Przy dużym pressingu dokładnie tak się dzieje że przeciwnik mija slalomem naszych zawodników. Po prostu graja za blisko.
Po rozegraniu jednego sezonu udało mi się stworzyć taktykę, którą wygrywam wszystko od kilkunastu meczy, również z mocniejszymi rywalami.
Ustawienie to 1-4-2-3-1. Gram bez skrzydłowych tylko 3 ofensywnymi pomocnikami. Obrona jest ustawiona wysoko + pułapki ofsajdowe. Polecenia dla drużyny to gra płynna i ofensywna.
Grając w ten sposób praktycznie w każdym meczu moi pilkarze maja miażdzacą przewagę.
Dodam, że nie gram klubem z najwyższej półki.
Jeśli któś chce aby mu wysłał tę takse to piszcie na maila: kolib@op.pl