-
Liczba zawartości
20 172 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
68
Zawartość dodana przez ajerkoniak
-
Ależ ta Atalanta jest fajna, Duvan na 1:1
-
Donnaruma broni ładnie
-
Ała, ale Biglia nadepnął Malinowskiego
-
O panie, co Hakan strzelił. Chociaż miałem wrażenie, że Gollini zareagował powoli
-
O ile dobrze kojarzę to belki boczne ze składami młodzieżowymi/rezerwami pojawiają się gdy obejmie się, którąś z opcji w staff responsibilities i nie trzeba wchodzić przez dev center. Tym samym odpada problem nieczytelności, a korzystanie z wychowanków jest o wiele bardziej sensowne i wyklucza proste zrobienie wonderkidów w każdym roczniku. Zgodzę się, że nie jest to tak jasne, ale to tylko interfejs, który prosto ogarnąć
-
Dlaczego? Model mentorowania chociażby jest o niebo bardziej realistyczny niż tutoring.
-
No od 2/3 mniej więcej. Z tym że to nigdy nie był ciąg słabych występów, a raczej wpadki raz na 5 spotkań. Dlatego dla mnie to jest mega dziwne.
-
Nie, jego błędy występuje w meczach o różnej wadze, więc ciężko to określić w taki sposób. Przed dwoma/trzema laty w ogóle nie było problemu, ba potrafił z czołówką chyba nawet lepiej grać. Pamiętamy chyba 11 czy 14 interwencji z Arsenalem czy latanie przeciw Chelsea. Mnie by było najprościej określić jego problemy jako zewnętrzne, ale niestety nie dysponuje żadnym źródłem, które by to weryfikowało.
-
No to chuj, Lamps vs Arteta w finale
-
Co z tym Davidem ?
-
Co ten Pep ma tak wyjebane?
-
Mecz do wywalenia poza zrywami, ale na szczęście są 3 punkty. Mamy najlepszy terminarz w sumie, chociaż West Ham będzie walczyć.
-
Ale klepa. Fernandes kanał, Rash śliczna asysta, a Martial pięknie plasowane
-
No tempo jest dramatycznie słabe
-
Ale teraz sięgnął De Gea O_O
-
Romeu co za chuj, to czerwo mogło by być
-
Się Soton nacieszyło
-
A i obalenie władzy jakby wychodziło lepiej jak się motłoch zbierał
-
Brakowało mi w drugiej turze Trzaskowskiego skupienia się na małych miejscowościach. Nie przypomnę sobie teraz nazwiska, ale w wyborach parlamentarnych wskazywano na pewnego polityka KO, który skupił się na jeżdżeniu po takowych i zwyczajnym rozmawianiu z ludźmi, osiągnął dobry wynik. Ale ważniejsze dla mnie w jego sposobie prowadzenia kampanii było to, że było widać, że dla wielu z tych osób sam fakt zainteresowania się nimi robił różnicę. Pewnie przekłada się to inaczej na wybory prezydenckie, gdzie decydują inne czynniki, ale i tak wiemy że wyboru władzy w Polsce dokonuje wieś i małe miasta.
-
A może zamiast obarczać ich odpowiedzialnością to warto by się było W KOŃCU zastanowić jak do nich dotrzeć i czego potrzebują? Nie spłycajmy tego tylko do populizmu, duża część z nich chce po prostu wiedzieć, że ktokolwiek się nimi interesuje i że postrzega ich na równi.
-
No rzeczywiście, po co by mieli mieć wpływ
-
No i jest to straszne. Chwyci niesamowicie w tym momencie, zwłaszcza dla grup wiekowych 18-25, ale tekst aż prostacki. To złe, tamto złe, rewolucja. Wow, inspirujące i odkrywcze.
-
I poprzeczka-słupek Martiala
-
Co oni graja Fernandes i Bruno
-
No widzisz jak mi się pojebało z emocji?