Skocz do zawartości

MofSet

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    163
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MofSet

  1. MofSet

    The Reds Forest

    Po nie zbyt udanym spotkaniu z Readnig, obawiałem się wyjazdowego spotkania przeciwko Middlesbrough FC. Moje obawy okazały się niesłuszne, bo zagraliśmy tak jak za starych, dobrych czasów. Spokojnie, powoli, bez pośpiechu i co najważniejsze skutecznie. Wreszcie gola zdobył Ernshaw, który wykorzystał krótkie podanie od Cohena. Walijczyk rozczarowuje mnie od początku sezonu. Nie potrafi powalczyć o podstawowy skład i w przyszłym sezonie raczej odejdzie z klubu. Gospodarze nie mieli jakiejś klarownej okazji do zdobycia bramki, a my w drugiej połowie dobiliśmy rywali zdobywając drugiego gola. Cenne zwycięstwo z zespołem, który był tuż za nami na pewno nas podbuduje i jestem pełen optymizmu przed dalszymi meczami.
  2. MofSet

    Koguty

    po co wstawiasz emotikonki?
  3. MofSet

    Ne t'inquiete pas!

    Stój, zostań, popracuj nad taktyką. Atak pozycyjny to dla mnie podstawa w tej wersji
  4. MofSet

    Ne t'inquiete pas!

    Jak masz wolne tempo, ale ustaw tak na "5", weź podania ustaw KAŻDEMU na "5-6" punktów, u siebie grasz szeroko, a na wyjeździe zmniejsz szerokość gry. Do tego zagęść środek pola, daj jednemu przetrzymywanie piłki, boczni obrońcy ustaw na obronę, ma pilnować tyłów. Spróbuj i zdaj relację
  5. MofSet

    Ne t'inquiete pas!

    Jak masz poustawiane podania i szybkośc w taktyce?
  6. MofSet

    The Reds Forest

    FA Cup: W 6 rundzie los przydzielił nam Manchester City. Po łatwym zwycięstwie nad Ipswich w FA Cup, w lidze rozegraliśmy bardzo ciężkie spotkanie przeciwko Reading. Goście niestety byli tą stroną, która dyktowała warunki gry, czyli byli lepsi. Jednak w tym sezonie mamy trochę szczęścia, które uśmiechnęło się także w tym meczu. Mimo olbrzymiej przewagi rywali udało nam się ugrać remis. Napór gości był ogromny, ale w 34 minucie za sprawą Barazite udało nam się go na chwilę przełamać. Niestety, po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a Reading w 59 minucie doprowadziło do remisu. Osobiście jestem zadowolony z podziału punktów, bo, gdyby przyjezdni zagrali bardziej skutecznie to zmietli, by nas z powierzchni ziemi.
  7. MofSet

    Ne t'inquiete pas!

    Zdecydowanie musisz poprawić formę :-k
  8. MofSet

    The Reds Forest

    Ipswich Town w rozgrywkach ligowych zawodzi, okupując przed ostatnie miejsce. Jednak w FA Cup dotrwali aż do 5 rundy, lecz trafili na nas. Kilkanaście dni wcześniej rozprawiliśmy się z nimi 2-0 i tym razem także nie mieliśmy problemów z pokonaniem „Niebieskich”. Wreszcie przebudził się Blackstocke, który w 22 minucie otworzył wynik po ładnej, dwójkowej akcji z McKenną. Mimo przewagi ciężko nam było podwyższyć prowadzenie, ale po kilku próbach w 84 minucie Anderson strzałem z woleja przypieczętował nasz awans do kolejnej już rundy FA Cup.
  9. MofSet

    The Reds Forest

    Z Barnsley zmierzyliśmy się już w FA Cup i tam po ciężkim boju zdołaliśmy ograć ekipę Marka Robinsa, lecz ligowa potyczka zakończyła się naszą porażką. Przez 90 minut kibicie nie byli obdarowywani ciekawymi sytuacjami, a bolesny cios zadał Anderson Silva w 56 minucie. Bramkarz nie miał szans na obronę atomowego strzału z woleja, a winę za utratę bramki ponoszą obrońcy, bo to oni nie potrafili skutecznie wybić piłki z własnego pola karnego. Szkoda porażki, bo spadamy aż na 3 miejsce.
  10. MofSet

    The Reds Forest

    Nagrody: Piłkarz miesiąca: N. Barazite (I) W spotkaniu z Millwall pierwszy raz w wyjściowym składzie wyszedł Smithies i pokazał, że drzemie w, nim ogromny potencjał. Mimo, iż rywal broni się przed spadkiem to dostarczył nam niepotrzebnych nerwów. W 12 minucie wyszedł na prowadzenie, a debiutujący Alex zawahał się przy wyjściu do dośrodkowania co kosztowało nas stratę bramki. W dalszej części spotkania bramkarz uspokoił swoje nerwy i grał już pewnie oraz nie puścił bramki co jest najważniejsze. Szybko odpowiedzieliśmy gospodarzom na stratę bramki, bo już po 5 minutach doprowadziliśmy do stanu remisowego. Wreszcie czymś pozytywnym wykazał się Ernshaw, który asystował przy trafieniu McKenny. Spotkanie stało na wyrównanym poziomie, a losy meczu rozstrzygnął w 86 minucie Blackstocke ładnym uderzeniem z 15 metrów pod poprzeczkę.
  11. MofSet

    The Reds Forest

    Dzięki, bo jakieś komentarze dodają kopa do dalszej pracy.
  12. MofSet

    The Reds Forest

    Czułem, że powoli znów się odradzamy, bo nasza gra wyglądała bardzo dobrze. W meczu z Leicesterem było widać, że naprawdę wracamy do formy z początku sezonu. Mimo wyrównanej proporcji posiadania piłki (50%) to my oddaliśmy aż 19 strzałów na bramkę rywali. Jednak istnieje takie powiedzenie jak „Niewykorzystane sytuacje się mszczą” i tak było w tym meczu. Rywal nastawił się na szybkie kontry i zaskoczył nas dwukrotnie. Nikt z podstawowej jedenastki nie potrafił znaleźć sposobu na Weale. Dobrze, że zdecydowałem się na wpuszczenie Majewskiego w 74 minucie. Jego pierwszy kontakt z piłką zakończył się trafieniem do bramki, a 4 minuty później wyprowadził nas na prowadzenie. Prowadzenie, które straciliśmy na 7 minut przed ostatnim gwizdkiem. Remis jednak pozwolił nam zachować pozycję lidera. Pisze dla własnej satysfakcji, ale czy w ogóle ktoś to czyta i jest chociaż trochę zainteresowany moimi poczynaniami? :-k
  13. MofSet

    The Reds Forest

    FA Cup: W V rundzie znów trafiliśmy na słabego rywala – Ipswich Town. Po dosyć ciężkim meczu w FA Cup, czekał nas ligowy pojedynek z ostatnim w tabeli Ipswich Town. Widać było różnicę klas dzielącą oba zespoły. Gospodarze grali ospale, bez polotu i wiary w siebie. My zaś chyba zbyt długo czekaliśmy na włączenie 5 biegu i nasi kibice denerwowali się do 66 minuty, gdzie to Barazite po szybkim odegraniu od McGoldricka zdobył bramkę. Już w 50 minucie mogliśmy wyjść na prowadzenie, lecz Grondin nie trafił w bramkę z karnego. Wynik meczu ustaliliśmy 3 minuty po pierwszej bramce, za sprawą McKenny, który dołożył nogę do wyśmienitego podania od Barazite.
  14. MofSet

    The Reds Forest

    Transfery: -> Jorge Pulido [18l., DC, Hiszpania] został wypożyczony na 3 miesiące do Chesterfield [L1]. -> Aaron Mitchell [19l., DC, Anglia] spędzi najbliższe 3 miesiące w Wrexham [bSP]. Los FA Cup na razie na sprzyja, bo trafiamy na słabych rywali. Takim zespołem było także Barnsely FC, które mimo wszystko sprawiło nam troszkę kłopotu. Kontrolowaliśmy sytuację na placu gry, lecz jednak trudno było taką przewagę udowodnić bramką. Przychodziło nam to z wielką trudnością i w wielkich męczarniach. W ostatecznym rozrachunku jednak się udało dwukrotnie pokonać Steelyego, a tej sztuki dokonali McGoldrick i McGugan. Na prawym skrzydle szalał Barazite, który dwukrotnie asystował przy naszych trafieniach. Gospodarze szczególnie w II połowie próbowali być lepsi od nas i momentami tak właśnie było. Jesteśmy jednak za bardzo doświadczoną drużyną aby dać sobie odebrać zwycięstwo i awans do kolejnej rundy.
  15. MofSet

    The Reds Forest

    Kontuzje: Gabriel Obertan – skręcona kostka, 4-6 tygodni. FA Cup: W IV rundzie trafiliśmy na Barnsley FC z Championship. W spotkaniu z Watforedem, od pierwszych minut w ataku wybiegł Ernshaw, który narzekał na to , że nie wychodzi w podstawowym składzie. Walijczyk nie zagrał jakiegoś super spotkania, był aktywny, ale nieskuteczny. Oddał 5 strzałów w tym 3 celne i nie zdobył bramki. Zupełnie, inaczej zagrał jego zmiennik McGoldrick, który w 83 minucie zapewnił nam zwycięstwo. Byliśmy stroną dominującą, stroną, która bombardowała bramkę Loacha aż 27 razy! Goście bardzo rzadko próbowali zaatakować, ale będący w fantastycznej formie Gunter z łatwością ich powstrzymywał.
  16. MofSet

    The Reds Forest

    Kontuzje: Joel Lynch – uraz stopy, 4 tygodnie. Transfery: ->Paul Smith [30l., GK, Anglia] odszedł za 70 tys. € do WBA. Zawodnik, który nie miał miejsca w składzie, a 70 tys. € zawsze się przyda. <-W związku ze sprzedażą drugiego golkipera, do klubu za - 300 tys. € + 600 tys. € w ratach rozłożonych na 48 miesięcy + 10% z następnej sprzedaży – z Huddersfield Town przybył Alex Smithies [19l., GK, Anglia 5/0 j]. Alex został bardzo pozytywnie przyjęty przez kibiców, ale przede wszystkim przez samych graczy. Opinie obserwatorów były bardzo pozytywne i jestem wręcz przekonany, że Alex może stać się klasowym golkiperem. <-Udało mi się także przedłużyć pobyt w klubie Gabriela Obertana [20l., AM R/L, Francja 8/1 j] o 6 miesięcy. ->Garath McCleary [22l., AM R/L, Anglia] został wypożyczony na 3 miesiące do Colchester United [L1]. Gdy poprzednie spotkania były naprawdę interesujące i ciekawe dla kibica, to wyjazdowe starcie ze Swanseą City było nudne jak flaki z olejem. Taktycznie w obronie zagraliśmy świetnie, bo rozbijaliśmy ataki rywali już w zarodku. Sami jednak nie potrafiliśmy wypracować sobie dogodnej, strzeleckiej sytuacji i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym, bezbramkowym remisem. Kolejną szansę w ataku dostał Garner, lecz był on najsłabszym graczem na boisku i teraz będzie długo czekał na swoje kolejne występy.
  17. MofSet

    Ne t'inquiete pas!

    Tylko co to za klub bez wychowanków ;P
  18. MofSet

    The Reds Forest

    Kontuzje Dexter Blackstocke – złamane żebra, 4 tygodnie Nagrody: Młody piłkarz miesiąca: G. Obertan (II) Menedżer miesiąca: Mof Set (II) Transfery: -> Nathan Tyson [27l., ST, Anglia] odszedł za 325 tys. € do Norwich City. <- Christophe Grondin [26l., DM/MC, Madagaskar 1/0] za 95 tys. € wzmocnił naszą linię pomocy. Solidny, pracowity zawodnik opuścił KAA Gent i teraz będzie w Nottingham walczyć o miejsce w składzie. Po długiej przerwie do życia powróciły rozgrywki FA Cup. W 3 rundzie trafiliśmy na zespół z Championship – Scunthorpe United. Mimo, że rywal zajmował dopiero 17 miejsce w ligowej tabeli, to sprawił nam sporo kłopotów i zmusił do wysiłku. Gospodarze nastawili się na szybkie kontry i ta sztuka dobrze, im wychodziła, ale do linii 20 metra. Dalej z rzadka udawało, im się przebrnąć przez naszą obronę i głównie uderzali z dystansu. My zaś graliśmy swoje. Po raz kolejny zresztą w tym sezonie potwierdziło się to, że sporo zależy od dwóch środkowych pomocników. Majewski i McKenna znakomicie dyktowali tempo gry i rozdzielali podania. Właśnie Ci dwaj zawodnicy plus Nacer Barazite zapewnili nam awans do kolejnej rundy. Holenderski pomocnik był egzekutorem prostopadłych piłek słanych przez wyżej wspomnianych pomocników. Rywal jeszcze się podniósł, bo w 53 minucie strzelił bramkę na 2-1, ale stanęliśmy na wysokości zadania i nie daliśmy się zaskoczyć.
  19. MofSet

    Tamuj hałas ciała

    Za zwyciestwo na Legią masz u mnie ogromnego plusa!
  20. MofSet

    The Reds Forest

    Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem spotkania z QPR byliśmy faworytem i tak się też czuliśmy. Zagraliśmy pewnie, spokojnie, wreszcie w naszym stylu. Do składu powrócił Blackstocke, ale już w 66 minucie musiał opuścić plac gry z powodu kontuzji. Do tego czasu jednak Dexter spisywał się bardzo dobrze. Był aktywny, a co najważniejsze zdobył bramkę. Wynik meczu otworzył mierzonym strzałem w okienko bramki Cernyego – Obertan. Właśnie francuski pomocnik był gwiazdą w tym meczu. W drugiej połowie asystował przy trafieniach McKenny. Ostatecznie pokonaliśmy wysoko QPR 4-1 i mamy 2 punktową przewagę nad drugim Hull City.
  21. MofSet

    The Reds Forest

    W poprzedniej rundzie nie dano nam zagrać z Hull i nie wiedziałem czego się spodziewać od zespołu, z którym walczymy o awans. Moje obawy się sprawdził i rywal zagrał szybką piłkę, z którą stwarzał sporo zagrożenia. My próbowaliśmy grać swoje, lecz było to trudne, gdyż goście grali wysokim pressingiem. Losy meczu wyjaśniły się jednak w przeciągu 2 minut. Najpierw w 11 minucie Vennegoor of Hesselink pokonał Campa w sytuacji sam na sam, a w 13 minucie Obertan skutecznie wykończył przepiękne, 60 metrowe podanie od Cohena. Rywale byli zespołem lepszym i nie zasłużyliśmy na ten jeden punkt. Powoli zatracamy swój styl z początku sezonu, czyli spokojne rozgrywanie piłki. Nasi rywale grają coraz większym pressingiem i trudno jest grać atak pozycyjny w takich warunkach.
  22. MofSet

    The Reds Forest

    Liga Europejska: Grupa G: Rundę rewanżową rozpoczynaliśmy od wyjazdowego starcia z Portsmouth. Murowany kandydat przed sezonem do awansu zawodzi na całej linii. Odległe miejsce i chyba bez szans na włączenie się do czołówki. Spotkanie było podobne jak poprzednie z Leeds. Szybki mecz, obfitujący w ładne akcje. To gospodarze narzucili takie tempo, bo my wolimy grać futbol wolny, spokojny i budowany dużą ilością podań. Jednak wywinęliśmy się z tej próby zwycięsko. Znów najlepszy na boisku był McGoldrick, który tym razem zdobył dwa gole i to po podaniach Barazite. Nie było łatwo, bo rywal zawsze zdołał wyrównać, lecz na 9 minut przed końcem, gdy David wpisał się na listę strzelców było już po meczu. Zwycięstwo nad Portsmouth pozwoliło nam wrócić na fotel lidera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...