zyrek

Kto z pary Kriwiec/Stilic lepiej gra w środku ciężko stwierdzić ale kto z nich gra lepiej z lewej strony to chyba jasne. Marny mecz "zapchajdziury" Wołąkiewicza. No i zatrważająca była jakość gry w ostatnich 10 minutach. Większość już się słaniała po boisku, i to po przerwie na reprezentacje, czym oni się tak męczą... A ta trawa to się chyba nie zakorzeni co? ;)

Lewandowski z pewnością jest ostatnio bardzo nieskuteczny ale trzeba też zauważyć ile daje w rozegraniu piłki. Bez niego podejrzewam połowy akcji w ogóle by nie było. A Grosicki najlepiej sobie radzi na skrzydle i tam powinien być wystawiany. Martwi trochę kolejny słaby mecz Piszczka, idzie z każdą akcją do przodu i za to mu chwała ale celność podań to ze 20%. A też w razie kontuzji nikt tam nie został sprawdzony. Kuba też nic nie pokazuje, szczególnie jak gra na lewym skrzydle albo miota się w środku jak w pierwszej połowie. Dudka dzięki grze w klubie prezentuje się przyzwoicie czego niestety nie można powiedzieć o Obraniaku.

Małkowski jakiś tam poziom reprezentuje ale to też nie jego wina, że Szanowny Pan Selekcjoner go powołał i nawet wstawił do składu. Dobrze, że na bramce go wystawił bo np. lewa obrona jest słabo obsadzona ;) Nie kumam dlaczego nie mógł zagrać Sandomierski skoro teoretycznie jest pierwszym bramkarzem z listy Smudy który jest zdrowy (chyba, że nie jest i dlatego nie zagrał, nie doczytałem się) Ciekaw jestem jaka to niespodzianka czeka kibiców w związku z pożegnaniem Żewłakowa

W innych klubach też są takie przypadki i kontrakty podobne tylko, że Ci "zesłani" piłkarze po pół roku zmieniają klub a Kokosiński nigdzie się nie wybiera i nie zależy mu na grze w piłkę.

Zastanawiam się czy w ogóle na zgrupowaniach trenuje się grę w obronie. Mam wrażenie, że cały czas tylko krótkie podania i pressing na połowie przeciwnika. Praktycznie w każdym meczu bramki tracimy w ten sam sposób. Brak asekuracji, brak decyzji, brak agresji brak konsekwencji. Przy pierwszej bramce 5 zawodników plus bramkarz nie potrafiło zatrzymać dwóch przeciwników! Przy drugiej było kilka prób podwojenia czy nawet potrojenia i też nie potrafili odebrac piłki! Co do samego rozegrania piłki jest nieźle ale po takich 3 podaniach przy linii trzeba szybko przenieść akcję przez środek na drugie skrzydło i zaatakować zanim obrona przeciwnika się ustawi. Tak robią obecnie wszystkie dobre drużyny na świecie a nasi pchają akcję tą samą stroną. Do tego nie ma zawodnika który by szybko uruchomił atak, jak była okazja do szybkiej kontry nie było szybkiej decyzji o podaniu i po chwili przeciwnik ustawiony był w 10 na swojej połowie. Te sytuacje powtarzają się któreś spotkanie z rzędu.

Klub Kokosa ponoć ma zostać zlikwidowany, nowe rządy Zielińskiego. Ciekawe jakie warunki wynegocjował sobie Zielek, bo tępy nie jest widzi co się działo a JW jako tako go szanował i żałował zwolnienia. Może na jakiś czas będzie normalnie ;)

weszlo poszło jeszcze dalej ;) http://www.weszlo.com/news/6523 Nikt nie mówi, że wyniki są dobre a trener zajebisty. Obwinianie tylko Skorży to przegięcie. Przyjmijmy, że zostanie zwolniony. Kto zostanie trenerem? Jest w Polsce jakiś gwarantujący sukces trener który przyjdzie do Legii? Ewentualnie trener zza granicy, ale takiej samej jakości jak piłkarze sprowadzeni na Łazienkowską przez tych samych ludzi?

Co mnie obchodzą w tym momencie inni i co to w ogóle za argument? Chyba oczekujemy tego, że Legia zacznie wprowadzać nowe standardy, które pozwolą na awans np. do CL. W takim razie oczekujesz zmiany 3/4 kadry piłkarskiej, trenerskiej i zarządzającej w Legii. Zmiana jedynie trenera nic nie zmieni.

Kiedy Legia ostatnio miała styl? Tak mi się zdaje, że za Wdowczyka jakoś ;) Bo "gramy na Tejksiura" za Urbana nie nazwałbym stylem. Za letnie transfery to raczej główną winę ponosi Jóźwiak. Skorża jakby zaklepał transfery przygotowywane już wiele miesięcy wcześniej. Teraz przyszedł Hubnik, Gol i Ogbuke których w dłuższej perspektywie uważam za wzmocnienia. Kelhara nie widziałem więc się nie wypowiadam. Pewne decyzje personalne Skorży wynikają z braku innych opcji.

Martwi przede wszystkim kompletnie zablokowany Villa. Zmarnował kilka okazji i to każdą kolejną w co raz gorszym stylu. Piękny gol Alvesa mam nadzieję pomoże dojść do porozumienia w sprawie kontraktu ;) Warto dodać, że Bojan zaliczył już 100 występ w La Liga i mam nadzieję, że pomimo sporego zainteresowania w Europie tym chłopakiem zostanie na Camp Nou.

Pewnie wywalić Skorżę najłatwiej ;) Tylko jaki on ma materiał. Wszyscy zachwycają się Vrdoljakiem a ja jakoś tych zachwytów nigdy nie podzielałem. Nie strzelił karnego i od 60 minuty nie istniał na boisku. Manu grał z pożytkiem dla drużyny chyba tylko w meczu z Arsenalem. Czy ma zmiennika? Radovic dawał więcej drużynie na jesieni grając w środku ale i tutaj zaczyna być bezproduktywny. Szałachowski powinien zniknąć z klubu tak z 1,5 roku temu więc bez komentarza. Krytykowany Ogbuke dostał pierwszą piłkę po 10 minutach od wejścia na boisko, czy to jego wina? W sumie dostał ze dwa podania z czego została stworzona jedyna sytuacja bramkowa Legii w drugiej połowie. Skoro Cabral niby jest taki zajebisty to czemu tego nie pokazuje na boisku? Oczywiście Skorża też robi błędy ale trzeba pamiętać jaki ma materiał. Rzeźniczak, Borysiuk(nie rozumiem narzekania, to chyba nie przypadek, że kolejny raz po jego zejściu gra Legii to kompletny chaos)i Kucharczyk pokazują, że im bardzo zależy ale takich piłkarzy musi być na boisku więcej niż 3. Największy błąd Skorży to brak wniosków z porażki w pierwszym meczu z Bełchatowem. W ogóle powinien odpuścić sobie ustawianie drużyny na atak pozycyjny. Z takim materiałem ludzkim to Legia powinna się bronić i wypuszczać kontry.

Na lewym skrzydle miał grać Seratlić, który błyszczał podczas przygotowań. Wyszła dupa. To szansę dostał Essomba. Też wyszła dupa. No to teraz Probierz próbuje Laty. Akurat spotkania z Lechem nie oglądałem ale widziałem mecz w PP i Lato szczególnie w drugiej połowie grał na środku pomocy i śmiem twierdzić, że był dużo lepszy od Burkhadta w tej rundzie. Jaga cały czas cisnęła a on mądrze rozgrywał i utrzymywał się przy piłce. To nigdy nie był boczny pomocnik typu Kupisza tylko raczej Bruno, dobrze rozgrywa na małej przestrzeni i ma świetną wrzutkę ale rajdu to on nie zrobi. Szkoda, że w słabej formie jest Grzyb bo Kascelan to się nadaje jedynie do koszenia przeciwnika, do przodu jest bezproduktywny.

Maradona no nie wiem...ja bym zaczekał do końca sezonu i zatrudnił Luisa Enrique ;) Ciekawe czy Smolarek zagra w ME czy jednak rozwiążą z nim kontrakt.

Mówiłem, że nie dotrwa do kwietnia? Słuchajcie się Wujka Przecinaka. Jeszcze jedno. Jak JW mówi, że trener będzie pracował do końca sezonu/rundy, możemy być pewni, że go zwolni. Podobnie rzecz ma się z hasłami o zaufaniu. To nie było akurat trudne do przewidzenia ;) W sumie to mi trochę szkoda tej drużyny bo jest tam kilku piłkarzy którzy w takiej sytuacji się marnują. Ale może przy kolejnych transferach jeden z drugim zastanowi się czy warto iść do tego klubu.

Podobno Boss miał pracować do końca sezonu ;)

No może i wróci na ławkę, właśnie na tej ławce musi być ktoś kto w razie czego da radę. Dlatego z pozbywaniem się Kaki byłbym ostrożny. Szczególnie, że Robben i Sneijder po odejściu z Realu zaliczyli chyba najlepszy sezon w karierze.

Nawet jakby był wolny...;) Trener w Polonii musi mieć autorytet i bogate piłkarskie CV. Musi być pełen zrozumienia, cierpliwości ale też stanowczy i autonomiczny. Pieniądze muszą być dla niego na dalszym planie żeby nie pozwalał sobą rządzić. No i musi od razu mieć wyniki. Jest w Polsce taki trener? ;)

Nie wierzę w Oresta na Konwiktorskiej. Podejrzewam, że ma dość kiepską opinię o JW i raczej wysoka wypłata ust by mu nie zamknęła ;)

Jestem pewien, że Kaka wróciłby do formy jeśli dostałby tyle szans co Benzema. Mówiło się, że Francuz jest na wylocie ale przez pewien czas był jedyną opcją w ataku i dzięki temu w końcu zaczyna grać dobrze. Trzeba zaczekać na rozwój wypadków. Np. na to jak Oezil zagra dziś przeciw Lyonowi i jeśli Real awansuje w kolejnych meczach w 1/4. Realowi brakuje piłkarzy którzy najlepiej grają w kluczowych meczach sezonu i Kakę w formie na pewno na to stać a czy Oezila to się okaże.

Akurat to zwolnienie było w miarę zasadne. Ani gra ani wyniki nie były dobre. Jakby JW znalazł w sobie odrobinę rozsądku to by spokojnie poszukał trenera do lata. Polonia, kto by jej nie trenował raczej nie spadnie. Nowych podpowiadaczy też mógłby poszukać bo obecni również się nie sprawdzają. Piłkarzom też mógłby dać ultimatum do końca sezonu a nie straszy co chwila klubem kokosa. Ale faktycznie JW chyba nie usunie się w cień i musi "błyszczeć" w mediach.

Dobry mecz Legii ale zabrakło ostatniego podania, szczególnie w ostatnich 20 minutach. Z Hubnikiem na boisku i Wolskim grającym na poziomie ekstraklasy pewnie na 2-2 by wcisnęli. Śląsk zagrał z ciut większym zaangażowaniem ale łatwiej się nim wykazać w obronie niż w ataku. Legia na pewno też bardzo chciała. Rzeźniczak tym razem mało aktywny, Wawrzyniak trochę bardziej. Ogbuke pokazał potencjał, jak miał trochę miejsca potrafił stworzyć zagrożenie. Nie zapominajcie też o karnym dla Śląska...

Niezależne źródło na temat decyzji sędziego. klik

Dopóki Wenger nie zmieni filozofii Arsenal nic nie wygra. No chyba, że najmocniejsi rywale wykażą się wybitną nieudolnością, ale to już od kilku sezonów się nie zdarzyło. Dwa, trzy duże nazwiska i to naprawdę może być potęga. Na razie "tylko" fabryka talentów.

Osobiście nie wierzę, że Van Persie nie wiedział o spalonym i grając na 100% oddał taki strzał na odczepnego. W pierwszym meczu był jakimś zagrożeniem i oddał kilka strzałów ale na Camp Nou, Arsenal nawet do połowy nie docierał z piłką a co dopiero w okolice pola karnego. To już Rubin Kazań zdołał oddać 3 strzały (w tym dwa życia;))i wygrał 2-1. Zakładając nawet, że VP nie wyleciał nie sądzę też aby Barca nie strzeliła chociaż tej jednej bramki dającej dogrywkę. Zaraz po stracie gola chyba Villa miał sytuacje sam na sam. Iniesta znów zagrał kapitalnie w najważniejszym momencie, rozprowadzenie akcji przy dwóch pierwszych bramkach wspaniałe. Cichy bohater to Mascherano, który może jest słabszy od Sergio ale w grze wślizgiem nikt go nie pobije ;)

No Hubnik, też najwyższa półka jak na naszą ligę. Jest cały czas w ruchu, jak nie z lewej to z prawej. Wygrywa pojedynki i jest bardzo szybki na pierwszych metrach. I co najważniejsze skuteczny Trzeba zauważyć też, że Mierzejewski na początku przynajmniej dwa razy został bardzo ostro potraktowany i gdyby sędzia od początku rozdawał żółtka mecz mógł się inaczej potoczyć.