Wiadomka, ale oni nadzorują jedynie, przecież nie mają wpływu na sterowanie samolotem. Kontrolerzy ruchu drogowego też by mogli istnieć. Nie rozważałem tak daleko tej wizji, przyznam, raczej akceptuje fakt, że jest kwestią czasu.
Poza tym - jebać auta, ino teleportacja jak już przyszłościowo myślimy!
No chyba, że maszyny do teleportacji będą miało alkomat to chuj, nie biznes.