słyszę, że jest Pan zaskoczony. Nie dziwię się Panu, czy chciałby Pan zostać trenerem mojego klubu? - Um. Yyy. No, nie wiem. Muszę się zastanowić. – zacząłem się jąkać. - Rozumiem, daję Panu dwa dni na zastanowienie. Proszę oddzwonić na ten numer jak się Pan zdecyduje. – powiedział stanowczo i odłożył słuchawkę. Odłożyłem powoli telefon na stolik i położyłem się na łóżko oniemiały. Zacząłem o tym wszystkim myśleć, o tym że to może być niezła szansa, że może w końcu coś zrobię pożytecznego ze swoim życiem. Włączyłem laptopa, wszedłem na stronę Resovii i zacząłem przeglądać wszystkie interesujące mnie rzeczy. Później zjadłem kolację i poszedłem spać.
  3. Był to dzień, hmm... - niedziela, sobota? Nie pamiętam, lecz wiem, iż przebywałem w domu. Gdzie? Oczywiście, w maleńkiej miejscowości Wojnowice, 34 kilometry od Poznania. Jak się nazywam? Wiedzą to tylko mieszkańcy, bo prowadzę miejscową drużynę, Ogrol. Po ostatnim sezonie, wiele osób dowiedziało się o tej miejscowości. Dlaczego? Zespół trzecioligowy w półfinale Pucharze Polski, gdzie musiał uznać wyższość Poznańskiego Lecha. Kogo moi podopieczni pogrążyli w całym etapie rozgrywek? Korona Kielce, Lechia Gdańsk, Legia Warszawa. Tak! W każdym meczu dopisywało Nam szczęście, wygrywaliśmy po 1:0. Co zrobić, by osiągnąć taki cel? Ambicja, waleczność oraz umysł, który jest potrzebny na boisku, podczas gry i na ławce, gdy wydaję polecenia. Chłopaki pokazali, że nie są workiem do obijania, a dobrą drużyną, która może osiągnąć wszystko. Co zrobiłem po zakończonym sezonie? Odszedłem. Dlaczego? Jestem wart tego, by prowadzić taką znakomitą drużynę, która potrzebuje kogoś lepsze, utalentowane i z pieniędzmi, co wybuduje stadion. Obecnie co jest? Trzy ławki, na mecz przyjdzie z 15 osób. Ile osób było na meczu z Lechem? Sześć tysięcy, co więcej - miejscowość liczy tysiąc. Zainteresowanie tamtymi wydarzeniami było sporo, ale to nie dla mnie. Nie lubię być w samym centrum mediów. Potrzebuję czegoś lepsze, a zarazem małego. Druga liga, to jest coś. Marzenie każdego trenera. Stadiony, gdzie usiądzie z 500 osób. Zagranica? Ciekawy cel, ale z pewnością nikt mnie tam nie zatrudni, a po drugie nie zostawię rodziny. Co zrobię dalej? Nie wiem. Gdzieś tam czytałem, że są wolne miejsca w juniorach Borussii Monchengladbach, ale czy ja się nadaje? Nie lepiej spróbować i wysłać CV gdzieś do drugiej ligi? Przecież tam mają stadiony na 500 osób! Nie to co w tej trzeciej, w Wojnowicach. Może sam się ktoś odezwie? Ale jest jakiś sens czekania na jakieś, nie wiem - zbawienie? Koniec października, czyli za kilka dni święta. Pewnie matka upiecze placki, zjedzie się cała rodzina i będzie rozmowa na wszelakie tematy. Ja takie coś lubię, wiecie? Wprost uwielbiam, gdy można na spokojnie pogawędzić na różne tematy. Nie tak jak w tej piłce nożnej. Na treningu tamto, a to formacja nie pasuje, czy Romek nie stawi się na meczu bo żona na porodówce. Co w takim wypadku robić, gdy głowa zaraz wybuchnie? Nucę sobie zawsze... "Goździkowa przypomina, na ból głowy, Ketopiryna". Wiecie, że pomaga? Może ta staruszka z reklamy ma jakieś zdolności ponad Nasze umysły? Kto wie. Zaraz, zaraz. Jak ja mam teraz zarabiać? Przecież po tych zwycięstwach w Pucharze Polski pensja wzrosła o 400 złotych i tak nagle zrezygnowałem. Trzeba iść do pośredniaka, może tam coś będą mieli? Hmm.. a może zacznę się uczyć, pójdę na studia? Myślałem, że jak przejdę szkolenia i zapłacę kwotę, znajdę klub i będzie można normalnie pracować, zarabiać ogromną kasę. Tak się myliłem, ale naprawdę - muszę coś znaleźć! Przy porannej kawce, 30 października włączyłem jak zwykle telewizor kuchenny, sprawdzić wiadomości. Tam huczą i buczą na wszystkie strony, że Bakero zwolniony i takie tam. Nawet zarząd poinformował, że poszukują Polaka, czy to szansa przede mną? W sumie, przecież co ja takiego osiągnąłem? Więc wysłałem swoje CV e-mail'em, po kilkunastu minutach dostałem już odpowiedź, że mam się stawić na ulicy Bułgarskiej, przy siedzibie Marcelin Managment, u prezesa Rutkowskiego. Zdziwiło mnie to, ale mam odmówić? Kilka godzin po spotkaniu wyszedłem szczęśliwy, gdyż podpisałem dwuletnią umowę z byłym Mistrzem Polski, a który nadal jest w Pucharze Polski i w walce o Mistrzostwo. Cóż, czeka Nas pierwszy trening - także pierwsze spotkania.
  4. Świat Futbolu Drezno W dzisiejszym wydaniu zapraszamy do przeczytania rozmowy z nowym menedżerem Dynama Drezno, Flat Erikiem. Jako pierwsi zapytaliśmy młodego polskiego trenera o przedsezonowe cele, preferencje taktyczne oraz futbolowe inspiracje. Lektura obowiązkowa dla wszystkich, chcących poznać nowego dyrygenta orkiestry z Gluckgas Stadion. Świat Futbolu Drezno: Nie da się ukryć, że dla zdecydowanej większości kibiców jest pan postacią zupełnie anonimową. Liczymy zatem, że wyjawi pan naszym czytelnikom kilka tajemnic, na przykład: 'skąd się tutaj wziąłem'? Flat Eric: Rozumiem zdziwienie i lekkie zaniepokojenie wszystkich, którym dobro Dynama leży na sercu. Pragnę uspokoić - nie tylko posiadam wszystkie wymagane dokumenty, ale też spędziłem w Niemczech kilka ładnych lat, ucząc się tutejszego futbolu. Nie jestem więc oderwany od miejscowych realiów. Wiele nauczyła mnie praca w trzecioligowym Wackerze Burghausen, gdzie pełniłem rolę asystenta oraz trenera drużyny młodzieżowej. ŚFD: W takim razie możemy liczyć na intensyfikację szkolenia młodych zawodników? F.E.: Z pewnością bacznie przyjrzę się wszystkim wychowankom drezdeńskiej szkółki piłkarskiej i jeśli tylko któryś z chłopców wpadnie mi w oko, dostanie szansę na występ w pierwszym składzie. Im więcej zawodników identyfikuje się z klubem, miastem, kibicami, tym lepiej. ŚFD: Zdążył się pan wstępnie zapoznać ze swymi nowymi podopiecznymi. Jak wrażenia? Czy konieczne będą wzmocnienia? F.E: Skład wygląda naprawdę solidnie. Przyznam, że nie spodziewałem się zastać w drugoligowym beniaminku tak wielu dobrych piłkarzy. Na kilku pozycjach należy jednak wzmocnić konkurencję - dotyczy to przede wszystkim boków obrony. Podkreślam - problemem nie jest jakość, a ilość. Po prostu brakuje wartościowych zmienników. ŚFD: Rozumiem, że to nie najlepszy moment, by pytać o personalia. Zapytam więc o preferowane rozwiązania taktyczne. Dynamo pod batutą Flat Erica będzie grało ofensywnie, czy raczej zachowawczo? F.E.: Cóż, postaram się znaleźć złoty środek. Należy jednak pamiętać, że jesteśmy beniaminkiem i nie powinniśmy przeceniać własnych umiejętności w starciu z bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Zabezpieczenie tyłów będzie zatem priorytetem. ŚFD: Czy w dobieraniu taktyki będzie się pan inspirował jakimś słynnym trenerem, czy będzie to całkowicie nowy, autorski pomysł? F.E.: Zawsze imponowali mi stratedzy pokroju Jose Mourinho czy Rafaela Beniteza, analizujący każdy, najdrobniejszy szczegół; dostrzegający pozornie nieistotne niuanse. Niestety, nie dysponuję analitycznym umysłem. Bliżej mi do Harry'ego Redknappa - wychodzę z założenia, że piłkarze najlepiej wiedzą, co mają robić. To oni od małego biegają za piłką. Moją rolą jest nakreślenie ogólnego planu, dobranie najlepszych wykonawców i przeprowadzenie rozmowy motywacyjnej. ŚFD: Jak wyglądają cele Dynama Drezno na sezon 2011/2012? F.E.: Po pierwsze: trzymać się z daleka od strefy spadkowej. Po długiej przerwie wydostaliśmy się z odmętów trzecioligowej szarzyzny i nie mamy zamiaru prędko tam wracać. Druga liga jest obsadzona wyjątkowo mocno, dlatego każde zwycięstwo będzie dla nas dużym sukcesem. Jeśli uda się osiągnąć więcej - ok, ale usatysfakcjonuje mnie spokojna pozycja w środku tabeli. ŚFD: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
  5. Football Manager 2012 Wersja: 12.0.4 Baza danych: Duża Ligi: Angia(4), Włochy(2), Hiszpania(3), Polska(2), Niemcy(2) Zasady: Tylko to co dostępne w FMie. Klub: Real Oviedo Real Oviedo - hiszpański klub piłkarski, grający obecnie w Segunda División B (III poziom hiszpańskich rozgrywek ligowych), mający siedzibę w mieście Oviedo. Został założony 26 marca 1926 roku i jest tym klubem z Asturii, który najwięcej razy występował na szczeblu Primera División. Głównym rywalem jest zespół Sporting Gijon. Barwy klubu to kolory biały i niebieski. Domowe mecze zespół rozgrywa na stadionie Carlos Tartiere, mogącym pomieścić 30 tysięcy widzów. Oto stadion - KLIK Uważam, że to jeden z ładniejszych stadionów w Hiszpanii. Liczę na to, że po awansie do wyższej klasy rozgrywkowej kibice zapełnią trybuny co do ostatniego krzesełka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...