Kolazontha

1. John Cusack 2. 1408

Też mogę polecić Play Online. Bardzo rzadko pojawiały się problemy z połączeniem - najczęściej podczas burz. Ja z kolei płaciłem 45 zeta za 10gb (normalnie chyba 10gb kosztuje 80zł), ale tylko dlatego, że mam telefon w Play. Transfer zawsze można odkupić - albo w całości, albo w części: 1 bądź 2gb). Jeśli ktoś będzie podpisywał umowę to odradzam branie modemu na miniUSB - po pewnym czasie gniazdo potrafi się wyrobić a i kabelek pozostawia wiele do życzenia.

To i ja trochę pospamuję Czy szczeliłem - będę pisywał o sportach wszelakich, choć pewnie z przewagą piłki kopanej

Na moim zadupiu nie ma takich wynalazków:). Sprawa zakończyła się na wymianie sąsiedzkich uprzejmości i kursie do sklepu po flaszkę @barman - jakby mi pan z administracji dał kluczyk do wyjścia na dach to bym sobie odgarnął ten śnieg dużo wcześniej. A tak wyszło jak wyszło.

Dzięki za info - też mi się wydawało, że to broszka administracji. Co więcej, administrator i osiedlowy dozorca nic sobie nie robią z uwag mieszkańców. Ze wszystkich bloków dyndają sople i nawisy ze śniegu - a było już to kilkakrotnie zgłaszane.

Witam. Mam takie pytanie. Mieszkam na ostatnim piętrze w bloku i mam zadaszony balkon. Niestety wejście na dach jest zamknięte, a od administracji osiedla trudno jest wydębić klucz, więc nie miałem jak odśnieżyć daszku na balkonie. Dziś osuwający się śnieg upitolił sąsiadowi mieszkającemu piętro niżej antenę. Po czyjej stronie jest odpowiedzialność? Mojej czy administracji osiedla? Z góry dzięki za odpowiedź.

Witam serdecznie poszukuję chętnych do tworzenia "uwstecznienia" na sezon 1999/00 do FM10. Potrzebni są chętni do tworzenia ligi niemieckiej i polskiej ( i być może holenderskiej, portugalskiej, argentyńskiej i brazylijskiej - ale to na razie w sferze planów) priorytetem są teraz Niemcy i Polska. jeśli ktoś jest chętny to niech pisze do mnie na gg 3474889, albo karol.owczarek(at)gmail.com, link do dyskusji na cmrev - http://kolazontha.cmrev.com/blog/4984,FM10-Project-_-comeback-to-beautiful-1999.html