marti

Lewy się zamienia z środkowym, środkowy z prawym a prawy z lewym.

dokładnie nie. 10.0.0 i prowadzę klub i reprę Argentyny własnie.

Problem z Higuainem jest taki, że nie strzelał wtedy, kiedy drużyna potrzebowała go najbardziej. Szczególnie w LM zawiódł. 2 bramki jak na supersnajpera na jakiego się go kreuje to trochę mało wg mnie. Podobnie jest z Benzemą. Może eksplodować pod wodzą Mou, ale nie musi. A niestety w Realu nie dają czasu na uczenie się gry. Tutaj trzeba przyjść i po prostu grać jak na białą koszulkę przystało. Szczerze powiedziawszy marzy mi się wzmocnienie w ataku. Marzy mi się ściągnięcie Drogby. To i gra ofensywnym trio Kaka - Drogba - Cristiano. Albo cofniętym Kaką i drugim skrzydłowym z prawdziwego zdarzenia. Jedno czego jestem pewny, to to że Real Mourinho nie byłby tak zagubiony na boisku jak ten obecny.

ja bym Ci polecił Anglię. wybierz sobie zespół, któremu wróżą spadek ;]

Popieram. Gdyby miał kilka podobnych to przede wszystkim by miał więcej bramek strzelonych w lidze niż 162, to raz. Dwa to 6 megaofensywnych zawodników w wyjściowym składzie (Cesc, Tevez, Villa, Torres, Ribery, Messi), gdzie ustawienie ich jako ofensywnych daje 4 grajków w obronie, co znowu przy ofensywnie grającym Danim Alvesie (Alvesu??) zostawia 3 zawodników z tyłu mających jakiekolwiek pojęcie o obronie. A co do jego taktyki, to nie tyle ona by mnie interesowała, co ustawienie i skład razem z kondycją przeciwnika.

Polecenia z ławki spróbuj - nękanie przeciwnika. Nie odpuszczaj w rozmowach przedmeczowych; daj czasami kilku zawodnikom, że oczekujesz dobrej gry (zwłaszcza jak któraś balerina nie daje z siebie wszystkiego) albo, jeśli poprzedni mecz zagrał świetnie - gramy swoje. Czasem to nie pomaga , to w przerwie dałem cieciom zły jeśli remisujemy i że ten mecz trzeba wygrać i tyle jeśli plecy . szczególnie ta pierwsza opcja pomaga czasami wchodzą i walą trzy , cztery bramy nękanie przeciwnika w takim przypadku często brzmi jak strzelenie sobie w kolano. jeśli grasz ze słabszym zespołem to proste, że taki zespół w meczu z faworytem uznaje 0:0 za wielkie osiągnięcie i gra bardzo zachowawczo, przez co trudniej cokolwiek mu zrobić. zamiast nękania rywali spróbuj dać krycie na dystans. wtedy przeciwnik się otworzy a Ty go wypunktujesz. ewentualnie może jeszcze strzały z dystansu mogą coś zdziałać, jeśli ma kto uderzać ;]

wg mnie realistyczne to to by było, gdyby mojemu zespołowi też się przydarzały sytuacje kiedy oddaję w meczu z faworytem 2 strzały i wygrywam 2:0 czy 2:1. jak na razie widziałem takie coś tylko u przeciwnika. najbardziej mnie zdenerwował mecz z Chelsea. moi oddali na bramkę Cecha ok 20 strzałów, z czego 14 czy 15 celnych. The Blues oddali 2 strzały, w tym 1 celny i wygrali 2:1, bo nawet remisując z nimi mój obrońca musiał sobie samobója strzelić, bo to by było za dobrze gdybym zremisował. mało brakło żeby laptop wylądował na ścianie. ogólnie na mocniejszych przeciwników na wyjeździe działało mi dobrze murowanie bramki w 1 połowie (taksą away z duopacka), zmiana 2 zewodników w przerwie na bardziej ofensywnych (na takse home też z duopacka) i całą parą naprzód z okrzykiem musicie wygrać.

nie wiem czy to się sprawdzi. w Holandii wstawisz van Persiego, Huntera i Kuijta na napad, w Interze dasz Eto'o, Milito i Balotelliego, a w Lechu co zrobisz ?? poza tym w tej taktyce nie widzę za bardzo wykorzystania dla Stilica, a mieć takiego grajka na naszą ligę i go nie wykorzystać to by był wielki błąd. jak grasz Lechem to tylko wystarczy wzmocnić prawą obronę, a resztę ustawiasz w 4-1-2-1-2 (Kasprzik - ??, Arboleda, Bosacki, Gancarczyk - Bandrowski - Injac, Zapotoka - Stilic - Rengifo, Lewandowski) i spokojnie czekasz aż zdobędą mistrzostwo. klik

U mnie w Wolves gram complete dominance (4-1-2-1-2) i jako ofensywny pomocnik gra Ismail Aissati. W poprzednim sezonie w 51 meczach zdobył 30 bramek i 23 asysty. Konkurował z Marco Verrattim, który u mnie gra jako środkowy pomocnik i zaliczył 19 bramek i 28 asyst w 55 występach. Ogólnie w tej taktyce dobry OPŚ jest wg mnie niezbędny, bo dużo akcji wygląda tak, że napastnicy rozbiegają się na boki ciągnąc za sobą obrońców, a boczny obrońca z głębi pola wrzuca/podaje do wychodzącego na czystą pozycję OPŚ, którego goni najczęściej tylko DP przeciwnika. No i jest niezbędny w grze na jeden kontakt. Masę bramek strzelili moi w sposób Buonanotte/Verratti -> Aissati -> Lewandowski (48 meczów (+8 z ławki), 43 gole, 22 asysty)/Suarez/Vega. Ogólnie taktyka complete dominance jest najlepsza jaką grałem. Zdecydowanie lepsza niż wszystkie wersje ultimo dominacion wg mnie.

przewaga liczebna, i jeśli grasz Valencią to możesz dać spokojnie też grę na większym ryzyku. myśle że tej klasy zawodnicy sobie poradzą ;] chociaż akurat mając Silvę w składzie raczej bym się zdecydował na zwykłą complete dominance z Silvą na OPŚ.

ogólnie to troche masz słabych bocznych obrońców i napastników. środkowi pomocnicy na chwilę obecną może jakoś ujdą w tłumie. ja bym tu wstawił takse complete dominance i skład: stachowiak - kowalczyk, milito, sadlok, fofana - djemba-djemba (lub traore - nie znam go więc nie wiem czy lepszy) - garguła (majewski), hugo viana - nakamura - mcdonald, janczyk. do tego podania na wolne pole, nękanie rywali i gra na zwiększonym ryzyku.

A ja Wam powiem że ta taktyka może i jest dobra ale nie wspaniała otóż gram nią przez dwa sezony drużyną Aj Auxerre i oto Moje wyniki: Skład: http://www.imagic.pl/files/16927/2010-01-24_171326.jpg Tabela Końcowa Rok 09/10: http://www.imagic.pl/files/16927/2010-01-24_171353.jpg Tabela Końcowa Rok 10/11: http://www.imagic.pl/files/16927/2010-01-24_171407.jpg Jak widać idzie coraz Lepiej ale pytanie, mam najmniej przegranych meczy w Lidze ale Czemu mam Aż tyle remisów? czy ktoś ma na to jakąś dobrą radę?? w Ogóle to chce przejśc do lepszego zespołu a tu propozycji jak na lekarstwo :( przede wszystkim spróbuj indywidualnych rozmów przed meczem. Odkąd zacząłem rozmawiać z każdym zawodnikiem osobno skuteczność strzałów wzrosła mi z powiedzmy 4-5 celnych na 15 do 12-13/15. Po drugie spróbuj ustawić Verrattiego jako zwykłego PŚ no i oczywiście daj mu wykonywać wolne i rożne o ile tego nie robi. Razem z Pedrettim powinni Ci zapewniść bajeczne rozegranie. Przed nimi ustaw Majewskiego albo Valdivie. Co do ataku to mnie się najlepiej jako lewy napaścior w tej taktyce sprawuje Lewandowski. Spokojnie wygryzł ze składu Luisa Fabiano i Acapandie.

wrzuć ją na jakiś serwer jak możesz ;]

Ja bym wybrał taką 11 Br-Mandanda LO-Marcelo PO-D.Alves OŚ-M.Sakho OŚ-Pique DP-M.Veloso PŚ-Hamsik PŚ-Fabregas OP-D.Silva CN-Aguero ŚŃ-Villa Przy takiej taktyce przede wszystkim wybrał bym bardziej defensywnych bocznych obrońców. Ogólnie bym zaproponował coś takiego: Casillas - Sergio Ramos, Terry, Ferdinand, Ashley Cole - de Rossi - Fabregas, Veloso - Silva - Torres, Villa tyle że takiej jedenastki to bym chyba nawet w Man City nie złożył x]

zależy kim grasz. ja bym na taki mecz wyszedł w 4-2-1-2-1 czyli GK-DR,DC,DC,DL-DM,DM-MC-AMR,AML-FC z nastawieniem na kontry. tylko warunkiem tu jest MC który potrafi przyłożyć z 30 metrów jak i podać ładnie, no i skrzydłowi grający jako schodzacy napastnicy.

Właśnie tak samo myślałem kiedy sprowadzałem Afellaya na lewe skrzydło, bo był w sumie jedyną rozsądną alternatywą przy moim budżecie. Okazało się, że na lewym skrzydle dalej gra Buonanotte, a Afellay jako wysunięty rozgrywający atak zanotował przez połowę sezonu 11 asyst, z czego poczatek na skrzydle miał słabiutki, dopiero po przestawieniu na środek zaczął asystować. Co do D'Alessandro to mogę się zgodzić w sumie, bo kupiłem go jak odkrywałem grę prowadząc przez sezon Real, ale szału to on tam nie zrobił. Z partnera Kaki na OPŚ wygryzł go Vaart a nawet Guti, a na skrzydle wolałem zamiennie wystawiać Marcelo, Higuaina i Benzeme.

próbowałeś Buonanotte, Verrattiego, Afellaya czy d'Alessandro ??

noo coś w tym jest. jak w drugim sezonie z Wolves awansowałem do LE to w trzecim kibice byli rozczarowani remisem u siebie 2:2 z liderującym Liverpoolem, przez co zaczęła się presja na zawodników i oczywiście od razu morale w dół. skutek ?? Verratti gra poniżej 6,5 a Suarez ma problemy z wykończeniem jednej z kilku sytuacji sam na sam w meczu.

a nie masz wrażenia, że za dużo bramek przeciwnik strzela z okolic 20-25 metra ?? kombinowałem z ustawieniem obrońców ale jakoś nie mogę ich tak zgrać, żeby wyłączyli z obiegu tą strefę. O ile w wersji domowej mógłbym to zwalić na jednego pivota, o tyle w wyjazdowej gdzie jest ich dwóch dzieje się praktycznie to samo. Tu się przy okazji nasuwa pytanie czy ten pivot drugi jest niezbędny i czy nie lepiej balansować samym nastawieniem, a grać konsekwentnie na 2 mediapunta ;]

to może ktoś z trójki Tore Reginiussen, Mathias Jorgensen, Ibrahima Sonko

Yep. To było bardziej BTW, nie moja sprawa jak ktoś gra, przecież nie jest to zabronione. Niestety Cię rozczaruję ;] Sprzedałem Keogha, Hilla, Iwelumo i Vokesa za 5 mln€, kupiłem Buonanotte, Wallace, Krul, Vandenbergh, Canadas, Trasshorras i zapłaciłem za wypożyczenie Barazite i Flecka łącznie 10,9 mln€. Budżet był coś koło 5mln€, reszta zmiana z budżetu płacowego. Do tego kilku z wolnego transferu. Po roku sprzedałem Trasshorrasa, Canadasa, Vendenbergha, Offersa, Doyle'a, Elokobi'ego, Ronaldo, Degena, Milijasa, Ikeme, Shackella, Collinsa, Evans-Blake'a i Kosowskiego za 26mln€ a kupiłem Owena, Battaglie, Gutiego, Sonko, Suareza, Verrattiego, Krhina i wypożyczyłem Komana i Barazite za 30mln€. Zabawa z edytorem znudziła mi się o ile pamiętam przy okazji FM 08. Przy stosowaniu taktyki Almost Perfect już edytor nie był potrzebny ;]

Dlaczego dziwne ?? jakaś aluzja że niby pomagałem sobie edytorem ?? Fakt, nie wiem czy to wszystko na co go stać, ale radzić sobie radzi dobrze, co mi wystarcza.

Ja zaryzykowałem i go sprowadziłem do Wolves po pierwszym sezonie i teraz gra u mnie podstawowego OPŚ razem z Alejandro Gomezem. Wygryzł ze składu Riquelme, którego miał być zmiennikiem. W 12 meczach (5 w pierwszym składzie) zdobył 4 bramki (drugi wynik klubu po Suarezie) i 4 asysty (tyle samo co Buonanotte). Jak dla mnie wynik zadowalający w klubie pokroju Wolves. Na razie doprowadziło mnie to do 4 miejsca w lidze po 10 kolejkach. Więc wg mnie jeśli znajdziesz dla niego odpowiednie miejsce na boisku to nie ma siły żeby nie grał na nim na wysokim poziomie.

w taxie away zmieniłem rolę środkowego pomocnika z długodystansowca, gdzie Trasshorras mi się w ogóle nie sprawdzał na wysuniętego rozgrywającego. od razu skok jakościowy ;] ogólnie bardzo dobrze się taktyki sprawdziły w lidze angielskiej, na co dowodem jest 8 miejsce Wolverhamptonem ;] mógłbyś tylko jeszcze napisać jakichś swoich flagowych zawodników na napad i na bardziej ofensywnego pomocnika (ten po lewej) w taxie domowej ?? bo Doyle mi się nie sprawdził, Ronaldo też nie, dopiero po sezonie jak mnie było stać na Suareza to mogę w miarę oczekiwać bramek od napastnika zamiast od wszystkich innych ;] a na tego pomocnika najlepszy zawodnik jakiego na razie znalazłem to Dominguez z Argentyny i Veratti, z tym że ten drugi pod warunkiem, że mu pozwolę bić z dystansu kiedy tylko ma ochotę ;]

Za szybko wszyscy zrzucacie winę na grę. Ja też miałem takie problemy. Z mocnym rywalem sobie radziłem a ze słabeuszami dostawałem lanie, ale zmiana kapitana drużyny na zdeterminowanego faceta oraz inne rozmowy nieco rozwiązały ten problem. Nadal są wpadki, a im niższa reputacja rywali tym bardziej się boję tego meczu, ale wiadomo że w rzeczywistości też tak jest. Ogólnie warto zawsze patrzeć na determinację zawodnika przy podpisywaniu z nim kontraktu, oraz nie bać się oczekiwać zwycięstwa w meczu w którym powinniśmy wygrać. To też fakt. Bardzo rzadko mi się zdarza mówić zawodnikom, że oczekuję zwycięstwa. Wolę do kilku kluczowych indywidualnie powiedzieć, że oczekuję od nich dobrej gry i może w tym tkwi problem. Co do kapitana to tak do końca bym się nie zgodził, bo nie uważam Beckhama, który przyszedł do mnie zimą, za kogoś kto nie jest zdeterminowany czy mało znaczy w szatni. Też nie jest tak, że uważam to całkiem za winę gry. Po prostu zdaję sobie sprawę, że drużyna jeszcze nie jest do końca zgrana przez to że cały czas lepsi zawodnicy zgadzają się podpisać kontrakt i co pół roku jest ktoś nowy kogo trzeba wdrożyć w skład. A jak widać na przykładzie Realu zgranie ma znaczenie większe niż same indywidualności. a Twoja taktyka michaaaaas to łudząco mi przypomina domową wersję duopacka od jasonxa ;] ciekawią mnie tylko te rogi, które przynoszą tyle bramek ;]